lysyUśrednić długość :)
(14.01.2011, 14:58)
lysyNajprostszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o belkę, byłoby zostawienie możliwości zmiany, ale ograniczenie ich ilości, np. 1/30 skoczków albo 2 seria - 1 zmiana, 1 seria -2 zmiany, kwalifikacje - 3 zmiany. Byłby bufor na wszelki wypadek (żeby nie powtarzać serii), ale jednocześnie musieliby (jak dawniej) uśrednić jakość długość najazdu, a nie skakać z belką z góry na dół i to 5 razy w pierwszej "15".
(14.01.2011, 14:57)
piotr186Paweł Stawowczyk
To to się cieszę:)
Także jestem przeciwnikiem sytemu. Uważam że punkty za belkę to największy problem. Inna sprawa ze jakby anulować przepis o możliwości zmiany belki to wtedy cały system nie ma sensu.
(14.01.2011, 12:31)
dafPo "staremu" pierwszy trening pewnie i tak wygrałby Olli a nie Małysz.
(14.01.2011, 11:10)
Paweł StawowczykJeśli szukasz zwolennika nowego systemu to nie we mnie. Jestem zagorzałym przeciwnikiem stosowania głupich przeliczników, które psują widowiskowość. Mogę zgodzić się na dodatkowe punkty za zmianę belki, ze względu na to, żeby nie przedłużać konkursów w nieskończoność.
(14.01.2011, 10:14)
piotr186To prawda, system jest do bani.
A punty za wiatr zwykle maja się nijak do rzeczywistych warunków jakie miał skoczek.
(14.01.2011, 10:07)
Paweł StawowczykMałysz miał -21.3 za wiatr, Morgi +0,8, a Austriak niższą belkę 5, Małysz 6. Skandal może nie, ale system jest do bani.
(14.01.2011, 10:00)
piotr186Tytuł powinien brzmieć "skandal w pierwszym treningu"
(14.01.2011, 09:15)