Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Puchar Świata 2009/2010 zakończony! Sukces w klasyfikacji generalnej zwycięstwem na nowej Holmenkollen przypieczętował Simon Ammann, my jednak z pewnością zapamiętamy awans Adama Małysza z 13 na 2 miejsce...

Festiwalowa atmosfera zapanowała pod skocznią w Oslo, na której rozpoczął się finałowy konkurs Pucharu Świata 2009/2010. Licznie zgromadzona publiczność, włącznie z królem Norwegii Haraldem V liczyła na wspaniałe widowisko z dalekimi lotami na czele.

Skoczkom mógł jednak przeszkadzać wiatr - już pierwszy zawodnik, Atle Pedersen Roensen, musiał na chwilę opuścić belkę startową. Gdy jednak ponownie pojawił się na rozbiegu, udało mu się polecieć daleko i przeskoczyć punkt K. 122 metry dawały mu prowadzenie na kilka chwil.

Mimo lepszej odległości (123,5 metra) Norwega nie zdołał wyprzedzić Stefan Hula. Mimo to Polak z tym wynikiem mógł mieć nadzieję na awans do drugiej serii. Wkrótce w tym samym miejscu lądował Pavel Karelin, jednak Rosjanin plasował się dopiero na trzecim miejscu ze względu na dużą liczbę odjętych punktów.

Osiągnięcie kolegi z drużyny zdołał poprawić dopiero skaczący z numerem dziesiątym Andreas Stjernen. Norweg uzyskał 126,5 metra i objął prowadzenie, jednak wkrótce musiał uznać wyższość Manuela Fettnera (126 m).

Publiczność pod skocznią oszalała, gdy w powietrzu znajdował się ich reprezentant Anders Bardal. Norweg leciał długo, a jego narty dotknęły zeskoku na linii oznaczonej jako 130,5 metra. To oczywiście mogło oznaczać tylko prowadzenie.

Tuż po Bardalu na rozbiegu pojawił się Łukasz Rutkowski. Polak również poleciał daleko (128 metrów), jednak po odjęciu punktów za warunki znalazł się dopiero na trzecim miejscu.

Serię dalekich skoków kontynuowali Peter Prevc (127,5 m) i Sebastian Colloredo (129,5 m - prowadzenie). Być może w osiągnięciu tak dobrych odległości pomógł im wiatr, który wyraźnie coraz mocniej wiał pod narty. W związku z tym jury zdecydowało się obniżyć belkę startową o dwie pozycje (rekompensata +6,5 punktu).

Tymczasem Kalle Keituri dwukrotnie musiał opuszczać belkę startową. Oczekiwanie opłaciło się, bowiem Fin uzyskał świetną odległość 132,5 metra - i teraz to on był na czele. Po chwili za nim plasował się Jernej Damjan (128,5 m).

Słabe wyniki uzyskiwali za to bardzo utytułowani zawodnicy, jak Roar Ljoekelsoey (115 m) i Martin Schmitt (116 m).

Aż tak dobrego skoku, jak wczoraj, nie udało się oddać Kamilowi Stochowi. Polak uzyskał 123 metry, jednak wraz z Łukaszem Rutkowskim mógł się cieszyć z awansu do finału.

Bardzo długo na możliwość oddania skoku musiał czekać David Zauner. Gdy w końcu będący w świetnej formie Austriak wystartował, poleciał daleko - 134 metry dawały mu wyraźne prowadzenie. W tym momencie obniżono belkę startową.

Kolejne dalekie skoki w przerywanej co chwilę pierwszej serii oddawali Bjoern Einar Romoeren (137 m - prowadzenie), Robert Kranjec (135 m), Martin Koch (132 m) i - ku radości kibiców pod skocznią - Anders Jacobsen (130,5 m - drugie miejsce).

Po raz kolejny skrócono rozbieg przed występem Adama Małysza. Polak niestety lądował stosunkowo blisko (128,5 m) i mimo dużej rekompensaty za niższą belkę był dopiero dziewiąty. Tuż po nim zobaczyliśmy Andreasa Koflera - Austriak poleciał dużo dalej - 139,5 metra to nowy oficjalny rekord skoczni! Kofix oczywiście objął prowadzenie.

Kolejni na liście startowej Austriacy również osiągali dobre wyniki. Najpierw Thomas Morgenstern lądował na 130 metrze (drugie miejsce), a następnie Gregor Schlierenzauer z jeszcze krótszego rozbiegu uzyskał 125,5 metra.

Na górze pozostał już tylko Simon Ammann. Szwajcar nie poleciał tak daleko jak Kofler, jednak po doliczeniu rekompensat 135,5 metra wystarczyło do objęcia prowadzenia po pierwszej serii.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
149.5
2
Andreas Kofler
Austria
139.5
148.3
3
Thomas Morgenstern
Austria
130.0
138.4
4
Björn Einar Romören
Norwegia
137.0
137.4
5
Anders Jacobsen
Norwegia
130.5
137.2
6
Robert Kranjec
Słowenia
135.0
136.8
7
David Zauner
Austria
134.0
136.3
8
Martin Koch
Austria
134.0
133.4
9
Gregor Schlierenzauer
Austria
125.5
130.9
10
Kalle Keituri
Finlandia
132.5
129.4
11
Harri Olli
Finlandia
128.5
126.2
12
Jernej Damjan
Słowenia
128.5
125.9
13
Adam Małysz
Polska
128.5
125.3
14
Sebastian Colloredo
Włochy
129.5
124.6
15
Antonin Hajek
Czechy
125.5
122.7
16
Anders Bardal
Norwegia
130.5
121.7
17
Wolfgang Loitzl
Austria
124.0
121.2
18
Daiki Ito
Japonia
124.0
118.2
19
Jakub Janda
Czechy
122.0
117.8
20
Noriaki Kasai
Japonia
122.5
116.1
21
Matti Hautamäki
Finlandia
121.5
115.6
22
Peter Prevc
Słowenia
127.5
115.2
23
Manuel Fettner
Austria
126.0
114.7
24
Łukasz Rutkowski
Polska
128.0
112.8
25
Kamil Stoch
Polska
123.0
111.7
26
Andreas Stjernen
Norwegia
126.5
110.8
27
Tom Hilde
Norwegia
119.5
110.6
28
Emmanuel Chedal
Francja
123.0
108.4
29
Atle Pedersen Roensen
Norwegia
122.0
106.9
30
Stefan Hula
Polska
123.5
105.9
31
Pavel Karelin
Rosja
123.5
105.0
32
Lukas Hlava
Czechy
119.5
103.4
33
Fumihisa Yumoto
Japonia
122.5
103.0
34
David Lazzaroni
Francja
120.0
102.4
35
Mitja Meznar
Słowenia
118.5
101.8
36
Tomas Zmoray
Słowacja
117.0
100.8
37
Janne Happonen
Finlandia
117.5
99.6
38
Jan Matura
Czechy
115.5
99.3
39
Olli Muotka
Finlandia
119.5
98.1
40
Martin Schmitt
Niemcy
116.0
98.0
41
Michael Uhrmann
Niemcy
112.5
95.3
42
Johan Remen Evensen
Norwegia
114.0
94.8
43
Rune Velta
Norwegia
116.0
93.1
44
Roar Ljoekelsoey
Norwegia
115.0
91.8
45
Denis Kornilov
Rosja
110.0
81.3
46
Hyun Ki Kim
Korea Pd.
110.0
80.3
47
Michael Neumayer
Niemcy
107.0
79.7
48
Taku Takeuchi
Japonia
103.0
72.9
49
Nikolay Karpenko
Kazachstan
108.0
72.5
50
Andreas Wank
Niemcy
104.0
70.5

Drugą serię rozpoczął z 17 belki startowej Stefan Hula. Polak tym razem lądował bliżej, a 117,5 metra nie dawało wielkich nadziei na znaczący awans.

Wkrótce Polaka na pierwszym miejscu zmienił Emmanuel Chedal, który po skoku na odległość 125,5 metra miał ponad 20 punktów przewagi nad naszym zawodnikiem. Jeszcze dalej, bo na 126 metrze, lądował Tom Hilde - i teraz to Norweg był na czele.

Szybko zobaczyliśmy na rozbiegu kolejnych Polaków - najpierw Kamil Stoch lądował na 122 metrze (3 miejsce), następnie Łukasz Rutkowski kompletnie zawalił swój skok (105 metrów i piąta lokata).

Wtedy podniesiono belkę startową o dwie pozycje. Z pewnością bardzo pomogło to Manuelowi Fettnerowi, któremu 137 metrów dało dużą przewagę nad Tomem Hilde.

Na kolejną zmianę lidera musieliśmy czekać dość długo. Walka toczyła się za plecami Austriaka - drugie miejsce zajmowali kolejno Peter Prevc (129,5 m) i Jakub Janda (133,5 m).

Kolejnymi liderami zostawali Wolfgang Loitzl (128,5 m) i Antonin Hajek (133,5 m), blisko czołówki znalazł się też Anders Bardal (131,5 m).

Mieliśmy nadzieję, że do walki o czołową dziesiątkę włączy się także Adam Małysz. I wiślanin nas nie zawiódł - 136,5 metra pozwoliło mu wyjść na czoło. Polak konsekwentnie przesuwał się do góry tabeli - a to dlatego, że słabiej skakali kolejno: Jernej Damjan, Harri Olli, Kalle Keituri, Gregor Schlierenzauer, Martin Koch, David Zauner, Robert Kranjec, Anders Jacobsen, Bjoern Einar Romoeren...

Polak był już o krok od podium! To, czy na nim stanie, zależało od dwóch Austriaków i jednego Szwajcara... Pierwszy z nich, Thomas Morgenstern, uzyskał 118,5 metra i przegrywał z Małyszem, który już był pewien, że znajdzie się na "pudle"!

Również Andreas Kofler nie popisał się w swoim drugim skoku - 116 metrów dawało mu drugą pozycję.

Ostatni skok Pucharu Świata 2009/2010 oddał Simon Ammann. Szwajcar zrobił jednak, co do niego należało - 124,5 metra wystarczyły do kolejnego zwycięstwa w sezonie...

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
124.5
267.7
2
Adam Małysz
Polska
128.5
136.5
258.7
3
Andreas Kofler
Austria
139.5
116.0
251.5
4
David Zauner
Austria
134.0
126.0
251.4
5
Thomas Morgenstern
Austria
130.0
118.5
246.8
6
Martin Koch
Austria
134.0
123.5
245.1
7
Björn Einar Romören
Norwegia
137.0
121.5
244.2
8
Antonin Hajek
Czechy
125.5
133.5
242.1
9
Wolfgang Loitzl
Austria
124.0
128.5
241.2
10
Manuel Fettner
Austria
126.0
137.0
240.6
11
Anders Bardal
Norwegia
130.5
131.5
240.5
12
Gregor Schlierenzauer
Austria
125.5
119.5
237.1
13
Jakub Janda
Czechy
122.0
133.5
236.0
14
Peter Prevc
Słowenia
127.5
129.5
233.9
15
Anders Jacobsen
Norwegia
130.5
116.5
233.0
16
Kalle Keituri
Finlandia
132.5
117.5
226.9
17
Robert Kranjec
Słowenia
135.0
112.0
226.8
18
Tom Hilde
Norwegia
119.5
126.0
224.4
19
Noriaki Kasai
Japonia
122.5
126.5
224.0
20
Harri Olli
Finlandia
128.5
117.5
222.2
21
Emmanuel Chedal
Francja
123.0
125.5
221.4
22
Kamil Stoch
Polska
123.0
122.0
216.4
23
Daiki Ito
Japonia
124.0
119.5
214.9
24
Jernej Damjan
Słowenia
128.5
110.0
211.0
25
Matti Hautamäki
Finlandia
121.5
116.5
202.9
26
Stefan Hula
Polska
123.5
117.5
200.9
27
Sebastian Colloredo
Włochy
129.5
110.0
200.3
28
Łukasz Rutkowski
Polska
128.0
105.0
191.6
29
Atle Pedersen Roensen
Norwegia
122.0
108.5
188.5
30
Andreas Stjernen
Norwegia
126.5
105.0
175.7
31
Pavel Karelin
Rosja
123.5
 
105.0
32
Lukas Hlava
Czechy
119.5
 
103.4
33
Fumihisa Yumoto
Japonia
122.5
 
103.0
34
David Lazzaroni
Francja
120.0
 
102.4
35
Mitja Meznar
Słowenia
118.5
 
101.8
36
Tomas Zmoray
Słowacja
117.0
 
100.8
37
Janne Happonen
Finlandia
117.5
 
99.6
38
Jan Matura
Czechy
115.5
 
99.3
39
Olli Muotka
Finlandia
119.5
 
98.1
40
Martin Schmitt
Niemcy
116.0
 
98.0
41
Michael Uhrmann
Niemcy
112.5
 
95.3
42
Johan Remen Evensen
Norwegia
114.0
 
94.8
43
Rune Velta
Norwegia
116.0
 
93.1
44
Roar Ljoekelsoey
Norwegia
115.0
 
91.8
45
Denis Kornilov
Rosja
110.0
 
81.3
46
Hyun Ki Kim
Korea Pd.
110.0
 
80.3
47
Michael Neumayer
Niemcy
107.0
 
79.7
48
Taku Takeuchi
Japonia
103.0
 
72.9
49
Nikolay Karpenko
Kazachstan
108.0
 
72.5
50
Andreas Wank
Niemcy
104.0
 
70.5

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna Turnieju Skandynawskiego »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
Jaro
W sumie prawda. Ten nowy system ogranicza przyjemność z oglądania skoków. Najlepszy będzie cytat ze Szczęsnego: "O wyniku decydują punkty za belkę i wiatr oraz noty sędziowskie... (chwila przerwy)... no i odległość". Właśnie... no i odległość. Coś, co powinno być absolutnie na pierwszym miejscu, co powinno rozstrzygać o zwycięstwie, teraz jest zaledwie jednym z czterech parametrów. I wcale nie najważniejszym. Czasami ten system się przydaje (ale nie zawsze - nadal muszą ściągać skoczków z belki), ale za dużo tu matematyki.
(15.03.2010, 20:28)
ibiza
Ja tam ludzie Was nie rozumiem jak Wam może podobać sioę ten nowy system i jak możecie ten cyrk oglądać? Dla mnie po wprowadzeniu tego czegoś skoki przestały być sportem..... Poprostu dno dno dno. Nienawidze tego systemu.
(15.03.2010, 19:07)
jendrysz
W tym nowym systemie jakoś nie widać sprawiedliwości, a niby powinno być dobrze, a tu wiaterek rozwiał marzenia Hofera, patrąc na wyniki konkurs wyglada na dziwoląg. Niestety przy zawirowaniach żaden system przeliczników się nie sprawdzi, wręcz odwrotnie może wprowadzić tylko dodatkowe zakłócenia.
Nowy system jest jakimś kroczkiem w dobrą stronę, ale nie może być stosowany w każdych warunkach.
Praktycznie można go stosować tylko przy lekko zmieniającym się wietrze.
I w dalszym ciągu, tak jak w starym systemie, należy zadbać o zachowanie podobnych warunków pogodowych. Nowy system nie wyeliminuje zakłóceń, najwyżej może je trochę złagodzić.
By, mówić o jakiejś sprawiedliwości w punktowaniu, w starym systemie, warunki musiały być identyczne.
W nowym systemie już da się sprawiedliwie wyliczyć lekkie zmiany wiatru, ale przy silniejszych podmuchach żaden system nie ma szans.
I jak widać po tym konkursie nowy system robi jeszcze większa zadymę niż stary. Te wyniki wyglądają jakby były wzięte z kapelusza, lub prosto z kosmosu.
Wnioski:
1. Podobnie jak w starym systemie organizatorzy powinni nadal dbać o podobne warunki wietrzne (już nie muszą być identyczne - nowy system skompensuje drobne zmiany wiatru) i nadal tak jak kiedyś, w razie zmienny warunków pogodowych, wstrzymywać skoczka. Właściwie, o tym powinien decydować przede wszystkim trener, a Tepesz mógłby tylko dodatkowo interweniować.
2. Zrezygnować z manewrowania belkami, bo pogarsza to widowiskowość i psuje kibicom możliwość wzrokowego porównywania skoków i kompensowanie belkami wpływu wiatru nie daje poczucia sprawiedliwości, wręcz odwrotnie.
3. Wprowadzić nagradzanie za najlepszy skok, nie za sumę powtarzalnych skoków, bo to jest średniactwo i od tego jest klasyfikacja generalna, a nagradzać trzeba to co jest najlepsze.
(15.03.2010, 17:19)
qazik17
@Fanka

No ja na miejscu Pointnera to bym wziął Zaunera za Loitzla, on nie ma zbyt dużych umiejętności lotniczych, a Zauner w końcówce sezonu spisywał się lepiej od Wolfiego, 47 punktów więcej w ostatnim periodzie, co prawda Koch zdobył najmniej punktów z tej szóstki, ale nie wysłanie go na MŚL by było głupotą...
(15.03.2010, 14:18)
Fanka
Na koniec pucharowego sezonu 2009/2010 oświadczam uroczyście, że nie czekając na MŚ w Lotach dostanę zawału przez Naszego Mistrza. Tyle nerwów, co wczoraj kosztował mnie Jego występ - to dawno nie przeżyłam i uważam, że przysługuje mi za to odszkodowanie w postaci złotego medalu Adama w Planicy i podium naszej drużyny :-).
Pomijam kwestię, że z pewnością mógł wygrać (odległościowo był najlepszy), ale wstrzymywanie Go na belce i chyba oczekiwanie na gorsze i mniej stabilne warunki - po prostu woła o pomstę do nieba! Niech niebiosa zemszczą się w Słowenii. Ale nie na zawodnikach, a na panu od światełka!
Gratulacje Adam i to podwójne - za ostateczny wynik, a przede wszystkim za to, że się nie poddałeś i pokazałeś, Kto nadal jest królem (nowej czy starej) Holmenkollen.
Gratulacje i podziękowania dla wszystkich zawodników za piękne zmagania oraz powodzenia, dalekich i bezpiecznych lotów w Planicy.
(15.03.2010, 12:42)
Fanka
@ badi
O ile zostanie dopuszczony przez trenera do zawodów. Wprawdzie mogą wystawić piątkę, ale jednak dużo ich tam czeka w kolejce: Gregor (obrońca tytułu), Morgi, Wolfi, Kofi, Mascht (typowy lotnik). David może pojechać jako rezerwowy.
(15.03.2010, 11:43)
badi
Zaunerowi brakło niewiele do podium.Na MŚ w lotach ciekawe jak sobie poradzi z tym wysokim lotem, czy będzie spadał jak postrzelona rakieta czy wyciągnie skok.:-)
(15.03.2010, 10:50)
marmi
Co do Man of the Year, to skoro dostał go Kofler to nagroda jest analogiczna do Man of the Day: najlepszy w tym sezonie zawodnik spoza pierwszej 10. z sezonu ubiegłego... I tu znów: gdyby była zwykła Planica to niemal na pewno byłby to Małysz :)
(15.03.2010, 09:59)
marmi
Rzeczywiście Gregor najgorszy z Autów, niemniej 7. Austriak zajął 12. miejsce!!!
To już nie pierwszy raz widać, że coś jest nie tak z kompensacją punktów za warunki. Niestety dziwnym trafem poszkodowany z tego powodu jest za często Małysz. Za dużo było także przestawiania belki bez konieczności, tu rekompensata jest najwyraźniej za mała. Szlag człowieka trafiał po skoku Małysza w 1. serii, bo nie wierzę, że skok zepsuł. Za to w 2. pokazał mistrzostwo świata, choć podobno trener powiedział, że mieliśmy szczęście a później warunki nie pozwoliły na długie skoki. Jeśli tak to natura wynagrodziła tylko Polakowi niesprawiedliwość z 1. serii i dodatkowo pokazuje to, że rekompensaty za wiatr są zdecydowanie za małe. Przecież wszyscy to widzą, czemu tego nie zwiększą?
Wielka szkoda, że to koniec sezonu, gdyby była jeszcze "zwykła" Planica to byłaby szansa na zwycięstwo i 3. miejsce w generalce dla Małysza a tak zabrakło już czasu i szczęścia... Z drugiej strony są te MŚL i może Małyszowi uda się zdobyć pierwszy medal z tej imprezy w w wieku 32lat? Już nie mówię jaki byłby szał gdyby wygrał! Jest w każdym razie niepowtarzalna chyba szansa więc trzymajmy kciuki. Jak legol będzie trzymał to Adaś na pewno wygra :)
Poza tym jak widać Ammann wziął prawie wszystko (oprócz TCS), zobaczymy jeszcze co będzie za tydzień. Stoch zaliczył swój najlepszy sezon i pozostaje mieć nadzieję, że w następnym znów się poprawi.
(15.03.2010, 09:46)
jandalf
Dziwny to sport.
Hajek w pierwszcyh dwóch konkursach turnieju skandynawskiego był po za 30tką. W trzcim knkursie był 28. Czyli niby był bez formy. A dwa dni póżniej w Oslo bach i 8 miejsce !! Gratulacje dla Antonina. Ale zdziwiony jestem.

A Niemcy to chyba popili przed konkursem. Trzech odpadło w kwalifikacjach. A pozostała czworka na iejscach 40tych. to się chyba nigdy nie zdarzyło.
(15.03.2010, 09:31)
pół suszonego kalosza
maarten ma racje
(15.03.2010, 08:56)
ucieszony
a ja z innej bajki - Schlierenzauer najgorszy ze wszystkich startujących austriaków ;))
(15.03.2010, 07:17)
jaak
Kto zdobył Man of the Year ?
Kofler czy Zauner. Pytanie dla najlepszych
(14.03.2010, 21:57)
Jaro
Chyba znienawidzę tego Ammanna...
(14.03.2010, 21:28)
Happonen_fan
Powtórka z Lillehammer:/
To kolejny nie udany konkurs w wykonaniu Havu.
Dziś zajął odległe 37 miejsce - to boli tym bardziej, że na treningach skakł dobrze.
Miałem nadzieję, że dziś po wczorajszym skoku 135 metrowym wróci w konkursie do pierwszej 10- tak jednak się nie stało.
(14.03.2010, 20:02)
Dianne
Oto i następny konkurs utwierdzający mnie w przekonaniu, że duet Hofer-Tepes to największa porażka Pucharu Świata.
(14.03.2010, 20:01)
Mc
ten system punktowania to kompletny idiotyzm.
Skoro on ma tak wszystko świetnie kompensować, to jakim cudem Małysz przegrywa pierwszą serie 25 punktami. poczym wygrywa drugą z Ammanem 16 punktami. Chyba to oczywiste, że Amman i Małysz są zbliżonymi obecnie zawodnikami.
Kompromitacja systemu.
(14.03.2010, 19:22)
Maarten
Kilka wniosków z konkursu:

1. Małysz jest królem Holmenkollen, fajnie byłoby, gdyby utrzymał formę do przyszłorocznych MŚ.
2. System punktów za warunki do dopracowania.
3. Tepes i Hofer do dymisji.
4. Dlaczego Kofler został Man of the Year??? Dotychczas tytuł ten otrzymywał zawodnik, który najczęściej był Man of the Day, w tym sezonie był to David Zauner!
5. A propos Zaunera - niesamowity to zawodnik, od momentu swojego debiutu w PŚ tylko raz poza "10" (12. w Oberstdorfie), ale ani razu w trójce - dziś stracił tylko 0,1 pkt. do podium...
6. Brawo Ammann za PŚ i Turniej Nordycki, mniejsze brawo za dzisiejszy konkurs, bo powinien wygrać Małysz.
7. Gratulacje dla Huli i Rutkowskiego za punkty, nie mniej jednak na MŚL w Planicy powinien pojechać Śliż.
8. Trochę rozczarowany jestem postawą Stocha, liczyłem na "10" lub co najmniej "15", która mogłaby dać mu "10" w całym Turnieju Nordyckim.
9. Warto zauważyć że Stochowi udało się w tym sezonie przełamać passę trzech 30. miejsc w PŚ z rzędu - teraz powinno być już tylko lepiej.
(14.03.2010, 18:08)
Agatka19
Adaś im wszystkim pokazał że to on jest królem w Oslo!!!gdyby nie ten szwindel Tepesa i Hofera wygrałby!!!
ale i tak im zamkną gęby.
(14.03.2010, 18:02)
michał
Moim zdaniem Małysz powinien wygrać!!!
(14.03.2010, 18:00)
bartek
nie rozumiem tego systemu, poniewaz mowili ze wykonuja okolo 100 pomiarow na skoczni, to jakim cudem jak zawodnik jest jescze w locie jest pokazana niebieska linia wskazujaca ile zawodnik musi skoczyc aby objac prowadzenie, przeciez wtedy tez mu wieje jesczy wiatr.... oni chyba mierza go tylko przy wyjsciu z progu....
(14.03.2010, 17:29)
tommy
hofera i tepesa powinni zakuć w kajdany i wysłać na Zanzibar do pudła na dożywocie.To są prawdziwe asshole
(14.03.2010, 16:56)
castorama
jak dla mnie, Adam wygrał;)
(14.03.2010, 16:50)
1988weronika
Brawo dla Małysz!!!
To było niesamowite jak w 2 serii wspinał się wspinał i znalazł się na 2 miejscu( a tak malutko zabrakło do zwycięstwa) też mi się wydaje ze gdyby nie ta fatalna decyzja tepesa i hofera Małysz triumfowałby Dzisiaj !!!
Ale co zrobić , już nic nie zmienimy trzeba się cieszyć 2miejscem :)))))
(14.03.2010, 16:48)
wojtekiki
Druga seria udowodniła, że gdyby nie skandal z pierwszej Małysz by wygrał z kilkudziesięcioma pkt. przewagi, może nawet wystarczyłoby na wygranie TN.
(14.03.2010, 15:52)
złoty adam
Adam Małysz drugi !
(14.03.2010, 15:49)
złoty adam
Adam Małysz w drugiej serii skoczył 136.5 metra. brawo!!!
(14.03.2010, 15:37)
Vampire Ninja
Tepes i Hofer do wymiany - skoki i technologia idzie do przodu, nie ma miejsca dla dziadków którzy są 10 lat za murzynami!
(14.03.2010, 15:31)
misz
To jest po prostu chrzaniony skandal!!

Po raz kolejny tuż przed Małyszem manipuluje się belkę, po raz kolejny puszcza się go w złych warunkach.

Kolejny konkurs, w którym nowy system jest wykorzystany, po to boy za wszelką cenę skakać mimo niedopuszczalnych warunków.

I kolejny, który pokazuje, że nowy system jest straszliwie niedopracowany.

Dopra wdy od kilku lat jak widzę Hofera i Tepesa, to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera i ręka zaciska w pięść, nawet moja siła spokoju nie wytrzymała dzisiejszego kolejnego oszustwa.
(14.03.2010, 15:30)
wojtekiki
Ale oczywiście Kofler jest w tak znakomitej formie, że przy 2 razy gorszym wietrze skacze 10m dalej od Małysza. Najlepiej za zmianę belki dawać od razu 50pkt., albo za wiatr z tyłu ujemne, a z przodu dodawać. Choć dzisiaj już tak jest. Przed chwilą Rutkowski miał minus, mimo że po chorągiewce było widać, potężny wiatr z tyłu.
(14.03.2010, 15:23)
wojtekiki
Ale oszustwo. Już drugi raz puszczają Małysza w wietrze pewnie z 10m/s w Oslo. Było widać jakie ma problemy w locie. Nie możliwe, żeby skoczył tak blisko po treningach i serii próbnej, a do tego taki minus. Parodia konkursu. Brawo dla Huli i Rutkowskiego, jak na razie.
(14.03.2010, 15:01)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Oslo: Ammann wygrywa, ogromny awans Małysza
PŚ Oslo: Ammann wygrywa, ogromny awans Małysza

PŚ Oslo: Ammann wygrywa, ogromny awans Małysza

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich