jamesbond007To chyba rekordowa różnica punktowa między pierwszym a drugim zawodnikiem na skoczni normalnej: wczoraj z Orlen Cupie zwycięzca Jarosław Krzak zdobył 273,9 pkt, a drugi Krzysztof Leja miał 223,0 pkt - różnica 50,9 pkt. Na skoczni normalnej!
(21.01.2023, 20:11)
jamesbond007@marmi Aż sprawdziłem tę notę dla Hoerla - i rzeczywiście w protokole jest, że czeski sędzia dał mu notę 12,0 pkt - gdzie w pozostali ocenili skok na 18,5-19,5. Nie widziałem tego, ale dla mnie najbardziej prawdopodobne wydaje się, że coś miało miejsce już za linią, a on ocenił, ze przed.
(21.01.2023, 20:05)
marmiDokładnie tak PN81.
To co napisałem wcześniej trzeba uściślić, chodziło o kilku skoczków po kolei skaczących w kwalifikacjach a działo się to po tym jak Raimund skoczył 137 bo dostał chwilowy dobry wiatr pod narty, po czym pochopnie obniżono belkę o 2 pozycje a wiatr wrócił do poprzedniej, dużo słabszej siły.
Więc widać jak na dłoni, że zostali oni skrzywdzeni i nie mieli za bardzo szans (no bo nie są Granerudami czy Kubackimi w tym sezonie).
No bo też niepisaną a głupią niezwykle zasadą w tym sezonie jest, że belki się nie podwyższa. Ktoś zna przypadek, by tak zrobiono w konkursie? Natomiast obniża się bardzo szybko, wystarczy nawet obawa (nie nawet fakt), że ktoś może przekroczyć HS. Kiedy w poprzednich sezonach wiele skoków nieco przekraczających HS z rzędu niekoniecznie powodowało obniżenie belki, o ile zdrowy rozsądek mówił, że niebezpieczeństwa przeskoczenia skoczni nie ma.
(21.01.2023, 19:36)
PN81@marmi
szkoda zwłaszcza wczoraj tych 0,4 pkt Kasai, bo dzisiaj już więcej zabrakło. Nawet gdyby miał zakończyć na 50. miejscu, to byłby to epokowy wyczyn, który chyba na zawsze pozostałby w kronikach (już obecne wyniki pewne w nich pozostaną, ale jeszcze w połączeniu z wiekem zaczynającym się na '5', to już w ogóle działałoby na wyobraźnię :) ).
(21.01.2023, 18:52)
marmiBłąd o 6,5 punktu wydaje się aż niemożliwy do popełnienia, także gdyby oceniał przeciętny kibic (nie licząc przypadków typu był upadek bądź dotknięcie czy nie).
Nie wiem jak sędziowie punktację wprowadzają, ale chyba bazowa jest punktacja idealna 20, od której odejmuje się punkty za poszczególne składowe. Trudno w takim systemie popełnić taką pomyłkę zatem, jednak mimo to stawiałbym na jakąś pomyłkę, że wstawił inną notę niż miał na myśli...
(21.01.2023, 18:37)
KraftusPunkty karne dla sędziów:
1. Jaroslav Tucek (CZE) - 13 pkt
2. Jong-Seon Mun (KOR) - 6,5 pkt
3. Dan Mattoon (USA) oraz Ryuta Ogino (JPN) - po 4,5 pkt
5. Vahur Tasane (EST) - 3 pkt
Przyznano 46 not skrajnych, z czego 5 bardzo skrajnych. Zacznę od najmniejszych. Koreańczyk obniżył notę Harady o 1 punkt, zaś Czech u Maltseva obniżył, a u Kubackiego podwyższył ocenę o 1 punkt. Ponadto dał o 1,5 punktu za dużą ocenę przy skoku Stocha. Ale największy błąd popełnił oceniając skok Hoerla, bo zaniżył jego notę aż o 6,5 punktu.
(21.01.2023, 15:15)
marmiOwszem, miałem rację. Nie mam ochoty prowadzić z tobą jałowej dyskusji. Wyrażaj swoje opinie jakie chcesz oczywiście, nie obchodzi mnie to. Jeśli już tak bardzo szukasz ze mną zwady w tym samym temacie, to odnieś się najpierw merytorycznie do tego co napisałem o tym pod poprzednim konkursem. Może zdołasz obalić fakty, które tam przedstawiłem, powodzenia.
Zwrócę tylko ogólnie uwagę, nie tobie, bo to nie ma sensu, o tym co wspomniano też w studiu.
Wąsek i kilku skoczków miało złe warunki i także odpadli w kwalifikacjach, czyli Nakamura, Jelar i Tande. Lepiej poradzili sobie Niemcy Schmid i Eisenbichler.
Przy czym punktacja za wiatr szczególnie na tej skoczni niekoniecznie to oddaje, co dobrze wytłumaczył w wywiadzie Kubacki.
Jeśli na dole nie ma pod narty a przynajmniej neutralnie to nic nie pomoże. Wystarczy minimalny wiatr pod narty na dole i odlatuje się 20-30m więcej. A wiatr potrafił dzisiaj wiać odwrotnie na progu niż na dole, co się w punktacji oczywiście kompensuje, ale w wynikach już nie. Wystarczy zobaczyć też kogo w pierwszej serii konkursu wiatr wyeliminował, sztandarowy przykład to oczywiście Lanisek.
Tak jak już napisałem pewna obniżka u Wąska jest, ale nie taka by nie awansować do konkursu w normalnych warunkach...
Tak naprawdę wszedłem by napisać o czym innym, mianowicie braku awansu Noriakiego Kasai. Nie okazał się co prawda najsłabszym z Japończyków, ale to już były drugie, czyli ostatnie kwalifikacje z grupą krajową. Jutro już nie będzie miał szansy, następna teoretycznie dopiero za rok. Teoretycznie bo już teraz ją dostał dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, a za rok trudno oczekiwać by był w lepszej formie. Można więc podejrzewać, że niestety była to już ostatnia próba dostania się go do konkursu PŚ i dorobku występów już nie powiększy. A odgrażał się, że chce dobić do 600. Nie powiem, życzę mu tego, ale to musiałby wejść do podstawowej kadry Japończyków na cały następny sezon. Byłby to niewątpliwie wyczyn nie do pobicia, nawet jeśli ani razu nie zdobyłby punktów :)
(21.01.2023, 11:18)
Marcin81Poprawka - czwarty konkurs bez punktów dka Wąska
(21.01.2023, 08:04)
Marcin81Wąsek faktycznie obniżył loty, tutaj trafił na loterię ale w sumie to już trzeci konkurs bez pkt - ów. Do Austrii nie ma sensu go puszczać, niech potrenuje w spokoju. Dałbym szansę Wolnem, to urodzony lotnik, gdzie ma się odrodzić jsk nie na mamucie?...
(21.01.2023, 08:03)
Marcin81Wiatr do 1,9 m/s? Przeprowadzanie na siłę konkursu takich warunkach nie ma sensu. Chyba , że wiatr się uspokoi ale na to bym nue liczył
(21.01.2023, 07:53)
skifan@ marmi
Wąsek blamuje się coraz bardziej, niestety. Nie miałeś zatem racji co do jego stabilizacji na wysokim poziomie, ale wcale mnie to nie cieszy. Odwrotnie. To smutne. Wolałbym, żebyś miał rację i żebyśmy mieli w nim mocny punkt drużyny. Ale na razie to jednak tylko pobożne życzenia. Szkoda. Miłego dnia.
(21.01.2023, 07:52)