Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Roar Ljoekelsoey to obok Janne Ahonena najlepszy skoczek ostatnich kilku lat. Choć nie obronił zajmowanej dwa lata z rzędu drugiej pozycji w PŚ, dalej zalicza się do najściślejszej światowej czołówki. I choć zdarzały mu się słabsze występy, jest bodaj jedynym zawodnikiem, który punktował we wszystkich konkursach sezonu (nie omijając żadnych zawodów).


4. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) – 875 punktów (14/-2)


Początek sezonu miał Roar w sumie dość słaby. Dwunaste i szesnaste miejsce w Kuusamo. W Lillehammer w pierwszym konkursie był już ósmy, za to o drugim chyba chciałby Ljoekelsoey zapomnieć. 28 miejsce po fatalnym drugim skoku było jego najgorszym wynikiem w sezonie. Niemniej w Harrachovie już w obu konkursach był w czołówce, zajmując piątą i czwartą pozycję. Przed Turniejem jeszcze odbył się jeden konkurs w szwajcarskim Engelbergu, który dla odmiany znów Roarowi do końca nie wyszedł – osiemnaste miejsce. W PŚ po siedmiu zawodach Norweg zajmował dziesiąte miejsce.

Turniej 4 Skoczni to przebudzenie Norwega. Miało ono miejsce już w Oberstdorfie. Choć przegrał on serię KO (niesamowicie silna była ta para – wszak jego przeciwnikiem był Hautamaeki), to i tak zajmował on trzecie miejsce po pierwszej serii (skokiem 128,5 metra). W drugiej skoczył 132 metry i ostatecznie był lepszy od swego przeciwnika i od czterdziestu siedmiu innych skoczków (przegrał tylko z Ahonenem). W Garmisch-Partenkirchen przeciwnika miał znacznie słabszego (Stefan Read), a w całym konkursie uplasował się trzy miejsca niżej niż w pierwszym konkursie. Powtórzył ten wynik w Innsbrucku (jego rywalem był Martin Mesik), zaś w Bischofshofen skakał przeciwko Polakowi, a był nim Rafał Śliż. Skoki na 137 i 138 metrów dały mu trzecie miejsce, takie samo jak w całym Turnieju. W PŚ awansował on na piąte miejsce.

MŚ w Kulm to wielkie dni Ljoekelsoeya. Po pierwszej serii wynikiem 202,5 metra był co prawda trzeci. Niemniej skok 207,5 metra w drugiej wywindował go na czoło, z którego nie spadł osiągając jeszcze 190 i znów 207,5. Tym samym obronił tytuł Mistrza Świata z Planicy powtarzając wyczyn Svena Hannawalda. Co ciekawe Niemiec na 2 tytuły mistrzowskie potrzebował pięciu skoków, gdyż w 2000 i 2002 konkursy były torpedowane przez wiatr, Norweg – regulaminowych ośmiu. W tabeli wszech czasów indywidualnej jest trzeci (oprócz Hannawalda z dorobkiem 2-1-0 na pierwszym miejscu znajduje się też Szwajcar Walter Steiner – ten sam, który w na Olimpiadzie w Sapporo przegrał złoty medal o 0,1 punktu), zaś w tabeli wszystkich medali MŚ w Lotach Roar niepodzielnie króluje, gdyż w drugim konkursie drużynowym w historii imprezy Norwegowie obronili tytuł.

Na Okurayamie w Sapporo zabrakło wielu znanych zawodników, wykorzystał to Roar. W pierwszym konkursie przegrał tylko z Romoerenem, w drugim nie dał szans nikomu zapewniając zwycięstwo już fenomenalnym pierwszym skokiem. Odniósł tym samym jedenastą wygraną w karierze – co daje mu osiemnaste miejsce na liście wszech czasów, za to pierwsze wśród Norwegów. Co ciekawe, aż pięć z owych wygranych miało miejsce w Japonii. Warto też dodać, że dwukrotny Mistrz Świata w Lotach tylko raz wygrał PŚ na mamuciej skoczni.

W Zakopanem wciąż widzieliśmy Roara w czołówce. W pierwszym konkursie dokonał niewiarygodnego skoku z dwudziestej siódmej pozycji na dziewiątą (przypomnę, że Ljoekelsoey wsławił się ongi zwycięstwem z 11 pozycji i drugim miejscem z pozycji 20), dzień później Ljoekelsoey był piąty. Przed Olimpiadą jeszcze skakano w Willingen – Norweg był tam szesnasty indywidualnie i trzeci drużynowo – w PŚ awansował na czwarte miejsce i to już nie miało się zmienić do końca sezonu.

Igrzyska Olimpijskie to bardzo dobre rezultaty Norwega. Na skoczni "normalnej" dwa skoki na 102,5 metra w dobrym stylu dały mu brązowy medal. Na K120 spadł z podium na przeklęte miejsce czwarte. Do brązu z K95 dołączył medal z tego samego kruszcu w drużynie.

Na Turnieju Nordyckim skakał już trochę gorzej. W Lahti po drugim miejscu w drużynie był osiemnasty indywidualnie. Lepszy o 5 miejsc rezultat osiągnął w Kuopio. Tuż poza podium był w Lillehammer zaś w Oslo absolutnie zepsuł drugi skok, co dało mu dwudzieste siódme miejsce.

W Planicy w pierwszym konkursie przegrał tylko z Bernarem, w drugim był dziewiąty, tak więc z sezonem pożegnał się w godnym stylu. Norweg jest dziwnym przypadkiem w historii światowych skoków – największe sukcesy odniósł po wielu latach bezskutecznych prób przebicia się do czołówki. A jak już do niej trafił to nic nie wskazuje na zmianę tego stanu rzeczy.

Dorobek medalowy Roara Ljoekelsoeya (zł-sr-br)

Mistrzostwa Świata: indywidualnie (0-1-0), drużynowo (0-0-1)
Igrzyska Olimpijskie: indywidualnie (0-0-1), drużynowo (0-0-1) – medale zdobył dopiero na swej czwartej Olimpiadzie
Mistrzostwa Świata w Lotach: indywidualnie (2-0-0), drużynowo (2-0-0)

Ogółem: indywidualnie (2-1-1), drużynowo (2-0-2)

Obok Mattiego Hautamaeki jest jedynym skoczkiem mającym medale wszystkich imprez indywidualnie i w drużynie.

CDN
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« czerwiec 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
Cindy
Roar is the best! Bez niego nie było by skoków! on i Janda to cool paczka! SFORZA ROAR&KUBA
(15.06.2006, 13:43)
skAilla
roar is the best.................

is my idol ;-)
(11.06.2006, 13:37)
Jarek Gracka
Uscisle: chodzilo mi o 3-4 ostatnie sezony, wtedy rzeczywiscie Ahonen i Ljoekelsoey sa najlepsi
(10.06.2006, 12:20)
daf
No chyba. Choć w gruncie rzeczy ogromne uproszczenie. W tym sezonie wystarczyło wystartować w połowie konkursów (ściślej - w dwunastu) i przy założeniu, że wystkie starty byłyby zwycięskie to PS w kieszeni.
(09.06.2006, 06:03)
uskotko
na PS pracuje sie caly sezon, nie tylko pol - stad najwiecej punktow dostaje ten, ktory skacze najlepiej i najdluzej. To chyba oczywiste.
(08.06.2006, 16:46)
RoArRulEz
bosh niektorzy to maja fobie- nie wspomna o Malyszu to duze ajwaj...dla mnie Roar jest najlepszy- nie tylko jako sportowiec, jest tez niesamowitym czlowiekiem, nie chodzi ze skrzywiona mina po skoczniach- ale jest zawsze usmiechniety..mozna mu uwierzyc,ze naprawde lubi co robi- a nie jak niektorzy..i to on powinien byl wygrac PS dwa lata temu,a nie Ahonen.....bez porownania...
(08.06.2006, 01:35)
daf
"Ostatnie kilka lat" to ile? 4? 6? Jeśli więcej niż 4, to Małysz ich wszystkich bije na głowę. W latach 2001-03 był dominatorem skoków. A nie zapominajmy jeszcze o Hannawaldzie.
(08.06.2006, 00:25)
Radek
"bo tylko Ahonen pobił Roara w sukcesach w ostatnich latach"

... ale to Roar ma medal olimpijski :]
(07.06.2006, 22:06)
uskotko
bo tylko Ahonen pobił Roara w sukcesach w ostatnich latach - mówiąc zresztą bardzo ogólnie i nawet z lekką przesadą.
(07.06.2006, 20:49)
Wehrmacht
Jakoś go nie lubie, niech on juz lepiej skończy kariere, przecież jest juz stary.
(07.06.2006, 16:50)
Jagaciarz
Roar-świetny gość i świetny skoczek.Szkoda mi go było 2 lata temu jak przegrał PŚ o 10pkt z Ahonenem(którego też strasznie lubię:)Pewnie kuli już nie zdobędzie,ale namieszać i pozdobywać parę rzeczy jeszcze może.
(07.06.2006, 15:36)
daf
"Roar Ljoekelsoey to obok Janne Ahonena najlepszy skoczek ostatnich kilku lat" - takich najlepszych skoczków ostatnich kilku lat było więcej. Dlaczego obok Roara (zrozumiałe - art. o nim) wymieniono tylko tego kacapka Ahonena?
(07.06.2006, 13:39)
Glon
@Radek
Wielu chciałoby mieć to 2 miejsce.
(07.06.2006, 10:03)
Daria
Przede wszystkim gratulacje dla autora tych wszystkich tekstów , są fantastyczne.

Co do Roara , poprostu polubiłam gościa i nic na to nie poradzę.Choc jestem wielką fanką naszego Adaśka , to zauważam zawodników z innych krajów , którzy są nie tylko wspaniałymi sportowcami ale zachowują się normalnie jak ludzie .
Jest ich paru .
Roar zawsze potrafi zaskakiwać kiedy zasiada na belce startowej , nigdy nie wiadomo co nastąpi.
Świetny artykuł.
(07.06.2006, 10:01)
Radek
Roara prześladuje 2-gie miejsce w Obersdorfie. Byl w senonie 2005/2006 i w 2004/2005 (po świetnym skoku na 140m) no i na mistrzostwach świata równiez drugie miejsce.
(07.06.2006, 09:46)
Meg
@Olli
Dziękujemy za wytropienie "chochlika" :) poprawione :) ... cóż, zdarza się najlepszym...
(07.06.2006, 09:30)
olli
OJ BŁĄD PRZECIEŻ NIE BYŁ W PARZE Z HULĄ, BO HULA BYŁ ZE SCHWARZENBERGEREM !!! MOJE PODSUMOWANIA SĄ LEPSZE JAK PRZYJDE Z BUDY TO DAM O JANDZIE !!!
(07.06.2006, 07:59)
123
niezle roar ale ciekawe co bedzie pisane o czolowej 3 ps...
(07.06.2006, 07:18)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo - część 21
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo - część 21

PŚ Subiektywnie i Przeglądowo - część 21

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich