Sara Takanashi powróciła na szczyt, wygrywając pierwszy od niemal miesiąca konkurs Pucharu Świata kobiet. W rozegraniu zakończonych po jednej serii zawodów przeszkadzał wiatr...

Serię próbną udało się przeprowadzić bez większych problemów (choć czasem zdarzały się krótkie przerwy). W przypadku konkursu nie poszło już tak łatwo - mocno przeszkadzał wiatr.

Zaplanowany na 12:30 konkurs w rumuńskim Rasnowie najpierw przesunięto na 13:00 - udało się go rozpocząć, ale po skokach trzynastu pań zarządzono dziesięciominutową przerwę. Po niej wznowiono zmagania, ale tylko na chwilę. Kolejna przerwa zakończyła się o 14:30 - udało się (z problemami) dokończyć pierwszą serię, której wyniki uznano za oficjalne.

Na najwyższym stopniu podium stanęła Sara Takanashi, która przy lekkim wietrze pod narty uzyskała 95 metrów. To dało jej 3,1 punktu przewagi nad Nitą Englund (94 m), natomiast na trzecim miejscu uplasowała się liderka klasyfikacji generalnej PŚ Daniela Iraschko-Stolz (91,5 m).

Kolejne lokaty zajęły Line Jahr (94,5 m), Juliane Seyfarth (93 m) i Eva Pinkelnig (96 m).


klasyfikacja generalna Pucharu Świata kobiet »