kikaAdaś mistrzem jest niech się reszta uczy adam jest najlepszy a stoch niech forma mu wróci
(29.02.2008, 17:05)
Mega-aga Wszyscy niech się trzymają razem.Każdy powinien siebie nawzajem spierać i pomagąć.
(29.02.2008, 16:28)
Patryczek@nie ma co ich rozdzielać niech wszyscy skaczą gdzie indziej w dobrych warunkach i sie uczą od mistrza bo w dobrych warunkach Adam możę skoczyć dlaeko a oni będą go naśladować
(29.02.2008, 15:54)
leleżle zrobią
(29.02.2008, 14:53)
beznikowiecU nas nie ma dr7uzyny. Wszystko robi się pod Małysza i trenerów rozlicza i chwali tylko za Małysza.
Nawet plany treningowe sa pod Małysza. Tak nie może byc dalej. Młodzi potrzebuja innych planów a trenerzy powinni byc rozliczani i za brak formy u reszty> Już Rosjanie, Czesi i Francuzi udowodnili, że punktowac moga nawet przeciętnie utalentowani skoczkowie, trzeba ich tylko porządnie przygotować.
Jakie to ma znaczenie, że Adam oficjalnie byłby pod opieka kogoś innego? Przeciez często mogliby treneowac razem (jesli plany na pewnych etapach byłyby zbieżne). Co za problem dac Adamowi jednego trenera a grupie 10 dalszych skoczków 2. I tak liczba trenerów byłaby 3 czyli taka sama.
Jeśli nie rozdzielimy Adama od młodych to będa tracić i oni, ale najwięcej straci Adam Małysz. Może już teraz pożegnac sie z sukcesami i medalem olimpijskim...szczególnie jeśli trenerem wszystkich pozosytanie Lepistoe w asyscie Kruczka. To takie 2 gwoździe do trumny kariery Małysza. rzyklepnijmy te "łebki" jeszcze na 2 lata a po Vancouver nawet pogrzebu nie będzie komu robić, bo nasze skoki umrą śmiercia naturalną.
(29.02.2008, 14:33)
OrloCzego to ludzie nie wymyślą...
(29.02.2008, 14:26)
JaroNie ma czegoś takiego jak "nasza kadra" (była kiedyś "Nasza szkapa", a obecnie nasza-klasa.pl, ale to już inna bajka). Jest, był i będzie Adam Małysz oraz "ci pozostali".
(29.02.2008, 11:59)
halieetylko nasi mogli coś takiego wymyślić...
(29.02.2008, 11:23)
ZulaDrużyna to nie jeden zawodnik przecież. Jakiś niezbyt trafiony ten pomysł. Chodzi o wspólne dopingowanie się, treningi, poza tym młodsi zawodnicy mogliby od Adama wiele się nauczyć.
(29.02.2008, 10:35)
WojciechBardziej głupiego pomysłu nie czytałem.
Ale za to czytałem kiedys wypowiedż samego Adama na ten temat.
On nigdy sie nie zgodzi na to aby trenować samemu, kiedy trenuje sie w grupie jest większa chęć i motywacja a pozostali zawodnicy mogą brać z niego przykład.
Jak Adam by się czuł, osamotniony w treningach ? Jak palec !
I wtedy miałby lepsze wyniki ? Napewno, nie.
Ale co do samej osoby Adama i tego, że ma skakac jeszcze aż do olimpiady i jeśli marzy o medalu a wiem, ze tak, jego treningi powinny być inne, on ma juz 30 lat, nie powinien być tak forsowany jak 20-sto latek,
bo siły w sobie ma dość, sęk w tym żeby ktoś mądrze ułozył plan treningów dla niego, aby wciąz skakał na wysokim poziomie potrzebny jest trener z głową.
Jestem pewien, ze Adam potrafi jeszcze bardzo dobrze skakać, na wysokim poziomie, ale nie mogą go tak przemęczać kazać mu skakać we wszystkich treningach, seriach próbnych itd. po co ?
Podejrzewam, że on nigdy się na to nie zgodzi aby trenowac w odosobnieniu, ale z kolegami.
(29.02.2008, 09:59)
fan skokówWow, wspaniały pomysł. Powtórzylibyśmy to co było we Włoszech: 1 Cecon i nic, nawet na PŚ w Predazzo jako przedskoczkowie byli młodzi Słoweńcy. A jak Cecon zapowiedział zakończenie kariery to sobie przypomniano, że kogoś by należało poszukać. Jakby powstał Team Małysza to jesteśmy w stanie to powtórzyć.
(29.02.2008, 09:38)
szwajcarkaDrużyna to drużyna! może zamiast ja rozdzielać, popatrzcie na Norwegów!
(29.02.2008, 09:17)