Wywiad przeprowadziła Mojca Kurnik
Wywiad z Primozem Peterką został przeprowadzony w lecie 2001 roku.
Masz już za sobą testy, możesz powiedzieć jak poszło tym razem?
Primoz Peterka: Myślę, że rezultaty pokazują realnie to czego dokonałem przez ostatni rok i jak dużo trenowałem. Moja forma ciągle rośnie. Myślę, że poczyniłem znaczny postęp.
Wszyscy wiemy, że masz dużo problemów z miejscem w reprezentacji Słowenii, musisz podporządkować się regułom i nakazom trenerów.
Primoz Peterka: Tak, musiałem podpisać kontrakt, który był dla mnie nie do przyjęcia. Po wielu rozmowach poszliśmy na pewne ustępstwa, obiecałem, że będę się do nich stosował i wiódł życie prawdziwego sportsmena.
Możesz powiedzieć, co było nie do przyjęcia dla Ciebie w tym kontrakcie?
Primoz Peterka: Nie, nie chcę o tym mówić.
Wiem, że trenerzy reprezentacji mieli coś przeciwko Twoim długim włosom. Czy obcięcie ich to był także jeden z punktów kontraktu?
Primoz Peterka: Tak, był. Ale postanowiliśmy go pominąć.
Dzisiaj musi być Ci bardzo ciężko, byłeś przecież dwukrotnym zwycięzcą Pucharu Świata...
Primoz Peterka: Przyzwyczaiłem się do tych moich złych wyników i teraz nie jest mi już tak ciężko jak na początku spadku formy. Bardzo trudno wyjść z dołka. Ciągle szukam powodu, dlaczego tak się stało. Mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze do rozwiązania tego problemu.
Jak znajdujesz motywację by ciągle iść na przód?
Primoz Peterka: Sam się motywuję. Chcę udowodnić sobie, że mogę przejść przez ten kryzys w moim życiu.
Jakie są Twoje cele w tym sezonie?
Primoz Peterka: By znowu dostać się do pierwszej reprezentacji Słowenii. Potem zobaczymy co dalej.« powrót do listy wywiadów