qazik17Za ten incydent może zostać odsunięty od kadry Norwegii!!! Sparwa trafiła do parlamentu.
(04.03.2010, 22:32)
qazik17Uwaga uwaga! SKANDAL!!!
Romoeren ukradł skok!!!
(04.03.2010, 22:30)
Sadzio105@Bartt
U Finów możliwe, że będzie jak z Niemcami, czyli kilka, suchych lat bez sukcesów, co nie znaczy, że tak koniecznie musi być.
(04.03.2010, 19:36)
Bartt@Sadzio105
Sezon był taki, jacy są zawodnicy. Niestety, stara gwardia powoli odchodzi, jeszcze tylko Małysz, Ahonen i Loitzl potrafią nawiązywać walkę z najlepszymi. Pozostali, jak Schmitt, Romoeren, Hautamaeki, Kuettel sprawiają wrażenie jakby skakali już tylko z musu, tylko dlatego, że trenerom ich reprezentacji brakuje talentów, które mogłyby ich zastąpić. Jeśli chodzi o nowe talenty, to nikt tak naprawdę się nie objawia, ci młodzi, którzy weszli do czołówki, weszli do niej na zasadzie że ktoś wejść musiał, a nie dlatego że są tacy dobrzy (mam tu na myśli zwłaszcza Niemców Bodmera i Wanka). Innym reprezentacjom, jak Norwegia czy Finlandia, zwyczajnie zabrakło objawień. Z Finami sytuacja jest o tyle tragiczna, że ich jedyni właściwie perspektywiczni zawodnicy - Olli i Larinto - zupełnie się w tym sezonie pogubili. Ci, którzy stanowią bezpośrednie zaplecze (Kovaljeff, Muotka, Niemi, Yliriesto itp.) to zawodnicy, którzy wielkimi skoczkami nigdy raczej nie zostaną. Patrząc na wyniki COC czy FIS Cup wygląda na to że młodzi Finowie nie prezentują wcale wyższego poziomu niż młodzi Rosjanie czy Szwajcarzy, a więc naprawdę trudno tam widzieć kandydatów nawet na pierwszą "20" PŚ... Norwegom natomiast zawiodły wszelkie eksperymenty z Gangnesem czy Sklettem, wobec czego Kojonkoski zmuszony był powrócić do kolejnego skaczącego "na siłę" czyli Ljoekelsoeya (szybko wypadł) i o wiele słabszego niż do niedawna Bardala (trochę się poprawił, ale to marne pocieszenie)...
W obliczu tak niskiego poziomu swoje 5 minut mieli zawodnicy do tej pory niewiele w PŚ znaczący, choć skaczący już od wielu lat. Kranjec po raz pierwszy wskoczył do pierwszej "10", parę razy błysnął Neumayer, w końcu swoją szanśe w PŚ potrafił wykorzystać Thurnbichler, choć kiedy zdał sobie sprawę, że na wyjazd do Vancouver szans jednak nie ma, trochę zeszło z niego powietrze. Przypadek tego skoczka potwierdza jednak jak podniósł się poziom Austriaków i jak w stosunku do nich opuściły się pozostałe reprezentacje. Siódmy czy ósmy w kolejce Austriak ogrywał najlepszych Finów czy Norwegów... Żenada.
Nie wiem co to będzie, kiedy odejdą Małysz, Ahonen, Schmitt, Hautamaeki, Ljoekelsoey, Romoeren, Kuettel, Uhrmann, Kasai i im podobni. Chyba skoki staną się tylko wewnętrzną zabawą Austriaków, troszkę może namieszają Niemcy i Słoweńcy (Prevc to tylko pierwszy z grona wielce utalentowanych juniorów z tego kraju) i... może Polacy? Kiepsko przyszłość rysuje się dla skandynawów...
(04.03.2010, 19:14)
Sadzio105Jestem rozczarowany tym sezonem. Kiedyś to była wielka walka. O Puchar Świata rywalizowało często więcej niż pięciu zawodników, a tutaj od początku ta już nudna jak flaki z olejem para Ammann-Schlierenzauer. No może pare razy wyskoczył ktoś inny, ale tak to oni cały czas wygrywają. Miałem wielkie oczekiwanie wobec tego sezonu. Myślałem, że będzie ogromnie ciekawy, a tu takie rozczarowanie. Przynajmniej pare razy Ahonen i Małysz na osłode stawało na podium. Tak samo z Pucharem narodów. Wydawało się, że jeszcze przed sezonem, że świetnie będą skakać Finowie i Norwegowie i wkońcu skończy się era Austrii. A tymczasem Finlandia ma najgorszy od ponad 10 lat sezon, a Norwegowie skaczą trochę bezpłciowo. Tylko Niemcy nawiązują walke jeszcze. Dodatkowo w tym sezonie w formie było z 5-6 zawodników. A wydawało się, że walczyć będą Vassiliev, Schmitt, Kornilov po fantastycznym lecie, Koudelka, Olli, Happonen, Jacobsen czy też inni, a tak znowu ta przeklęta dwójka. Trzeba mieć nadzieję, że w tym Turnieju będzie ciekawiej, bo skoki powoli stają się nużące. Czekam ze zniecierpliwieniem do lata i nowego sezonu, że będzie więcej zawodników w formie.
(04.03.2010, 18:50)
DannyA teraz Kuopio..xDD
1.Simon Amman 131,127 m
2.Adam Małysz 127,126 m
3.Andreas Kuettel 127,124,5 m
4.Gregor S. 125,5,125,5 m
5.Andreas Wank 124,125 m
6.Kalle Keituri 123,5,125 m
7.Wolfgang Loitzl 123,122,5 m
8.Janne Ahonen 122,121,5 m
9.Thomas M. 121,122 m
10.Robert Kranjec 118,122 m
---
11.Kamil Stoch 119,120,5 m
17.Grzegorz Miętus 114,115 m
30.Stefan Hula 117,100,5 m
31.Marcin Bachleda 111 m
(04.03.2010, 16:57)
Dannyna poczatku sezonu polacy byli swietni!
w 15. było 4 polaków ;))
A jak obstawiam druż.?
1.Austria
2.Ni emcy
3.Norwegia
4.Finl andia
5.Polska
6.Czech y
---
15.Kazachstan
A dziesiatka w indywidualnym.?
Mysle ze konkurs zakonczy sie jedna seria..;p
1.Adam Małysz 129 m
2.Wolfgang Loitzl 127,5 m
3.Simon Ammann 127,5 m
4.Gregor Schlierenzauer 126 m
5.Andreas Wank 125,5 m
6.Robert Kranjec 125 m
7.Kamil Stoch 123,5 m
8.Jakub JandA 122 m
9.Janne Ahonen 121,5 m
10.Emanuel Chedal 120 m
---
16.Grzegorz Miętus 115,5 m
23.Łukasz Rutkowski 111 m
30.Stefan Hula 109 m
38 Marcin Bachleda 106,5 m
(04.03.2010, 16:47)
Fanka@ daf
Adam był już dwa razy na podium w Lillehammer: w 2006 r. (w dniu Swoich urodzin!) i w 2009 r. Za każdym razem były to trzecie miejsca.
@ Jaro
Jeśli chodzi o loty, to warto przypomnieć weekend w styczniu 2005 r. i zawody w Bad Mitterndorf, kiedy sobotni konkurs wygrał Andi Widhoelzl, a niedzielny - Adam. Jednak różnica między Nimi była tak duża, że gdyby punkty były liczone tak, jak podczas MŚ w Lotach, to Adam byłby Mistrzem Świata!
(04.03.2010, 09:07)
BarttJa żałuję, że MŚ w Planicy nie będą zaliczane do klasyfikacji PŚ. Gdyby władze FIS troszkę pomyślały, to moglibyśmy mieć taki wielki finał sezonu 2009/10 - walka o Kryształową Kulę i MŚ w Lotach za jednym zamachem. Mielibyśmy podwójne emocje. Nie byłoby to żadne novum, gdyż bodaj do roku 2000 (albo 1998, nie pamiętam) MŚ w lotach BYŁY zaliczane do PŚ. Umiejscowienie ich w tym roku na zakończenie sezonu stwarzało znakomitą okazję na przywrócenie tego przepisu, przynajmniej jednorazowo.
(04.03.2010, 04:56)
daf@alfons6669
Chodziło mi o to, że w dużo lepszych sezonach Małyszowi nie udawało się stanąć na podium w Lillehammer, a w tym - proszę bardzo. Przełamał klątwę, więc teraz już bez zakorzenionego w głowie obciążenia "tu mi nie idzie, jakoś trzeba odbębnić"...
(04.03.2010, 00:04)
JaWelikanka !
nie jakas tam letalnica.Wiem ze teraz jest taka oficjalna nazwa,ale tradycja jest tradycja.
Welikanka !
(03.03.2010, 21:31)
googoojuz nie moge doczekac sie Lahti :D super bedzie .
(03.03.2010, 19:25)
1988weronikaJa osobiście trzymam kciuki za Gregora Schlierenzauera, moim zdaniem to on zasługuję na Kryształową Kulę !!!
Ale zobaczymy co bedzie ....
Szkoda że skoki się powoli kończą, to jest mój ulubiony Sport ( i co ja teraz w weekendy bede robić ??:p )
Oczywiście ściskam kciuki za doskonałe występy polskich skoczków a w szczególności za Stefana Hule no i Adasia( ale to jest oczywiste) :D
(03.03.2010, 18:41)
krwistyOstatnie zwycięstwo Adama w PŚ miało miejsce 25 marca 2007 roku. Nie sądzicie, że najwyższa pora ruszyć trochę te magiczne 38 do przodu? Przynajmniej żeby 40 było, lub więcej... ;-))))
A tak poważniej, to ciekawi mnie jak czołowi skoczkowie będą się popisywali po Olimpiadzie? Wszyscy szykowali szczyt formy na IO. Niektórym się to udało, innym nie. Ciekawe czy tą kondycję skoczkowie będą dalej pokazywali?
Ja bym bardzo chciał.
Niech Adaś tą olimpijską kondycję przełoży na pozostałe odsłony PŚ. Reszcie Polaków to już nic teraz nie powinno psychiki blokować aż do MŚL. Także im nie pozostaje nic innego tylko zwyżkować...
(03.03.2010, 16:39)
cobra11Oby walkę o Kryształową Kulę w tym roku wygrał Simon Ammann. Morgi musisz obronić 3 miesjce, głównie przed Koflerem. Takie fajne wydarzenie w Planicy, a jakoś nikt nie wykazuje entuzjazmu.
(03.03.2010, 16:11)
alfons6669@daf 03.03.2010, 11:56
Nie mogę się zgodzić, że Adam zajął trzecie miejsce w Lillehammer bez specjalnej formy.
W Kuusamo i Lillehammer skakał cały czas bardzo dobrze. Potwierdzał to na treningach i konkursie drużynowym w Finlandii. W Norwegii wygrał kwalifikacje, zajął trzecie miejsce, a w drugim konkursie miał sporego pecha z wiatrem i zajął 8. miejsce.
Wtedy było bardzo dobrze, a coś się popsuło między konkursami w Lillehammer a w Engelbergu. Na szczęście na igrzyska udało się wszystko naprawić ;)
(03.03.2010, 15:55)
BarttDo redakcji:
Przespali ście po 2 konkursy FIS Cup i COC kobiet w Zao!
Zawody odbyły się 1 i 2 marca. Uzupełnijcie wyniki i klasyfikacje!
(03.03.2010, 14:46)
Jaro@Zaraxis, Fanka
No... wiem, ale pisałem o Mistrzostwach Świata w lotach. Tam Adam nigdy nie miał szczęścia.
(03.03.2010, 14:44)
MaartenTeż liczę na walkę Adama o medale w Planicy, bo choć utarło się powiedzenie, że Małyszowi do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko złota olimpijskiego, to nadal Polak nie ma w swoim dorobku ani jednego medalu MŚL, ba, najwyżej był 9. w Oberstdorfie przed dwoma laty. Trzymam kciuki za Małysza na Letalnicy, ale liczę też na dobry występ w Turnieju Nordyckim, przecież Małysz uwielbia tamte skocznie, w Lahti zdobył swe pierwsze medale MŚ, w Kuopio stawał na podium aż sześciokrotnie, Lillehammer może nieco mniej lubiane, ale przecież Małsz stanął tu po raz pierwszy w tym sezonie na pudle, zaś Oslo - wiadomo, król Hollmenkollen, pytanie tylko, czy tej nowej także.
(03.03.2010, 14:39)
Fanka@ Zaraxis, Jaro
I to trzy konkursy.
(03.03.2010, 13:40)
Zaraxisjuż raz w 2007 wygrał Adam loty
(03.03.2010, 13:32)
JaroNo właśnie, Planica. Może Adam wreszcie trafi z formą na MŚ w lotach...
(03.03.2010, 12:42)
dafPS. Oczywiście pozdrawiam również, jakże mogłem zapomnieć!
(03.03.2010, 12:12)
daf@Fanka
Jasne, rozumiem. Jakoś czuję, że w Planicy dopełni się zwyżka formy.
(03.03.2010, 12:11)
Fanka@ daf
Nie chodziło mi o wynik tego konkursu (a zwłaszcza poprzedzających go kwalifikacji do konkursu indywidualnego), tylko o to, że ten sezon minął mi bardzo szybko. Ale oczywiście jego najpiękniejsze dni przypadły 13. (wcale nie pechowego) i 20. lutego :-).
Pozdrówka.
(03.03.2010, 12:04)
daf@Fanka
Ale o tej drużynówce w Kuusamo, to jakoś specjalnie nie mam ochoty pamiętać...
Troch ę łudzę się, że Lillehammer może znów okaże się łaskawe dla naszych skoczków? Małysz bez wielkiej formy miał tam 3 miejsce, w drugim konkursie z kolei mieliśmy czterech w "15".
Por a na kombinację obu zdarzeń...
(03.03.2010, 11:56)
FankaLubię konkursy skandynawskie - na ogół dobrze w nich idzie Adamowi (pamiętacie tę kapitalną rywalizację z Andersem J. w 2007 r. i jej wspaniały finał?), ale jednocześnie robi mi przykro, bo oznaczają one koniec sezonu. A tak niedawno była drużynówka w Kuusamo...
Adam - powodzenia i do boju!
(03.03.2010, 10:19)