Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Wieczorne zawody indywidualne panów w Courchevel zaczęły się od skoku Alexandre Mabbouxa. Francuz uzyskał 121,5 metra, co dawało mu realne szanse na finałową serię. Tym bardziej, że niewielu skoczków skakało dalej. Bardzo dobre skoki zaczęły się od Japończyków, którzy są w wybornej formie tego lata. Sho Suzuki i Junshiro Kobayashi uzyskali kolejno 126 i 127 metrów i zdecydowanie objęli prowadzenie.

Szybko jednak, ku uciesze kibiców zgromadzonych pod skocznią, nowym liderem został Francuz - Nicolas Mayer, który poszybował na 128 metr.

Z 22 numerem na belce pojawił się pierwszy z Polaków. Krzysztof Miętus jednak nie zachwycił lądując na 110,5 metra i marnując szanse na punkty.

Po nim kolejni zawodnicy skakali słabo lub przeciętnie. Nike nie mógł doskoczyć do punktu konstrukcyjnego. Dopiero kolejny Japończyk, Reruhi Shimzu, uzyskał 128,5 metra. Niespełna 19-latek miał dużą przewagę nad rywalami.

Wiatr był niekorzystny, a skoczkowie mimo słabszych odległości nadrabiali rekompensatami. Do czołówki udało się dołączyć Kranjcowi (120 m) i Sakuyamie (117,5 m). Dużo lepiej w tych warunkach poradził sobie Tom Hilde, który po skoku na 124 metry zajmował 2. miejsce.

Polacy głównie skakali pod koniec serii, a to za sprawą dobrych wyników w Wiśle. Piotr Żyła mimo skoku na 115,5 metra dostał 14,5 punktu rekompensaty i dało mu to miejsce w ścisłym finale. Dużo lepiej spisał się Dawid Kubacki. 122,5 metra dały Polakowi znakomite 3. miejsce. Bartek Kłusek także skoczył w miarę poprawnie, bo 116 metrów i był w drugiej dziesiątce.

Na uwagę zasługują jeszcze skoki Petera Prevca (119,5 m) i oczywiście Yuty Watase (125 m). Był to kolejny Japończyk w czołówce. Watase zajmował 2. miejsce, za wciąż prowadzącym Shimzu.

Trzech Niemców było w dobrej formie. Kolejno po sobie mieli oddać dobre skoki. 122,5 metra poleciał Andreas Wank, 124,5 metra Michael Neumayer i tylko Freitag zawiódł - 113 metrów... Niemiec nie wszedł do II serii. Podobny wynik należał do Tepesa i jego także nie obejrzymy w finałowej serii.

Dopiero Ammann przełamał złą passę i lądował na 118,5 metra. Szwajcar zajmował jednak dopiero 11. pozycję. Ostatni na liście, Maciej Kot poszybował na 123,5 metra i Polak był w ścisłej czołówce. Zajmował 6. miejsce, za Dawidem Kubackim.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Reruhi Shimizu
Japonia
128.5
135.8
2
Yuta Watase
Japonia
125.0
134.5
3
Tom Hilde
Norwegia
124.0
132.9
4
Andreas Wank
Niemcy
122.5
130.6
 
Dawid Kubacki
Polska
122.5
130.6
6
Maciej Kot
Polska
123.5
129.2
7
Nicolas Mayer
Francja
128.0
129.1
8
Michael Neumayer
Niemcy
124.5
128.7
9
Sho Suzuki
Japonia
126.0
126.3
10
Junshiro Kobayashi
Japonia
127.0
125.8
11
Peter Prevc
Słowenia
119.5
125.2
12
Simon Ammann
Szwajcaria
118.5
122.6
13
Robert Kranjec
Słowenia
120.0
118.5
14
Kento Sakuyama
Japonia
117.5
117.8
15
Andreas Stjernen
Norwegia
120.0
117.6
16
Bartłomiej Kłusek
Polska
116.0
117.3
17
Rune Velta
Norwegia
119.0
117.1
18
Michael Hayboeck
Austria
116.0
117.0
 
Maximilian Mechler
Niemcy
116.5
117.0
 
Alexandre Mabboux
Francja
121.5
117.0
21
Piotr Żyła
Polska
115.5
116.9
22
Vladimir Zografski
Bułgaria
119.0
116.5
23
Denis Kornilov
Rosja
117.5
116.2
24
Anders Fannemel
Norwegia
119.0
115.5
25
Sebastian Colloredo
Włochy
114.0
114.7
26
Pascal Bodmer
Niemcy
122.5
114.4
27
Robert Hrgota
Słowenia
120.0
114.3
28
Björn Einar Romören
Norwegia
118.0
113.6
29
Matjaz Pungertar
Słowenia
118.5
113.3
30
Ilja Rosliakov
Rosja
118.0
111.8
31
Noriaki Kasai
Japonia
118.0
111.7
32
Jan Matura
Czechy
113.5
111.6
33
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
110.8
34
Primoz Pikl
Słowenia
115.0
109.8
35
Emmanuel Chedal
Francja
111.0
109.0
36
Danny Queck
Niemcy
114.5
108.9
37
Richard Freitag
Niemcy
113.0
108.1
38
Jakub Janda
Czechy
115.5
107.3
39
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
113.5
107.1
40
Antonin Hajek
Czechy
113.0
107.0
41
Dejan Judez
Słowenia
113.5
106.7
42
Borek Sedlak
Czechy
110.5
106.4
43
Chil-Ku Kang
Korea Pd.
116.0
106.3
44
Olli Muotka
Finlandia
110.5
102.7
45
David Zauner
Austria
113.5
102.0
46
Krzysztof Miętus
Polska
110.5
95.8
47
Vincent Descombes Sevoie
Francja
98.5
71.6
48
Marco Grigoli
Szwajcaria
96.0
70.6
49
Jurij Tepes
Słowenia
113.0
DSQ
50
Anton Kalinitschenko
Rosja
109.0
DSQ


Druga seria rozpoczęła się od skoku Ilji Rosliakova na 122 metry z 28. belki startowej. Był to zaskakująco dobry rezultat, który pozwolił Rosjaninowi awansować o kilka pozycji. Wyprzedził go Bjoern Einar Romoeren z wynikiem 120 metrów i aż 17,1 punktu za niekorzystny wiatr.

Koleje dobre skoki oddali Anders Fannemel (122 m) i Vladimir Zografski (121 m) jednak obaj nie byli liderami po swoich próbach. Dopiero Piotr Żyła po skoku na 123,5 metra wyprzedził wszystkich i miał szanse na poprawę swojej lokaty.

Bardzo daleko lądował Michael Hayboeck - 124 metry. Austriak jednak miał korzystniejszy współczynnik wiatru i przegrał z Polakiem. Niestety humor zepsuł nam Bartłomiej Kłusek. 113,5 metra spowodowało, że spadł na koniec stawki.

Nowym liderem po skoku na 122 metr został Andreas Stjernen. Kolejnymi skoczkami na czele tabeli byli Kento Sakuyama (123 m) i Simon Ammann (123,5 m). Nieznacznie ze Szwajcarem przegrał Peter Prevc, mimo odległości 122,5 metra. Lepszy okazał się za to Junshiro Kobayashi - 121,5 metra i to Japończyk był nowym prowadzącym.

Niedługo jednak cieszył się z prowadzenia. Michael Neumayer był na czele po 121,5 metrowym skoku. Po nim wrzawa na trybunach poniosła Nicolasa Mayera. Francuz uzyskał 122,5 metra i to on miał sporą przewagę nad przeciwnikami i pewne 7. miejsce w zawodach. Był to największy sukces zawodnika, a przecież mógł być wyżej.

Od razu po nim zaprezentowali się dwaj Polacy. Maciej Kot poleciał na 122 metry i był za sensacyjnym reprezentantem gospodarzy. Dawid Kubacki lądował pół metra dalej i to wystarczyło na zajęcie pozycji lidera!

Niestety szybko Andreas Wank ostudził nasze aspiracje do zwycięstwa. 125 metrów wysokiego skoczka dało mu zdecydowane prowadzenie. Na skoczni pozostała ostatnia trójka. Tom Hilde lądował w tym samym miejscu co Niemiec, miał więcej punktów za wiatr, ale przegrał notami za styl.

Czekaliśmy na to co zrobią niesamowici Japończycy. Yuta Watase poleciał jednak 120 metrów i przegrał z Wankiem i Hilde. O 0,3 punktu wyprzedził jednak Kubackiego. Reruhi Shimizu nie zawiódł. 124 metry wystarczyły do wygrania zawodów!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Reruhi Shimizu
Japonia
128.5
124.0
272.7
2
Andreas Wank
Niemcy
122.5
125.0
270.3
3
Tom Hilde
Norwegia
124.0
125.0
269.2
4
Yuta Watase
Japonia
125.0
120.0
265.0
5
Dawid Kubacki
Polska
122.5
122.5
264.7
6
Nicolas Mayer
Francja
128.0
122.5
263.9
7
Maciej Kot
Polska
123.5
122.0
262.4
8
Michael Neumayer
Niemcy
124.5
121.5
258.7
9
Junshiro Kobayashi
Japonia
127.0
121.5
258.3
10
Simon Ammann
Szwajcaria
118.5
123.5
257.6
11
Peter Prevc
Słowenia
119.5
122.5
255.5
12
Sho Suzuki
Japonia
126.0
118.5
251.7
13
Kento Sakuyama
Japonia
117.5
123.0
251.6
14
Andreas Stjernen
Norwegia
120.0
122.0
250.1
15
Piotr Żyła
Polska
115.5
123.5
247.0
16
Michael Hayboeck
Austria
116.0
124.0
244.6
17
Björn Einar Romören
Norwegia
118.0
120.0
244.2
18
Anders Fannemel
Norwegia
119.0
122.0
242.8
19
Alexandre Mabboux
Francja
121.5
118.5
241.7
20
Robert Kranjec
Słowenia
120.0
116.0
239.7
21
Ilja Rosliakov
Rosja
118.0
122.0
239.5
22
Sebastian Colloredo
Włochy
114.0
118.0
239.1
23
Vladimir Zografski
Bułgaria
119.0
121.0
238.6
24
Robert Hrgota
Słowenia
120.0
117.0
237.3
25
Matjaz Pungertar
Słowenia
118.5
117.0
236.8
 
Rune Velta
Norwegia
119.0
117.0
236.8
27
Denis Kornilov
Rosja
117.5
116.0
231.3
28
Pascal Bodmer
Niemcy
122.5
115.5
230.7
29
Maximilian Mechler
Niemcy
116.5
112.0
229.1
30
Bartłomiej Kłusek
Polska
116.0
113.5
226.6
31
Noriaki Kasai
Japonia
118.0
 
111.7
32
Jan Matura
Czechy
113.5
 
111.6
33
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
 
110.8
34
Primoz Pikl
Słowenia
115.0
 
109.8
35
Emmanuel Chedal
Francja
111.0
 
109.0
36
Danny Queck
Niemcy
114.5
 
108.9
37
Richard Freitag
Niemcy
113.0
 
108.1
38
Jakub Janda
Czechy
115.5
 
107.3
39
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
113.5
 
107.1
40
Antonin Hajek
Czechy
113.0
 
107.0
41
Dejan Judez
Słowenia
113.5
 
106.7
42
Borek Sedlak
Czechy
110.5
 
106.4
43
Chil-Ku Kang
Korea Pd.
116.0
 
106.3
44
Olli Muotka
Finlandia
110.5
 
102.7
45
David Zauner
Austria
113.5
 
102.0
46
Krzysztof Miętus
Polska
110.5
 
95.8
47
Vincent Descombes Sevoie
Francja
98.5
 
71.6
48
Marco Grigoli
Szwajcaria
96.0
 
70.6
49
Jurij Tepes
Słowenia
113.0
 
DSQ
50
Anton Kalinitschenko
Rosja
109.0
 
DSQ

klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2012 - wszystkie artykuły
Komentarze
RemigiuszMakrela
Nie mogłem oglądać tych zawodów, ale mam wrażenie, że letnie skoki są coraz mniej ważne. Wyniki porównywalne z tymi w zeszłym sezonie widziałem tylko w lato, w Ałmatach i Hakubie. Choć oczywiście pierwsze miejsce zawodnika, który zimą nigdy nie przeszedł kwalifikacji to już obłęd. Zwycięstwo Shimizu zszokowałoby mnie nawet, gdyby to był Kontynental. Do tego piąty Kubacki, szósty Mayer, dwónasty Suzuki, trzynasty Sakuyama, dziewiętnasty Mabboux... A poza trzydziestką Freitag, Zauner czy Janda. Ach to lato...
(16.08.2012, 14:44)
kluby robią formę na lato
Latem łatwiej o sukcesy bo po prostu najlepsi rzadko pojawiają się na starcie a nawet jeśli to sa zmęczeni cięzkimi treningami siłowymi. Nasi te treningi siłowe latem muszą odpuszczać (bo przecież kiedyś trzeba osiągać "sukces") a potem zima brakuje pary.
Druga sprawa jest taka, że po prostu przed letnim sezonem (od marca) często realizuja plany treningowe swoich trenerów klubowych i ci kadrowi nie sa w stanie z tej formy wiele zniszczyć . Przed zima nie ma szans, bo oststnie konkursy sa w październiku a potem ciągle sa z kadrą prawie do samej zimy, no i nie ma ich kto przygotoiwac do następnego sezonu.
Zauważmy że nawet Stoch zaczął lepiej skakać dopiero po zmianie klubu z Porońca na obecny AZS akopane (gdzie trenerem jest Długopolski czylii wychowawca Kotów, Miętusów, Zapotocznegoo...czyli .
sporej częsci kadrowiczów)
O roli KS Ustronianka gdzie pracuje Szturc czy TS Wisła Zakopane z Jarząbkiem chyba mówić nie trzeba. Do tego dochodzi Konior ze Szczyrku i układanka pełna.
(16.08.2012, 10:13)
borek99
Właśnie redakcjo, Adrian ma rację, wystarczy spojrzeć na pdf z klasyfikacją Pucharu Narodów na stronie FIS'u przy wynikach konkursów z Courchevel...
(16.08.2012, 10:01)
seba0711
@PIOTREK:
Myślę, że bredzisz. Czy ostatni sezon naprawdę był nieudany?
(16.08.2012, 00:53)
PIOTREK94
Przed chwilą wymyśliłem teorię dlaczego tak słabo skaczemy w zimę, a dobrze w lato. A zatem: kiedy wszyscy w lato trenują, żeby na zimę być silni, u nas "trener" (bardziej pasowało by określenie machający chorągiewką) Kruczek robi na odwrót w zimkę trenują jak łyse konie a w lato przychodzi fielka worma. Możliwe jest jeszcze, że w zimę też nie trenują, bo jest dużo tych gupich startuf, i niema możliwości do przygotowania się do lata, ale jakoś tam idzie w lato, bo wszyscy wtedy trenują i niemają siły na starrty. co inni o tym myslą??
(15.08.2012, 21:48)
adrian2712
dodajcie punkty z konkursu mieszanego. Sa liczone jak normalne punkty z druzynowki podzielone na 2 i jedna polowa przysluguje klasyfikacji lgp mezczyzn a druga kobiet.
(15.08.2012, 20:48)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
LGP: Shimizu najlepszy w Courchevel! Polacy w czołówce
LGP: Shimizu najlepszy w Courchevel! Polacy w czołówce

LGP: Shimizu najlepszy w Courchevel! Polacy w czołówce

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich