Rafał Śliż skakał dzisiaj w kratkę. 37. i 21. miejsce w treningach i 31. lokata w kwalifikacjach nie są rewelacyjnym wynikiem, jednak nasz zawodnik nie narzeka:
- Wszystkie skoki były podobne. Jestem zadowolony, oby tak dalej. Dzisiaj duży wpływ na wyniki mają warunki, kto ma korzystny wiatr, ten leci dalej - stwierdził odkrywczo Śliż. - Nie mogę powiedzieć, że mi wiatr przeszkadzał, ale ciężko stwierdzić, jakie miałem warunki. Wydawało mi się, że skoczę dobrze, ale czegoś zabrakło. Czego - dowiem się podczas rozmowy z trenerem.
- Na długość skoków wpływa także krótki rozbieg - bez dobrych warunków nie ma szans daleko polecieć, zwłaszcza przy tylnym wietrze. Jeśli ktoś jest w rewelacyjnej formie, jak najlepsi zawodnicy Pucharu Świata, to odleci - komentuje Śliż.
Swoją aktualną formę zawodnik AZS AWF Katowice ocenia na 80%.
- Trenuję ostro. Przygotowania poza kadrą mi odpowiadają, trenuję sam lub z Piotrkiem Żyłą, realizuję plan i to mnie cieszy - zakończył Śliż.