Skoczkowie ze Słowenii zgodnie z oczekiwaniami wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata w Planicy. Gospodarze pokonali Norwegów i Austriaków. Polacy zakończyli zawody na czwartym miejscu...
Konkurs rozpoczął się przy jedenastej belce startowej i minimalnym wietrze pod narty. Próby pierwszych zawodników nie należały do najbardziej udanych - Antti Aalto i Gregor Deschwanden nie dolecieli do punktu K. Co innego Piotr Żyła - wiślanin doleciał do 217. metra (0,38 m/s) i wyprowadził nasz zespół na prowadzenie.
Polacy utrzymali się na czele po próbie Yukiyi Sato (213,5 m - 0,45 m/s), ale już Norwegowie - w osobie Mariusa Lindvika (240 m - 0,6 m/s) - zbudowali dużą przewagę (aż 28 punktów nad Biało-Czerwonymi). Podopieczni Alexandra Stöckla mieli też po chwili dwadzieścia punktów więcej niż Słoweńcy - Ziga Jelar nie lądował tak daleko jak mistrz świata w lotach (224,5 m - 0,59 m/s).
Bardzo słabą próbę zanotował Markus Eisenbichler - 196 metrów (0,53 m/s) wystarczało zaledwie na piątą lokatę. Ta jednak szybko zamieniła się na szóstą - Michael Hayboeck doleciał do 216. metra (0,32 m/s) i dał Austrii czwarte miejsce.
Wyniki po I kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Norwegia |
|
216.4 |
2 |
Słowenia |
|
196.4 |
3 |
Polska |
|
188.4 |
4 |
Austria |
|
187.1 |
5 |
Japonia |
|
182.7 |
6 |
Niemcy |
|
158.6 |
7 |
Szwajcaria |
|
158.0 |
8 |
Finlandia |
|
138.2 |
Dla drugiej grupy rozbieg wydłużono do bramki dwunastej. Dzięki temu nie musieliśmy długo czekać na lot za punkt K - już otwierający tę kolejkę Eetu Nousiainen uzyskał 213 metrów (0,68 m/s). Po znacznie słabszej próbie Killiana Peiera (178 m - 0,83 m/s) oglądaliśmy Dawida Kubackiego - ten nie zawiódł, lecąc daleko (218,5 m - 0,59 m/s), aczkolwiek stylem nie zachwycił (lądował mocno po prawej stronie zeskoku, a do lądowania podchodził ze sporej wysokości, w dość rozpaczliwy sposób).
Dalekie loty kontynuowali Bendik Jakobsen Heggli (214 m - 0,58 m/s) i Peter Prevc (226 m - 0,39 m/s). Tym samym Słoweńcy wyszli na prowadzenie, a ich przewaga nad Norwegami wynosiła 0,7 punktu. Do końca tej kolejki czołowe pozycje już się nie zmieniły - Constantin Schmid uzyskał 186 m (0,2 m/s), a Daniel Tschofenig - 211 m (0,26 m/s).
Wyniki po II kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
388.8 |
2 |
Norwegia |
|
388.1 |
3 |
Polska |
|
364.0 |
4 |
Austria |
|
360.9 |
5 |
Japonia |
|
312.7 |
6 |
Finlandia |
|
308.8 |
7 |
Niemcy |
|
299.7 |
8 |
Szwajcaria |
|
279.9 |
Kolejna grupa i kolejna zmiana długości rozbiegu - tym razem obowiązywała belka trzynasta. Słabsze skoki (Kalle Heikkinen - 170 m, wiatr 0,52 m/s; Andreas Schuler - 190 m; 0,88 m/s) odeszły w zapomnienie, gdy na rozbiegu stanął Jakub Wolny. Polak w dobrych warunkach (0,81 m/s) poszybował na odległość aż 233,5 metra.
Nie opuściliśmy prowadzenia po skoku Ryoyu Kobayashiego - Japończyk lądował nieco dalej (234 m), ale też przy znacznie korzystniejszym wietrze (1,15 m/s pod narty). W tej sytuacji sędziowie postanowili skrócić rozbieg do dwunastej bramki.
Zmianę na prowadzeniu mieliśmy natomiast po bardzo dobrym skoku Johanna Andre Forfanga - Norweg uzyskał 226 metrów (0,75 m/s), dzięki czemu jego zespół wyprzedzał nasz o 26,4 punktu. Jeszcze lepiej spisał się Timi Zajc - Słoweniec w pięknym stylu poleciał na odległość 240,5 metra (0,91 m/s). W tym momencie podopieczni Roberta Hrgoty mieli już 17,8 punktu przewagi nad Norwegami.
Po nieudanych występach dwóch pierwszych zawodników wreszcie dobrego skoku doczekali się Niemcy - Andreas Wellinger uzyskał 220,5 m (0,97 m/s). Nieco dalej lądował Manuel Fettner (222 m - 0,84 m/s), a Austriacy byli na czwartym miejscu ze stratą 8,4 punktu do Polaków.
Wyniki po III kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
592.6 |
2 |
Norwegia |
|
574.8 |
3 |
Polska |
|
548.4 |
4 |
Austria |
|
540.0 |
5 |
Japonia |
|
495.8 |
6 |
Niemcy |
|
476.6 |
7 |
Finlandia |
|
415.2 |
8 |
Szwajcaria |
|
407.6 |
Ostatnią kolejkę rozpoczął, przy dwunastej belce startowej, Niko Kytosaho. Fin spisał się dobrze, lecąc na odległość 213 metrów (0,51 m/s). Jeszcze dalej lądowali Simon Ammann (217,5 m - 0,69 m/s) i czwarty z Polaków - Kamil Stoch (227 m - 0,7 m/s). Słabszą odległość zaliczył natomiast kończący dziś karierę Daiki Ito (192,5 m - 0,83 m/s).
Do dalekich (i to ekstremalnie dalekich) lotów powróciliśmy wraz z występem Halvora Egnera Graneruda. Norweg miał bardzo silny wiatr pod narty (1,44 m/s) i potrafił to wykorzystać - 244 metry to najlepsza odległość dzisiejszego konkursu. Co ważne, podczas skoku Norwega nie zniosło tak bardzo na prawą stronę (co innego odjazd po lądowaniu...).
Ze skróconego rozbiegu (belka jedenasta) startował Anze Lanisek. Słoweniec bez problemu wyprowadził swój zespół na prowadzenie, choć odległość nie była wybitna (222,5 m - 0,89 m/s). Dalej lądowali kończący pierwszą serię Karl Geiger (229 m - 0,78 m/s) i Stefan Kraft (237,5 m - 1,37 m/s). Na półmetku konkursu, zgodnie z oczekiwaniami, prowadzili więc Słoweńcy, którzy wyprzedzali Norwegów i Austriaków, Polacy spadli na czwarte miejsce.
Wyniki po I serii |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
782.3 |
2 |
Norwegia |
|
766.7 |
3 |
Austria |
|
742.3 |
4 |
Polska |
|
738.5 |
5 |
Niemcy |
|
675.7 |
6 |
Japonia |
|
636.6 |
7 |
Finlandia |
|
587.8 |
8 |
Szwajcaria |
|
581.5 |
Na początku drugiej serii belka startowa była ustawiona w progu trzynastym. Otwierający tę kolejkę Gregor Deschwanden znacznie się poprawił w porównaniu z pierwszą rundą (214 m - 0,8 m/s pod narty). W takich samych warunkach pół metra dalej lądował Antti Aalto - Finowie wciąż plasowali się przed Szwajcarami.
Dużo lepszą odległość zanotował Yukiya Sato (237,5 m - 0,89 m/s), z progresu mógł się cieszyć również Markus Eisenbichler (218,5 m - 0,72 m/s) - choć ten rezultat też nie był wybitny. Znakomicie spisał się za to Piotr Żyła (232,5 m - 0,83 m/s), który w nagrodę mógł sobie posłuchać utworu braci Avseników.
Austriacy jednak nie zamierzali się poddać - Michael Hayboeck uzyskał 231,5 m (0,57 m/s), dzięki czemu podopieczni Andreasa Widhoelzla minimalnie powiększyli przewagę nad Polakami.
Najwięcej emocji przyniosła nam końcówka tej kolejki - najpierw Marius Lindvik w bardzo dobrym stylu poszybował na odległość 241,5 m (0,59 m/s), natomiast Ziga Jelar lądował wyraźnie bliżej (choć i tak daleko): 227 m przy wietrze 0,69 m/s. Słoweńcy plasowali się 5,2 punktu za Norweami.
Wyniki po V kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Norwegia |
|
985.5 |
2 |
Słowenia |
|
980.3 |
3 |
Austria |
|
945.4 |
4 |
Polska |
|
941.0 |
5 |
Niemcy |
|
861.5 |
6 |
Japonia |
|
843.8 |
7 |
Finlandia |
|
766.7 |
8 |
Szwajcaria |
|
759.8 |
W szóstej kolejce pierwszy daleki skok oddał Eetu Nousiainen - Fin uzyskał 220 metrów (0,37 m/s), co - wobec słabszej próby Killiana Peiera - pozwoliło na powiększenie przewagi nad Szwajcarami. Niczego rewelacyjnego nie pokazali Keiichi Sato (196 m - 0,33 m/s) i Constantin Schmid (199,5 m - 0,26 m/s) - choć oczywiście te wyniki wystarczały, by Japończycy i Niemcy wychodzili na czoło.
Znacznie dalej od poprzedników, i to w słabszych warunkach, poleciał Dawid Kubacki (218,5 m - 0,17 m/s). Wciąż jednak traciliśmy do Austriaków - Daniel Tschofenig powiększył przewagę nad Polakami do 8,3 punktu, lecąc na odległość 220,5 metra (0,1 m/s).
Po świetnym skoku Petra Prevca (236 m - 0,12 m/s) na prowadzenie wyszli Słoweńcy, którzy z porządną nawiązką odrobili stratę do Norwegów (Bendik Jakobsen Heggli: 208 m - 0,13 m/s). Przewaga w tym momencie wynosiła 25,1 punktu.
Wyniki po VI kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
1190.8 |
2 |
Norwegia |
|
1165.7 |
3 |
Austria |
|
1143.6 |
4 |
Polska |
|
1135.3 |
5 |
Niemcy |
|
1028.2 |
6 |
Japonia |
|
1004.7 |
7 |
Finlandia |
|
959.4 |
8 |
Szwajcaria |
|
884.0 |
Na początku siódmej kolejki wiatr zaczął lekko wiać w plecy (przynajmniej według uśrednionego pomiaru), w związku z czym belka powędrowała do pozycji czternastej. Pierwsze skoki były krótkie - dotyczyło to i Andreasa Schulera (181 m - 0,04 m/s), i Kalle Heikkinena (0,06 m/s). Sytuacja się odwróciła chwilę później - przy podmuchach 0,38 m/s pod narty Ryoyu Kobayashi doleciał do 228. metra. W tym samym miejscu wylądował po chwili inny skoczek ze stajni Red Bulla, Andreas Wellinger (228 m - 0,26 m/s).
My z niecierpliwością czekaliśmy na próby Jakuba Wolnego i Manuela Fettnera. Polak uzyskał 221,5 m (0,26 m/s), podczas gdy Austriak - po dość niespokojnym locie - poleciał jeszcze dalej (224,5 m - 0,34 m/s). Tym samym przewaga Austrii nad Polską wzrosła do 9,2 punktu.
Na koniec siódmej kolejki Słoweńcy mieli natomiast 34 punkty przewagi nad Norwegami - Johann Andre Forfang uzyskał 231,5 m (0,31 m/s), a Timi Zajc - aż 241 metrów (0,14 m/s).
Wyniki po VII kolejce |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
1401.0 |
2 |
Norwegia |
|
1367.0 |
3 |
Austria |
|
1333.1 |
4 |
Polska |
|
1323.9 |
5 |
Niemcy |
|
1225.1 |
6 |
Japonia |
|
1198.8 |
7 |
Finlandia |
|
1068.5 |
8 |
Szwajcaria |
|
1020.9 |
I wreszcie ostatnia kolejka, w której skoczkowie również ruszali z belki czternastej. Tę fazę rywalizacji ładnie otworzył Simon Ammann, który doleciał do 217. metra (0,36 m/s). Jeszcze lepiej spisał się Niko Kytosaho (223 m - 0,18 m/s).
W swoim ostatnim skoku Daiki Ito nie zdołał dolecieć do dwusetnego metra, ale w tym momencie nie to było najistotniejsze - liczyło się piękne pożegnanie doświadczonego i utytułowanego, a jednocześnie skromnego, skoczka.
Kolejny bardzo dobry skok zaprezentował Karl Geiger - Niemiec był ewidentnie najlepszym zawodnikiem w swojej drużynie, a tym razem doleciał do 231. metra (0,24 m/s). Tylko nieznacznie bliżej wylądował Kamil Stoch (229 m - 0,24 m/s). To było jednak za mało, by dać Polakom podium - zwłaszcza że Stefan Kraft poleciał na odległość aż 241 metrów (0,49 m/s).
Ostatnie dwa skoki były już formalnością, co nie zmienia faktu, że wciąż czekaliśmy na świetne odległości. Najpierw drugie miejsce Norwegów przypieczętował Halvor Egner Granerud (242 m - 0,59 m/s), a po chwili kropkę nad "i" dla Słowenii postawił Anze Lanisek (237,5 m - 0,79 m/s).
Po dzisiejszym konkursie zaszły zmiany zarówno w klasyfikacji Pucharu Narodów (wciąż prowadzą Austriacy, ale na drugie miejsce - ze stratą 194 punktów - awansowała Słowenia). W cyklu Planica 7 na czoło wysunął się natomiast Timi Zajc.
Wyniki końcowe |
|
kraj |
|
punkty |
1 |
Słowenia |
|
1601.1 |
2 |
Norwegia |
|
1576.9 |
3 |
Austria |
|
1544.2 |
4 |
Polska |
|
1522.2 |
5 |
Niemcy |
|
1425.8 |
6 |
Japonia |
|
1355.3 |
7 |
Finlandia |
|
1259.5 |
8 |
Szwajcaria |
|
1198.1 |
Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Marius Lindvik |
|
240.0 |
241.5 |
435.2 |
2 |
Timi Zajc |
|
240.5 |
241.0 |
414.0 |
3 |
Stefan Kraft |
|
237.5 |
241.0 |
413.4 |
4 |
Peter Prevc |
|
226.0 |
236.0 |
402.9 |
5 |
Halvor Egner Granerud |
|
244.0 |
242.0 |
401.8 |
6 |
Karl Geiger |
|
229.0 |
231.0 |
399.8 |
7 |
Ziga Jelar |
|
224.5 |
227.0 |
394.4 |
8 |
Piotr Żyła |
|
217.0 |
232.5 |
390.9 |
9 |
Michael Hayboeck |
|
216.0 |
231.5 |
390.2 |
10 |
Yukiya Sato |
|
213.5 |
237.5 |
389.9 |
11 |
Anze Lanisek |
|
222.5 |
237.5 |
389.8 |
12 |
Kamil Stoch |
|
227.0 |
229.0 |
388.4 |
13 |
Johann Andre Forfang |
|
226.0 |
231.5 |
388.0 |
14 |
Ryoyu Kobayashi |
|
234.0 |
228.0 |
377.2 |
15 |
Andreas Wellinger |
|
220.5 |
228.0 |
373.8 |
16 |
Jakub Wolny |
|
233.5 |
221.5 |
373.0 |
17 |
Daniel Tschofenig |
|
211.0 |
220.5 |
372.0 |
18 |
Dawid Kubacki |
|
218.5 |
218.5 |
369.9 |
19 |
Manuel Fettner |
|
222.0 |
224.5 |
368.6 |
20 |
Niko Kytosaho |
|
213.0 |
223.0 |
363.6 |
21 |
Eetu Nousiainen |
|
213.0 |
220.0 |
363.3 |
22 |
Bendik Jakobsen Heggli |
|
214.0 |
208.0 |
351.9 |
23 |
Simon Ammann |
|
217.5 |
217.0 |
351.1 |
24 |
Markus Eisenbichler |
|
196.0 |
218.5 |
344.4 |
25 |
Gregor Deschwanden |
|
193.0 |
214.0 |
336.3 |
26 |
Antti Aalto |
|
178.5 |
214.5 |
317.1 |
27 |
Constantin Schmid |
|
186.0 |
199.5 |
307.8 |
28 |
Daiki Ito |
|
192.5 |
197.5 |
297.3 |
29 |
Keiichi Sato |
|
182.5 |
196.0 |
290.9 |
30 |
Andreas Schuler |
|
190.0 |
181.0 |
264.6 |
31 |
Killian Peier |
|
178.0 |
167.5 |
246.1 |
32 |
Kalle Heikkinen |
|
170.0 |
158.0 |
215.5 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna Planica Seven »