PŚ Ruka: Zwycięstwo Krafta, Kubacki w trzeciej dziesiątce

Kalendarz zawodów

grudzień 2025

Najbliższe zawody

19.12.2025

Seefeld HS-109

Alpen Cup

Stefan Kraft w pięknym stylu triumfował w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Ruce. Austriak wyprzedził Piusa Paschke i Stephana Leyhe. 21. miejsce zajął najlepszy z Polaków - Dawid Kubacki.

Na początek konkursu belkę startową ustawiono w pozycji trzynastej. Szybko doczekaliśmy się całkiem dalekich skoków - najpierw Kasperi Valto uzyskał 137,5 metra (0,16 m/s w plecy), po chwili Martin Hamann lądował dwa metry dalej (139,5 m - 0,31 m/s, również w plecy).

W kolejnych (dość długich...) minutach nie oglądaliśmy już tak dobrych odległości - skoczkowie nie byli nawet w stanie przekroczyć punktu K. Do nielicznych wyjątków należeli Simon Ammann (129 m - 0,07 m/s w plecy), Alex Insam (126,5 m - 0 m/s) czy Ren Nikaido (130,5 m - 0,16 m/s pod narty) - tutaj należy jednak zauważyć, że warunki stopniowo zaczęły się poprawiać.

Do dalekich skoków wróciliśmy wraz z próbą Władimira Zografskiego. Bułgar uzyskał 136,5 m (0,04 m/s pod narty) i zajmował trzecie miejsce, jednak ze stratą 12,3 punktu do Hamanna. W czołówce meldowali się również Antti Aalto (135,5 m - 0,07 m/s), Niko Kytosaho (134 m - 0,1 m/s) i Pius Paschke (142 m - 0,02 m/s), któremu do kolegi z drużyny zabrakło tylko 0,6 punktu.

Wreszcie przyszła pora na Polaków - niestety Aleksander Zniszczoł (125 m - 0,01 m/s pod narty) i Paweł Wąsek (118,5 m - 0,29 m/s w plecy) spisali się słabo i byli daleko od awansu do drugiej serii.

Gdybyśmy mieli mało niemieckich skoczków na czele, to wkrótce dołączyli do nich kolejni - na odległość 141 metrów (0,05 m/s pod narty) poleciał Philipp Raimund, a na 137. metrze (0,25 m/s w plecy) lądował Stephan Leyhe.

Ta sytuacja długo nie ulegała zmianie - podobnie jak dyspozycja Polaków. Trzeci z naszych reprezentantów, Kamil Stoch, uzyskał bowiem tylko 113,5 metra (0,02 m/s w plecy) i po chwili pożegnał się nawet z teoretycznymi szansami na awans do drugiej serii.

Niemiecki kwartet rozbił dopiero Daniel Tschofenig - Austriak w trudnych warunkach (0,46 m/s w plecy) doleciał do 136. metra i plasował się na trzecim miejscu ze stratą 2,1 punktu do Hamanna. Jakieś dwie minuty później jednak znów mieliśmy czterech Niemców na czele - prowadzenie objął Andreas Wellinger (142 m - 0,14 m/s w plecy).

Blisko wejścia do drugiej serii był Piotr Żyła, jednak 126,5 metra (0,09 m/s pod narty) to było nieco za mało - Polak wpuścił więc lepszego o 0,6 punktu Aleksa Insama. Pewnym sukcesem zakończył się za to występ Dawida Kubackiego, który uzyskał 130 m (0,03 m/s pod narty). Choć czy w przypadku takiego zawodnika można mówić o sukcesie, jeśli po pierwszej rundzie zajmuje miejsce w trzeciej dziesiące?

Niemcy wciąż okupowali czołówkę po skoku Anze Laniska (136 m - 0 m/s), ale po występie Stefana Krafta (144 m - 0,09 m/s w plecy; do tego wysokie noty za styl) musieli oddać pierwsze miejsce. Austriak wyprzedził Wellingera o 3,7 punktu.

Kończący pierwszą serię Halvor Egner Granerud do ścisłej czołówki się nie zbliżył - 135,5 metra (0,08 m/s w plecy) wystarczyło tylko na jedenaste miejsce.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Stefan Kraft		144.0	162.3
2	Andreas Wellinger		142.0	158.6
3	Martin Hamann		139.5	155.5
4	Pius Paschke		142.0	154.9
5	Philipp Raimund		141.0	153.7
6	Daniel Tschofenig		136.0	153.4
7	Ryoyu Kobayashi		138.5	150.7
8	Stephan Leyhe		137.0	149.5
9	Kasperi Valto		137.5	147.8
10	Michael Hayboeck		135.0	144.5
11	Halvor Egner Granerud		135.5	144.3
	Anze Lanisek		136.0	144.3
13	Karl Geiger		134.0	143.2
	Vladimir Zografski		136.5	143.2
15	Jan Hoerl		134.5	143.0
16	Peter Prevc		133.5	142.5
17	Timi Zajc		133.0	141.8
18	Antti Aalto		135.5	141.6
19	Gregor Deschwanden		131.5	139.5
20	Niko Kytosaho		134.0	138.0
21	Domen Prevc		133.0	137.7
22	Manuel Fettner		130.0	133.5
23	Dawid Kubacki		130.0	132.6
24	Daniel Andre Tande		128.5	130.0
25	Simon Ammann		129.0	129.4
26	Ren Nikaido		130.5	129.0
27	Marius Lindvik		127.5	127.9
28	Clemens Aigner		127.0	127.7
29	Ziga Jelar		127.5	124.6
30	Alex Insam		126.5	124.2

31	Piotr Żyła		126.5	123.6
32	Aleksander Zniszczoł		125.0	120.9
33	Johann Andre Forfang		124.0	117.4
34	Paweł Wąsek		118.5	113.4
35	Francesco Cecon		118.5	110.2
36	Giovanni Bresadola		120.0	110.0
37	Tomofumi Naito		116.0	107.7
38	Fredrik Villumstad		120.0	107.3
39	Andrea Campregher		117.5	107.1
40	Kristoffer Eriksen Sundal		115.0	104.3
41	Fatih Arda Ipcioglu		114.0	102.0
42	Erik Belshaw		114.5	100.1
43	Kamil Stoch		113.5	99.7
44	Mico Ahonen		109.0	93.2
45	Vilho Palosaari		107.0	86.9
46	Andrew Urlaub		107.0	86.6
47	Junshiro Kobayashi		102.5	82.6
48	Artti Aigro		106.5	80.7
49	Eetu Nousiainen		97.5	66.6
50	Decker Dean		94.5	60.2

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Drugą serię skoczkowie również rozpoczęli przy trzynastej belce startowej i delikatnym wietrze. Szybko doczekaliśmy się niezłego skoku - Clemens Aigner uzyskał 136 metrów (0,03 m/s w plecy). Austriak dzięki temu dość wyraźnie awansował w tabeli wyników - kolejni skoczkowie lądowali bowiem bliżej.

Wśród nich był Dawid Kubacki, któremu 133 metry (0,4 m/s pod narty) dawało drugie miejsce - w jego przypadku trudno jednak było oczekiwać tak dużego awansu, jakie mu się czasem zdarzały.

Aignera z pierwszego miejsca zepchnął Domen Prevc (139 m - 0,38 m/s pod narty), którego z kolei zmienił Gregor Deschwanden (143,5 m - 0,35 m/s). Taką samą odległość osiągnął Timi Zajc - a ponieważ Słoweniec miał przewagę z pierwszej serii, startował w mniej korzystnych warunkach 0,17 m/s) i otrzymał wyższe noty od sędziów, to prowadził z przewagą 8,4 punktu nad Szwajcarem.

Gdy 143,5 metra osiągnął również Jan Hoerl (wiatr 0,36 m/s), który plasował się na drugim miejscu, sędziowie podjęli decyzję o skróceniu rozbiegu do bramki dwunastej.

Gdy otwierający ostatnią dziesiątkę Michael Hayboeck uzyskał 139,5 metra (0,17 m/s pod narty) wszedł na drugie miejsce, przegrywając z Timim Zajcem, Słoweniec mógł cieszyć się z miejsca w czołowej dziesiątce. Austriak zresztą też - do TOP10 wpuścił go Kasperi Valto (120 m - 0,03 m/s).

Wkrótce prowadzenie objął Stephan Leyhe (143,5 m - 0,03 m/s), którego nie zdołali wyprzedzić Ryoyu Kobayashi (141,5 m - 0,17 m/s), Daniel Tschofenig (140,5 m - 0,07 m/s) i Philipp Raimund (140 m - 0,1 m/s). Na czele namieszał dopiero Pius Paschke (142,5 m - 0,14 m/s), który pokonał kolegę z drużyny o 2,4 punktu. Po chwili stało się jasne, że 33-latek po raz pierwszy w karierze stanie na podium - Martin Hamann lądował znacznie bliżej (129 m - 0,09 m/s w plecy).

Bardziej doświadczonego rodaka (a także Leyhe) nie pokonał także Andreas Wellinger (136 m - 0,1 m/s w plecy).

Walczących o zwycięstwo Niemców pogodził jednak Stefan Kraft - Austriak doskonale wywiązał się z roli faworyta i we wspaniałym stylu pofrunął na odległość 143 metrów (0,01 m/s w plecy), zostając pierwszym liderem Pucharu Świata w tym sezonie!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Stefan Kraft		144.0	143.0	326.2
2	Pius Paschke		142.0	142.5	315.6
3	Stephan Leyhe		137.0	143.5	313.2
4	Andreas Wellinger		142.0	136.0	311.5
5	Daniel Tschofenig		136.0	140.5	310.3
6	Ryoyu Kobayashi		138.5	141.5	309.7
7	Philipp Raimund		141.0	140.0	309.3
8	Timi Zajc		133.0	143.5	298.6
9	Michael Hayboeck		135.0	139.5	297.9
10	Jan Hoerl		134.5	143.5	296.6
11	Karl Geiger		134.0	138.0	293.9
12	Martin Hamann		139.5	129.0	292.6
13	Peter Prevc		133.5	139.0	290.3
14	Gregor Deschwanden		131.5	143.5	290.2
15	Anze Lanisek		136.0	132.5	284.3
16	Halvor Egner Granerud		135.5	131.0	282.6
17	Domen Prevc		133.0	139.0	282.0
18	Antti Aalto		135.5	133.5	276.9
19	Niko Kytosaho		134.0	132.5	272.0
	Clemens Aigner		127.0	136.0	272.0
21	Dawid Kubacki		130.0	133.0	266.8
22	Daniel Andre Tande		128.5	133.5	266.3
23	Marius Lindvik		127.5	133.0	265.6
24	Kasperi Valto		137.5	120.0	263.2
25	Manuel Fettner		130.0	130.0	260.9
26	Simon Ammann		129.0	132.5	258.8
27	Ren Nikaido		130.5	122.0	240.2
28	Alex Insam		126.5	121.5	239.7
29	Ziga Jelar		127.5	120.0	233.3
30	Vladimir Zografski		136.5	DSQ	143.2

31	Piotr Żyła		126.5		123.6
32	Aleksander Zniszczoł		125.0		120.9
33	Johann Andre Forfang		124.0		117.4
34	Paweł Wąsek		118.5		113.4
35	Francesco Cecon		118.5		110.2
36	Giovanni Bresadola		120.0		110.0
37	Tomofumi Naito		116.0		107.7
38	Fredrik Villumstad		120.0		107.3
39	Andrea Campregher		117.5		107.1
40	Kristoffer Eriksen Sundal		115.0		104.3
41	Fatih Arda Ipcioglu		114.0		102.0
42	Erik Belshaw		114.5		100.1
43	Kamil Stoch		113.5		99.7
44	Mico Ahonen		109.0		93.2
45	Vilho Palosaari		107.0		86.9
46	Andrew Urlaub		107.0		86.6
47	Junshiro Kobayashi		102.5		82.6
48	Artti Aigro		106.5		80.7
49	Eetu Nousiainen		97.5		66.6
50	Decker Dean		94.5		60.2

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

« listopad 2023 - wszystkie artykuły

Komentarze

IceSkateWinter

Miało być lepiej, a nie gorzej. Zniszczył śnieg na buli Zniszczoł xD

(26.11.2023, 15:00)

IceSkateWinter

Czyżby Stocha dzisiaj nie było w konkursie?

(26.11.2023, 14:53)

IceSkateWinter

Dziękuję za wszystkie historyczne ciekawostki statystyczne :-)

(26.11.2023, 14:14)

marmi

@IceSkateWinter
Ostatni raz, kiedy nie było Polaka punktującego w konkursie PŚ było w Niżnym Tagile w grudniu 2014. Co ciekawe nie było kwalifikacji a ostatni 54. był... Kubacki.
@Adam Ławniczak00
Jedyne stałe daty w TCS to 1.01 i 6.01 (Ga-Pa i Bischo). Wynika to z tego, że dni te są świąteczne w krajach organizatorów. Pozostałe 2 konkursy są przeważnie 30.12 i 4.01, ale kiedy dni te nie przypadają na weekend ale dzień przed już tak to są robione dzień wcześniej, żeby było więcej widzów. Tym razem jednak cały ten wywód wziął w łeb, bo 3.01 jest w środku tygodnia, więc nie wiem skąd teraz ta zmiana.
@M.
Tym, który grubo przesadził jesteś Ty. Tak mógłbyś pisać po całym takim sezonie a nie inauguracyjnym konkursie. Po całym zeszłym sezonie można powiedzieć, że Japonia z tej szóstki zaczyna wypadać, bo nie mogła rywalizować drużynowo z żadnym innym krajem z niej. Niemniej to też może być jeden słabszy sezon, popełnione błędy w przygotowaniach czy coś i nie musi przekładać się na kolejne czyli na trwałe wypadnięcie. My jesteśmy po jednym konkursie, i choć nie wierzę, by dzisiaj było istotnie lepiej to w przekroju całego sezonu już tak. Być może właśnie z Japonią będziemy rywalizować w PN, zobaczymy. Dwa sezony temu to my mieliśmy prawie 2x mniej punktów od Japonii...

(26.11.2023, 13:04)

A najbardziej zasmucające były ostatnie mistrzostwa Polski, gdzie obecnie skaczący w PŚ bez problemu uporali się z pozostałymi. Jak tragiczna musi być forma tych, którzy w MP tracili po 50-60 punktów do podium? Upadek polskich skoczków (trwający od lat, farbowanie lisa jak poprzedni sezon, gdzie ostatnie podrygi emerytów oglądaliśmy tylko pogorszyło sprawę) to jedno z ciekawszych zjawisk w Polsce w ostatnich latach. Jakim cudem, przez ponad 20 lat, nie potrafiliśmy wypracować systemu, w którym nie trzech, czy czterech zawodników na pokolenie potrafi skakać, ale kilkunastu, jak w malutkiej Słowenii, czy w Austrii? Co poszło źle?

(26.11.2023, 12:18)

Mówienie o wypadnięciu z szóstki to jednak gruba przesada. My nie wypadliśmy z szóstki, tylko walczymy o miejsca 7-8. Gdyby nie dyskwalifikacja Zografskiego bylibyśmy na dziewiątym miejscu w PN. Gdyby Włosi skakali jak w kwalifikacjach, to bylibyśmy na 10. Realnie, póki co, wygląda na to że możemy powalczyć ze Szwajcarią i Finlandią. Wystarczy, że Koabayshi będzie regularnie w pierwszej 10. i nie mamy jakichkolwiek szans na dogonienie Japonii. Na dodatek w tym sezonie tak mało konkursów drużynowych. Sezon dopiero się rozpoczął, a już możemy mówić, że będzie katastrofa. No ale czego się spodziewać po kadrze złożonej z emerytów i niespełnionych talentów.

(26.11.2023, 12:14)

Olivier

@ IceSkateWinter
Chodzi o inaugurację czy ogólnie o konkursy, bo jeżeli ogólnie to 2 lata temu w Obersdorfie było gorzej

(26.11.2023, 10:43)

IceSkateWinter

Wszystko wskazuje na to , że nastąpiła zmiana u organizatorów o jeden dzień do przodu.

(26.11.2023, 10:38)

Adam Ławniczak00

Patrze właśnie na kalendarz PŚ i zauważyłem że zawody w Insbrucku są 03.01 a nie 04.01 jest to jakiś błąd czy faktycznie nastąpiła taka zmiana

(26.11.2023, 09:13)

IceSkateWinter

Brawa dla Krafta, pokazał klasę i to, że kwalifikacje to był tylko mały wypadek przy pracy ;) Zaczął sezon z wysokiego C. Tylko on niestety z "mistrzowskiej" 4 ubiegłego sezonu. Grani i Anze na podobnym poziomie - czyli uplasowali się w połowie stawki. Najsłabiej oczywiście wypadł Dawid niestety. Szkoda 2 skoku Wellingera - mógł powalczyć z Kraftem o zwycięstwo. Paschke wiceliderem klasyfikacji generalnej PŚ? Niecodzienny widok, nawet tylko po pierwszych zawodach xD Horngaher robotę swoją wykonał 6-ciu Niemców w pierwszej 12-tce - szacun 8-O Najlepszy ze Słoweńców Zajc i Kobayashi dobre wejście w sezon mogą, jeszcze namieszać w czołówce tego sezonu. Deschwanden hmm.. zobaczymy czy utrzyma formę z lata, czas pokaże. Domen jak już nas przyzwyczaił forma nie równa. Lindvik i Fettner na pewno poniżej oczekiwań, ale Fettnera usprawiedliwia jednak już też jego wiek. Forfang i Sundal - na pewno stać ich było na więcej. Szkoda tylko Włochów, bo w kwalifikacjach pokazali się z bardzo dobrej strony, a w konkursie tylko punktował Insam. Nasi? Porażka! Gdyby Dawidowi powinęła się noga nie zobaczylibyśmy żadnego z Biało-Czerwonych w pierwszej 30-tce PŚ!!! Ekspertów od statystyk bardzo proszę o informację kiedy ostatni raz taka sytuacja miała miejsce? Bo ja nie pamiętam, a najmłodszy nie jestem ( oczywiście mówimy o konkursach PŚ, w którym braliśmy udział, a nie konkursy na które nie pojechaliśmy XD )
Ruka nigdy nie była dla nas najlepszym miejscem do skakania ale czy tak słaby początek sezonu można tym tłumaczyć? Wiadomo, każdy zawodnik ma swoje problemy i błędy ale jako reprezentacja całościowo wypadliśmy delikatnie mówiąc... kiepsko. Oby dzisiaj to się zmieniło. Powrót do najlepszej 6-tki nacji PŚ mile widziany ;) Bo boli od samego patrzenia jak Japonia, Szwajcaria i Finlandia skacze lepiej od nas xD Polacy do boju!

(26.11.2023, 07:36)

marmi

Już wszyscy napisali ja powtórzę, bo się z tym zgadzam: Polacy katastrofa. Nie śledziłem innych doniesień, więc nie wiem czy jest jakiś komentarz sztabu co do formy biało czerwonych. To nie jeden czy dwóch czy warunki ale cała kadra. Na ten moment nie ma nas w szóstce krajów dominujących w skokach. Wcześniej to Japonia z niej odpadała, teraz my.
Ogólnie odnosząc się do wcześniejszych komentarzy to Zniszczoła nie nazwałbym młodym a Johansson na pewno pojawi się za tydzień jeśli Norwegowie wystawią grupę narodową.
Kraft ma wszelkie papiery na pobicie wszystkich rekordów PŚ, które pobić może, najtrudniej będzie z liczbą punktów zdobytych przez Ahonena i zwycięstw Gregora, ale 2 super dominacyjne sezony do tego wystarczą. Praktycznie zaś nie może pobić średniej punktów na występ Nykaenena.
Zografski zbyt duży kombinezon, ciekawe czy ten sam co latem i czy go zmieni, czy też tylko "źle stanął do pomiaru"...
Norwegowi e w sumie też się w konkursie nie popisali ale i tak możemy im zazdrościć...

(26.11.2023, 00:37)

kzez1986

Świetny konkurs jak na Rukę. Fajne warunki, dużo dobrych skoków. Polacy bardzo słabo. Jest szansa oczywiście, że będzie lepiej, nie 1 raz jest słaby początek, ale ostatnio mało było tak słabych konkursów. Pytają się czasem ludzie, czy skończymy jak Finowie, bo nie mamy następców, a dzisiaj wypadliśmy gorzej od Finów. Oczywiście, można mówić, że Finowie skakali u siebie więc to 1 z lepszych ich występów, a nasza forma będzie rosnąć, może i tak będzie, ale niepokojące to jest. Ciągle przeważa stara gwardia, na 5 - 3 starych i tylko 2 młodych. Nikt z młodych nie wszedł do 30, chociaż Zniszczołowi i Wąskowi nie zabrakło dużo, mają szansę na poprawę. Na pewno więc widać oznaki kryzysu, chociaż jest szansa, że się jeszcze uda wyciągnąć trochę. Niemcy i Austria rewelacyjny początek, ale sezon długi. Czy wytrzymają, okaże się. Mam nadzieję, że rozkręcą się nasi, Japończycy, Słoweńcy, fajnie jakby Zografski coś tam pokazał pozytywnego, może jakieś punkty Ipcioglu. Mam nadzieję, że to nie będzie dominacja cały sezon Niemiec i Austrii. Na pewno sezon ciekawy. Będzie turniej polski. W sumie formę najlepiej by przygotować na czas po świętach, kolejno TCS, turniej polski i MŚwL, które też są zawsze emocjonujące. Nie wiem, czy kiedyś było takie nagromadzenie dużych turniejów. Mamy w zasadzie cały styczeń turniejowy.

(25.11.2023, 23:13)

Broski

Dziękuję za odpowiedź. Jak Norwegowie się tak spiszą też jutro, to Johanssona może za tydzień zobaczymy :)

(25.11.2023, 22:22)

Arturion

Aschenwald - kontuzja, Niemcy przegrana rywalizacja na Mistrzostwach Niemiec, JPN - katastrofalna forma. Kos przegrana rywaliacja, ale on, podobnie jak Johannson, jest pierwszym zmiennikiem. A najpewniej będą musieli awansować przez PK.

(25.11.2023, 21:07)

Broski

Pomijając aspekt Polaków, którzy przypuszczam zwyżkę formy szykują na późniejszą część sezonu, to był to bardzo dobry konkurs. Pogoda jak rzadko całkiem dobra jak na Rukę, poza paroma fragmentami wbijania w bulę za progiem. Dużo dalekich skoków, duża liczba zawodników liczyła się w walce, dobry poziom zawodów to był. Niemcy wszyscy w bardzo dobrej formie, ale wydaje mi się, że za szybko ta wysoka forma przyszła. Znowu napompują balonik przed TCS, a forma zdąży im spaść i znowu padnie pytanie "co to się stanęło", że po raz kolejny niemiecki zawodnik turnieju nie wygrał.
Zaskakująco dobrze Hamann i Valto. Bardzo dobrze Deschwanden i Zografski, którego jak zwykle postanowiono skroić z dobrego miejsca.
Jako że nie śledzę skoków w miesiącach letnich, przez co zdziwiło mnie, że postanowiono zmniejszyć limity w tym sezonie, a i nie widziałem tutaj żadnych newsów odnośnie niektórych zawodników, to czy ktoś wie co stało się z takimi postaciami jak Johansson, Kos, Y. Sato (bo Keichii był bardzo słaby w zeszłym sezonie, więc na pewno przegrał rywalizację w drużynie), Aschenwald, a przede wszystkim Schmid i Eisenbichler? Czy ich absencja wynika tylko z faktu zmniejszenia limitów i przegranej rywalizacji o miejsce w drużynie, czy też stało się coś jeszcze? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

(25.11.2023, 20:12)

skifan

Po dzisiejszym konkursie Kubacki wszedł do trzeciej "10" klasyfikacji punktowej wszech czasów. Zajmuje teraz 30 miejsce (6200 punktów). Wyprzedził Hannawalda (6191 punktów).

(25.11.2023, 19:55)

hobbit

Kraft jak Verstappen...

(25.11.2023, 19:53)

skifan

@ Marcin 81

Wolałbym nie mieć racji, ale na to się nie zanosi.

(25.11.2023, 19:46)

Marcin81

Kraft jest niewiarygodny, 30tka na karku a on prawie setny raz na podium. Wiem, to początek sezonu ale Kraft to potwornie regularny zawodnik. Kiedyś myślałem ze rekord Ahonena tylko Schlierenzauer moze pobić. Po tym jak forma Gregora rozleciała się w wieku 26 lat wydawało się że te 108 miejsc na podium to będzie rekord na dłuuugie lata. A tymczasem zanosi się na to ze jeszcze w tym sezonie malutki Austriak przeskoczy wielkiego Ahonena

(25.11.2023, 19:17)

Marcin81

@Arturion. Od paniki jestem daleko, ale brak choćby jednego młodego skoczka który regularnie punktuje jest trochę niepokojące. Nasze złote trio jak długo jeszcze poskacze? Stoch i Żyła - rok, może dwa. Kubacki pewnie trochę dłużej

(25.11.2023, 19:08)

zsyłaM madA

Świetny konkurs, szczególnie dzięki 1 podium Paschke

(25.11.2023, 18:51)

Arturion

Spokojnie wchodzimy w sezon - bez paniki. :-)

(25.11.2023, 18:40)

Marcin81

@Skifan. Może aż tak źle nie będzie. Wierzę, że nasi pokażą jeszcze w tyn sezonie więcej niż tutaj. Natomiast jedno jest niepokojące - kolejny raz nasze nadzieje opierają się na zawodnikach grubo po 30tce. To, że 36 letni Stoch i Żyła skaczą słabiej nie powinno nad dziwić, zaskakujące raczej było to że tak długo skakali tak dobrze... Brak młodego zaplecza nie wróży dobrze, zwłaszcza że kazdy z młodszych po jednym niezłym sezonie kolejne ma już bardzo słabe (Wolny, Stękała)

(25.11.2023, 18:38)

skifan

Nasi dzisiaj wypadli bardzo słabo. Przeczuwam, że taki będzie cały sezon. Kończy się era wspaniałości w naszych skokach. W tym sezonie miejsca w czołowej "10" poszczególnych konkursów będą rzadkością. Trzeba się przyzwyczajać do marnych wyników. Przed Małyszem to była normalność.

(25.11.2023, 18:23)

RacingKrisu456

Polacy Tragedia..

(25.11.2023, 17:57)

leatherface

Polacy tragedia 4 nie ma w 2 serii ??? Małysz co ty Czerwony byku z PZN .

(25.11.2023, 17:28)

Fan Tande

Tragedia w wykonaniu polaków, miejmy nadzieję że Dawid awansuje do 2 dziesiątki

(25.11.2023, 17:06)

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby komentować:

Kategorie użytkowników

niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP

PŚ Ruka: Zwycięstwo Krafta, Kubacki w trzeciej dziesiątce

Najbliższe transmisje i programy
dzisiaj 19:40	TVN	Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich
dzisiaj 19:59	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 00:25	TVN24	Strefa kibica - zima kroniki LIVE
jutro 01:31	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 04:30	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 06:00	TVP Sport	RETRO TVP SPORT - skoki narciarskie, MŚ w Lahti w 2001 roku
jutro 08:00	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 12:30	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140
jutro 15:30	Polsat Sport 2	Zimowy magazyn olimpijski
17.12.2025 00:30	Eurosport w Player.pl	Klingenthal \| 2. konkurs, HS 140