damianp1993Każdy może sie zdenerwować. Tak już sie dzieje. On jeszcze jest młody i za mało doświadczony na skoki w PŚ
(28.01.2008, 19:35)
mokasynekczytam te komentarze i powiem wam jedno te dzieciak to brylant ale nieoszlifowany i powinien spokojnie jeszce z rok dwa pobawic sie w piaskownicy pograć w tetrisa i w miedzy czasie sobie poskakać i oswoić sie z mediami kibicami i innymi strsami i jeszcze jedno to nie klimek powinien plakać ale tatuś powinien stanąć przed kamerą i poplakać sie że niestety ale nie będzie mial jeszcze przez jakis czas utesknionego AUDI A4 wsyd tatusiu
(27.01.2008, 16:36)
PerkiFlesze, sława, pieniądze a później odwyk i tragedia. To już chyba było? Dziennikarze są zmorą tego kraju jak politycy.
(27.01.2008, 14:01)
ziomto nie jego wina bo po prostu miał stres
(27.01.2008, 12:27)
zibiTo nie jest wina tego dziecka , trenerów, prasy-to wina chorego na profity ojca( przez małe o). Zastanów się Murańka jaką kżywdę robisz dziecku. Pozwól mu być jeszcze dzieckiem , niech ma z tego radość a nie tragedię.
(27.01.2008, 11:07)
zabamnie gdyby jedna kamera sledzila to bym sie stresowala :)
(27.01.2008, 09:57)
szokPo co pił wodę jak wystarczyło założyc krótsze narty i ubrac regulaminowy kombinezon! Czyżby miał tylko nieprzepisowe? Czyżby zawsze startował nie przestrzegając przepisów?
(27.01.2008, 09:50)
bolekza to co temu dziecku zrobili nieodpowiedzialni trenerzy, działacze, dziennikarze no i chyba też rodzice, należą mu się wspaniałe wakacje ufundowane przez wyżej wymienionych.
(27.01.2008, 01:17)
lilciaSłuchajcie Austriaków! - oni są specami od młodych zawodników więc wiedzą dobrze co mówią!
I mają racje! Kombinezony, 3kamery, 2litry wody ...
Co to jest?! Niech dadzą dzieciakowi święty spokój bo go zmarnują!
Co?! Małysz aktualnie nie staje na podium i nie maja z kogo robić gwiazdy?! Czasami trzeba trochę wyluzować ... ;/
Byłam tam, stałam i patrzyłam jak biedny Klimek nie wie co ze sobą zrobic po każdym skoku, kiedy z każdej strony atakowali co dziennikarze i fotoreporterzy. Oglądał się wokół siebie bo wołali go z każdej strony,
I co miał robić?! Stawał, nóżka prawa do przodu, narty oparte o ramię i uśmiech .... No bo co innego mu pozostało?
A jak miał dobrze skoczyć, skoro zamiast myśleć o skakaniu, musiał się skupić na tym, czego od niego oczekują...?
Ludzie! To jeszcze dziecko!
(27.01.2008, 00:48)
gosianasze media... mamy jednego Malysza ktory dobrze skacze. i wiele młodych talentów o które trzeba dbać a nie zmarnować jak rutkowskiego. Kiedy tylo Malysz żle skacze sa przeprowadzane wywiady ze skoczkami innych krajow, i pytania do nich dlaczego tak jest.czy jaki kolwiek inny dziennikarz spytal se kiedys Malysza dlaczego żle skacze akurat teraz Ammann czy Janda??nie. po prostu media wszystko wyolbrzymiaja w innych krajach tak nie jest. a Fortuna wygral zloty medal nie dlatego że mial forme tylko szczescie i taka jest prawda. bo co prawda pierwszy skok mu wyszedl ale drugi juz nie za bardzo. a czy potem mial jakies wyniki ??nie!!więc trzeba dziekować naszemu mistrzowi Panu Adamowi że tyle dla nas zrobił a nie narzekać że zle skacze!!!
(26.01.2008, 23:11)
ania*Nic sie nie stało,że Klimek źle skoczył...zestresował się chłopak i tyle; ale z pewnością za kilka lat Klimek w PŚ udowodni na co go stać :)
(26.01.2008, 21:47)
ankatylko kto tę wrzawę rozdmuchał? Błagam, nie mówcie, że to wina mediów! Cały PZN powinien się zastanowić jaką krzywdę robi Klimkowi już teraz wywierając na tym dzieciaku presję. Zastanówcie się! I jeszcze do tego ojciec Klimka dorzucił swoje 3 grosze tekstem, ze albo Klimek skoczy w Zakopanem, albo nigdy nie wystąpi w reprezentacji. Swój brak psychicznego (nie mówię, że fizycznie nie jest dobry - udowodnił swoją siłę w PK i na mistrzostwach Polski) przygotowania udowodnił płacząc po zawodach PK i kwalifikacjach. Przestańcie go nazywać następcą mistrza. On ma DOPIERO 13 lat i jego życie powinno toczyć się wokół szkoły, gier komputerowych i lekkich treningów. Jak życie każdego nastolatka...
(26.01.2008, 21:45)
MatDajcie spokój chłopakowi, jest WIELKI za to co już osiągnął i jeszcze nie raz będzie o nim głośno.
(26.01.2008, 19:49)
Gabrielmagazyn nart. Nie wiedziałem czy oglądałeś dzisiejszą relację TVP. Dowiedziałbyś się ile trwa przygotowanie nart do skoków. Jeżeli musiał wypić wodę 1 h przed to chyba dlatego, że dopiero wtedy kapnęli się, że schudł. Jest jeszcze dzieckiem, musi pilnować masy ciała.
(26.01.2008, 18:36)
GabrielMedia zachowały się bohatersko. Klimek Murańka został "wrzucony do głębokiej wody" przez nieodpowiedzialnych trenerów. Małysz skacze słabo. Kamil Stoch bez formy. Stefan Hula dobrze skacze. To się dzieje w Zakopanem. To jest przekaz medialny.
Media mocno przesadziły. Start Klimka to była dobra okazja do zaprezentowania się w PŚ, ale psychicznie nie wytrzymał (media nie są bez winy). Małysz skacze dobrze, do "10" niewiele mu brakuje. Kamil Stoch nie skoczył na miarę swoich możliwości (czyli nie był w pierwszej "20"). Stefan Hula jest w gorszej formie niż Stoch (w drugiej serii wyraźnie ustąpił Stochowi). Skacze on do "30" bo to w Zakopanem. To jest moja opinia.
Podsumowując: Mediom nie wolno trąbić wszem i wobec oczywistych rzeczy. Jeżeli już go muszą kamerować to niech robią to z ukrycia, CO NAJWYŻEJ jedną kamerką i dyskretnie. Ja nie wierzę w teksty trąbione w mediach odnośnie polskich skoczków. Jeżeli ktoś chce zapraszam do odnoszenia się do mojej wypowiedzi. Ten serwis jest autentyczny (w porównaniu z 3 portalami internetowymi, myślę, że wiadomo o jakie chodzi). Tajner się dziwi, że polscy kibice są z Małyszem. Jeżeli Fortuna czy inny polski skoczek jest wybitnym skoczkiem polskim to wyglądają oni przy Małyszu jak niewidzialne wybitności.
Życzę poprawy miejsc w porównaniu z wczorajszym konkursem polskim skoczkom: Małyszowi miejsca w "10". Stochowi w "19"(to nie pomyłka), Huli życzę miejsca w "25", a Kotowi miejsca w "30". To jest możliwe do wykonania, także w przypadku Kota.
(26.01.2008, 18:31)
magazyn nartCzy narty Murańki są o pół metra za duże skoro musi wypić 2 litry wody i założyć obciązniki na buty?
Nie trzeba oszukiwać, to nie bedzie stresu. Obok skoczni maja magazyn nart, trzeba było założyc narty mlodszego kolegi skoro sie schudło za jeden dzień 10 kilogramów:P
(26.01.2008, 18:05)
TOTTITo ze go to zestresowalo to go mimo to ze jest mlody nie usprawiedliwia go to. Takie sa juz 4 lata zasady, ze trzeba dojadac i dopijac i tez Malysz mial z tym klopoty bo musial skakac przy pelnym zoladku. Przy tak malej wadze Klimek nie powinien w ogole startowac w PŚ. Powinien zaczekac conajmniej 5 lat, kiedy waga bedzie juz taka ze nie bedzie musial tak dopijac. A te reguly BMI zrujnowalo kariere Pettersenowi. Niejeden skoczek mial problemy z dopuszczalna waga i przymusowym skakaniem z pelnym zoladkiem pod grozba dyskwalifikacji i Klimek nie jest jedyna ofiara.
(26.01.2008, 16:36)
OsmiopakNie róbcie niepotrzebnej wrzawy wokół Klimka. Dajcie mu spokojnie dorosnąć do Pucharu!!!
(26.01.2008, 16:21)
popekmysle ze to nic mu nie da
(26.01.2008, 16:04)
kibicZ tymi kamerami to przesada:/ za duży szum zrobili i się Klimek zestresował
(26.01.2008, 16:02)