Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Jak donosi gazeta Fakt, władze FIS szykują wielką rewolucję w skokach. W zawodach PŚ i LGP mają odbywać się trzy, a nie jak dotychczas dwie serie skoków, zliczane do łącznej noty punktowej. Jedna seria ma zastąpić serię próbną, w której i tak większość skoczków nie chce skakać na wysokim poziomie.

Pomysł wydaje się słuszny, jednak chyba nierealny. W tym sezonie letnim nowe przepisy spowodowały, że skoczkowie z pierwszej dziesiątki klasyfikacji nie mają po co skakać w kwalfikacjach, bo i tak nie są klasyfikowani z resztą stawki. Nowy przepis jest zatem całkiem sprzeczny z filozofią przepisu z kwalifikacji.

Ani działacze, ani zawodnicy i trenerzy nie chcą mówić o nowym pomyśle. Podobno jest trzymany w tajemnicy, a z inicjatywą zmiany wyszli po inauguracji letniego sezonu w Hinterzarten fińscy trenerzy. Dyrektor Hofer przyjął ją zaskakująco ochoczo. Według ostatnich ustaleń na Letniej Grand Prix w Klingenthal i Oberhofie (3 i 6 października 2007) nie będzie już serii próbnej, tylko 3 serie konkursowe.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
kibic
Jak skoczkowie by mogli wytrzymac tyle skokow to jest bardzo męczoce nie ktorzy skoczkowie już po pierwszym skoku są wykończeni a jak ma wytrzymać po 3 skokach
(24.08.2007, 11:26)
kociaczek555
Wymyślają jak zawsze. Mam nadzieję,że to nie przejdzie
(23.08.2007, 13:34)
myszka55.sabcia
rowniez uwazam ze to glupota.... mowicie ze wyeliminowaloby to przypadkowe zwyciestwa...ale czy zdarzaja sie one az tak czesto zeby zmieniac konkurs na 3 serie? owszem czasami niektorzy maja wiecej szczescia np wiatr.. ale to szczescie tez trzeba umiec wykorzystac:P....zreszta taki jest sport..nieprzewidywalny:P i za to go kochamy:D
slusznie niektorzy zauwazyli ze wtedy konkurs przy zlych warunkach moglby sie ciagnac przez kilka godzin, ja chociaz uwielbiam skoki to nie dalabym rady ogladac ich 5 godzin bez przerwy....
(23.08.2007, 10:07)
nieznany
@Polonus
Kwestia 40 zawodników nie przepadła, zostało to tylko odroczone o rok. I tak sie zastanawiam czy oni potemk tej 40 nie chca poddac dokladnemu maglowaniu w 3 seriach, by wylonic zwyciezce. Kompletnie nie rozumiem jak mogloby to zaszkodzic Małyszowi, przecież on zawsze skacze na 100% nawet w seriach próbnych. To pomoże odsiać plewy przy pzryapadkowych podmuchahc pod narty jak to mialo miejsce bodaj w Pragelatio.
(22.08.2007, 17:21)
obserwator
Tak, tak jasne :)
Fakt i wszystko jasne :)
(22.08.2007, 15:38)
znawca
według mnie to kompletna bzudra. Nie dosc ze artykul wywodzi sie z zamlo rzetelnej gazety...to na dodaek uwazam ze to poroniony pomysl. 3 serie konkursowe przy tak dalekich skokach to duzy wysilem fizyczny oraz psychiczny a przede wszystkim ogromne obciazenia na stawy. Tak wiec wprowedzenie 3 serii spowodowaloby ze w 3 skokach a nie jak do tej pory w 2 zawodnicy musieliby skakac na 100% mozliwosci co prawdopodobnie przyczynialo sie do liczniejszych kontuzji...a z perspektywy odbircy czy zwyklego fana...ogladanie takiego konkursu stalo by sie monotonne...bo nie wierze ze cos co trwa ok 3 godz moze caly czas trzymac w napieciu. dobrze jest jak jest i goraco trzymam kciuki zeby tak zostalo:)
(21.08.2007, 21:21)
Polonus
Jeszcze jedno
gdyby ktoś sie głowił, dlaczegohofer popiera tak z gruntu absurdalny pomysł - podpowiadam. wszystko, co moze uderzyc w małysza lub zachwiać jego hegemonią (a z tym mamy do czynienia od lutego) bedzie zawsze przez hofera namaszczone. To każdy niespecjalnie inteligentny szympans nawet mógł przez ostatnie pare lat zauwazyć. A co dopiero kibice skoków - awangarda kobiców))).
(21.08.2007, 21:15)
Polonus
To poniżej to moje.
Zapomnialem sie zalogować
(21.08.2007, 21:01)
hofer - labilne stany czy przemożna chęć zaistnienia?
Zawsze uważałem hofera za kogoś, kto nie ma zadnej koncepcji oprócz nabijania własnej kabzy i wypaczania wyników konkursów.
dzis ograniczę sie do stwierdzenia, że w zestawieniu z tym, co chciał przeforsowac jeszcze kilka miesięcy temu, hofer jawi sie jako dziecko o wysokim stopniu labilności uczuć.
Trzy miesiące temu forsował start jedynie 40-tu zawodników w konkursie. Cel byl jasny. wyjscie naprzeciw ządaniom stacji telewizyjnych, które miały określone czasy antenowe. I nagle , kiedy to nie przeszło, hofer atakuje w drugą stronę. Diametralnie zmieniając stanowisko. Sprawia wrazenie byka rzucajacego sie na wszystkie strony na corridzie. Tyle tylko, ze byki nie robia tego w celu zwrócenia na siebie uwagi.
A co do Finów, jesli to oni wymyslili te 3 serie.
Chcą zwyciężać siłą a nie talentem. Zamęczyć resztę.
Ja uważam, że nie wszystkie drogi do celu sa uprawnione. Ta na pewno nie.
(21.08.2007, 21:00)
Jasiek96
Wszyscy, którzy są przeciw, mają rację. Poza tym, jak mieliby wytrzymać skoczkowie z NOWYMI przepisami np. w PŚ, w którym pod koniec i tak są bardzo zmęczeni?
(21.08.2007, 15:55)
Ankamalyszomanka
Ja tez jestem przeciw, tak jak większość. Moim zdaniem nie chodzi tu o kibiców, bo oni mogliby zapewne oglądać skoki całymi dniami.
Ale po pierwsze może dojść do tego, że jak czas antenowy się skończy to będzie tak jak w lekkiej atletyce:,,Komentowali dla państwa Bartosz Heller i Włodzimierz Szaranowicz, dziękujemy. Teraz 5-minutowa przerwa, po czym transmisja przeniesiona będzie do studia TVP2". Minęło 5 minut, TVP2 ,,Witamy ponownie, kłaniają się państwu..."- to bez sensu rozwiązanie., jeśli to w ogóle rozwiązaniem można nazwać:))
Następne to warunki @jaro mówił dobrze- wystarczy, że zrobią coś z belką i...- znowu bez sensu
Kolejne i chyba najważniejsze to wytrzymałość skoczków. Wystarczy wyobrazić sobie Turniej Czterech Skoczni. To jest prawie nie możliwe, żeby w ciągu jednego tygodnia oddać 12 perfekcyjnych skoków...nawet powiem więcej- to graniczy z cudem!!! Nawet po GP 4 krajów Małysz był wykończony, zresztą nie tylko Adam, ale on oddał 8 skoków, bo te z treningów nie traktował chyba do końca poważnie. A teraz tych skoków będzie trzeba oddać 12!!!
Miejmy nadzieje jednak, ze ten "oryginalny" pomysł nie przejdzie (w końcu nadzieja umiera ostatnia!!!) Ale znając pomysły i osobowość Hoffera możemy spodziewać się też innej wersji- III serie w Oberhofie... zobaczymy... w końcu raz zobaczyć III serie nie zawadzi, bo jestem przekonana, ze choć słowami nie przekonamy FIS-u, to jednak gdy zobaczą wykończonych skoczków po III seriach, to odechce im się dalej realizować ten kontrowersyjny pomysł!!! A nawet gdy nie przekonają ich komentarze skoczków to zawsze można liczyć chociażby na to, że FIS-owcy najnormalniej w świecie zmarzną na mrozie stojąc godzinę dłuzej. Zawsze jest jakieś rozwiązanie, na każdego znajdzie się jakiś sposób:)) Chociażby odrobinę niesprawiedliwy, ale zawsze:)))
(21.08.2007, 12:54)
Zdrawko Zdrawkow
...no no, zapachnialo mi tu slonecznym warnenskim bulwarem, po ktorym maly Wanczo wlasnie biega z plikiem gazet miedzy spacerujacymi i wykrzykuje: " Sensacjaa !!! Luudzie sensacja !!! Prawdziwa bomba, towarzysz Todor Ziwkow zmartwychwstal, dzis tylko dwie lewy... Luudzie rewelacjaa !!! " ; a nie od dzis wiadomo, ze dla dziennikarza "Faktu" kazdy dzien to Prima Aprilis, kazdy, bo kto by te wszystkie rewelacje dementowal, za chwile napisza, ze Hofer bez mrugniecia zgadza sie na cztery serie i powiekszenie liczby uczestnikow do stu... no ale pozyjemy zobaczymy, moze "Faktycznie" Hofer nieswiadomie jakiegos szaleju sie najadl, co to mu ktos umyslnie w Einsiedeln podrzucil do obiadu i juz nastepnej zimy bedziemy miec cztery serie i 200 skoczkow w konkursie, z czego stu wchodzi do czwartej finalowej serii :))
(21.08.2007, 12:48)
kamil17
Nie no. Ja jestem zdecydowanie przeciw. 3 serie? Kompletny niewypał!!
(21.08.2007, 12:11)
uskotko
o wiadomości pisały media fińskie już w zeszłym tygodniu, więc Fakt mógł się co najwyżej nimi sugerować. Mnie osobiście pomysł wydaje się niezbyt fajny, wywołuje przedłużenie konkursu, a przecież FIS dążył do tego, by je skrócić. Swego czasu mieliśmy już trzyseriowe konkursy w LGP - co prawda na nieco innych zasadach niż obecnie proponowane - i pomysł jakoś nie przeszedł. Cóż, ostatecznie chodzi tylko o konkursy w Oberhofie i Klingenthal, a dopiero potem się okaże.
(21.08.2007, 11:29)
Jaro
taaa... już to widzę. Wyobraźmy sobie taką sytuację:
Skoczy np. 16 zawodników, po czym zmienią się warunki. Sędziowie obniżą/podwyższą belkę i wszystko zacznie się od nowa. Potem to samo w II serii... i w III. Do tego wyobraźcie sobie, że konkurs odbywa się na mamucie (gdzie sam lot trwa najdłużej)...
Przerywan e wiatrem konkursy trwają nieraz trzy godziny. Tutaj byłoby to 5-6 godzin. Jestem ciekaw, ilu kibiców by wytrzymało... : )
(21.08.2007, 11:25)
Elite27.12.
Popieram Indora, też uważam, że to nie wypali. Ile te konkursy miałyby trwać?? Ponad 3 godziny!! Nie ma sensu. Mi wystarczają dwie serie. Uważam ten pomysł za niewypał...
A Hoffer chyba nie bierze pod uwagę wytrzymałości zawodników! Ile taki skoczek może wytrzymać, nie tyle fizycznie - bo z tym większość dała by sobie radę, ale psychicznie! To ogromny stres, zwłaszcza dla niedoświadczonych zawodników. Więc panie Hoffer - spójż pan na świat bardziej trzeźwo, nie żyjemy w swerze bajki!!
(21.08.2007, 11:16)
indor
@Owca
Np. 30-20-20
Noo, to już widzę ilu Polaków będziemy oglądać w zawodach..
Ale nie sądzę, żeby coś takiego miało miejsce.
(21.08.2007, 10:54)
paulka_ammannka
zalezy jak na to spojrzec .... gdyby takie cos istnialo to w Zakopanem 2 konkurs uwazanoby za odbyty :D a tak wyrzucili nas po kwalifikacjach i serii probnej :P
ale z 2 strny to ktos musi byc i w formie i miec ogromne szczescie do trafiania na dobre warunki zeby miec 3 rowne dobre skoki :P
wiec to bezsensu :D
(21.08.2007, 10:54)
indor
To nie przejdzie - jest jakiś określony czas antenowy (przecież serii próbnej nie transmituje się w tv), stacje telewizyjne się nie zgodzą. Ale jeśli - to naprawdę szkoda, że dopiero teraz. Wtedy wyeliminowałoby się przypadkowość i gbyby doliczyć te konkursy, w których Adam miał pecha do warunków ( a trochę tego było) to miałby nie 38 a 55 zwycięstw. Moim zdaniem przepis nie przejdzie bo:
1. Tak jak napisałem wyżej, kwestia czasu antenowego -
nawet gdyby zaczynać transmisję od 2 serii (ale wtedy to kompetnie bez sensu - bo to oglądanie konkursu od środka!!)
2. Zniknie wtedy seria próba, która (o zgrozo!) jest obowiązkowa przed każdymi zawodami i jest przeprowadzana w celu zapoznania się z warunkami na skoczni.
3. I tak konkursów jest multum - a na 3 serie trzeba się jeszcze bardziej sprężyć psychicznie i fizycznie. To większy stres niż skok w serii próbnej.
4. Bo napisał to Fakt

A w ogóle zauważyliście, że Hoffer jakby na siłę próbuje wprowadzać jakieś innowacje? Co chwila jakieś newsy o zmianach w skokach?
Czyżby ktoś za dobrze skakał w ostatnim sezonie i wydawał się nie do pokonania?? Więc trzeba inaczej kombinować?
(21.08.2007, 10:52)
OwcaKlaudia
Z jednej strony takie rozwiązanie zmilimalizuje przypadki niesłusznych zwycięstw i pokaże kto naprawdę jest w formie. Z drugiej strony pomysł wydaje się bezsensowny. Ilu telewidzów ma ochote ogladać skoki narciarskie przez cały dzień (takich osób nie jest wcale dużo...). Jeśli będą trzy oficjalne serie powinny być one transmitowane. Już dziś mówi się, że skoki trwają za długo i nie powinny ciągnąć się dłużej niż mecz piłki nożnej. Czy więc kosztem dodatkowego skoku mają być również zmiany w liczbie startujących zawodników? Wtedy wówczas zostanie odebrana szansa słabszym pokazania się w PŚ.
(21.08.2007, 10:44)
ech
Fakt i po sprawie...
(21.08.2007, 10:20)
karolina1993
no a z resztą gazeta Fakt podaje czasem błędne informacje
(21.08.2007, 10:12)
karolina1993
a ja nie wiem czy jestem za czy przeciw. może to dla nas przyjemność oglądać więcej skoków, ale dla skoczków większy wysiłek (bo w serii próbnej nie muszą się aż tak starać, a konkurs to jednak konkurs)
(21.08.2007, 10:10)
zrowy rozsądek
No i powinno w drugiej serii startować więcej zawodników niż jest punktowanyych. Np startuje 35 a punktują 30. Teraz nawet ten co przez oszustwo wszedł do II serii a potem został DSQ zdobywa punkt. Niby jakim prawem? Skoro oszukiwał a kontrolerzy wpadli na to dopiero w II rundzie, to jego wynik powinien byc wyzerowany.
(21.08.2007, 08:52)
zdrowy rozsądek
Jestem za. Teraz zbyt wiele jest przypadków. Szczególnie w pierwszej serii wystarczy że komus podwieje i ma zaqpewnione punkty. Totalny bezsens. To samo z kwalifikacjami. Co to za problem żeby sumowac wyniki treningów i automatycznie kwalifikowac najlepszych do konkursu!
(21.08.2007, 08:50)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Trzy serie skoków w LGP 2007?
Trzy serie skoków w LGP 2007?

Trzy serie skoków w LGP 2007?

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich