FankaA jeszcze tak niedawno cieszył się ze swojego pierwszego pucharowego zwycięstwa :-(.
Tym, co cieszą się z wypadku Ville warto przypomnieć, że niestety żaden zawodnik nie ma jakiegoś "pancerza ochronnego" przed kontuzjami. W tym sezonie kontuzje mieli przecież Adam, David Zauner, Gregor, Ville. I nie sądzę, by np. kibice któregoś ze skoczków niemieckich (bez wskazywania na konkretną osobę) jawnie cieszyli się, że na jakiś czas został wyeliminowany np. Gregor. A i przypomnijcie sobie reakcję zawodnika, który skakał w parze z Ville (Norweg R. Velta), chociaż mógł liczyć, że "dzięki" upadkowi Fina sam zdobędzie pucharowe punkty.
A to, że zawodnik po upadku sam opuszcza zeskok skoczni, niestety nie świadczy, że kontuzja nie jest poważna. Podobnie było kilka lat temu, kiedy po bardzo dalekim locie w Willingen upadł A. Herr. Okazało się, że odniósł taką samą kontuzję i, podobnie jak to teraz grozi Ville, do końca sezonu nie wystąpił, bo musiał poddać się operacji, a potem rehabilitować się.
Szybkiego powrotu do zdrowia i dobrej formy, Ville.
(03.01.2011, 09:07)
adagio28Ech, Ville... Tobie jak zwykle wiatr w oczy... (choć akurat wtedy miałeś pod narty ... ...) Cóż. Można tylko życzyć powodzenia, tak samo jak całej kadrze fińskiej, na zbliżające się MŚ...
(03.01.2011, 07:18)
antekSą też tacy co się cieszą że naszego Adama nie wyprzedzi. Ja kibicuję dla Larinto oby jak najszybciej doszedł do zdrowia bo w sporcie chodzi o rywalizację a nie o kombinowanie...
(02.01.2011, 22:54)
Anka.e nie, szkoda mi chłopaka.
Dobrze skacze, a tu taki wypadek.
Niestety takie życie. -,-
(02.01.2011, 19:44)
LintuniaA moim zdaniem to właśnie Muotka będzie tym czwartym do drużyny. Wygląda na to, że ma stabilną formę i to całkiem niezłą :)
(02.01.2011, 17:39)
Sadzio105Ostatnim kołem ratunkowym dla Finów jest Olli. Happonen pewnie jest jeszcze w słabej formie, Ruuskanen, Keituri i Muotka definitywnie przekreślają szansę na medal drużynowy. Może zdarzyłby się jakiś cud i kontuzja nie okazałaby się tak poważna, ale w to wątpię. Tak więc cała nadzieja Finów po raz kolejny spoczywa w pastuchu z Rovaniemi.
(02.01.2011, 16:41)
E_velciaSzkoda mi Ville.Był w swietnej formie. Wierzyłam,że nawet skończy sezon w pierwszej trójce klasyfikacji pucharu świata a tu nagle ten nieszczęsny wypadek i koniec sezonu dla fina.
(02.01.2011, 16:33)
SamoChyba był w życiowej formie, szkoda tego sympatycznego zawodnika
(02.01.2011, 13:27)
morgiMam wrazenie, że organiztorzy by chcieli, żeby konkursy rozgrywły sie maksymalnie na odległości 130 m. Czym mniejsze odległosci to se bardziej cieszą
(02.01.2011, 11:32)
PrzemekVille Larinto jest głównym wzmocnieniem kadry Niemely.
Kadra Finów można powiedzieć że się rozleciała Hautamaeki jest w stabilnej formie i potrafi oddać dobry skok Ahonen wraca do formy dobry występ w GA-PA i może Koivuranta dobry występ podejrzewam że ma forme to jest wielki talent.
(02.01.2011, 11:18)
paulaSzkoda chłopaka, bardzo dobrze mu szło, dopiero się rozkręcał. Myślę, że najbardziej będzie żałował mistrzostw w Oslo ;(
(02.01.2011, 10:03)
Lintunia@morgi
Fińskie media piszą, że zeskok w miejscu gdzie wylądował Larinto był kiepsko przygotowany i dlatego stracił kontrolę nad nartami. Coż, podziękujmy organizatorom
(02.01.2011, 09:55)
morgiNo to naprawdę szkoda. Może był w życiowej formie. Ale myślę, że ten skok można było ustać. Przecież rekord jest 3 m dalej, a podobno, że w Ga-Pa można oddawać bezpiecznie skoki dłuższe niz 140 m.
(02.01.2011, 09:45)
fabioWielka szkoda, bo temu 20-latkowi chciało się kibicować. Teraz z Finów Ahonen by zajął jego miejsce w czołówce tak jak w Ga-Pa ale to mało realne..
(02.01.2011, 02:13)
zdrawko zdrawkow...TAM DO KATA, JASNY GWINT, ech do czorta jakby to zaklal niejeden bosman wobec wzburzonych fal na pelnym morzu, toz Larinto to byla jedyna swieza krew w calej tej gwiazdorskiej czolowce zlozonej od lat z roznych Morgensternow, Ammanow, Loitzlow czy Koflerow, naprawde milo bylo mu kibicowac, zeby loil skore tuzom ile i gdzie sie da, tymczasem czyzby feralny koniec emocji w tym sezonie (?) - zostanie mi tylko zografski i moze jeszcze kilku, zaraz po tym upadku stanal mi przed oczami... Mika Laitinen, ktory przed pietnastoma laty zlapal niesamowita forme u progu sezonu, wygrywal konkurs za konkursem, byl liderem PS, przyjechal na TCS - wygral pierwszy konkurs w Oberstdorfie, byl jak Malysz dziesiec lat temu, zwyciestwo turniejowe w zasiegu i ewentualne dalsze sukcesy, sztos niesamowity wszak, przyjechal do Ga-Pa i... upadl w serii treningowej, tez po wyladowaniu, jak sciety na prawy bok, niby niegroznie, ale niestety - zlamane zebra, przerwa w startach (wrocil przed koncem tamtego sezonu) po ktorej juz nigdy nie nawiazal do zyciowej formy sprzed upadku, zyciowych sukcesow na jej miare nie zdazyl przed nim odniesc, ciezko bylo mi sie wtedy z tym pogodzic, Laitinen porozstawial na moment owczesna elite po katach, w tym sezonie czasem (w mniejszym stopniu) udawalo sie takze zamieszac w czolowce mlodemu Larinto, okollicznosci nieco podobne, oby go ten upadek nie zastopowal... a abstrahujac, otwiera sie furtka do mocnego powrotu dla Happonena, bedzie asem z rekawa ? dzokerem z kapelusza ? zdrowiej Ville
(02.01.2011, 01:00)
BarttNo nie, ależ pech!! Kolejna, już trzecia kontuzja w ciągu ostatnich dwóch sezonów!!! Poprzednią odniósł akurat gdy zaczął dochodzić do formy, a jeszcze poprzednią przed ubiegłym sezonem, przez co tak długo nie mógł tej formy znaleźć.. Zresztą w ogóle Finowie jacyś pechowi, bo przecież Happonen też odniósł kontuzję akurat wtedy, kiedy wydawało się, że na dobre zagości w ścisłej światowej czołówce...
A przypomnijmy sobie niegdysiejsze przypadki Laitinena (odniósł poważną kontuzję będąc liderem Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata, zresztą też w Ga-Pa) i Jussilainena (też w Niemczech!) i mamy pełny obraz co kontuzje zrobiły z fińskimi skokami...
(02.01.2011, 00:54)
kaban!!! a ja byłem za larinto więc co powinienm zyczyc larinto, żeby małszy miał kontuzje?
(02.01.2011, 00:01)
!!!Ubył konkurent dla Małysza.To sie liczy! Teraz Adamowi będzie łatwiej:)
(01.01.2011, 23:59)
Sadzio105No właśnie, byle ta kontuzja nie wpłynęła na jego formę tak jak to było z Laitinenem i Jussilainenem - dwoma wielkimi, niespełnionymi skoczkami.
(01.01.2011, 23:49)
XXX@Szkoda Ville Larinto
Na podstawie Twoich słów: "ale spójrzmy na pozytywy! Adam Małysz będzie o pozycję wyżej" mogę ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że jesteś chory/chora i powinieneś/powinnaś się leczyć!!!
(01.01.2011, 23:49)
McArtijakby to ustał wygrał by konkurs z dużą przewagą i byłby ustawiony na następne konkursy TCS
(01.01.2011, 23:41)
Lubie goFajny chłopak z niego, widać ze dąży do wyznaczonego sobie celu. Szkoda jego kontuzji. Oby się chłopak nie załamał, a wrócił w wielkim stylu;)
(01.01.2011, 23:38)
Szkoda Ville LarintoCóż w tym sezonie Larinto mógł odnieść wielkie sukcesy ale spójrzmy na pozytywy! Adam Małysz będzie o pozycję wyżej.
(01.01.2011, 23:27)
DavidNic nie szwankuje ":(" tylko mają pecha i tyle finowie maja lipe maja hautamaekiego ahonena i koivurante brakuje 4 na MŚ w Oslo keituri słaby ruuskanen również Harri Olli Janne Happonen lub Olli Muotka jak dla mnie xD i jeszcze raz SZKODA Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
(01.01.2011, 22:53)
BartekStSzkoda chłopaka, bo mógł powalczyć jeszcze w tym sezonie :(
(01.01.2011, 22:42)
LyderPrzykra sprawa, ale chociaż w Finlandii może mają lepszą służbę zdrowia, bo u nas to by stracił ze trzy sezony.
(01.01.2011, 22:37)
:(Coś szwankuje w treningach Finów, skoro tyle tych kontuzjowanych.
(01.01.2011, 22:23)
:(Szkoda Villego
(01.01.2011, 22:21)
FanFunakiegoWielka szkoda :(
W tym sezonie właściwie tylko on i Hautamaeki w fińskiej reprezentacji prezentowali się godnie.
Finowie mogą pożegnać się z dobrymi wynikami w drużynówkach.
Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
(01.01.2011, 22:19)
IcemanWielka szkoda :(( Upadek zabrał mu nie tylko 2 zwyciestwo, ale tez reszte sezonu. Jestem bardzo zasmucony z jego powodu, oraz tez zdziwiony faktem ze uraz jest tak poważny. Kiedy wstal i chodzil to myslalem ze nic sie nie stalo, bo naprawde fatalnie wygladalo to uderzenie zgietym kolanem.
@Labrador - Rzeczywiście Larinto umie latac tylko przy przednich wiatrach, a gdy tylko jest jak w Oberstdorfie to od razu spada. Larinto równiez popelnil blad przy ladowaniu, bo wedlug mnie nie powinien probowac ladowac telemarkiem. Gdyby wyladowal na dwie nogi i nie probowal sie bawic w Schlierenzauera to nic by sie nie stalo. Ale co sie stalo to sie nie odstanie i Ville w ten sposób konczy sezon, ktory moglby sie zakonczyc dla niego bardzo dobrze.
(01.01.2011, 22:17)
GlonSzkoda :(((
(01.01.2011, 22:10)
LabradorSkoczek pechowiec. Jednak to jest właśnie problem typowych lotników, którzy odlatują tylko na przednich wiatrach. Nóg mocnych nie mają, więc gdy dostaną mocny podmuch, to często nie radzą sobie z lądowaniem...
(01.01.2011, 22:03)