Antek99ach jak ja bym chcial zeby polacy, zografski, nurmsalu, wlosi, koreanczycy, francuzi i kazachowie zapunktowali (5+1+1+3+2+3+2 = 17) a reszta? hmm przy takiej 2 serii to bym sie cieszyl nawet jakby schlierenzauer wygral choc go nie lubie ;)
(03.01.2012, 12:50)
borek99Nie burzył, tylko wyraził zdziwienie, że absolutnie nikt nie dawał mu szans z Colloredo, chociaż takie szanse miał (co nie zmienia faktu, że niestety je zmarnował) ;). W każdym razie mam nadzieję, że w końcu jednak Boyd-Clowes jakieś punkty zdobędzie, bo go na to stać.
(03.01.2012, 11:51)
dafJak po raz trzeci Colloredo trafi w parze na Boyda-Clowesa to zacznę ich podejrzewać o zmowę... :)
A propos Kanadyjczyka - ktoś się niedawno burzył, że ten skoczek nie jest traktowany poważnie. Konkursy w Niemczech pokazały dobitnie co pisałem wówczas w odpowiedzi - chłopak może i ma potencjał, ale brak mu umiejętności i mocnych nerwów - rywala dwukrotnie miał jak najbardziej w zasięgu swoich możliwości (w Ga-Pa to była bodaj w ogóle najsłabsza para - Colloredo ostatecznie 30., Boyd-Clowes 46.). Kwalifikacje to nie konkurs, o czym przekonali się także Maciek Kot i Piotrek Żyła, którzy w Ga-Pa przegrali z teoretycznie słabszymi rywaliami (Żyła ostatecznie miał szczęście, bo Japończyk dostał DSQ, co nie zmienia faktu, że skoczył marnie w porównaniu do wyczynu z kwalifikacji).
(03.01.2012, 11:13)