&$^&*((TEGO SIE SPODZIEWALEM PO TAJNERZE I POCHWALE A HULA Z ZYLA W PORZADKU
(15.01.2008, 21:33)
borsukMnie trochę dziwi, że akurat do Japoni polecieli ci a nie inni zawodnicy. No ale być może patrzę na to z perspektywy walorów turystycznych. Nie wiem, może była w tym jakaś myśl oparta niekoniecznie na niecnych intencjach, może chodziło o to by bardzo młodych skoczków nie przemęczać długotrwałą podróżą i wysłać ich dużo bliżej do Lauschy. A przy okazji sprawdzić starszych zawodników i dać im coś w rodzaju ostatniej szansy? Daleka podróż w ich przypadku nie była problemem, bo oni i tak nie skaczą regularnie w zawodach PŚ i CoC (tyle, że Żyła też pojechał, co przeczy moim tezom). Może skład był ustalany dużo wcześniej (kwestie wizowe i biletowe), kiedy nie było pełnego rozeznainia co do formy poszczególnych skoczków, zwłaszcza tych bardzo młodych? Może obawiano się, że zawody mogą nie dojść do skutku ze względu na zawsze trudne w Japonii warunki atmosferyczne i dlatego wysłano rezerwowych, ale przy tym i doświadczonych skoczków? Ale co do dyskwalifikacji to choćbym bardzo chciał, to nijak nie potrafię znaleźć okoliczności łagodzących. Najbardziej denerwujące jest w tym wszystkim to, że nikt nawet nie próbuje wyjaśnić kibicom przyczyn tej wpadki.
(14.01.2008, 14:59)
HenioTylko żal ściska ,ile pktów w Japonii mogliby zdobyć : Ł.Rutkowski,M.Kot czy K.Murańka.
Przypomne że w zeszłym rokun D,Kubacki (r.90)startując samotnie w Japonii zdobył więcej pktów niż dziś Pochwała i Tajner razem wzięci!!!
(14.01.2008, 08:58)
KlimkofanCzy prawdą jest że Pochwałai tajner mają już wizy na CoC do USA?
(14.01.2008, 08:42)
ja@Fin
Pochwała jak i Tajner na szczęście nie są już w żadnej kadrze.Teoretycznie przynajmniej
(13.01.2008, 18:02)
MarekEvilbuahhaha buahahhah hahhaha nie przepraszam ja nie moge buahahhah Tajnera buahha wyprzedził nawet Bułgar buahahahahh nie żebym cos miał czy śmiał się z Petara no skoki w Bułgarii a u nas to przepasć tak sadziłem ...do teraz
(13.01.2008, 12:55)
Backstreet GirlNie no, rzeczywiście tego sprzętu już mogli dopilnować. Polacy coś często dostawają DSQ... Może warto wyznaczyć "starszego sprzętowego", który będzie wszystkiego dopilnowywał. W końcu polecieć do Japonii za pieniadze PZN tylko po to, żeby Cię dwa razy zdyskwalifikowali (zakładam, że za kombinezony, tudzież narty). Gratuluję Bastankowi zwycięstwa, a Hocke mi zal. Zakładam, zę te niecałe 90 metrów po rewelacyjnej pierwszej serii to tylko wypadek przy pracy. Stephan, wracaj do Pś:p:D
(13.01.2008, 11:53)
MartynaTak, te dyskwalifikacje już przestają być śmieszne.
To jest żałosne i skandaliczne! I ktoś chyba powinien za to odpowiadać...
(13.01.2008, 11:13)
Canton141,5!!! Z której to belki musieli ich puszczać... Chyba z najwyższej. Hula skoczył 138, 5 i po pierwszej serii ustępował jedynie Hockemu, który skoczył metr dalej.
Pochwała i Tajner nie zrobili niespodzianki. Stało się to, co właściwie było pewne. Tonio i Pochwała zdobyli punkty w jednym tylko konkursie. Jeden był 22 na Miyanomori, a drugi na Okurayamie. To nie były z pewnością ich dni. wydawało się, że mają doświadczenie, by jakoś tu skoczyć, lecz niestety.
W każdym konkursie dyskwalifikowano polskiego skoczka! To wstyd i skandal! Kto za to odpowiada? Jak dwa razy wcześniej dyskwalifikowali, to chyba logiczne, że za trzecim razem również zdyskwalifikują! żadnych wniosków nie wyciągają.
Z czego można się cieszyć... Z tego, że nasi pojechali do tego Sapporo. Wiele federacji dało wolne swym zawodnikom. W Sapporo skakało ledwie 9 narodów. Obsada była słaba. Szanse na większe zdobycze punktowe właściwie została zaprzepaszczona.
żyła ( z dużej nie mogę, bo CapsLock coś zjechany) pojechał tu chyba po to, by znaleźć się w pięćdziesiątce rankingowej, a gdyby tam był, to byłaby większa szansa na dodatkowe miejsce Polaków w PK. Więc... nie było najlepiej w tej Japonii.
No, ale tak dla pocieszenia... Co mają powiedzieć Rosjanie. Wczoraj w Val di Fiemme zajęli dwa ostatnie miejsca! Wczoraj w PK z czterech ostatnich miejsc, aż trzy obsadzili Ruscy! Dziś coś tam zdobyli, ale to już Tonio i Pochwała zdobyli więcej!
Nie wiem, jak to dalej z nimi będzie. Kasę na całe życie już im starczy z pewnością. Na dodatek mają bogatych wujków czy ojców. Dziadek Pochwały - Groń-Gąsienica były medalista olimpijski! A takich w polskim sporcie można policzyć na palcach jednej ręki. Tajner? Tradycje są znane jego wujków i ojców. Tam skakali od zawsze.
Skaczą, bo lubią. A niech skaczą! Ale na zawody w Europie są już chyba nieco przysłabi.
(13.01.2008, 11:11)
FinPochwałe juz dawno powini wywalić z kadry
(13.01.2008, 11:01)
krwistyJa tak samo mam dosć ,konkursów w ktorych rządzi pogoda ,tak samo mam dosc pokrętnych działań PZN !!!
(13.01.2008, 11:00)
Fis Cup w LauschaFis Cup w Lauscha
2. Rutkowski
4. Kowal D.
5. Kot M.
9. Kubacki
12. Toczek
16.Cieślar
2 2. Murańka
27. Kot J.
29. Kowal K.
33. Zapotoczny
Pierwsza czwórka mogła z powodzeniem zastąpić Tajnera i Pochwałe na PK w Japonii. Czemu im sznasy nie dano?
(13.01.2008, 10:48)
SwissMiejsca Polaków w zawodach FIS w Lauscha (12.01)
2.Łukasz Rutkowski,5.Maciej Kot,6.Dawid Kubacki,7.Dawid Kowal,14.Sebastian Toczek,15.Klemens Murańka(zawalił pierwszy skok-drugi miał już dobry)22.Mateusz Cieślar,23.Jakub Kot,24.Kamil Kowal,33.Andrzej Zapotoczny
(13.01.2008, 10:47)
mcmacixI co się dziwić że kombinują co zrobić z Murańką na PŚ w Zakopanym. Ustalili mu warunki, które on bez problemu spełnił (czyli punkty CoC), a teraz kombinują bo jak to będzie wyglądało, jak Murańka będzie lał Tajnerów i Pochwałów :-/
(13.01.2008, 10:46)
lukaszbarszcz1988Tu chyba nawet nie ma czego komentowac.
To typowo polskie,zawsze tak bylo i raczej niepredko sie zmieni...
(13.01.2008, 10:43)
martinoz6Ja juz znam te triki Tajnera, jak jeszcze był trenerem i jego decyzje. A mieli stawiać na zawodników perspektywicznych, a tu taki Pochwała czy Tajner, ale tak to jest jak się chce synalkowi załatwić start w Zakopanem.Nie było obsady więc jakimś cudem zdodył pare punktów i może w Zakopanym startować. Ale jak tak mają wyglądać nasze skoki, to współczuje.
(13.01.2008, 10:40)
fan skokówNie no to już jest zwykłe przegięcie. Rozumiem że jakby się starali i im by nie wyszło, ale jak można być 3x zdyskwalifikowany??? I to jeszcze w dodatku ci zawodnicy którym powinno najbardziej zależeć na poprawieniu reputacji u kibiców.Hula i Żyła może jak na taką słabą obsadę nie zajęli zbyt rewelacyjnych miejsc, ale nie można im zarzucić tego że skakali bez ambicji, zresztą za nimi dzisiaj znaleźli się: Hocke i Ritzerfeld. Ja uważam że kogoś rzeczywiście z PZN-u należałoby wywalić i tym kim jest Apoloniusz Tajner, został prezesem tylko ze względu na 3 letnie sukcesy Małysza i dzięki temu ma teraz prawo wysyłać swoich ulebieńców gdzie chce i kiedy chce. Panie Tajner niech pan zachowa się honorowo i poda do dymisji.
(13.01.2008, 10:30)
XellosPozostaje się podpisać pod tą opinią. Jak można ciągle być DSQ bezsensu.
Poza tym, Tajner odwalił niezły numer na 35 zawodników wyprzedził aby dwóch.
Założe się, że dla niego wyzwaniem było by na 31 zawodników być 30-sty...
Ktoś powinien za to beknąć.
(13.01.2008, 10:16)
kamilOni powinni zakończyć karierę , a zamiast nich w sapporo powinni byc mateja i skupień
(13.01.2008, 10:14)
sprawiedliwyOsoby zdyskwalifikowane w konkursach (czyli oszuści) powinny pokrywac koszta przejazdu i pobytu z własnej kieszeni + kilka tysięcy jako kare za blokowanie miejsca innym skoczkom. Dodatkowo powinnie miec zakaz reprezentowania kraju przez kilka miesięcy conajmniej, bo przynosza tylko wstyd Polsce.
(13.01.2008, 10:04)