Simon Ammann i Michael Glasder spisywali się najlepiej podczas treningów przed zawodami Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen. Polacy nie zachwycali...

W pierwszej serii najdalej spośród wszystkich zawodników lądował Simon Ammann. W niemal neutralnych warunkach Szwajcar poleciał na odległość 133 metrów, dzięki czemu wyprzedził Mackenzie Boyd-Clowesa (130 m) i Michaela Glasdera (128,5 m).

Najlepiej spośród Polaków spisał się Klemens Murańka, któremu odległość 120,5 metra dała dwunastą lokatę. W drugiej dziesiątce znaleźli się także Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Bartłomiej Kłusek (wszyscy po 118 metrów) oraz Krzysztof Biegun (116 m); Andrzej Stękała był 24.

Druga runda to popis Michaela Glasdera, który uzyskał 133,5 metra. Za swoimi plecami Amerykanin pozostawił Tomasa Vancurę (130,5 m) i swojego rodaka Williama Rhoadsa (132,5 m). Klemens Murańka był siódmy (126,5 m), pozostali nasi reprezentanci uplasowali się na przełomie drugiej i trzeciej dziesiątki.

W Bischofshofen panują bardzo dobre warunki - jest słonecznie i niezbyt chłodno (0-2°C), a prędkość wiatru nie przekracza 0,6 m/s.