Emu@ Ushuaia - uch, uch, to ja... fakt, z aktualizacją duży problem... Munklia w Szwecji, ja w zeszłym roku akademickim pisałam pierwszą pracę mgr (polonistyka), teraz drugą (germanistyka)... I nie wiem za bałdzo, szczo diłaty. ;) W dodatku to Munklia ma dostęp do księgi gości...
Że Vladka w Usie, to wiem. Będę pisać do Mikeski, jak tylko wrócą; miło zacząć od gratulacji... :) A Vladzia w pierwszym konkursie całkiem nieźle.
(02.10.2005, 11:53)
Ushuaia@Emu. Czy to Ty prowadzisz portal o kobiecych skokach ? Mam prośbę, jeśli można, uaktualnijcie ten portal i błagam wywal wpis tego "inteligentnego inaczej "( chyba wiesz o który wpis chodzi ...
(01.10.2005, 20:04)
Ushuaia@Emu. Według mnie kwestia skoczni to tylko kwestia "oskakania". Może dziewczynkom nikt nie proponuje skakania na większych ? Prawdopodobnie są marginalizowane i nikt się nimi specjalnie nie interesuje.
Spora grupa dziewcząt jest w Słowenii, maja nawet osobne zawody (a latem było międzynarodowe spotkanie skaczących dziewczynek, oczywiście bez naszych ) ! Chyba sprzydałby się jakiś entuzjasta, który to wszystko "poskleja" i ruszy tę leniwszą część PZN !
Jeśli chodzi o Vladkę, to skacze już w kobiecym CoC, a teraz jest w USA !
(01.10.2005, 19:56)
Emu@ Ushuaia - nawet o czymś takim myślałam, to jest rewelacyjny pomysł. Chyba się z tym zwrócę do PZN-u i najpierw do Mikeski. Tyle że nasze są bliżej wieku Vladki niż tych dziewuszek takich jak Natalie Dejmkova, a skaczą na małych skoczniach, Vladka na normalnych i lada chwila pójdzie na duże... Ale fakt, gdyby się naszymi zająć, to za rok mogą skakać z Małej, rychło i ze Średniej Krokwi. Teoretycznie zawodnik, który zaczyna w wieku ok. 10 lat (a więc skocznia K-90 nie jest dla niego gigantem, jak dla 6-letniego dziecka) albo i później (choć to troszkę za późno), a ma talent, może nawet w rok dojść do skoczni normalnej.
(01.10.2005, 15:37)
rashidaciekawe..
(30.09.2005, 23:03)
UshuaiaPZN jest od kasków i od kaski :)))))))))))))
Przecież mogliby się dogadać z Czechami . Oni mają 4 dziewczynki + gwiazdę 13-letnią Vladkę.Jakieś zgrupowanie 2 razy w roku możnaby zorganizować. Jak pobudują skocznie dla dzieci, to dziewcząt przybędzie.Teraz powinni się zaopiekować tymi co są. Przecież teraz dosyć łatwo dostać się do kobiecego PK (nie ma jeszcze takiej konkurencji), tylko trzeba tym dziewczynom dać szansę i nadzieję,że nie będą tylko ogonów zamiatać na zawodach dla chłopaków (i w dodatku skacząc z przedszkolakami, na pewno im optymizmu nie przybywa)
(30.09.2005, 22:10)
EmuDzięczki za komentarz!!! Jak dobrze, że nie jestem sama.
Ja nawet proponowałam Jarząbkowi, żeby zabrał Asię i Gabrysię - na razie obie mieszczą się w klasie na K-37 - na część dziewczęcą zawodów damskich w Meinerzhagen. Nie pojechał, bo daleko. :( W rezultacie bodaj jedyną dziewczynką, z jaką miały okazję rywalizować, jest Mariola Janota ze Szczyrku. ;)
A w PZN-ie panuje totalny tumiwisizm... nie wiesz, od czego jest PZN? Od wymiany *zdjęć Małysza*, jak wiadomo... :|
(30.09.2005, 19:52)
UshuaiaMiejsce kobiety jest w kuchni a mężczyźni powinni rozwijać swoje pasję. Toż kobiety ,to niewolnice ... tak sądzi wiekszość społeczeństwa, i tak są wychowywane dziewczynki.
Dlaczego dziewczyna może tańczyć na dyskotece w towarzystwie pijaków i narkomanów (to jest bardzo "bezpieczne"), a nie powinna skakać na nartach? Czy skoki na nartach są bardziej niebezpieczne od dyskoteki, czy jazdy samochodem?
Dlaczego u nas w kraju nikt nie wspiera skoczek? Od czego jest PZN? Wielu ludzi chce oglądać skaczące dziewczyny, tylko nikt nam tego nie umożliwi. Tak samo jak nie daje się szansy dziewczynkom , by skakać. Czy kiedys jakaś dziewczynka pojechała na zagraniczne zawody , gdzie startują inne dziewczynki? Wątpię.
(30.09.2005, 19:09)
EmuJa szczerze mówiąc boję się wiedzieć, co oni myślą... w niejednym to wywołuje kompleksy, inni po prostu mają jakieś seksistowskie odruchy... Powiem tyle: dla mnie skokan nie jest w tej dziedzinie żadnym autorytetem. Skompromitowane są słowa "jedynie słuszny", ale TAK, uważam równouprawnienie za jedynie słuszne, nie znam usprawiedliwień dla odmawiania ludziom wolności. Tak więc w świecie skoków narciarskich tylko pełne uznanie ich żeńskiej odmiany może być sprawiedliwe, a jeżeli skokan tego nie rozumie, widocznie nie dorósł do uznania człowieczeństwa kobiet. Może za ostro... ale ot, w Polsce mamy pewien "wybitny" przykład takiej postawy... :| Niestety zbytek rozgłosu wokół takich wypowiedzi może paniom skoczkom zaszkodzić, bo ludzie mogą wziąć te słowa za dobrą monetę... lepiej skoczków nie pytać. ;)
Acz na pewno sytuacja jest lepsza tam, gdzie obecność kobiet na skoczni po prostu już się stała czymś normalnym. W Polsce ku mej rozpaczy tak nie jest, wspomniany skokan-antyfeminista pewnie gdzieś do 20. roku życia nie widział żadnej skoczki, to i wygaduje głupoty.
(30.09.2005, 16:39)
fan skokówFajnie że zrobiono film skokach kobiet.
pozdrowienia
(30.09.2005, 12:13)
NorgefanI bardzo dobrze:)))) Jako ciekawy bonus do filmu mogliby pogadać ze skoczkami, co myślą o uprawianiu tej dyscypliny przez dziewczyny;)
(30.09.2005, 12:05)
Emu@ Norgefan - hejże, Norki też tam się pojawiają! :)
@ ----------- - obawiam się, że na to nie ma co liczyć... :(
(30.09.2005, 11:53)
NorgefanNo i może dzięki temu coś się ruszy w skokach kobiet. Szkoda tylko, że to film o amerykańskich zawodniczkach, bo ja zdecydowanie preferuję NORGE.
(30.09.2005, 10:25)
-----------Ciekawe kiedy bedziw w wyporzyczlni.???
(30.09.2005, 09:51)