Gregor Schlierenzauer przyznał, że cieszy się, iż nie widział upadku swojego kolegi z reprezentacji. Co 24-letni Austriak miał na myśli?
- Wiem o stanie zdrowia Thomasa tyle, ile wiemy wszyscy. To straszne, tragiczne, co dziś się wydarzyło. Mam nadzieję, że wkrótce spłyną do nas dobre wieści o stanie zdrowia Morgiego. Jestem myślami przy Thomasie oraz jego rodzinie - przyznał.
Podopieczny Alexandra Pointnera nie widział bezpośrednio upadku Morgensterna. Był wówczas skoncentrowany przed swoim skokiem.
- Byłem na szczycie skoczni i koncentrowałem się przed swoją próbą. Wyłączyłem się i nie dochodziły do mnie żadne głosy. Brak koncentracji jest dla nas - skoczków - niebezpieczny. Łatwo mówić, trudniej to jednak zrobić - zaznaczył Tyrolczyk.
Jak ocenia swoje próby skoczek? Austriak, który bardzo dobrze spisuje się na mamucich skoczniach, nie uzyskał dziś rewelacyjnych odległości, choć i tak zajmował podczas treningów miejsca w pierwszej piątce. Schlierenzauer jest rekordzistą obiektu w Kulm. Przed pięcioma laty uzyskał tu 215,5 metra.
- Mam jeszcze sporo rezerw. Loty narciarskie to coś nieporównywalnego do niczego - dodał.