Aż 79 skoczków z dwudziestu krajów weźmie udział w zaplanowanych na jutro treningach i kwalifikacjach. W piątek zawodnicy będą skakać na normalnym obiekcie w Lillehammer - oczywiście jeśli pogoda pozwoli...
Na liście startowej znajdują się zawodnicy z norweskiej grupy narodowej - m.in. Mats Soehagen Berggaard, Kim Rene Elverum Sorsell, Andreas Stjernen czy Tom Hilde. Do rywalizacji w Pucharze Świata powraca także inny reprezentant gospodarzy, Anders Jacobsen.
Wśród 79 skoczków znalazło się siedmiu Polaków - do rywalizacji na skoczni normalnej Łukasz Kruczek wytypował Stefana Hulę, Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Jana Ziobrę, Macieja Kota, Piotra Żyłę i Krzysztofa Bieguna, który - z racji prowadzenia w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - będzie startować jako ostatni. Na dużą skocznię będzie musiał poczekać Krzysztof Miętus.
Dwie serie oficjalnego treningu zaplanowano na godzinę 9, natomiast o 11 powinny zacząć się kwalifikacje. Czy uda się zorganizować zawody zgodnie z programem, okaże się jutro - spore problemy może sprawić organizatorom silny wiatr, który na dobre zadomowił się w Lillehammer, a norweską miejscowość opuści dopiero w sobotni wieczór...