Pierwszy w tym sezonie konkurs drużynowy rozpoczął się przy dziesiątej belce startowej i lekkim wietrze w plecy. Już drugi skok był całkiem niezły - dwa metry za punktem K lądował reprezentujący Czechy Viktor Polasek. Bliżej, ale w gorszych warunkach, poleciał Antti Aalto - odległość 119,5 metra wystarczyła, by Finowie objęli prowadzenie.

Sytuacja na czele ponownie zmieniła się po skoku Junshiro Kobayashiego, który rok temu triumfował w Wiśle w konkursie indywidualnym. Tym razem Japończyk uzyskał 126,5 metra i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie.

Choć nie życzymy źle zespołowi z Kraju Kwitnącej Wiśni, to liczyliśmy, że zniknie on z prowadzenia po skoku Piotra Żyły - i tak rzeczywiście się stało. Polak uzyskał 126 metrów, jednak przewaga nad Japończykami nie była duża - wszystko ze względu na brzydkie lądowanie wiślanina.

Do końca pierwszej kolejki nic się nie zmieniło - Karl Geiger (121 m) i Daniel Andre Tande (119 m) lądowali dużo bliżej i ich drużyny plasowały się na dalszych miejscach.

Wyniki po I kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		127.0
2	Japonia		126.3
3	Niemcy		122.6
4	Austria		121.8
5	Finlandia		120.4
6	Czechy		117.9
7	Norwegia		115.1
8	Słowenia		113.3
9	Szwajcaria		110.7
10	Rosja		102.0
11	Kazachstan		42.4

Dla drugiej grupy, którą otwierał debiutujący w Pucharze Świata Nurszat Tursunżanow, rozbieg wydłużono do jedenastej bramki. Mimo to odległości uzyskiwane przez skoczków nie zachwycały. Dodatkowo monotonię konkursu przerwał upadek Eetu Nousiainena na granicy linii upadku - na szczęście nic poważnego się Finowi nie stało.

Za czerwoną linią jako pierwszy w drugiej kolejce wylądował Dienis Korniłow - 122,5 metra wystarczało w tym momencie na trzecią lokatę; niewiele bliżej poleciał Gregor Deschwanden (121 m i prowadzenie Szwajcarów).

Po słabszych próbach Taku Takeuchiego i Tomaza Naglica zobaczyliśmy dużo lepsze skoki - najpierw 126 metrów osiągnął Clemens Aigner, po chwili Jakub Wolny uzyskał 128 metrów, dzięki czemu wciąż prowadziliśmy.

Dobry skok, mimo problemów w początkowej fazie lotu, zaprezentował Markus Eisenbichler (125,5 m) - Niemcy byli na drugim miejscu ze stratą 4,5 punktu do Polaków. Z kolei Johann Andre Forfang wylądował na 120. metrze, a Norwegia awansowała na lokatę czwartą.

Wyniki po II kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		250.5
2	Niemcy		246.0
3	Austria		242.9
4	Norwegia		224.4
5	Japonia		223.8
6	Szwajcaria		216.9
7	Finlandia		208.8
8	Czechy		205.3
9	Rosja		203.9
10	Słowenia		203.3
11	Kazachstan		51.1

Dla trzeciej grupy belka powróciła do do pozycji dziesiątej, a z tej decyzji sędziów zapewne nie byli zbyt zadowoleni pierwsi skoczkowie startujący w tej części konkursu. Relatywnie dobrze spisał się dopiero Daiki Ito (118,5 m), nieco lepiej - Daniel Huber (123 m), jeszcze lepiej - Dawid Kubacki (127 m).

Prowadziliśmy i to prowadzenie utrzymaliśmy, choć Niemcy zmniejszyli stratę dzięki Stephanowi Leyhe (128,5 m). Kończący kolejkę Robert Johansson uzyskał 126,5 m i nieco powiększył stratę do Polaków. Później jednak okazało się, że Norweg został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon!

Wyniki po III kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		383.2
2	Niemcy		380.0
3	Austria		369.4
4	Norwegia*		354.5
5	Japonia		339.8
6	Szwajcaria		319.5
7	Słowenia		313.4
8	Czechy		304.2
9	Finlandia		302.6
10	Rosja		285.1
11	Kazachstan		112.0

Dla ostatniej grupy rozbieg skrócono aż do dziewiątej bramki. Na początku decydowały się losy awansu do drugiej serii - nie zdołali go wywalczyć reprezentanci Kazachstanu, Finlandii i Czech.

Kolejny dobry skok podczas tego weekendu oddał Jewgienij Klimow (124 m), który tym samym wprowadził swój zespół do finału. Daleko poleciał też Ryoyu Kobayashi (126,5 m), jednak Japończyk zakończył swoją próbę upadkiem. Mimo to jego ekipa również mogła być spokojna, że wystąpi w drugiej rundzie.

Po tym, jak Stefan Kraft wylądował na punkcie K, a sędziowie poinformowali o dyskwalifikacji Roberta Johanssona, na rozbiegu pojawił się Kamil Stoch. Polak w końcu złapał właściwe czucie - przy wietrze 0,7 m/s w plecy poleciał na odległość 126,5 metra, dzięki czemu dalej prowadziliśmy!

I tak było już do końca pierwszej serii - Richard Freitag uzyskał 123,5 m (Niemcy ze stratą 10,4 punktu do Polski), natomiast Anders Fannemel - 122,5 m (Norwegia po dyskwalifikacji Johanssona jednak plasowała się poza czołową ósemką).

Wyniki po IV kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		518.5
2	Niemcy		508.1
3	Austria		488.9
4	Japonia		455.9
5	Szwajcaria		431.4
6	Słowenia		428.5
7	Rosja		410.4
8	Czechy		401.4
9	Finlandia		393.9
10	Norwegia		349.6
11	Kazachstan		186.9

Drugą rundę, przy dziesiątej belce startowej, otworzył Viktor Polasek. Czech, który godzinę wcześniej lądował dwa metry za punktem K, teraz dotknął zeskoku dwa metry przed czerwoną linią. Dość długo nikt nie mógł jej zresztą przekroczyć - najbliżej tego był Junshiro Kobayashi (118,5 m), natomiast dokonał tego Michael Hayboeck (121 m).

Dużo lepszy skok - dotychczas najdalszy w konkursie - oddał Piotr Żyła. Wiślanin zachwycił publiczność lotem na odległość 130,5 metra. Nasza ekipa prowadziła, powiększając przewagę nad Austriakami i - jak się po chwili okazało - Niemcami (128 m Karla Geigera).

Wyniki po V kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		655.0
2	Niemcy		640.3
3	Austria		608.0
4	Japonia		574.2
5	Słowenia		537.5
6	Szwajcaria		536.4
7	Czechy		513.3
8	Rosja		511.9
9	Finlandia		393.9
10	Norwegia		349.6
11	Kazachstan		186.9

Szósta kolejka rozpoczęła się przy belce jedenastej. Pierwsze skoki, jak to zwykle bywa, nie niosły zawodników w pobliże punktu K. Inaczej było w przypadku Gregora Deschwandena (120,5 m), po którego próbie Szwajcarzy byli na drugim miejscu - za Polakami, którzy mieli na koncie o jeden skok mniej.

Nieco lepszą odległość zanotował Taku Takeuchi (121,5 m), jednak Japończyk niegroźnie upadł przy lądowaniu. Jego zespół mimo to prowadził i utrzymywał pierwsze miejsce jeszcze przez chwilę - do czasu, aż na 124. metrze wylądował Clemens Aigner. Wtedy na czoło wyszli Austriacy.

Nie na długo - już po chwili świetnie spisał się Jakub Wolny. 125,5 metra w całkiem niezłym stylu dawało nam w tym momencie 51,1 punktu przewagi nad Austriakami. I 19 punktów nad Niemcami, bo Markus Eisenbichler uzyskał tylko 122,5 metra.

Wyniki po VI kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		778.4
2	Niemcy		759.4
3	Austria		727.3
4	Japonia		675.7
5	Słowenia		646.8
6	Szwajcaria		644.2
7	Rosja		605.5
8	Czechy		604.5
9	Finlandia		393.9
10	Norwegia		349.6
11	Kazachstan		186.9

Przed siódmą kolejką długości rozbiegu nie zmieniono - nadal skoczkowie startowali z jedenastej belki. Po takiej sobie próbie Lukasa Hlavy (114 m), przyzwoitej Dimitrija Wasiliewa (119 m) przyszedł czas na niezły skok Simona Ammanna (122 m) i daleki lot Daikiego Ito (128 m przy wietrze 0,1 m/s pod narty).

Dobrze spisał się Daniel Huber (124,5 m), słabiej - Dawid Kubacki, który przy wietrze 1,1 m/s w plecy uzyskał tylko 114,5 metra. Skok Stephana Leyhe - 126 metrów w dobrym stylu - oznaczał, że straciliśmy prowadzenie na rzecz reprezentantów Niemiec! Przewaga wynosiła tylko 4,1 punktu, więc w ostatniej kolejce wszystko mogło się zdarzyć...

Wyniki po VII kolejce
	kraj		punkty
1	Niemcy		891.9
2	Polska		887.8
3	Austria		851.5
4	Japonia		793.9
5	Słowenia		762.8
6	Szwajcaria		757.9
7	Rosja		717.3
8	Czechy		709.4
9	Finlandia		393.9
10	Norwegia		349.6
11	Kazachstan		186.9

W ostatniej grupie skoczkowie oczywiście startowali w zmienionej kolejności - odwrotnie do miejsc zajmowanych po siedmiu kolejkach. O ile Roman Koudelka lądował blisko (111,5 m), to Jewgienij Klimow już dalej (125,5 m). W oczekiwaniu na skoki Austriaka, Polaka i Niemca oglądaliśmy jeszcze próby Timiego Zajca (zaledwie 100,5 m sprawiło, że Słoweńcy spadli za Rosję) i Ryoyu Kobayashiego (121,5 m).

Wreszcie przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia w kontekście podium. Stefan Kraft raczej nie mógł wiele zmienić - 122 metry dały Austriakom prowadzenie i pewne "pudło".

Kamil Stoch, jak na mistrza przystało, poleciał daleko (129 m) i w świetnym stylu (4 x 18,5 m). Wszystko pozostawało w rękach Richarda Freitaga - ten uzyskał tylko 123,5 metra, zapewniając wygraną naszym reprezentantom!

Wyniki końcowe
	kraj		punkty
1	Polska		1026.6
2	Niemcy		1015.5
3	Austria		972.0
4	Japonia		916.5
5	Szwajcaria		861.6
6	Rosja		849.5
7	Słowenia		842.5
8	Czechy		807.8
9	Finlandia		393.9
10	Norwegia		349.6
11	Kazachstan		186.9

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Kamil Stoch		126.5	129.0	274.1
2	Stephan Leyhe		128.5	126.0	266.5
3	Piotr Żyła		126.0	130.5	263.5
4	Evgeniy Klimov		124.0	125.5	257.5
5	Karl Geiger		121.0	128.0	254.8
6	Richard Freitag		123.0	123.5	251.7
7	Daniel Huber		123.0	124.5	250.7
8	Jakub Wolny		128.0	125.5	246.9
9	Junshiro Kobayashi		126.5	118.5	244.6
10	Markus Eisenbichler		125.5	122.5	242.5
11	Dawid Kubacki		127.0	114.5	242.1
12	Michael Hayboeck		123.5	121.0	240.9
13	Clemens Aigner		126.0	124.0	240.4
14	Stefan Kraft		120.0	122.0	240.0
15	Ryoyu Kobayashi		126.5	121.5	238.7
16	Daiki Ito		118.5	128.0	234.2
17	Viktor Polasek		122.0	118.0	229.8
18	Anze Lanisek		113.0	119.0	226.1
19	Bor Pavlovcic		118.0	115.0	222.3
20	Simon Ammann		114.0	122.0	216.3
21	Andreas Schuler		120.5	114.5	215.7
22	Killian Peier		116.5	110.0	215.6
23	Gregor Deschwanden		121.0	120.5	214.0
24	Lukas Hlava		113.5	114.0	203.8
25	Mikhail Nazarov		111.5	114.0	203.5
26	Tomaz Naglic		112.5	119.0	199.3
27	Taku Takeuchi		113.5	121.5	199.0
28	Roman Koudelka		107.0	111.5	195.6
29	Denis Kornilov		122.5	112.0	195.5
30	Timi Zajc		118.5	100.5	194.8
31	Dimitry Vassiliev		105.5	119.0	193.0
32	Cestmir Kozisek		108.5	109.0	178.6
33	Anders Fannemel		122.5		125.2
34	Antti Aalto		119.5		120.4
35	Daniel Andre Tande		119.0		115.1
36	Johann Andre Forfang		120.0		109.3
37	Jarkko Määttä		111.0		93.8
38	Andreas Alamommo		104.5		91.3
39	Eetu Nousiainen		115.5		88.4
40	Sergey Tkachenko		98.5		74.9
41	Sabirzhan Muminov		88.0		60.9
42	Nikita Devyatkin		82.5		42.4
43	Nurshat Tursunzhanov		68.0		8.7
44	Robert Johansson		126.5		0.0

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »