Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Wiatr i Simon Ammann byli największymi bohaterami noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Szwajcar zwyciężył, wyprzedzając Pawła Karelina i Adama Małysza. Warto wspomnieć również o dobrym występie Janne Ahonena (piąty) oraz o upadku Ville Larinto po skoku na odległość 140,5 metra...

Piękna pogoda przywitała skoczków i kibiców w Garmisch-Partenkirchen - to zapowiadało ciekawy konkurs. Już pierwszy zawodnik oddał skok za czerwoną linię oznaczającą punkt K - Peter Prevc z 16 beli startowej osiągnął 125,5 metra i pokonał Denisa Kornilowa.

Już w drugiej parze obserwowaliśmy pierwszego z Polaków. Z Kamilem Stochem rywalizował Jurij Tepes, który uzyskał 123,5 metra. Nasz zawodnik odpowiedział świetnym skokiem na odległość 131,5 m i bez problemu pokonał rywala.

W kolejnych parach wygrywali: Bjoern Einar Romoeren (129,5 m), Richard Freitag (125,5 m), Stephan Hocke (130 m), Roman Koudelka (129,5 m) i Emmanuel Chedal (131,5 m).

Z zainteresowaniem patrzyliśmy na pojedynki z udziałem dotychczasowych zwycięzców Turnieju Czterech Skoczni. Jakuba Jandę (126 m) pokonał Vladimir Zografski, rewelacja tegorocznej imprezy (130 m). Z kolei Andreas Wank nie poradził sobie z pięciokrotnym triumfatorem TCS Janne Ahonenem. Fin poleciał na odległość 134 metrów i objął wyraźne prowadzenie.

Dawne czasy przypomniał także skok Martina Schmitta - 134,5 metra. Niemiec plasował się tuż za Ahonenem z racji punktów odjętych za lepsze warunki. Schmitt pokonał swojego rywala w parze Roberta Kranjca (130 m - pierwsze miejsce wśród przegranych).

Bardzo słaby skok oddał niestety Stefan Hula. Polak uzyskał 118,5 m, rywalizujący z nim Anssi Koivuranta nie miał więc żadnych problemów z pokonaniem naszego zawodnika. Fin lądował na 134 metrze i przegrywał tylko ze swoim wielkim rodakiem.

Niesamowicie daleki skok oddał Ville Larinto. Fin poleciał na odległość 140,5 metra. Niestety, młody skoczek nie zdołał ustać skoku, a po upadku długo nie podnosił się ze śniegu. Szybko pojawiła się przy nim ekipa medyczna, na szczęście Ville dał radę opuścić wybieg skoczni o własnych siłach. Mimo upadku Larinto awasował do drugiej serii - mógł w niej jednak nie wystartować z racji odniesionej kontuzji (widać było wyraźne problemy z chodzeniem).

Upadek Larinto i wzmagający się wiatr spowodowały, że sędziowie skrócili rozbieg do belki numer 14 (bonus 7,6 punktu). Na swój skok długo musiał czekać Pascal Bodmer. Dopiero trzecie podejście było dla Niemca udane. 125 metrów z dużą bonifikatą dawało mu dziewiąte miejsce. Rywalizujący z nim w parze Matti Hautamaeki miał ogromne problemy w locie (zapewne z powodu kręcącego wiatru), przez co uzyskał zaledwie 122 metry i odpadł z dalszej walki!

Z trzecim z naszych reprezentantów, Dawidem Kubackim, walczył Michael Neumayer. Polak lądował na 116 metrze, Niemiec nie miał więc problemu z pokonaniem naszego skoczka - 123 metry w zupełności do tego wystarczyły.

Po 15 minutach oczekiwania na poprawę warunków jury zarządziło 15-minutową przerwę w nadziei, że podmuchy wiatru ustaną. Po kilkukrotnym przekładaniu godziny wznowienia zawodów o 15:15 na belce usiadł Lukas Hlava. Duże problemy w locie spowodowały, że Czech doleciał zaledwie do 114 metra, ale dostał bardzo dużą bonifikatę. Dziesięć metrów dalej lądował Wolfgang Loitzl, który wygrał pojedynek. Wkrótce z awansu do finału mogli cieszyć się także Manuel Fettner (zaledwie 113 metrów), Michael Uhrmann (122 m), a także Pavel Karelin, który po skoku na odległość 132,5 metra zmienił Ahonena na prowadzeniu.

Konkurs powoli, ale jednak, zbliżał się ku końcowi. Na belce startowej siadali coraz lepsi zawodnicy. Adam Małysz poleciał daleko - 132 metry dawały mu drugą lokatę i oczywiście zwycięstwo z Yutą Watase. Simon Ammann (131 m) pokonał Juliana Musiola, obejmując przy okazji prowadzenie; Martin Koch (123 m) wygrał z Severinem Freundem.

Katastrofalnie wyglądał skok broniącego tytułu Andreasa Koflera. Lot Austriaka wyglądał fatalnie i chyba tylko wielkiemu doświaczeniu sympatyczny skoczek zawdzięczał fakt, iż nic mu się nie stało. 100,5 metra oznaczało przegraną z Romanem Trofimowem (110,5 m)... Takiego pecha nie miał Anders Jacobsen, który po skoku na odległość 127,5 metra zajmował czwarte miejsce.

W ostatniej parze rywalizowali Thomas Morgenstern i Tom Hilde. Austriak lądował na 124 metrze (dopiero czternasta lokata), natomiast Norweg - dziewięć metrów bliżej.

Po chwili ogłoszono, że druga seria nie odbędzie się, w związku z tym konkurs wygrał Simon Ammann!

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
131.0
142.1
2
Pavel Karelin
Rosja
132.5
138.3
3
Adam Małysz
Polska
132.0
138.0
4
Anders Jacobsen
Norwegia
127.5
134.7
5
Janne Ahonen
Finlandia
134.0
133.2
6
Anssi Koivuranta
Finlandia
134.0
133.0
7
Martin Schmitt
Niemcy
134.5
131.9
8
Kamil Stoch
Polska
131.5
127.3
9
Björn Einar Romören
Norwegia
129.5
127.0
10
Martin Koch
Austria
123.0
126.1
11
Emmanuel Chedal
Francja
131.5
126.0
12
Stephan Hocke
Niemcy
130.0
125.8
13
Thomas Morgenstern
Austria
124.0
125.6
14
Michael Uhrmann
Niemcy
122.0
124.2
15
Pascal Bodmer
Niemcy
125.0
124.0
16
Roman Koudelka
Czechy
129.5
123.8
17
Michael Neumayer
Niemcy
123.0
123.4
18
Vladimir Zografski
Bułgaria
130.0
122.5
19
Wolfgang Loitzl
Austria
124.0
120.2
20
Anders Bardal
Norwegia
126.5
119.0
21
Richard Freitag
Niemcy
125.5
118.7
22
Peter Prevc
Słowenia
125.5
117.7
23
Ville Larinto
Finlandia
140.5
115.1
24
Manuel Fettner
Austria
113.0
111.1
25
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
110.5
95.3
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Robert Kranjec
Słowenia
130.0
126.0
2
Stefan Thurnbichler
Austria
127.5
120.9
3
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
120.8
4
Daiki Ito
Japonia
127.0
120.7
5
Andreas Wank
Niemcy
125.5
120.3
6
Jakub Janda
Czechy
126.0
119.4
7
Borek Sedlak
Czechy
119.5
117.1
8
Johan Remen Evensen
Norwegia
126.0
116.5
9
Matti Hautamäki
Finlandia
122.0
115.6
10
Shohei Tochimoto
Japonia
126.0
114.6
11
Tom Hilde
Norwegia
115.0
114.5
12
Jan Matura
Czechy
124.5
113.6
13
Primoz Pikl
Słowenia
112.5
112.5
14
Jurij Tepes
Słowenia
123.5
111.4
15
Dawid Kubacki
Polska
116.0
111.3
16
Denis Kornilov
Rosja
122.5
110.5
17
Severin Freund
Niemcy
117.5
106.0
18
Lukas Hlava
Czechy
114.0
105.0
19
Rune Velta
Norwegia
115.5
104.2
20
Stefan Hula
Polska
118.5
103.3
21
Julian Musiol
Niemcy
115.0
102.3
22
Yuta Watase
Japonia
113.0
101.1
23
Michael Hayboeck
Austria
113.5
100.9
24
Maximilian Mechler
Niemcy
107.0
95.5
25
Andreas Kofler
Austria
100.5
62.6

Oficjalne wyniki
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
131.0
142.1
2
Pavel Karelin
Rosja
132.5
138.3
3
Adam Małysz
Polska
132.0
138.0
4
Anders Jacobsen
Norwegia
127.5
134.7
5
Janne Ahonen
Finlandia
134.0
133.2
6
Anssi Koivuranta
Finlandia
134.0
133.0
7
Martin Schmitt
Niemcy
134.5
131.9
8
Kamil Stoch
Polska
131.5
127.3
9
Björn Einar Romören
Norwegia
129.5
127.0
10
Martin Koch
Austria
123.0
126.1
11
Robert Kranjec
Słowenia
130.0
126.0
 
Emmanuel Chedal
Francja
131.5
126.0
13
Stephan Hocke
Niemcy
130.0
125.8
14
Thomas Morgenstern
Austria
124.0
125.6
15
Michael Uhrmann
Niemcy
122.0
124.2
16
Pascal Bodmer
Niemcy
125.0
124.0
17
Roman Koudelka
Czechy
129.5
123.8
18
Michael Neumayer
Niemcy
123.0
123.4
19
Vladimir Zografski
Bułgaria
130.0
122.5
20
Stefan Thurnbichler
Austria
127.5
120.9
21
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
120.8
22
Daiki Ito
Japonia
127.0
120.7
23
Andreas Wank
Niemcy
125.5
120.3
24
Wolfgang Loitzl
Austria
124.0
120.2
25
Anders Bardal
Norwegia
126.5
119.0
26
Richard Freitag
Niemcy
125.5
118.7
27
Peter Prevc
Słowenia
125.5
117.7
28
Ville Larinto
Finlandia
140.5
115.1
29
Manuel Fettner
Austria
113.0
111.1
30
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
110.5
95.3
31
Jakub Janda
Czechy
126.0
119.4
32
Borek Sedlak
Czechy
119.5
117.1
33
Johan Remen Evensen
Norwegia
126.0
116.5
34
Matti Hautamäki
Finlandia
122.0
115.6
35
Shohei Tochimoto
Japonia
126.0
114.6
36
Tom Hilde
Norwegia
115.0
114.5
37
Jan Matura
Czechy
124.5
113.6
38
Primoz Pikl
Słowenia
112.5
112.5
39
Jurij Tepes
Słowenia
123.5
111.4
40
Dawid Kubacki
Polska
116.0
111.3
41
Denis Kornilov
Rosja
122.5
110.5
42
Severin Freund
Niemcy
117.5
106.0
43
Lukas Hlava
Czechy
114.0
105.0
44
Rune Velta
Norwegia
115.5
104.2
45
Stefan Hula
Polska
118.5
103.3
46
Julian Musiol
Niemcy
115.0
102.3
47
Yuta Watase
Japonia
113.0
101.1
48
Michael Hayboeck
Austria
113.5
100.9
49
Maximilian Mechler
Niemcy
107.0
95.5
50
Andreas Kofler
Austria
100.5
62.6

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2011 - wszystkie artykuły
Komentarze
hjjkkhjkj
no kofler mial pecha w sobote ale dzsiaj pokazal ze jest w świetnej formie i to sobotnie 50 ostanie miejscie to byl wypadek po prostu mial pecha i tyle to sam hautameki w sobote byl dopiero 34 a dzis 5
(03.01.2011, 20:46)
Gabriel
Chyba wolisz aby mówiono Adam MaŁysz a nie Adam MaLysz, jak obcokrajowiec potrafi powiedzieć MaŁysz to powinien mówić MaŁysz a jak nie potrafi to sobie uprości do MaLysz...
Inna kwestia, że w pisowni nie dają charakterystycznych polskich liter i to może być także powodem takiej a nie innej wymowy
(02.01.2011, 00:01)
Gabriel
BartekSt
Co to Majkel to bym się spierał co do osób, które nie pochodzą z USA, Michael to imię niemieckie, jeżeli Michael u nas jest poprawne to Misiael też, napewno 2 formy są poprawne, i ty masz rację i Szczęsny, jak ktoś potrafi wypowiedzieć oryginalne brzmienie nazwiska to powinien to czynić a jak nie to inne brzmienia to kwestia ułatwień.
(01.01.2011, 23:59)
BartekSt
Poprawka do mojego komentarza - Misiael mówi się w krajach niemieckojęzycznych a u nas mówi się Michael lub majkel (gdy osoba pochodzi np. z USA np. Michael Jordan)
(01.01.2011, 23:27)
...
Jest zmiana, Śliż za nielota Miętusa, nareszcie! Oczywiscie te mendy z TVP nic o tym nie wspomnieli gdy ogladalem wiadomosci sportowe bo oni tylko Małysz i Małysz.Pewnie tez o tym nie wiedzieli.Ale to mendy tam komentuja i pracuja wiec trudno sie dziwic.
(01.01.2011, 23:19)
BartekSt
@ K@m@
Ponieważ w Polsce imię Michael się czyta tak jak jest napisane - tylko w Niemczech mówią Misiael
(01.01.2011, 22:59)
magdalena
o nie, nie nie! to bylo szczytnie niesprawiedliwie dla koflera i dla morgiego pewnie tez. pozatym zal mi bardzo larinto.
ahonen- fuks!
ten konkurs to byla taka troche paranoja i zawiodlam sie, bo garmisch kocham!
(01.01.2011, 22:44)
K@m@
Jeszcze się wtrącę. Zgadzam się z użytkownikiem 'fryty' w kwestii Miętusa. Jednak zupełnie nie rozumiem dlaczego krytykuje on to jak Sebastian Szczęsny wymawia imię Michael. Przecież jest to niemieckie imię. Kto zna chociaż trochę ten język powinien wiedzieć, że nie czyta się go tak jak się pisze.
(01.01.2011, 22:15)
marmi
Nigdy bym nie przypuszczał, że dojdzie do najbardziej jaskrawego przypadku wypaczenia wyników przez system KO, to jednak dziś się stało: Trofimow powinien być 49., ale dzięki KO jest 30 z drugą najgorszą notą w konkursie (przez rozegranie tylko 1. serii).
Do skoku Larinto dobry konkurs, b. dobry skok Stocha, potem loteria więc wyników nie komentuję. Może poza notą Karelina, który dzięki niej mimo lepszego wiatru wygrał z Małyszem. Uważam, że Małysz zasłużył co najmniej na taką samą notę a wówczas wygrałby z Karelinem. Dobrze, że Kofler się wybronił, to było mistrzostwo świata jak z tego wyszedł. W takich przypadkach zawodnik powinien powtarzać skok na koniec serii, podobnie jak Małysz w Oslo (tylko jak to ująć w przepisach...).
(01.01.2011, 22:08)
K@m@
Również nie przepadam za Austriakami, wkurza mnie to, iż w drużynówkach zawsze przodują dlatego też skoki drużynowe (ale nie tylko) stają się bardzo często przewidywalne, a co za tym idzie nudne. Jednak dzisiaj zrobiło mi się zwyczajnie żal Koflera. Przez karygodny błąd organizatorów stracił on możliwość wywalczenia dobrej pozycji w tegorocznym sezonie TCS. Na szczęście nie był to groźny upadek, dzięki doświadczeniu Austriaka. Wiele poważniejszy był ten Larinto. Dobrze że i jemu nic się nie stało. Dzisiejszy konkurs odbył się tym razem bez 'ofiar', szczęsliwie zarówno dla zawodników jak i dla Hoffera i 'spółki'.

Brawa dla Chedala :p
(01.01.2011, 22:05)
?
Ja osobiście nie przepadam za Koflerem, ale to co mu dziś zrobili, to zwykłe chamstwo. A reszta udowodniła że zalezy im tylko na własnych kieszeniach a nie na uczciwej rywalizacji. Powinni byli odmówić uznania wyników, bo to nie był pojedyńczy konkurs ale jeden z ważnego cyklu.
(01.01.2011, 21:33)
fanka
@?
Kiedy Małysz katastrofalnie skoczył w Oslo oczywiście na polskich forach panowało oburzenie. Ale tym razem to Austriacy ucierpieli, więc wg niektórych kibiców "dobrze im tak"...
Ja nie rozumiem jak zdrowy i myślący człowiek mógł oglądać dzisiejszy konkurs i nie dostrzec, że był niesprawiedliwy i nie miał zbyt wiele wspólnego z uczciwym sportowym współzawodnictwem.
(01.01.2011, 21:17)
FanFunakiego
Ludzie, którzy uważają, że Austriacy mają za swoje, należało im się itd. muszą być strasznymi prymitywami. Sam nie przepadam za Austriakami, ich dominacja w światowych skokach irytuje mnie ale nie oznacza to, że życzę im źle. Jeżeli już kogoś winić za uprzywilejowaną pozycję Austriaków w niektórych sytuacjach to Hofera i spółkę, jednak to również jest wyolbrzymiony problem.
Ammann to wybitny skoczek, jeden z najwybitniejszych w historii skoków i rozumie to każdy zdrowy umysłowo człowiek, który choć trochę interesuje się skokami.
(01.01.2011, 20:40)
?
Ten skok Koflera przypomina skok Małysza w Oslo. Czy Polacy wtedy też byli zachwyceni, że konkurs się odbył?
(01.01.2011, 20:32)
x@x
hahah adam sie pnie w gore ?! pofarcilo mu sie i tyle. Te dzisiejsze wyniki w ogole nie odzwierciedlaja tego jak kto naprawde jest w formie. Ten konkurs w ogole nie powinien sie odbyc. Bardzo malo brakowalo do tragedji (Kofler)
(01.01.2011, 20:25)
XXX
Nasi skoczkowie po prostu nie mają talentu, a ciężko pracować, żeby osiągnąć przyzwoity poziom im się nie chce, więc tu nawet Kojonkoski nie pomoże
(01.01.2011, 20:23)
heh
Fryty chyba ma sklerozę lub posylwetrowego kaca Lepistoe już Stocha trenował. Niech zerknie na te "fantastyczne osiągnięcia " z tego czasu
(01.01.2011, 20:05)
jendrysz
@ Samo
Tak, to by była pierwsza seria konkursowa, tyle ze dzień wcześniej. Kwalifikacje do konkursu nie są potrzebne. Eliminować słabszych zawodników można tak jak dotychczas w ramach konkursu. Z pierwszej serii do drugiej wchodziło by nadal 50, z drugiej do trzeciej 30 skoczków. Zmienia się tylko zliczanie i nic więcej. Wszystko inne może zostać bez zmian.
Dając szanse zawodnikom na rezerwowe punkty ograniczamy wpływ pecha. Pogody nie zmieimy, zawodnicy powinni miec jakąś szansę.
(01.01.2011, 19:59)
fryty
Jesli Ammann jest farciarzem to co mozna powiedziec o Huli.Czyli kolejny fatalny występ orłów Kruczka.Ile jeszcze Kruczek będzie woził Miętusa? Bo w Innsbrucku jest najmniejszy obiekt z TCS i boje sie ze Miętus tam może sobie juz nie poradzić z bulą.Małysza i Stocha oceniał nie będe bo to jest zupełnie inna bajka niż pozostałe nasze nieloty.Tak sobie mysle czasami czy by czasem Stoch tez nie przeszedl do Lepistoe, bo on z tymi nielotami to sie tam męczy poprostu z tym Kruczkiem.A nieloty niech dalej sobie trenuje Kruczek skoro zmian nie widac.Zastanawiać sie mozna ile Miętus nie przejdzie kwalifikacji, wyrasta na rekordziste chyba w tej dziedzinie.Hula to fuksiarz z Engelbergu, zdarzyl mu sie ogromny fart i go wykorzystał.Talentu to on raczej zbyt wiele nie ma.Moze cos jak Wojtek Skupien czy Bachleda, raz na 1000000000 wyjdzie mu jakis skok.A i czemu Szczesnego znow wpychaja do komentowania, czemu nie dadza Snopka ktory bije go na głowę.Jutro ma sie pojawić juz chyba Włodzio, Gregor wraca wiec trzeba komentowac swojego idola hehe.Dobrze ze Eurosport jest.Nie moze ktos temu ciemnemu Szczesnemu powiedziec ze nie mowi sie Misiael tylko Michael.Taka durnota w tej tvp zakochana w Małyszu po uszy a głupiej wpadki nie moga skorygować.Czekam więc z niecierpliwosćia na wypowiedzi Kruczka i kolejna jego bajke ze będzie lepiej w Innsbrucku.
(01.01.2011, 19:15)
Bobby18
Jakby ten system rekompensował wszystkim straty, to po co byłyby skoki skoro każdy dostałby w zwrocie mnóstwo punktów?

Tak czy siak poprzedni system też nie był w porządku, bo w trakcie konkursu wiatr się jednak zmienia i nie raz i nie dwa słabiacy mieli huragan pod narty i nagle byli w ,,10" , czy gdzieś w okolicach.
(01.01.2011, 19:02)
piotr186
Fan Sinkovca

A aj gardę takimi ludźmi jak ty. Amman to farciarz i tyko farciarz. przy nim to nawet Schlierenzauer ma więcej talentu.

Schlierenzauer przynajmniej swoich medali nie zdobywał fartem a Amman tak.
(01.01.2011, 18:55)
Jaro
Obecny system ocen ma jedną zasadniczą wadę. Sprawia, że organizatorzy nie liczą się z wiatrem. Dlaczego? No bo - myślą sobie - jak ktoś ma złe warunki, to po prostu dostanie bonus punktowy i po sprawie. No problem. Błąd. Te punkty nie rekompensują wszystkiego. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba Kofler dostał jakies punkty za niekorzystny wiatr. I co? Zrekompensowało mu skok? No właśnie...
(01.01.2011, 18:40)
Fan Sinkoveca
Gardzę tymi, którzy kwestionują tytuły Ammana czy Austriaków, mając przeważnie za jedyne dowody gadanie komentatorów lub spekulacje plotkarskich portali. Lekcja pokory? A jakby Koflerowi coś się stało? I tak wygrają wszystko w tym sezonie, bo są po prostu najlepsi.
(01.01.2011, 18:38)
Fafa
Nalezało się Autrsiakom taka lekcja pokory.
Morgen dziś zapłacił za symulację popustego zamka w Engelbergu.
Niech się też nauczą, że nie zawsze się wszystko wygywa.
Adam się pnie w górę a mamy dopiero 1 styczeń.
W tym seoznie może zdobyć jeszcze wszystkjo.
(01.01.2011, 18:27)
Karasica
Dobre skoki Małysza i Stocha.Brawo!!.Hula,Kubacki,Mi ętus i Bachleda do PK.Wymiana Ci z PK do PŚ a Ci z PŚ do PK.
(01.01.2011, 18:26)
Jurek
Dobrze tak austriakom (piszę małą literą, bo ich nienawidzę). Gratuluję Małyszowi i Stochowi, a reszta Polaków to nieloty i cieniasy.
(01.01.2011, 18:24)
GA-PA
Ja nie napisałem że Koflerowi się należało tylko, że Austriakom się należały słabe wyniki. Wszyscy zostali skrzywdzeni skoczkowie, trenerzy i my - kibice.
(01.01.2011, 18:12)
Artello
@Fan Sinkoveca

Miejsca Karelina i Małysza nie były przypadkowe, Małyszowi na szczęście tak mocno nie wiało i wykorzystał nieco lepszą sytuację. Tak samo z Karelinem (Małysz miał +1,8 a Karelin +0.2) zdecydowanie najgorsze warunki z zawodników na pudle miał Ammann (+7.7)
(01.01.2011, 17:55)
morgi
Małysz skoczył 132 m. Komentatorów nie słuchaj ;)
(01.01.2011, 17:52)
A
@GA-PA
Należało im się?! Czym Kofler zasłużył sobie na walkę o zdrowie w powietrzu i wypadnięciem z rywalizacji?! Poza tym nie tylko Austriacy zostali dzisiaj skrzywdzeni żenującymi zawodami i komicznym systemem rekompensat punktowych. Takie zawody nie mają nic wspólnego ze sportem, są walką o przetrwanie - wystarczy poczytać wypowiedzi po konkursie, gdzie większość się cieszy, że nikt w dzisiejszym konkursie nie ucierpiał.
(01.01.2011, 17:52)
Amman
On zawsze ma szczęście nigdy mu nie podmuchnie żeby spadł na bule :D
(01.01.2011, 17:49)
GA-PA
Ja się niezmiernie cieszę że Austriacy wypadli tak słabo. Należało się im to, zawsze mieli takie szczęście, wszystkich krzywdziła pogoda tylko nie ich. Co do Hoffera to on nic nie zrobi dla Austriaków, tam są ogromne kombinacje i nic nie da się na to poradzić.

@piotr 186
Święta prawda z tym cenieniem też tak uważam, w sporcie liczy się ciężka przca, a nie super nowinki techniczne.

MAM WRAŻENIE ŻE TEN PIĘKNY SPORT SPADA CORAZ NIŻEJ...
(01.01.2011, 17:49)
Fan Sinkoveca
Nie oglądałem dzisiejszego konkursu z oczywistych względów. Czy to była wielka loteria i miejsca np. Karelina i Małysza są przypadkowe?
(01.01.2011, 17:45)
Samo
@jendrysz
Gdyby wliczano kwalifikacje do konkursu to niebyły by kwalifikacjami.
(01.01.2011, 17:44)
Andrzej
To ile skoczyl Malysz? Raz pisze redaktor, ze 138 metrow, a w tabeli - ze 132... A narzekaja' na poziom innych dziennikarzy... Z'dzb'lo w oku kogos' widza', a belke' w swoim - nie!
(01.01.2011, 17:39)
Sadzio105
@Artello

Skończył o się na skręceniu kolana, mam nadzieję, że nie wpłynie ona na jego formę.
(01.01.2011, 17:36)
Artello
@XXX

To było w Bischofshofen. Tam w razie upływu dnia wiatr zwiększa swoją siłę. Ammann to przewidział i spryciula dużo na tym zyskał

Bardzo mi szkoda Larinto, miał znakomity skok jednak nie wytrzymała prawa noga i na początku wyglądało to fatalnie (wydawało mi się że złamał nogę). Gratulacje dla Koflera, który się wybronił z dużych opresji, oraz dla Adama i Simona, którzy pokazali że da się skoczyć w trudniejszych warunkach. Po raz kolejny Zografski w 30'tce
(01.01.2011, 17:31)
jazda na dopalaczach
Szwajcarsko- włoski duet delegatów technicznych i gwałtownie podrasowana prędkośc Ammanna. Widocznie trzeba mu dać wygrać to T4S.
(01.01.2011, 17:24)
Glon
Karelin dostał najwyższe noty za styl. Adamowi niewiele zabrakło do 2 miejsca.
(01.01.2011, 17:13)
Jaro
@T
Tak sobie tylko napisałem, chociaż... to są skoki. Dziś rano Kofler był jednym z faworytów do podium w klasyfikacji końcowej. Teraz jest bodajże 29. Różne rzeczy jeszcze mogą się zdarzyć...
(01.01.2011, 17:02)
JanneAhonen
kto został Man of the Day?
(01.01.2011, 17:01)
T
Przypadkiem był. Ale na powtórkę bym nie liczył, w 2001 Małysz po Ga-Pa nie tracił 30 pts w generalce.
(01.01.2011, 16:47)
Jaro
Hmm... czy przypadkiem 10 lat temu w Ga-Pa też Rosjanin nie był 2, a Małysz 3? Może powtórka z rozrywki? : )
(01.01.2011, 16:46)
Ktos3dhd
A na podium Szwajcaria, Rosja i Polska. Wyobraźcie sobie taki wynik w drużynówce.
(01.01.2011, 16:44)
michael
Małysz już po raz 86 staje na podium.Brawo!!!
(01.01.2011, 16:41)
el lopo
warunki były kiepskie, ale za to T4S się wyrównał, Adam jest na pięknym 4 miejscu, no i Hannawald się cieszy!;)
(01.01.2011, 16:40)
adrian_2712
To już drugi raz w tym turnieju zawodnik z nr.1 nie zdobywa punktów. Była kiedyś taka sytuacja?
(01.01.2011, 16:35)
McArti
Morgi miał na progu ponad 4m/s w plecy. te kilka punktów dodatku to farsa nowego systemu. System sie dzisiaj skompromitował. Sarkastycznie poprosze o doliczanie do długości wilgotności i temperatury. Farsa i bzdura.
(01.01.2011, 16:34)
.
Koflerowi się dziś tak należało to miejsce jak niegdyś Małyszowi w Oslo
(01.01.2011, 16:33)
XXX
Pamiętacie, jak kiedyś w zamierzchłych czasach, Ammann w kwalifikacjach T4S skakał słabo (około 20-25 miejsca), żeby startować zaraz na początku konkursu, gdy wiatr jest jeszcze niezbyt silny? Wydaje mi się, że jest to dobry sposób na wysokie miejsce, oczywiście gdy jest się w wyśmienitej formie.
(01.01.2011, 16:33)
Ktos3dhd
Mi się wyniki bardzo podobają, natomiast to, jak do tych wyników doszło, mniej. Nie lubię Austriaków, ale dość niesprawiedliwe są ich miejsca (przede wszystkim Koflera). Ale należało im się za wiele innych konkursów, w których to im Hofer pomagał, a inni, w tym Polacy, na tym cierpieli. Dużo bardziej niż Koflera czy Morgiego szkoda mi Hautamaekiego. A jak już jestem przy Finach to ciekawi mnie, co myślą kibice. Z jednej strony świetny występ Ahonena i Koivuranty, z drugiej Hautamaeki i upadek Larinto. Wracając do tego Austriaków, to Ammann, Jacobsen, Małysz i Karelin pokazali, że da się skoczyć. Z resztą w sumie Morgenstern miał tylko +4 z kawałkiem za wiatr, więc chyba nie przez wiatr był poza 10. Co do Polaków to brawo Małysz i Stoch, Hula beznadziejnie, a Kubacki skakał w trudnych warunkach, więc i tak wypadł lepiej od Huli (dużo lepiej). A na koniec podkreślę, że Zografski znów w pierwszej dwudziestce.
(01.01.2011, 16:28)
morgi
I co im ta rekompensata punktowa dała? Morgi 14, Kofler 50 + przeżycie
(01.01.2011, 16:26)
piotr186
keyus

Mnie nie skręcalnio jak wygrywał Ahonen - to obok Adam Małysza spotkani wielcy którzy swoje sukcesy osiągali bez wspomagania sędziów, Hofera bez sprzętu z kosmicznymi technologiami.

Tacy mistrzowskich jak Amamn,.Morgenstern czy Schlierenzauer to już pokoleń skoczków skaczących z różnorakim wspomaganiem

Amman aby zdobyć dwa złota IO musiał się uciekać do sztuczek przy sprzęcie w najlepszym razie półlegalnych wiązania, Morgenstern i Schlierenzauer potrzebują przychylności sędziów oraz kosmicznego sprzętu aby istnieć w skokach

Tak Adama cenię bardzo, Ahonena również. Morgiego dużo mniej a Amamna i schliernzuera nie cenię w ogóle.


(01.01.2011, 16:26)
jendrysz
To Kurzajewski w TYP1 walnął, że wliczanie wszystkich 8 konkursowych skoków jest właściwym - uczciwym rozwiązaniem. I w chwile później Kofler pokazał jak bardzo to jest uczciwe. To nie są zawody to jest loteria. Tym razem loteria pomogła Małyszowi. Dla zawodników bezpieczniej, by było gdyby spuszczali monety i która dalej spadnie ten skoczek wygrywa.
Tu widać jak przydałoby się wliczanie kwalifikacji do konkursu.
(01.01.2011, 16:25)
McArti
Gratuluje również FISowi systemu punktacji. Kofler i Morgi skakali w dobrych warunkach z "drobną korektą za wiatr".
(01.01.2011, 16:23)
kamas91
Fajny prezent Pointner dostał na urodziny, niema co:)
(01.01.2011, 16:23)
a co z koleżeństwem
A podobno skoczkowie to zaprzyjaźniona grupa. Po takim czymś żaden z nich nie powinien wejść na podium w imię zasad koleżeństwa i uczciwości.
Ale wiadomo, im tylko na kasie zalezy a te udawane przyjaźnie to tylko takie udawanie pod publiczkę
(01.01.2011, 16:23)
Jaro
Nie wiem, jak oceniać ten konkurs. Małysz na podium, Austria z utartym nosem. Ale tak obiektywnie patrząc, to te zawody nie powinny się w ogóle odbyć. Ahonen 5... Hehe jasne. Czy trzeba więcej dowodów, jak nienormalne były warunki? No, ale to jakieś pocieszenie dla dziadka Aho po jego ostatniej serii kompromitacji (sięgającej jeszcze Igrzysk).
(01.01.2011, 16:22)
Gabriel
Odnośnie Szczęsnego w TVP1, chyba się przesłyszałeś bo właśnie Szczęsny pochwalił organizatorów za ukłon w kierunku tego skoczka

Serię dociągano i ja organizatorów rozumiem, bo to jednak T4S

Szkoda, że Małysz przegrał z Karelinem.

Stoch oczywiście skoczył do 10, czyli tam gdzie powinien regularnie wskakiwać

W PŚ awans Małysza na 5 miejsce, jednak rywalizacja w klasyfikacji generalnej PŚ będzie dla niego ciężka bo 5 skacze na najlepszym poziomie, Małysz najlepiej jak zajmuje miejsca na podium i liczy na ich wpadki (100 pkt. 1, 80 pkt. 2, 60 pkt. 3).

W TCS, widać, że Małysz ma szansę na podium, 10 pkt da sie odrobić jak będzie skakał wyraźnie lepiej od Hautamakiego. Aby pokonać Simona Ammana to chyba musi liczyć na jego wpadki, na 3 miejsce ma szanse duże, na 2 jeszcze jakieś a na 1 to jakieś tam są, jak Morgenstern się nie rozregulował to powinien nadal wybornie skakać.

Fajny konkurs, proponowałbym aby umieścić klasyfikację wiatr/belka. Może sam się do tego zabiorę jak będę miał czas.

Matematyka miała dzisiaj znacznie więcej do powiedzenia niż zwykle, komentatorzy chyba powinni sobie zapisywać na karteczce punkty za wiatr i belkę, jak nie było Szczęsnego to dopiero Wilkowicz się kapnął, że jeden zawodnik miał lekki plus a drugi lekki minus.

Małysz wreszcie nie musiał sie martwić o rywalizację w parze i to mu chyba pomogło. Widać, że Małyszowi dzisiaj narty falowały słabo, a to było zapowiedzią dobrego skoku, co też uczynił

Stoch stabilny w locie, wybicie dobre.

Napewno miejsca Austriaków są niespodzianką, która zaprzecza tezie stawianych przez niektórych, że zawody robione są pod Austriaków.
(01.01.2011, 16:21)
Paweł Stawowczyk
@piotr: czy Ty czytasz dokładnie co ja piszę. Przeczytaj jeszcze raz, potem znów jeszcze raz i jeszcze raz. I może przeczytasz to co jest napisane, a nie to co chcesz przeczytać :-P
(01.01.2011, 16:20)
piotr186
Trofimow maił masę szczęścia ze zdobył ten jeden punkt PŚ - gdyby nie system K.O to miałby 49 wynik 1 serii.....
(01.01.2011, 16:19)
keyus
Fux, nie pisz tego do mnie :)
Nie jestem ani fanem, ani antyfanem austriaków. Mnie też skręca jak oni ciągle wygrywają, ale też skręca jak ciągle wygrywa Amman albo wcześniej Ahonen. Przy Austriaach było trochę przekrętów, przez to szuka się ich kolejnych przekrętów w najdrobniejszym szczególe. A trzeba przyznać, że jednak Morgi I Schleri to dobrzy skoczkowie i potrafią uczciwie wygrywać. Ale ja naprawdę nie chcę się o to kłócić, za to bardzo mnie cieszy jak taki Małysz potrafi pomimo tych wszystkich przekrów dać im popalić.

Ps. Dziś urodziny Pointera, prezent dostał przedni :P
(01.01.2011, 16:19)
McArti
Gratuluje TVP pokazywania jakiegoś odgrzewanego posylwestrowego śmiecia zamiast dekorowania Małysza na podium w TCS.
(01.01.2011, 16:17)
piotr186
Paweł Stawowczyk

No pewnie ze ci się nie podobają . Wolałbyś żeby Austriacy wygrali a Adam był 30?? Prawda???

Fux

Święta racja!
(01.01.2011, 16:15)
XXX
Gdyby konkurs zaczął się godzinę wcześniej, to moglibyśmy oglądać fajny konkurs, w obiektywnych warunkach.

Teraz widać jak system uśredniający siłę wiatru jest niedoskonały. Kofler +4,6, a Pikl +16,9...

Według mnie dzisiaj największym bohaterem jest Kofler, szkoda Larinto oraz Morgensterna, bo był w stanie powtórzyć osiągnięcie Hannawalda
(01.01.2011, 16:15)
Fan Zografskiego
I znów brawa dla Vladimira Zografskiego,świetny występ;)
(01.01.2011, 16:14)
Fux
Do keyus

a ja mimo wszystko cieszę się, kiedy Austriakom się nie wiedzie. Prawda jest taka (chociaż nie mam żadnych dowodów), że Austria to jedna wielka spółdzielnia i syndykat, który dyktuje warunki w PŚ. Hofer jako dyrektor, do tego te szopki z kombinezonami. Pamiętacie sezon sprzed 7 lat - najbardziej było to widoczne u Floriana Liegla - olbrzymie powierzchnie nośne pod pachami i w kroczu. Potem je zlikwidowano. Następnie jakiś czas temu Kojonkoski zwrócił uwagę, że kombinezony Austriaków są tak uszyte, że na ziemi podczas mierzenia spełniają normy, a podczas lotu pory otwierają się tak, że zwiększają przepływ powietrza. Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że to państwo to jedna wielka ściema i kit. Jeszcze nigdy żaden kraj nie miał takiej dominacji w skokach jak teraz Austryjacy. Dlatego co jakiś czas mały prztyczek ze strony natury im się należy. Tyle w temacie.
(01.01.2011, 16:13)
Paweł Stawowczyk
uskotko: No Pointner może się wkurzyć... powiem, że mi się te wyniki też podobają.
(01.01.2011, 16:11)
FanFunakiego
Rozgrywanie takich konkursów jak ten dzisiejszy jest trochę bezsensowne. Trudno mówić o sportowej rywalizacji kiedy część skoczków broni się przed upadkami a wiatr wypacza wyniki. Przypominają mi się konkursy w Kussamo kilka lat temu...
Mimo wszystko wielkie brawa dla Adama i Kamila, którzy wykorzystali dobre warunki.
(01.01.2011, 16:09)
uskotko
Jedyne, co mi sie podobalo, to miejsca 4-7 oraz fakt, ze w pierwszej dziesiatce jedyny Austriak byl 10-ty. Oraz oczywiscie to, co Martin mowil na temat swojej inspiracji przed skokiem xD
(01.01.2011, 16:08)
Szymon
@nasedo

Masz racje .
(01.01.2011, 16:07)
keyus
Pytanie do redakcji, chyba, że ktoś inny coś wie:

Na TVP1 komentator wspomniał coś o nieprzyjemnej sytuacji gdy skakał Noriaki Kasai i zaraz zmienił temat, a wątku nie dokończył. To miało związek ze speakerem na skoczni, mówił, że to 20sty start Kasai'ego w TCS. Tylko dlaczego to miało być nieprzyjemne?

Co do konkursu.
Można go nazwać pożywką dla antyfanów Austriaków. Jak dla mnie to skandal, jeśli Morgiemu albo Hautamaekiemu zabraknie paru punktów do zwycięstwa w TCS to będzie po prostu chamstwo. Rozumiem, że nagle ten wiatr się zerwał i próbowano jedynie dociągnąć jedna serię. Jednak to świadczy o słabej organizacji, terminy konktursów TCS są bardzo napięte, a to że zaraz potem jest Harrachov to przegięcie. Nie ma możliwości przenieść konkursu o dzień. Druga sprawa, co z prognozami? Jeśli przewidywano pogorszenie pogody, ze względu na brak możliwości przełożenia powinno się np. odwołać serię próbną na rzecz bezpiecznego konkursu.

Tyle w temacie, grunt, że nikomu nic poważnego się nie stało, cieszmy się z kolejnego podium Adama.

Pozdrawiam ;)
(01.01.2011, 16:05)
adrian_2712
@Paweł Stawowczyk
Nie mówiąc już o Trofimowie.
(01.01.2011, 16:04)
maniacom
Kranjec 11-sty z Chedalem a reszta między 20 a 24
(01.01.2011, 16:02)
Paweł Stawowczyk
W sumie to trochę porąbana sytuacja jest. Janda dostanie więcej punktów w TCS niż Fettner, ale Fettner zdobędzie punkty PŚ, a Janda nie :-P
(01.01.2011, 16:01)
nasedo
Ale w sumie to jak wygląda ostateczna klasyfikacja? trzeba powrzucać laki luzerów do tej dwudziestkipiątki.
(01.01.2011, 16:00)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
TCS Ga-Pa: Simon Ammann pokonał wiatr, kolejne podium Małysza
TCS Ga-Pa: Simon Ammann pokonał wiatr, kolejne podium Małysza

TCS Ga-Pa: Simon Ammann pokonał wiatr, kolejne podium Małysza

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich