Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Daniel Andre Tande odniósł w Klingenthal swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. Norweg pokonał Petra Prevca i Severina Freunda. Kamil Stoch zajął trzynaste miejsce...

Konkurs rozpoczął się przy belce startowej ustawionej w bramce piętnastej - takiej samej jak we wcześniejszych kwalifikacjach. Już pierwsza próba, w wykonaniu Jewgienija Klimowa, była całkiem niezła (a przynajmniej tak się wydawało w tej fazie konkursu) - Rosjanin uzyskał 123,5 metra.

Po chwili na belce pojawił się rewelacyjny Domen Prevc, jednak Słoweniec musiał chwilę poczekać na możliwość oddania skoku - wstrzymał go wiatr. Druga próba zakończyła się zielonym światłem i skokiem na odległość 127 metrów przy niewielkim wietrze (0,23 m/s pod narty).

Słoweniec utrzymywał się na prowadzeniu przez dłuższy czas, natomiast zmieniali się zawodnicy za jego plecami - najpierw na drugim miejscu plasował się Mackenzie Boyd-Clowes (122,5 m), później Harri Olli (126 m) - ten ostatni wkrótce został jednak zdyskwalifikowany.

Liczyliśmy, że do czołówki dołączy Maciej Kot - niestety, osiągnięta przez niego odległość 113 metrów była najsłabszą spośród wszystkich i oznaczała ostatnie miejsce... Nieco lepiej poszło Dawidowi Kubackiemu (120,5 m) i Janowi Ziobrze (125 m), ale ósme i dziewiąte miejsca również nie były tym, na co liczyli kibice.

Sytuacja na czele zmieniła się, gdy przyszła kolej na Daniela Andre Tande. Norweg pofrunął (w niezłym stylu) na odległość aż 142 metrów (wiatr 1,32 m/s) i wyprzedzał Domena Prevca prawie o dwadzieścia punktów. Tuż po nim na rozbiegu zobaczyliśmy Klemensa Murańkę, jednak Polak przy wietrze 0,76 m/s w plecy uzyskał tylko 91,5 metra.

Wkrótce do Tande dołączył kolega z drużyny - Kenneth Gangnes doleciał do 133. metra i był drugi. Dobrze spisali się także Tom Hilde 127,5 m) i Andreas Stjernen (125,5 m) - nie dali rady wyprzedzić Prevca, ale wystarczyło im to na czwarte i piąte miejsce.

Ku radości licznie zgromadzonych pod skocznią miejscowych kibiców bardzo dobrze spisał się Andreas Wellinger. Młody Niemiec wylądował na 133. metrze i - m.in. dzięki niezłym notom za styl (choć chyba zbyt wysokim jak na tak zachwiane lądowanie) wyszedł na drugie miejsce.

Po przerwie technicznej sędziowie zdecydowali się na wydłużenie rozbiegu do bramki siedemnastej - siła wiatru zmalała bowiem praktycznie do zera. To nie ułatwiło sprawy kolejnym zawodnikom - blisko lądowali Gregor Deschwanden i Nejc Dezman, a daleki od swojego rezultatu z kwalifikacji był także Johann Andre Forfang (127,5 m i dopiero szósta lokata).

Po słabych występach Dawida Kubackiego, Jana Ziobry, Macieja Kota i Klemensa Murańki liczyliśmy na lepszą próbę Piotra Żyły. Przeliczyliśmy się - 117,5 metra dawało 25. miejsce, a to praktycznie wykluczało awans do finału.

Przez dłuższy czas obserwowaliśmy bardzo średnie skoki, przeplatane złymi, czasem też dobrymi. Do tych ostatnich należały próby Jurija Tepesa (129 m - piąty), Richarda Freitaga (132 m - czwarty), Simona Ammanna (132 m - ósmy z powodu niskich not za styl), Gregora Schlierenzauera (130 m) i Kamila Stocha, który wreszcie spisał się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Polak w dobrych warunkach (0,83 m/s) poleciał na odległość 137 metrów, co dawało mu drugą lokatę! Efektem skoku Stocha było nie tylko przetasowanie w tabeli, ale także skrócenie rozbiegu do bramki piętnastej.

Na możliwość oddania skoku musiał kilka minut poczekać Rune Velta. Przed próbą Norwega wzmógł się kręcący wiatr, na dodatek sypał śnieg - mistrz świata nie poradził sobie z warunkami, a odległość 115 metrów oznaczała, że odpadnie z dalszej rywalizacji.

Dużo lepiej spisał się Noriaki Kasai. Niezwykle doświadczony Japończyk pofrunął na odległość 136,5 metra, a po doliczeniu rekompensaty i not za styl plasował się na drugim miejscu - pół punktu przed Stochem.

Umiarkowanie udane występy - bo wystarczające na punkty, ale za słabe na czołowe lokaty - zaliczyli za to Roman Koudelka (124 m), Michael Hayboeck (129 m), Anders Fannemel (119,5 m) i Stefan Kraft (126 m).

Na koniec przyszła pora na faworytów - Petra Prevca i Severina Freunda. Słoweniec w świetnym stylu (4 x 19 i 1 x 18,5 pkt) wylądował na 139 metrze, obejmując prowadzenie. Niemiec nie poleciał tak daleko - 134 metry wystarczyły tylko na trzecie miejsce.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
139.0
135.9
2
Daniel-Andre Tande
Norwegia
142.0
131.8
3
Severin Freund
Niemcy
134.0
126.8
4
Noriaki Kasai
Japonia
136.5
121.8
5
Kamil Stoch
Polska
137.0
121.3
6
Andreas Wellinger
Niemcy
133.0
120.8
7
Kenneth Gangnes
Norwegia
133.0
115.3
8
Richard Freitag
Niemcy
132.0
113.3
9
Gregor Schlierenzauer
Austria
130.0
113.0
10
Domen Prevc
Słowenia
127.0
112.6
11
Jurij Tepes
Słowenia
129.0
111.7
12
Tom Hilde
Norwegia
127.5
110.8
13
Simon Ammann
Szwajcaria
132.0
110.7
14
Stefan Kraft
Austria
126.0
109.6
15
Michael Hayboeck
Austria
129.0
109.0
16
Johann Andre Forfang
Norwegia
127.5
108.6
17
Andreas Stjernen
Norwegia
125.5
105.2
18
Daiki Ito
Japonia
127.0
104.2
19
Taku Takeuchi
Japonia
121.5
104.1
20
Stephan Leyhe
Niemcy
127.0
101.0
21
Jan Matura
Czechy
125.0
100.6
22
Roman Koudelka
Czechy
124.0
100.0
23
Andreas Kofler
Austria
121.5
99.5
24
Lauri Asikainen
Finlandia
122.0
99.3
25
Manuel Poppinger
Austria
119.5
99.0
26
Ilmir Hazetdinov
Rosja
123.0
96.4
27
Anders Fannemel
Norwegia
119.5
95.4
28
Jakub Janda
Czechy
121.5
95.0
29
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
122.5
94.8
30
Ronan Lamy Chappuis
Francja
122.0
94.5
31
Killian Peier
Szwajcaria
127.5
94.3
32
Evgeniy Klimov
Rosja
123.5
93.9
33
Dawid Kubacki
Polska
120.5
93.7
34
Jan Ziobro
Polska
125.0
93.2
35
Anze Lanisek
Słowenia
119.5
92.7
36
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
91.6
37
Rune Velta
Norwegia
115.0
89.7
38
Denis Kornilov
Rosja
123.0
89.1
39
Piotr Żyła
Polska
117.5
88.1
40
Andreas Wank
Niemcy
121.0
86.9
41
Janne Ahonen
Finlandia
118.0
84.7
42
Shohei Tochimoto
Japonia
120.0
84.5
43
Lukas Hlava
Czechy
118.5
82.7
44
Vladislav Boyarintsev
Rosja
117.0
81.5
45
Vincent Descombes Sevoie
Francja
110.0
81.3
46
Maciej Kot
Polska
113.0
76.1
47
Marinus Kraus
Niemcy
108.0
74.5
48
Nejc Dezman
Słowenia
112.0
72.0
49
Klemens Murańka
Polska
91.5
51.1
50
Harri Olli
Finlandia
126.0
DSQ

W przerwie pomiędzy seriami niewiele się zmieniło - belka startowa trwała w bramce piętnastej, a wiatr wiał pod narty z siłą ok. 0,5 metra na sekundę. Jedynie śnieg jakby przestał padać.

W tej fazie konkursu należy docenić przede wszystkim występy Jakuba Jandy (125 m), Ilmira Hazetdinowa (127,5 m) czy Manuela Poppingera (125,5 m) - choć to Czech, mimo słabszej odległości, wciąż plasował się na czele. Na swój sposób trzeba wyróżnić także próbę Andreasa Koflera - Austriak spadł na 116. metr, ratując się przed upadkiem.

Janda zdołał awansować z końcówki trzeciej dziesiątki do drugiej, później musiał opuścić pozycję lidera - o kilka punktów wyprzedził go bowiem Taku Takeuchi (123,5 m). Jeszcze lepiej spisał się inny z Japończyków, Daiki Ito, który w niezłych warunkach (0,61 m/s pod narty) poleciał na odległość 133,5 metra.

O ile Ito miał warunki tylko niezłe, to fantastyczne miał Johann Andre Tande. Norweg potrafił wykorzystać wiatr 1,52 m/s i odleciał aż na 143. metr. Po odjęciu ponad szesnastu punktów za wiatr i dodaniu (zróżnicowanych - od 17 do 19 punktów) not za styl prowadził z przewagą ponad jedenastu oczek nad Japończykiem.

Nie cieszył się jednak długo z pierwszego miejsca - wkrótce niewiele bliżej (142,5 m) lądował Stefan Kraft. Austriak skakał w mniej korzystnych warunkach (1,04 m/s), a na dodatek miał przewagę po pierwszej serii - nic dziwnego, że wyprzedzał Norwega o ponad osiem punktów.

Umiarkowane próby zaprezentowali Simon Ammann (132,5 m, jednak ponownie w słabym stylu) i Jurij Tepes (131,5 m), słabiej spisał się Tom Hilde (123 m), za to kolejny bardzo daleki skok oddał Domen Prevc. Młodziutki Słoweniec pofrunął na odległość 139,5 metra - w tym momencie był drugi.

Po chwili mógł cieszyć się z lokaty w czołowej dziesiątce (w pierwszym swoim indywidualnym konkursie Pucharu Świata!), bowiem słaby występ zaliczył Gregor Schlierenzauer (119,5 m).

Festiwal dalekich lotów tymczasem trwał - cegiełkę dołożył Richard Freitag. Niemiec wylądował na 141. metrze, na dodatek zrobił to w świetnym stylu (3 x 19,5 oraz 2 x 18,5 pkt). Głośny okrzyk publiczności obwieścił nam objęcie prowadzenia przez Richarda.

Tak daleko nie polecieli kolejni zawodnicy - Kenneth Gangnes (133 m - szósty) i Andreas Wellinger (135,5 m - drugi ex aequo z Kraftem). Liczyliśmy jednak, że kolejny świetny lot pokaże Kamil Stoch.

Niestety - potwierdziło się, że forma Polaka nie jest jeszcze stabilna. Nasz zawodnik doleciał tylko do 125. metra, lądował w słabym stylu (15-16 punktów) - w tym momencie zajmował dopiero dziewiąte miejsce, a na górze było jeszcze czterech skoczków.

Pierwszym z nich był Noriaki Kasai - 139,5 metra nie pozwoliło mu jednak objąć prowadzenia. Japończyk stracił do Freitaga 2,2 punktu - przegrał pierwsze miejsce dość niskimi notami za styl.

Po nim na rozbiegu zobaczyliśmy Severina Freunda. Niemcowi przyszło startować w słabszych warunkach (0,36 m/s), ale 132 metry wystarczyły na prowadzenie i pewną lokatę na podium. Co ciekawe, obrońca Pucharu Świata wyprzedził swojego kolegę zaledwie o 0,1 punktu!

Z podium - i prowadzenia - mógł po chwili cieszyć się także Daniel Andre Tande. Norweg w bardzo dobrym stylu uzyskał 140,5 metra, a jego przewaga nad Freundem wynosiła prawie dwadzieścia punktów!

Peter Prevc nie miał łatwego zadania. Słoweniec skoczył dobrze, ale 138 metrów to było za mało na zwycięstwo. Z pierwszego triumfu w karierze cieszył się zatem Daniel Andre Tande!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Daniel-Andre Tande
Norwegia
142.0
140.5
268.7
2
Peter Prevc
Słowenia
139.0
138.0
265.6
3
Severin Freund
Niemcy
134.0
132.0
249.5
4
Richard Freitag
Niemcy
132.0
141.0
249.4
5
Noriaki Kasai
Japonia
136.5
139.5
247.2
6
Stefan Kraft
Austria
126.0
142.5
246.4
 
Andreas Wellinger
Niemcy
133.0
135.5
246.4
8
Domen Prevc
Słowenia
127.0
139.5
243.2
9
Johann Andre Forfang
Norwegia
127.5
143.0
238.1
10
Jurij Tepes
Słowenia
129.0
131.5
232.5
11
Kenneth Gangnes
Norwegia
133.0
133.0
229.0
12
Daiki Ito
Japonia
127.0
133.5
226.9
13
Kamil Stoch
Polska
137.0
125.0
220.5
14
Simon Ammann
Szwajcaria
132.0
132.5
217.8
15
Andreas Stjernen
Norwegia
125.5
128.5
216.4
16
Taku Takeuchi
Japonia
121.5
123.5
209.1
17
Gregor Schlierenzauer
Austria
130.0
119.5
206.5
18
Michael Hayboeck
Austria
129.0
123.0
205.8
19
Jakub Janda
Czechy
121.5
125.0
205.7
20
Stephan Leyhe
Niemcy
127.0
121.5
205.6
21
Tom Hilde
Norwegia
127.5
123.0
204.4
 
Ilmir Hazetdinov
Rosja
123.0
127.5
204.4
23
Roman Koudelka
Czechy
124.0
122.0
203.7
24
Manuel Poppinger
Austria
119.5
125.5
202.0
25
Anders Fannemel
Norwegia
119.5
117.5
190.1
26
Jan Matura
Czechy
125.0
118.0
189.2
27
Lauri Asikainen
Finlandia
122.0
115.0
187.1
28
Ronan Lamy Chappuis
Francja
122.0
116.5
183.0
29
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
122.5
114.0
181.7
30
Andreas Kofler
Austria
121.5
116.0
179.4
31
Killian Peier
Szwajcaria
127.5
 
94.3
32
Evgeniy Klimov
Rosja
123.5
 
93.9
33
Dawid Kubacki
Polska
120.5
 
93.7
34
Jan Ziobro
Polska
125.0
 
93.2
35
Anze Lanisek
Słowenia
119.5
 
92.7
36
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
 
91.6
37
Rune Velta
Norwegia
115.0
 
89.7
38
Denis Kornilov
Rosja
123.0
 
89.1
39
Piotr Żyła
Polska
117.5
 
88.1
40
Andreas Wank
Niemcy
121.0
 
86.9
41
Janne Ahonen
Finlandia
118.0
 
84.7
42
Shohei Tochimoto
Japonia
120.0
 
84.5
43
Lukas Hlava
Czechy
118.5
 
82.7
44
Vladislav Boyarintsev
Rosja
117.0
 
81.5
45
Vincent Descombes Sevoie
Francja
110.0
 
81.3
46
Maciej Kot
Polska
113.0
 
76.1
47
Marinus Kraus
Niemcy
108.0
 
74.5
48
Nejc Dezman
Słowenia
112.0
 
72.0
49
Klemens Murańka
Polska
91.5
 
51.1
50
Harri Olli
Finlandia
126.0
 
DSQ

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
RED123
gdyby nie liczono pkt. za wiatr
w 1 serii Prevc miałby 142,2pkt.
(01.12.2015, 16:21)
RED123
Średnia skoków Tande 141,25m.
(01.12.2015, 16:17)
RED123
To ciekawe gdyby Stoch skoczył
2 razy tyle co wynosi średnia jego skoków(131m) to czy by miał więcej/mniej punktów.
(01.12.2015, 16:13)
146,5
z całą moja sympatią dla Freunda - nie rozumiem jak wylądował na podium.. ogladałem konkurs dwa razy..i ...nie rozumiem ;//
(25.11.2015, 14:44)
daf
Oczywiście jest on relatywnie ciemnoskóry (tzn. jak na Norwega) ;-)
(24.11.2015, 07:40)
daf
@ghgg
Sjoeen
(24.11.2015, 07:38)
ghgg
@daf

Jaki ciemnoskóry Norweg?
(23.11.2015, 23:55)
daf
@Janeman
Też myślę, że Tande trochę postraszył. Swego czasu inaugurację wygrał Biegun. A jak było później pamiętamy. Prevc i Freund są już na tyle doświadczonymi skoczkami, że nawet w dołku formy są w stanie zrobić przyzwoity wynik. Za około 6 tygodni zobaczymy kto będzie rządził w TCS. Może znów wyskoczy jakiś Filip z konopii jak w ub roku Austriacy Kraft i Hayboeck?
(23.11.2015, 21:44)
Janeman
Inna sprawa, jesli w następnych konkursach nie beda juz tak błyszczec- wtedy mogą byc mocni na TCS.
Co do Tande, to mysle ze dla niego miejsce w dziesiatce generalki PŚ bedzie dobrym wynikiem i nie wierze tez ze to On bedzie najwyzej z Norwegow.
(23.11.2015, 14:24)
Janeman
@daf
Co do Freunda I Prevca, to ja mam nieco inne zdanie.Wydaje mi sie ze Oni własnie nastawiaja sie na klasyfikacje generalną PŚ, jesli teraz sa w wysokiej formie, to na TCS przyjdzie naturalny dołek, a prawdziwy szczyt formy jest szykowany na druga połowe stycznia/ luty (M
(23.11.2015, 14:21)
daf
Doświadczenia z poprzednich lat pokazują, że żeby wygrać PŚ nie wystarczy kilka świetnych konkursów (to wystarczy na pierwszą "10"), ale forma musi być przez cały sezon. A to 5 miesięcy. Ileż to już razy na początku sezonu straszyli nowi, choćby Wellinger czy ten ciemnoskóry Norweg, którego nazwiska już nie pamiętam?
Wysoka forma Prevca czy Freunda dziś może się odbić czkawką w lutym. Widocznie oni mają inaczej poustawiane priorytety i nr w tym sezonie to dla nich TCS. Nasza kadra formę zwykle łapie nieco później. Ja tam sobie spokojnie poczekam na Engelberg (zazwyczaj to był dopiero prognostyk zwyżki formy). Dyżurnych płaczków pozdrawiam.
(23.11.2015, 11:52)
lol
@fan skoków85

Jakie przeliczniki, wystarczyło wylądować normalnie a nie jak pokraka. I to nie dotyczy tylko Ziobry, tylko wszystkich nielotów z wyjątkiem Kamila. Nie wiem jak można tak lądować jak to robi nasza kadra. A Murańka już w ogóle co wyprawia przy lądowaniu to totalna rozpacz. Neumayer przy nim to geniusz techniczny.
(23.11.2015, 10:38)
fan skoków85
Dodam jeszcze na koniec, że sędziowie ostrzej oceniają.
(23.11.2015, 10:16)
fan skoków85
Cóż za nieudany weekend, a tak się dobrze zaczął- lider Ekstraklasy wciąż w formie.
Co do naszych, to Murańkę ciężko ocenić, bo wiatr go zdmuchnął. Ziobro miał wielkiego pecha z przelicznikami, bo z taką odległością powinien spokojnie być w "30". Stoch tylko w I serii pokazał to co chcemy. Reszta bez komentarza. Jestem zaskoczony wynikiem Tande, ani treningi ani kwalifikacje na to nie wskazywały, nawet do drużyny się nie zmieścił, a tu w niedzielę odpalił. Zobaczymy za tydzień, czy tak jak Biegun miał swój dzień, czy rzeczywiście jest w formie, ale napewno dzisiejsze zwycięstwo nie było przypadkowe. Z pozostałych zaskakuje Domen Prevc. Swoją drogą Peter Prevc sezon zimowy zaczął tak jak poprzedni skończył- prowadzenie po I serii i zawalenie drugiego skoku i spadek na 2. miejsce. Z większymi ocenami poczekajmy do Kuusamo.
(23.11.2015, 10:09)
GRUBY
A teraz przy tych kwotach 7 nawet pojawiły się myśli o odpuszczaniu zawodów.Czyli startują latem żeby zimą odpuszczać zawody.To tak samo jak nie dawna sytuacja z Lechem, startowali w lidze żeby odpuszczać puchary europejskie.Przecież to jest tak głupie aż nie mądre.
(23.11.2015, 09:58)
markku pusenius
Ale kwoty startowe się zgadzają,padam ze śmiechu z tego jak w lato wszyscy przezywali ile to naszych orłów bedzie skakać zimą.Znów wyszło na moije,na tą chwilę mamy jednego skoczka i nie ma znaczenia le mamy miejsc na starcie.
(23.11.2015, 08:49)
mc15011
Na koniec chciałem dodać, że Noriaki Kasai, który ma 43 lata i niespełna 5 miesięcy i dzisiaj był 5, na razie leje wszystkich polskich skoczków co pokazuje, że jest wielki problem u Polaków. Naprawdę mówię serio. Po za tym Noriaki nie tylko skacze dla przyjemności ale i też jest (jak większość Japończyków) zatrudniony przez firmę (nie pamiętam nazwy), gdzie zajmuje typowe dla siebie stanowisko, a mianowicie "japoński skoczek narciarski". Reprezentuje swój wizerunek na arenie międzynarodowej i im lepsze osiąga wyniki, tym są większe pieniądze. Taka ciekawostka. Bo jakby skończył karierę, to wówczas musiałby wracać za biurko... @okiemkibica.cba.pl wspomniał coś o wycieczce Huli-buli do Finlandii - to jest niestety prawda. Mamy tylu zdolnych juniorów, że mamy z czego wybierać ale nie - mam tylko nadzieję, że wiatr go nie zdmuchnie :P ...
(22.11.2015, 23:07)
Bartek
@Maqur
Są MŚ w lotach w Kulm (Bad Mitterndorf) ale tam o medalu z taką formą to można najwyżej pomarzyć.
(22.11.2015, 21:47)
kzez1986
Pierwszy konkurs i już niespodzianka. Ale Tande wygrał zasłużenie. To nie przypadek, nie warunki, tylko naprawdę świetnie się zaprezentował. W Skandynawii będzie na pewno groźny. Co do naszych to po prostu sztab szkoleniowy musi wreszcie wyciągnąć jakieś sensowne wnioski, bo już po raz któryś widzimy, że rywale potrafią ładnie skakać od początku, a u nas któryś z kolei start z opóźnionym zapłonem. Nie wiem, czy to efekt lata, że podniecamy się do ryki wynikami kiedy inni nie biorą skakania na poważnie czy co. Kiedyś winą obarczano pogodę, że nie ma gdzie trenować, ale Niemcy też mieli kłopoty z przygotowaniem skoczni, a jednak wystartowali świetnie. A u nas jedynie Kamil jako tako wypadł, aczkolwiek najlepszy zawodnik poza 10 to też poniżej oczekiwań. Reszta, słabsza nawet od Kanadyjczyka... Oczywiście nie przekreśla to szans na sukcesy, ale już od początku trze a gonić. A i nikt z naszych nie ma komfortu startu bez kwalifikacji.
(22.11.2015, 21:44)
Bartek
To już oficjalnie:Hula za Kłuska na Kuusamo.
Oby faktycznie utrzymał formę z lata i przeszedł kwalifikacje a przy wietrznej loterii spróbował powalczyć o punkty.
(22.11.2015, 21:42)
okiemkibica.cba.pl
Ogólnie zmagania na niemieckiej skoczni oprócz dwóch nowych twarzy (Norweg Daniel-Andre Tande oraz Słoweniec Domen Prevc) nic nowego nie pokazały. Tak samo jak w poprzednim sezonie nadal dominują Niemcy, Norwegowie, Słoweńcy oraz Austriacy. A Polacy? Jak na razie na siódmym miejscu za Japończykami i Czechami. Najlepsze jest to, że "znawcy" z telewizji ciągle wmawiają nam kibicom, że nie ma powodu do zmartwień. Tłumaczą, że to dopiero początek, że rok temu też nie mieliśmy powodu do dumy. Czy Łukasz Kruczek nie wiedział, że sezon zaczyna się w drugiej połowie listopada i na ten czas trzeba być już przygotowanym? Dlaczego polscy skoczkowie muszą oddawać gorsze skoki od przedskoczków? Przecież oglądając takie zawody nawet najlepszy rosół nie wchodzi. I teraz najlepsze - powtórka z poprzedniego roku. Jak nie idzie, to trzeba coś zmienić. Szkoda, że sztab szkoleniowy nadal wierzy w talent w Stefana Huli i to on zamiast zdolnego juniora pojedzie na wycieczkę na następne zawody do Finlandii. Napisałem wycieczkę, ponieważ nie wierzę, że Stefan da radę wywalczyć awans do głównego konkursu.
(22.11.2015, 21:41)
Maqur
Kubacki i Kot mają jakis duży problem pewnie z głową, potrzebny bardzoo dobry psycholog, bo skoro tak dobrze skakli na treningach no to tu nie powinno byc az tak słabo :/, Zyła chyba powinien odpuscic od razu bo chłop chyba komlpetnie sie nie przygotował do sezonu, a on jest w stanie zdobyc forme jest spokojnie potrenuje i np od TCS skakac juz na swoim poziomie, Muranka miał pecha, podobnie jak Kubacki czy Kot pewnie bardzo chce ale nie wychodzi, dziś miał pecha, Ziobro mysle że cały sezon bedzie sie krecił w okolicach miejsc 30, raczej wątpie by było go stac narazie na wiecej, a Stoch, nie jest jeszcze w formie by walczyc o podium, ale o niego jestem spokojny, do TCS bedzie regularnie kolo 5 miejsca.

Mialismy byc potegą na poczatku a wyszło jak zwykle, oj panie Kruczek, w tym sezoniem nie ma mś by jeden konkurs uratował panu posade.
(22.11.2015, 21:26)
GRUBY
Proszę się pode mnie nie podszywać.
Nikt mnie nie ma za idiotę to raz a dwa to nim nie jestem.
Co tu dużo pisać tak jak przewidywałem od samego początku będzie tylko Stoch i długo długo nic.Przykre że tyle już skacze ten zawodnik w PŚ i nie ma wartościowego wsparcia żeby ktoś obok niego przynajmniej przyzwoicie reprezentował Polskę.Był Małysz i buloklepy i teraz jest Stoch i buloklepy.Nawet Żyła dostosował się do poziomu Kubackich i innych letnich przeciętniaków.I jeszcze rewelacje są że Kruczek Hulę szykuje na Kuusamo.. do tego wszystkiego.Czyli znów mu podwieje i będzie jeździł na tym cały sezon i zajmował innym miejsce.Ale w sumie czy tam Hula czy Kubacki na jedno wychodzi.Liczę że znajdzie się jednak ktoś kto przynajmniej będzie prezentował przyzwoity poziom w tym sezonie i trzeba mieć najdzieje w Zniszczole że wróci do formy i rywalizacji.Bo w nim widzę jeszcze punktującego który nieco wspomoże Stocha.Te wszystkie programy rozwoju te wszystkie zapowiedzi a od lat Stoch i długo długo nic i się nic nie zmienia.Mam tego serdecznie dość.Patrzcie na Norwegów, co jeden to wyskoczy, albo na Słowenców 15 latek na skoczni i już wysokie miejsce w PŚ a u nas 15 latek gnije gdzieś na skoczni k30 i na dużej by się chyba zabił.A pejsbukowiec i nadworny filozof kadry niech wraca na Kontynentalny i niech się już wiecej nie kompromituje.Niech ktoś inny zamiast niego jezdzi na wycieczki.Dziś miałem nadzieje przed jego skokiem dobre warunki a tu 113 metrów przy DOBRYM WIETRZE nawet tego nie potrafił wykorzystać co potrafił zrobić choćby słaby Szwajcar i Rusek.Muranki nie oceniam bo rzeczywiscie miał pecha.Ale reszta tragicznie i nic to nie zmieni.
(22.11.2015, 21:13)
Fabi
ładnie tande
(22.11.2015, 19:31)
Fabi
W poprzednim sezonie tande był w kiepskiej formie w tym zaskoczył
(22.11.2015, 19:30)
alvik
Ile jest kasy za 1 miejsce w konkursie?
(22.11.2015, 19:25)
alvik
Ile jest kasy za 1 miejsce w konkursie?
(22.11.2015, 19:25)
mc15011
Zapomniałem jeszcze o jednym - jestem ciekawy wypowiedzi GRUBEGO (o ile się pojawi)...
(22.11.2015, 18:55)
maxer
Trochę nie tak wyobrażałem sobie konkurs ale po kolej wielkie brawa dla Tande chłopak pokazał że ma talent i Steckl wykonuje świetną robotę trochę szkoda Kasaiego Prevc jak zwykle 2 Freund dalej w kapitalnek formie ale wróćmy do Polaków słabiutko Kubacki zmienia styl lotu ale nie ma formy z lata Kot to samo co przed rokiem bd szukał formy w PK Żyła też nie wiadomo chyba się rozluźnił Ziobro system skrzywdził choć do konkursu fartem się zakwalifikował Kamil pierwszy skok świetny nie spodziewałem się tak dobrego skoku niestety nie wytrzymał presji o lądowaniu nie wspomnę jak by wylądował telemarkiem może by była ''10'' ale do poprawy brawa dla Boyd.Clowesa za miejsce w 30 brawa niestety wydaje mi się że ten sezon może być słaby poza Kamilem ale reszta kiepsko a Kruczka nie zwolniąa dożywotni kontrakt za to co Kamil osiągnął
(22.11.2015, 18:55)
Kazach
Fajna sprawa że Boyd-Clowes zdobył punkty.Najbardziej szkoda Peiera(odległośćiowo byłby w "30"),Klimowa(lepszy debiut miał niż Boyarincew w zeszłym roku) i Olli(miałby punkty gdyby nie DSQ)
(22.11.2015, 18:42)
marmi
*Johann oczywiście, też palnąłem babola :)
(22.11.2015, 18:30)
marmi
Jeśli chodzi o Domena to faktycznie dawno nie mieliśmy tak młodego tak wysoko, ale wcześniejsze występy wskazywały, że będzie jeszcze wyżej a historia zna znacznie bardziej spektakularne przypadki jak choćby Ahonen czy Schlieri (zwycięzcy w wieku 16 lat).
Do trenera Kruczka miałbym takie pytanie (może ktoś z redakcji miałby okazję zadać?): przed sezonem było wiele szumnych zapowiedzi/wypowiedzi o tym w jakiej to wysokiej i równej formie są Polacy. Z tego co mi wiadomo nie skakali jednak razem ze skoczkami z jakiegoś innego kraju. Pytanie zatem czy są w takiej formie jak byli tyle, że jest ona w rzeczywistości słaba (brak porównania z innymi krajami) czy też była znacznie lepsza tylko coś nagle się stało w Klingenthal?
PS. Proszę redakcję o poprawkę: Daniel Andre Forfang a nie Tande w tekście :)
(22.11.2015, 18:28)
Bartek
Dla mnie na gratulacje zasługuje Boyd-Clowes.Nie myślałem nawet że po rocznej przerwie zdobędzie punkty już w pierwszym konkursie tego sezonu.
@Raptor
Mnie już te błędy komentatorów TVP nie zaskakują.Polecam obejrzeć skoki na Eurosporcie gdzie z Błachutem komentuje Małysz.
Oczywiście na Eurosporcie też zdarzają się pomyłki ale nie takie jak na TVP (np.gadanie że Stoch będzie reprezentować Japonię czy Koivuranta nadal waha się nad zakończeniem kariery)
I liczenie strat poszczególnych zawodników do lidera.(np.zajmującego ostatnie miejsce)
(22.11.2015, 18:25)
mc15011
Chyba moje słowa zostały wysłuchane - tylko, żeby wiatr nie zdmuchnął Hulę jak to było kilka lat temu..

@cedryk
Dl atego Domen nie jedzie do Kuusamo ze wzgl. na małe doświadczenie, a tamta skocznia nie wybacza błędów - szczególnie na progu. Po za tym warunki pogodowe też tam rozdają karty. W jego wieku Schlierenzauer na tej skoczni nie startował - Schlieri wystartował rok później na tej skoczni, kiedy były już zamontowane osłony przeciwwiatrowe..
(22.11.2015, 17:57)
Nicram
@Sterek
Zgadzam się z Tobą, oni się rozkręcają. Po Nizhnym/Engelbergu już będą w ścisłej czołówce ;) Stoch już pokazał, że może skakać o niebo lepiej, a to nie są jeszcze te jego petardy :)
(22.11.2015, 17:54)
Sterek
Piszcie co chcecie pseudo eksperci , ale ja nadal uważam że ten sezon bedzie najlepszy w wykonaniu naszych orłów . Jeszcze wspomnicie moje słowa
(22.11.2015, 17:31)
Friday
Noriaki Kasai ma 43 lata!
(22.11.2015, 17:23)
cedryk
Takiego zwycięstwa bym się nie spodziewał...
Domen Prevc-wow!Ludzie!On ma dopiero 16 lat!!!

To dziecko jeszcze!

Polacy-ehhhh
Dlaczego nikt nie wyrzuci Kruczka i Tajnera?
Nie no,wczorajszy dzień był jako taki jeszcze, no ale dzisiaj to było już naprawdę źle.

Tylko stocha nie krytykuje.

Bajki tajnera jakobsmy byli w "3" światowej są śmieszne,Polska ma się nijak do Norwegii, Niemiec,Austrii i Słowenii która jest aktualnie chyba najlepszą drużyna na świecie a jak nie jest to będzie niebawem.Oninzawsze maja kogoś kogo mogą wstawić gdy ktoś ma regres-3 Prevcow, Dezman,Lanisek, Semenic,Kraniec,Tepes,Damian,P ungertar- maja w czym wybierać.

Japonia też jest lepszą choć nie tak drastycznie.

Polska niebawem z Czechami i Rosją będzie się równać,a szkoda bo zawodników mamy niezwykle utalentowanych.
(22.11.2015, 16:47)
mc15011
Co do konkursu - Tande wygrał po walce ale zasłużenie. Bracia Prevcowie też znakomicie - szkoda tylko, że Domen nie jedzie do Kuusamo ze względu na trudne warunki pogodowe jakie mogą być na tej skoczni. Bo taką postawą to zasłużył na wyjazd do Finlandii. Niemcy - też świetny występ przed własną publicznością, także wygrana w konkursie drużynowym nie była dziełem przypadku. Austriacy po za Kraftem - słabo. Szczególnie Schlieri, który podobnie jak wszyscy Polacy skakał słabo, a tak mówił Tajner - lawirant, że "będzie kandydatem nawet do zdobycia PŚ" - nic z tego na razie nie wynika. Po prostu pic na wodę. Tyle mam do powiedzenia na ten temat.
(22.11.2015, 16:36)
mc15011
No i niestety... Ale po kolei.
Kamil - jako zawodnik jednego skoku - obronił polską drużynę przed kompromitacją. Bo tak to trzeba nazwać. Co do pozostałych to nie wiem czy warto komentować - bo to jest drugi rok z rzędu gdzie Polacy są kompletnie nieprzygotowani do sezonu. Tak to nie może wyglądać. To po pierwsze. Po drugie - czy trenerzy czasami używają mózgu i logiki w sprawie powołań na zawody PŚ? Bo mi się wydaję, że nie i Tajner, który na wizji mówi, że jesteśmy ścisłą czołówką światową - lawiruje i kłamie, także te słowa nie robią na mnie w ogóle wrażenia. Bo KOLEJNY brak awansu do 50 Bartka Kłuska, świadczy o jakimś układzie w "PZSN", a nie dobrej formie. Maciek i Piotrek są kompletnie bez formy i powinni zostać odesłani po tym konkursie do domu. Janek i Klimek mieli dużego pecha z warunkami i przelicznikami - tak to trzeba nazwać ale i tak to nie jest żadne usprawiedliwienie. Natomiast Dawid przejechał odbicie bo leciał bardzo nisko - przy trafionym skoku leciałby troszkę wyżej i doleciałby gdzieś do 130 metra - oczywiście zmienił styl skakania (bo nie leci już tak wysoko) i to jest na plus no ale forma... Ok zaraz powiecie mi "idź sam na skocznie i skocz jak taki jesteś mądry" - prawda jest taka, że Polacy na razie są w ogonie, a nie na czubie. Ale poczekajmy z takimi decyzjami do następnego weekendu - wtedy należy podjąć "drastyczne" kroki jeśli dalej to będzie tak wyglądać.
(22.11.2015, 16:24)
Fileep86
Dałem w typerze Tande na trzecim. Nie doceniłem :-)
(22.11.2015, 16:15)
Sebek99pl
Jestem ciekaw czy Tande powtórzy ten wyczyn w Kuusamo...
(22.11.2015, 16:10)
Pola
Mam nadzieję, że Peter wygra!!!
Go PERO!!!
(22.11.2015, 15:36)
Raptor
Specjalista Rudziński oczywiście nie zauważył, że Boyd-Clowes nie startował w zeszłym sezonie i teraz bredzi, że jego poprzedni sezon był słaby, bo nie zdobył ani jednego punktu.
(22.11.2015, 15:33)
Raptor
Ziobro, podobnie jak wczoraj, dziś znowu 2 razy pokrzywdzony przez przeliczniki. To jest śmiech na sali.
(22.11.2015, 15:28)
Kshatri
Kot,Ziobro,Żyla,Klusek do domu .Wziac Zniszczola,Hule,Stekale i Bieguna .A Muranka i Kubacki niech dostana jeszcze szanse ,najwyzej do kolegow dolacza
(22.11.2015, 15:24)
Rudy
a czemu freund ma krok kombinezonu 30 cm pod zadem
(22.11.2015, 15:24)
Raptor
A ja mam nadzieję że nie wygra ten drewniak Tande. Prevc skacze wzorowo, dlaczego za wysokie?
(22.11.2015, 15:24)
Nicram
No noty mogły być niższe ;)
(22.11.2015, 15:23)
Matthew94
Prevc za wysokie noty!! Mam nadzieję ze nie wygra !!
(22.11.2015, 15:18)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Klingenthal: Pierwsze zwycięstwo Tande, Stoch trzynasty
PŚ Klingenthal: Pierwsze zwycięstwo Tande, Stoch trzynasty

PŚ Klingenthal: Pierwsze zwycięstwo Tande, Stoch trzynasty

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich