Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Anze Lanisek wygrał finałowy konkurs LGP w Klingenthal. Drugi był Marius Lindvik z nowym letnim rekordem skoczni, a trzeci Piotr Żyła. Cały cykl zakończył się triumfem Dawida Kubackiego (dziś piąty).

Finałowe zawody Letniej Grand Prix 2019 rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem z powodu silnych podmuchów wiatru. Zawodnicy skakali z 14 belki startowej, a wiatr oscylował w okolicach 1,5 m/s pod narty. Pierwszy przyzwoity skok oddał Eetu Nousiainen - 127,5 metra. Potem liderami zostawali Domen Prevc (128 metrów) i Taku Takeuchi - 135 metrów!

W międzyczasie za złamanie przepisów zdyskwalifikowano Zografskiego. Pierwszym Polakiem na belce był Stefan Hula, który uzyskał 126 metrów i był czwarty z szansami na punkty.

Jury błyskawicznie puszczało kolejnych skoczków, by nadrobić trochę czasu. Nim się obejrzeliśmy Anze Lanisek poszybował na 139,5 metra i został zdecydowanym liderem. Po nim Antti Aalto musiał długo czekać na zielone światło. Fin dwukrotnie został zdjęty z belki (wiatr do 5 m/s). Ostatecznie lądował na 117 metrze...

Z 24 numerem na belce pojawił się zwycięzca letniego CoC - Klemens Murańka. Pokazał się z dobrej strony skacząc 129,5 metra, co dało mu trzecie miejsce i pewne punkty LGP. Potem zmienił się kierunek wiatru. Ofiarą tego padł Simon Ammann - tylko 116 metrów. Skaczący tuż po nim Eisenbichler miał z kolei huragan pod narty i odległość 130,5 metra nie dawała mu jeszcze pozycji w czołowej trzydziestce. Konkurs był mocno loteryjny.

138,5 metra poleciał Halvor Egner Granerud i zepchnął Murańkę na czwarte miejsce. Chwilę później Jakub Wolny skakał już z 12. belki. Obniżono długość najazdu z uwagi na silniejszy wiatr pod narty. Trzeci z Polaków skoczył bardzo ładnie - 138 metrów. Dało mu to pozycję wice lidera.

Marius Lindvik przeskoczył skocznię. Młody Norweg uzyskał 148 metrów - nowy letni rekord. Lądowanie z przysiadem spowodowało jednak, że nie wyprzedził Anze Laniska. Tracił do Słoweńca jeden punkt. Jury błyskawicznie obniżyło rozbieg do 10. platformy.

Po skoku Macieja Kota na 129,5 metra mieliśmy trzech Polaków w górnej części tabeli. Stefan Hula był pierwszym oczekującym na awans. Udało się to po skokach Słoweńców Tilena Bartola i Petera Prevca.

Do czołówki dołączył Robert Johansson skokiem na 133 metr. Niestety Kamil Stoch lądował znacznie bliżej - 117,5 metra, ale mimo tego zmieścił się w stefie punktowej. Niewielelepiej zaprezentował się Schlierenzauer (121 m) i był dziś jedynym Austriakiem z punktami.

Przedostatnim Polakiem na belce był Piotr Żyła. 135 metrów dało mu tymczasowe trzecie miejsce - za Laniskiem i Lindvikiem.

Ryoyu Kobayashi poleciał na 130 metr, co dawało mu miejsce za czołową trójką. Po nim słabiutko zaprezentowali się Keiichi Sato (111,5 m) i Naoki Nakamura (104,5 m). Dopiero niebieskowłosy Timi Zajc pokazał, że można odlecieć - 129 metrów. To dało Słoweńcowi siódme miejsce.

My czekaliśmy na skok Kubackiego, który walczył o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Polak powalczył i lądował na 131,5 metra, co dawało mu piąte miejsce. Yukiya Sato uzyskał 127 metrów i przegrywał z Kubackim w klasyfikacji generalnej (11 miejsce w konkursie).

Drugą serię odwołano i Anze Lanisek został zwycięzcą dzisiejszych zawodów. Dawid Kubacki natomiast zaliczył swój drugi triumf w klasyfikacji końcowej LGP!

Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Anze Lanisek Słowenia 139.5 137.6
2 Marius Lindvik Norwegia 148.0 136.6
3 Piotr Żyła Polska 135.0 135.6
4 Ryoyu Kobayashi Japonia 130.0 132.3
5 Dawid Kubacki Polska 131.5 131.5
6 Robert Johansson Norwegia 133.0 131.2
7 Jakub Wolny Polska 138.0 129.0
8 Timi Zajc Słowenia 129.0 124.8
9 Taku Takeuchi Japonia 135.0 123.1
10 Karl Geiger Niemcy 122.5 121.4
11 Yukiya Sato Japonia 127.0 120.2
12 Halvor Egner Granerud Norwegia 138.5 119.9
13 Klemens Murańka Polska 129.5 119.2
14 Maciej Kot Polska 129.5 119.1
15 Richard Freitag Niemcy 128.0 118.3
16 Roman Koudelka Czechy 134.5 116.1
17 Domen Prevc Słowenia 128.0 115.8
18 Thomas Aasen Markeng Norwegia 131.0 113.9
19 Robin Pedersen Norwegia 126.5 109.6
20 Gregor Schlierenzauer Austria 121.0 108.8
21 Andreas Granerud Buskum Norwegia 127.0 106.1
22 Stephan Leyhe Niemcy 123.5 105.8
23 Killian Peier Szwajcaria 121.0 103.8
24 Markus Eisenbichler Niemcy 130.5 102.8
25 Kamil Stoch Polska 117.5 102.0
26 Stefan Hula Polska 126.0 100.9
  Eetu Nousiainen Finlandia 127.5 100.9
28 Dominik Peter Szwajcaria 127.5 100.3
29 Pius Paschke Niemcy 125.0 99.6
30 Peter Prevc Słowenia 114.5 99.1
31 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 125.0 98.6
32 Keiichi Sato Japonia 111.5 98.4
33 Naoki Nakamura Japonia 104.5 98.0
34 Mikhail Nazarov Rosja 120.0 97.5
35 Simon Ammann Szwajcaria 116.0 95.9
36 Martin Hamann Niemcy 119.0 95.8
37 Tilen Bartol Słowenia 115.0 95.5
38 Philipp Raimund Niemcy 120.0 95.3
39 Thomas Hofer Austria 121.0 92.6
40 Vojtech Stursa Czechy 121.0 91.3
41 Antti Aalto Finlandia 117.0 90.8
42 Constantin Schmid Niemcy 118.5 90.3
43 Jernej Damjan Słowenia 118.5 89.0
44 Evgeniy Klimov Rosja 107.0 84.6
45 Luca Roth Niemcy 117.5 84.4
46 Cestmir Kozisek Czechy 119.0 84.3
47 Kenshiro Ito Japonia 110.5 83.3
48 Philipp Aschenwald Austria 110.0 82.3
49 Viktor Polasek Czechy 109.0 77.7
50 Vladimir Zografski Bułgaria DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2019 - wszystkie artykuły
Komentarze
Paweł
Udało mu się bo rywale słabo skakali.
(28.11.2019, 07:51)
Polonus
@Fanka
Mnie naprawdę jest wszystko jedno czy Dawid te letnie GP wygrał czy nie.
Dużo ważniejsze jest to, że potrafił wygrać pojedyncze zawody i jest bardzo dobrze przygotowany do zimy.
(08.10.2019, 09:53)
Fanka
@ Polonus
I gdyby w zakończonej w ostatnią sobotę edycji LGP wygrał Sato (na szczęście dla nas tak się nie stało), byłaby to wygrana dzięki startom we wszystkich (albo prawie wszystkich) przeprowadzonych konkursach. Tymczasem Dawid w zawodach, w których startował, osiągał lepsze wyniki od Japończyka. Na tyle lepsze, że zaliczając połowę występów, był w stanie go pokonać.
Wolę nie wspominać, ile błagań pod adresem natury posyłałam (zapewne inni kibice również), żeby ta choć trochę się zlitowała i pozwoliła przeprowadzić konkurs, a rozstrzygnięcie zapadło po oddaniu chociaż jednego skoku! Ufff, udało się!
(07.10.2019, 21:21)
Polonus
@rob
Co miałem na myśli? Nic zdrożnego:)
Po prostu Sakujama startował w prawie wszystkich konkursach, a inni nie. I to był główny powód, dla którego zdobył LGP. przykładowo. Freund był na koniec czwarty, a Kubacki piąty. Niemiec startował w ledwie 4-ch konkursach, Polak w pięciu. Japończyk we wszystkich 11-tu. Z tego z Freundem pzregrał wszystkie 4 zawody kiedy razem startowali, a z Kubackim 3 z pięciu, przy czym w jednych z tych dwóch przegranych zawodów (finał lata) kubacki przegrał o włos, mając w dodatku dużo mniejszą motywację od Sakujamy. owszem, Sakujama był w wysokiej, stabilnej formie. Ale gdyby ci dwaj (innych nie chciało mi się analizować) tylko chcieli, to Japończyk nawet nie powąchałby zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.
(07.10.2019, 14:44)
rob
@Polonus

Dokładnie to miałem na myśli, podobnie jak z Sakuyamą mogłoby być z Sato, który mógłby swoim wnukom mówić, że jest zwycięzcą. Kubacki może mówić, że jest mistrzem świata indywidualnie i drużynowo, brązowym medalistą IO, a to większe osiągnięcia niż zwycięstwo w LGP. Zastanawia mnie tylko, co miałeś na myśli o rozbieraniu edycji na czynniki pierwsze? Sakuyama był wtedy w dosyć stabilnej formie.
(07.10.2019, 14:07)
Polonus
Lepiej mieć w CV zwycięstwo w LGP niż go nie mieć. Można wtedy, na starość, pokazać wnukom tabelę z wynikami. I w tym sensie taka wygrana w LGP ma znaczenie. Taki Sakujama, który nic w skokach nie znaczył, będzie mógł wnusiom i prawnusiom (Japonczycy długo żyją) opowiadać, że jednak coś znaczył, no bo jest zwycięzcą. I jak wnuki nie rozbiorą tamtej edycji na czynniki pierwsze, to się prawdy nie dowiedzą.
Dużo ważniejsze od wygranej Kubackiego w LGP jest to, że cały czas jest w formie i że, najprawdopodobniej, cały czas się rozwija. Dużo ważniejsze od tego, że Stoch zajmuje dalekie miejsca jest to, że wciąż ma kłopoty na rozbiegu i że wciąż potężnie spóźnia odbicie. Samą wygraną w LGP Dawida oraz dalekim miejscem w LGP Kamila przejmuję się osobiście, mniej więcej, podobnie. Cieszy/martwi mnie to w takim samym stopniu jak wyniki Bartosza Zmarzlika w wyścigach żużlowych na lodzie. Albo ilość goli strzelonych przez Lewandowskiego na treningu Bayernu.
(07.10.2019, 10:42)
rob
Bardzo cieszy wygrana Dawida w LGP, z drugiej jednak strony dla Kubackiego zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix to już żaden sukces, dla Sato prawdopodobnie byłoby to największe osiągnięcie w karierze.
(06.10.2019, 21:56)
Horus
Kubacki powoli wyrasta nam na lidera drużyny. W tym roku nazbierał już sporo sukcesów - pierwsze zwycięstwo w PŚ, trzy rekordy skoczni, złoto MŚ, a teraz druga wygrana w LGP. Mam nadzieję, że to zapowiedź bardzo udanej zimy.
(06.10.2019, 21:53)
hej
Mistrzu Świata Dawidzie teraz kolej na Kryształowa Kulę
(06.10.2019, 17:03)
Polonus
Klimek, dzięki dobremu wystepowi, wszedł, jako 10-ty Polak, do top-55 WRL. Tego chyba jeszcze nie grali.
Przy czym Hula i Stękała muszą w Wiśle zdobyć punkty, bo inacej zz tego top-55 wypadną.
No i pytanie. jak odbije się w zimie na formie , na przykład Klimka, to, ze przez 4/5 lata musiał cały czas wysoko punktować?
(06.10.2019, 14:08)
marmi
Konkurs loteryjny, prawdopodobnie dzięki temu Hula i Stoch w 30 :)
Niemniej bardzo dobry występ Polaków i zwycięstwo Kubackiego w LGP mimo tylko 4 występów, gratulacje!
10 Polaków w WRL to ewenement, co ciekawe nie ma ani jednego więcej w tej klasyfikacji...
Z pozostałych na plus zaskoczyli mnie Norwegowie a na minus Austriacy.
Rewelacyjny musiał być skok Laniska (nie widziałem go), ciekawe czy pomogły mu w jakiś sposób warunki (średnia tego nie pokazuje, ale może wiało korzystnie tam gdzie trzeba).
(06.10.2019, 13:36)
Andbal
Koniec period.
W 55 rankingu WRL:
Polska - 10 zawodników
Japonia - 8 zawodników
Norwegia - 8 zawodników
Słowenia- 8 zawodników
Austria - 7 zawodników
Niemcy - 7 zawodników
Czechy i Szwajcaria po 2
Rosja. Finlandia i Bułgaria po 1.
(06.10.2019, 12:33)
T
@Fanka
Jestem patriotą, więc pytanie uznaję za retoryczne, a ty odpowiedź potraktuj jako mocno uzasadniony wyjątek od reguły.
Z drugiej strony nie chodzi o oglądanie "Mistrzostw Polski" w każdym konkursie PŚ, musi być umiar i rywalizacja, najlepiej zwieńczona 0,1 punktową, biało - czerwoną przewagą.
(06.10.2019, 11:22)
aaa
półtorej miesiąca... masakra...
(06.10.2019, 07:46)
fan skoków 886
jeszcze półtorej miesiąca do skoków zimowych a ja już się nie mogę doczekać
(06.10.2019, 07:19)
fan skoków 886
najważniejsze żeby Stoch utrzymał wysoką formę przez całą zimę to samo tyczy się wszystkich naszych skoczków
(06.10.2019, 07:16)
Greg
Kamil taki mistrz a nie potrafi utrzymać formy cały rok. Tylko jeden skoczek potrafił tego dokonać... - Adam Małysz..!
(06.10.2019, 01:09)
Serros
Ciekawe ile pań i panów wystartuje na Mistrzostwach kraju
(05.10.2019, 21:46)
Angelika ferkel
To ja sie pytam Co z Niemcami
(05.10.2019, 21:18)
Fanka
@ T
A gdyby tym dominującym krajem była Polska?
Gratulacje dla zwycięzcy dzisiejszego konkursu Anze Laniska - kibicuję mu od kilku lat, właściwie od PK w Zakopanem w 2015 r. Brawa dla Mariusa Lindvika za najlepszy wynik w karierze seniorskiej, a przede wszystkim - niesamowity rekord skoczni. Gratulacje dla Piotra Żyły za kolejne podium w LGP.
I oczywiście największe gratulacje dla Dawida za kolejne zwycięstwo w cyklu - oby to była zapowiedź udanej zimy. Powodzenia!
Cieszę się, że pomimo bardzo trudnych warunków udało się te zawody przeprowadzić, bez niebezpiecznych sytuacji dla skoczków. A teraz - byle do zimy! Już nie mogę się doczekać!
(05.10.2019, 20:55)
Andbal
Po zawodach w Hakubie napisałem o zdarzeniu iż po raz pierwszy w 55tce WRL mieliśmy 9ciu zawodników. Spotkałem się z zarzutem iż to nie koniec period i kwalifikacja wirtualna. A dotarliśmy do końca period i mamy nie 9ciu lecz 10ciu. I co?
(05.10.2019, 19:40)
T
Z uwagi na nieczęsto widywane nazwisko na wysokich miejscach - satysfakcjonuje mnie zwycięzca tego konkursu, a jeszcze bardziej - z uwagi na narodowość - zwycięzca całego LGP. Dla obu panów gratulacje.
Teraz pozostaje z cierpliwością wytrzymać do 23 listopada, a po zakończeniu letnich konkursów można zacząć na poważnie wróżyć czego się spodziewać zimą. Pomijając, że spodziewać można się tylko niespodziewanego, to ja się spodziewam wiele po Japończykach, ale obym się mylił bo dominacja jednego kraju jest nudna.
(05.10.2019, 19:16)
Ferdek
Kamil mnie troche martwi..ale zobaczymy,trzeba sie liczyc z tym,ze mlodszy sie nie robi i bedzie mu trudno
(05.10.2019, 18:38)
Danek
Gratulacje dla Piotrka za podium . Potrafił wykorzystać dobre warunki i tym samym stanąć na podium .Widać że jest w dobrej formie i niewiele mu brakuje do formy z tamtego sezonu Dawid też ładnie, ten skok może nie był idealny ale wystarczył by wygrać LGP. Co do pozostałych wyników to nie ma co tu się rozpisywać to była po prostu loteria i niektóre wyniki są nieadekwatne do formy poszczególnych zawodników.
(05.10.2019, 18:32)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
LGP Klingenthal: Lanisek wygrywa konkurs, Żyła na podium, Kubacki zwycięzcą cyklu
LGP Klingenthal: Lanisek wygrywa konkurs, Żyła na podium, Kubacki zwycięzcą cyklu

LGP Klingenthal: Lanisek wygrywa konkurs, Żyła na podium, Kubacki zwycięzcą cyklu

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich