marmiPrzy okazji narzucają się 2 postulaty:
1. wyszukiwanie artykułów na stronie po słowach kluczowych
2. możliwość edycji komentarzy :)
(06.01.2019, 23:44)
marmiJeszcze o rekordach...
Znalazłem po dłuższych poszukiwaniach artykuł: https://www.skokinarciarskie.p l/aktualnosci/2288,Kiedy_rekor dy_beda_zaliczane
To było w grudniu 2004 po wyczynie Kocha w COC w Harrachowie. Nie spodobało się to w FIS (można poczytać w komentarzach za i przeciw). Podobny w przekazie artykuł był nieco później na tej głównej konkurencji.
Jest tam mowa o decyzji FIS i przepisie. Wygląda na to jednak, że nie było przepisu, a tylko wykładnia przedstawiona przez Waltera Hofera (lub FIS w ogóle?) ustnie, bez poparcia w przepisach ani wtedy ani później...
Próbowałem też znaleźć źródło po angielsku i niemiecku ale nie udało mi się to, może nie umiem odpowiednio wyszukać. Może ktoś inny zechce spróbować?
W każdym razie w przypadku kwalifikacji brzmi to tak: Według nowego regulaminu, rekordowa odległość będzie zaliczana tylko wtedy, jeśli zawodnik osiągnie ją podczas serii konkursowej lub kwalifikacji - z tym jednak warunkiem, iż długość rozbiegu nie może być większa niż podczas skoku każdego, kto nie zakwalifikował się do konkursu.
Czyli wcale nie musi być z najniższej belki. Przy takim kryterium skok Kubackiego jest rekordem, gdyż wszyscy, którzy się nie zakwalifikowali skakali z tej samej lub wyższej niż Kubacki. Ten rekord figuruje też w protokole FIS z tych kwalifikacji (nagłówek).
Jednakże w protokole z wcześniejszego treningu jest 144,5 Wellingera, co świadczy o tym, że skok Gregora z 2008 nie był uznany za rekord. Dalej znalazłem protokół z tych kwalifikacji z 2008. Wówczas nie podawano w protokole rekordu skoczni to po pierwsze. Po drugie widzimy, że Gregor skoczył 145m z 30. belki (skok nieoceniany). Z tej samej belki skakali WSZYSCY inni skoczkowie (wówczas zresztą nie można było belki zmieniać) poza Morgensternem, który jedyny skakał po nim (można było obniżyć w tym przypadku ze względów bezpieczeństwa bo skok nieoceniany) z belki 28. W tym przypadku zatem rekord skoczni również powinien być uznany przez sam FIS bo zasady Hofera zostały spełnione a nie był... Rekord podawany jest w protokołach od sezonu 2009 i wówczas podawano 143m D. Ito z 2005r. (aż do skoku Wellingera z 2017).
Niestety wszystko wskazuje na niekonsekwencję w samym FIS (chyba że znalezione artykuły są błędne czy nieprecyzyjne albo interpretacja FIS się jeszcze później zmieniała a nie znalazłem o tym informacji). Wiedziałem że takowe istnieją, ale myślałem że to tylko w przypadkach co do kontrowersji czy uznaniowości ustania skoku (vide artykuł tutaj o skokach w Planicy w 2017, rekordzie Stocha i innych)...
Czyli od ok. 10 lat oficjalnym rekordem skoczni jest to co podaje FIS w protokole z zawodów. Rekord jako taki istnieje bo jest w ten sposób określony (WC Hill Record), natomiast dlaczego dany skok dłuższy od poprzedniego rekordu za takowy nie jest uznany (bądź jest mimo, że podparty) to już słodka tajemnica FISu...
(06.01.2019, 23:35)
rekordyjak dużo jest aktualnych rekordów skoczni uzyskanych w kwalifkacjach?
(06.01.2019, 21:48)
japitole@marmi
dzięki za info
(06.01.2019, 19:03)
fan skoków85Kubacki, żeby wygrać kwalifikacje musiał skoczyć... 151,5 metra
(06.01.2019, 17:15)
ObserwatorNiezależnie od sympatii dla poszczególnych skoczków - taka rywalizacja jaka miała miejsce w kwalifikacjach, to po raz kolejny plucie w twarz wielu skoczkom.
Sytuacja, w której skaczący np. jako 15 od końca skoczek osiąga odległość bliską rekordowi skoczni, po czym obniża się belkę, która przy mocnym wietrze pod narty niewiele zmienia w długości skoku, a sporo punktów dodaje, to absurd. Kolejny zawodnik skacze kilka metrów krócej, a i tak prowadzi. Co w takim razie musiałby zrobić poprzednik ? Pobić rekord skoczni o kilka metrów ? Nawet gdyby to zrobił, to lądowałby pewnie na dwie nogi i stracił kolejne 6-8 pkt na notach sędziowskich.
Innymi słowy odbiera się w ten sposób możliwość zdobycia wysokich pozycji tym skoczkom,co do których nie przewidziano, że danego dnia aż tak wystrzelą. Czy w takim razie mamy z góry wykluczyć, że taki Hayboeck skacząc na własnej skoczni nie ma prawa się "przebudzić" choćby na jeden konkurs ? Gdyby Ryoyu dzisiaj rozpoczął swoją genialną formę, to byłby puszczony z wysokiej belki - skoczyłby może i 148 metrów lądując telemarkiem, ale i tak nie byłby w stanie wygrać.
Czy wśród osób odpowiedzialnych za przeprowadzanie zawodów nie ma żadnego logika ?
(06.01.2019, 17:09)
marmiNie ma KO bo kwalifikacje się niedawno skończyły i nie zdążyliby przypisać numerów startowcyh itp, za duże zamieszanie. Ta decyzja była już wczoraj.
(06.01.2019, 17:08)
marmiCiekawy artykuł o rekordach w PS, m.in. wypowiedzi Marka Siderka: https://www.przegladsportowy.p l/sporty-zimowe/skoki-narciars kie/czyj-jest-rekord-wielkiej- krokwi-nie-wiedza-nawet-eksper ci/2sjtmsc
Abstrahując od Bischofshofen to na Wielkiej Krokwi jest 5 różnych rekordów i 7 rekordzistów, przy czym żadne z nich nie pokrywa się z tym co jest podane na stronie skokinarciarskie :)
Panie Andrzeju, czy był taki artykuł tutaj, o którym wspominałem wcześniej, bo nie mogę teraz znaleźć (kiedy)? Na stronie skoczni jest wyraźnie napisane, że po obniżeniu rozbiegu w kwalifikacjach wcześniejszy rekord nie może być uznany i sam pamiętam, że o tym gdzieś kiedyś czytałem. Skoro nie ma tego w przepisach a jest/było na ww. stronach (i pewnie innych) to jakie jest/było źródło tych informacji?!
(06.01.2019, 17:07)
LinaCzemu nie ma systemu KO?
(06.01.2019, 17:00)
MateoJak Japończyk skoczy 5 m krócej to i tak wygra bo dostanie wyrzsze noty i wiatr duży w plecy przekonacie się
(06.01.2019, 16:55)
ffffffale ta wersja mobilna mnie denerwuje, w tych czasach jest niepotrzebna
(06.01.2019, 16:51)
Wierny KibicBardzo zaskoczył mnie Kamil Stoch dosyć słabo skoczył w kwalifikacjach, ale może w 1 serii skoczy tak jak nas do tego przyzwyczaił
(06.01.2019, 16:48)
Piotr Wiem tylko na TVP redaktor dwa czy trzy razy powtórzyl to że z 2005 wiem że był w 2017 :)
(06.01.2019, 16:48)
marmiNie, Wellinger skoczył 144,5 w kwalifikacjach w 2017r.
(06.01.2019, 16:45)
marmi@japitole
To jest akurat jedyne co w temacie jest regulowane bezpośrednio przepisami ICR.
Otóż zabrania się nagradzania autorów najdłuższych lotów. A więc nie tylko, że nie ma nagród to nie wolno ich przyznawać.
(06.01.2019, 16:44)
PiotrRekord Wellingera był z 2005 roku no nieźle coś mi umknęło
(06.01.2019, 16:42)
marmiGdyby były pary to by było aż 5 bratobójczych: 2 Norweskie i Austriackie i 1 Polska.
(06.01.2019, 16:35)
MaestroKot wypadł minimalnie gorzej od Zniszczoła. Ale ponieważ dzisiaj był lepszy, to zachowa miejsce, i trener nie będzie musiał się z tego tłumaczyć.
(06.01.2019, 16:33)
Andrzej Mysiak@marmi - nie, przepisy się nie zmieniły - z tego prostego powodu, że (powtarzam!) przepisów w zakresie rekordów skoczni nie ma.
Według oficjalnych dokumentów (protokół z wynikami kwalifikacji oraz lista startowa konkursu) rekord oficjalny skoczni należy do Dawida Kubackiego.
Tak, to boli, że w oficjalnych dokumentach pojawiają się elementy, które nie zostały skodyfikowane...
(06.01.2019, 16:33)
marmiMyślę, że treść artykułu trzeba będzie istotnie przeredagować...
W kwestii rekordu skoczni.
Otóż pamiętam artykuł o tym p. Mysiaka chyba. Była mowa o tym, że rekord musi być w konkursie najwyższej rangi, ewentualnie w kwalifikacjach. Kontrowersje były czy musi być oceniany (przepis nie mówił, że musi).
Pamiętałem jednak, że było jeszcze coś o kwalifikacjach co wyleciało mi z głowy. Długo szukałem informacji na oficjalnej stronie tej skoczni, bo informacja o rekordzie jest w bardzo nieintuicyjnym miejscu, ale znalazłem w końcu: https://www.skiclub-bischofsho fen.at/de/club/schanzenstadion /
Od razu mi się rozjaśniło: rekord w kwalifikacjach uznaje się tylko, jeśli został ustanowiony z najniższej belki z jakiej w tej serii skakano. tego warunku nie spełnia ani skok Schlierenzauera ani Kubackiego!!! (zakładam, że przepisy się nie zmieniły). Czyli wychodzi na to, że oficjalnym rekordzistą jest wciąż Wellinger!
Tekst z linka (każdy może przetłumaczyć, oczywiście nie uwzględnia tego co się działo dzisiaj):Aufgrund vieler falscher Aussagen eine Erläuterung zum Schanzenrekord in Bischofshofen:
Gemäß FIS gelten auf FIS-homologierten Schanzen Schanzenrekorde nur dann, wenn sie im Rahmen eines Weltcupspringens oder der dazugehörigen Qualifikation erzielt werden. In der Qualifikation muss aber der Rekord vom untersten im Qualifikationsdurchgang verwendeten Gate erzielt werden. Da in der Quali am 06.01.08 nach dem 145m Sprung von Gregor Schlierenzauer die Anlauflänge verkürzt worden ist, kann dieser Sprung nicht als offizieller FIS-Schanzenrekord anerkannt werden.
(06.01.2019, 16:27)
ExciterKota zupełnie nie ma kto zastapić (vide dzisiejsze konkursy w PK) więc oczywiste jest, że zachowa miejsce w składzie.
(06.01.2019, 16:24)
Ktoś niszczy piękno skoków Jak to jest ze Kubacki bije rekord skacząc. Na 145 metrów i jest 7 a wszyscy przed nim skakali mniej np. Kobayashi który skoczył 131.5 metra i jest na 3 pozycji?? W takim razie ile Kubacki musiał by skoczyć żeby być 1? Raczej nie miał takiej możliwości ponieważ kilka metrów dalej jest płaszczyzną. Ludzie co wy wyprawiają z tymi skokami!
(06.01.2019, 16:22)
OberA w TVP Sport widzą, że niczego nasi nie ugrają na tym turnieju. Redaktor Kurzajewski nie wie jak spuścić powietrze z balonika, który nadmuchał razem z kolegami z redakcji i co chwilę przypomina rok 2001 i sukces A. Małysza. Nie ma chyba drugiego tak żenującego redaktora sportowego w tym kraju.
(06.01.2019, 16:06)
KibicKot poskacze w pierwszej seri
(06.01.2019, 16:06)
RyjekBrawo Mistrz Stoch! Nasz mistrz kolejny raz pokazał klasę.
(06.01.2019, 16:04)
KibicZ tymi punktami za londowanie i za wiatr po uważaniu z jakiego kraju jest zawodnik
(06.01.2019, 16:03)
MaestroNo i tym wyczynem Kot zachowa miejsce w składzie.
(06.01.2019, 16:01)
OberKtoś tu wczoraj był wielce oburzony na krytykę obecnych wyczynów naszych skoczków, że nie może być źle, bo Polska prowadzi w Pucharze Narodów. No to naciesz się przyjacielu tym prowadzeniem jeszcze do ok. 19.00 godziny. Kwalifikacje przyniosły emocje podobne do tych na Mistrzostwach Polski
(06.01.2019, 15:57)
japitoleJest przewidziana jakaś premia za rekord skoczni?
(06.01.2019, 15:55)
KibicŻyła skacze ma punkty minusowe za nim Japończyk prawię 8 na plusie nie uwieże
(06.01.2019, 15:54)
M.Kot w konkursie, ale jaja.
(06.01.2019, 15:49)
CzarnyBaronCzyżby Polacy mieli norweskie kombinezony? Ciekawe co na to janusze, chyba dsq się należy.
A takiego żonglowania belkami dawno nie było, oby w tym żonglowaniu nie było drugiego dna zwanego "zwycięstwo Niemca"
(06.01.2019, 15:49)