Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W najbliższy weekend przedostatni akord obecnego sezonu. Akord, na który składają się cztery nuty - Lahti, Kuopio, Lillehammer i, wyjątkowo w tym roku, Vikersund.

Losy Pucharu Świata są już dawno, przynajmniej moim zdaniem, przesądzone. Pisałem o tym miesiąc temu i nie zamierzam do tego wracać. Uważam, że jest to dobra sytuacja dla organizatorów Turnieju Nordyckiego. Po raz pierwszy od dłuższego czasu turniej nie będzie postrzegany jako zupełnie poboczny wątek w rywalizacji o główne trofeum sezonu. Główną atrakcją marca będzie walka o zwycięstwo w tym turnieju. Oczywiście dla kibiców, z punktu widzenia emocji w zapasach o wygraną w PŚ, byłoby może lepiej gdyby przewaga Schlierenzauera była znacznie mniejsza. Ale nie jest. Pozostaje emocjonować się konkursami w ramach Turnieju Skandynawskiego, a potem Planicą.

Dla nas Polaków ma to też pewne plusy. Pozwala na chwilę zapomnieć, jakie baty zebraliśmy dotąd w sezonie. Gdyby tak udało się naszym reprezentantom przyzwoicie zaprezentować w marcowej rywalizacji, to pozwoliłoby to nam obudzić się przed następnym sezonem (olimpijskim, przypominam!) na pewno z nieco mniejszym kacem. Co to znaczy "przyzwoicie"? Najwyższy czas łapać się całym składem do trzydziestki. Moim zdaniem to warunek konieczny, żeby obecny sztab był jeszcze dla kogokolwiek wiarygodny w swoich, czczych do tej pory, obietnicach.

Oczywiście sama obecność czterech zawodników w 30-tce nie wystarczy. Adam Małysz, również dla poprawy swojej formy psychicznej, powinien na stałe wrócić do pierwszej dziesiątki czy nawet ósemki i spróbować, szczególnie w Kuopio, na której to skoczni czuje się jak ryba w wodzie, walczyć o pierwsze tego sezonowe pudło. Kamil Stoch też nie może wiecznie być kandydatem na bardzo dobrego skoczka. W tym roku skończy 22 lata. To najwyższa pora, żeby zaczął wchodzić regularnie do 15-tki. Regularnie, to znaczy przynajmniej w trzech na cztery konkursy. W marcu mamy ich sześć.

A teraz faworyci turnieju. Nie wymieniałbym najlepszej trójki sezonu, ale widzę, że jak nie wiatr czy związany z nim czynnik ludzki, to zawsze coś im sprzyja. Może to szczęście. A ono podobno sprzyja lepszym. Więc, mimo wszystko, ci trzej, choć nie w pierwszym szeregu.

Bardzo silny może być Thomas Morgenstern, jeśli pozbierał się po "zdobyciu" mistrzostwa świata na skoczni normalnej. Norwegowie - głównie dowartościowany w Libercu Anders Jacobsen i Anders Bardal, ale również pozostali, szczególnie na dwóch swoich skoczniach. Myślę, że zdobyte po siedmiu latach przerwy podium MŚ bardzo korzystnie wpłynie na Martina Schmitta. Nie będzie może wygrywał konkursów, ale na koniec turnieju może stać na podium. Ten ostatni skok w konkursie drużynowym to był, moim zdaniem, przypadek.

Pozostali nam Finowie. Hautamaekiego i Larinto stać nawet na wygrane w poszczególnych konkursach. Hautamaeki jest chimeryczny, ale w Lahti, na trudnej w końcu skoczni, potrafi pięknie skakać. Larinto jest zupełnie nieobliczalny. Będzie bardzo groźny.

Najbardziej życzę zwycięstw Harriemu Olli. Tyle, że to chyba nie nastąpi. Ewidentnie skrzywdzony w libereckim konkursie na normalnej skoczni przez sędziego "puszczalskiego", który winien zapewnić wszystkim zawodnikom zbliżone warunki wietrzne przy skoku, wyraźny zwycięzca mającego miejsce tuż przed MŚ konkursu w Oberstdorfie i prowadzący równie wyraźnie po pierwszej kolejce skoków od momentu, w którym skazano go na porażkę, przeżywa (co widać było w każdym jego skoku na dużej skoczni) trudne chwile. Oby się przełamał.

Jest jeszcze trzech zawodników, którzy mocno mogą w tegorocznym turnieju namieszać. Japonczycy Kasai i Okabe oraz Czech Koudelka. Nie skreślałbym też Wasiliewa, choć pomistrzowska atmosfera u Rosjan nie sprzyja pewnie dobrym wynikom.

Myślę, że dzięki temu, że najważniejsza impreza sezonu jest już za nami, Puchar Świata rozstrzygnięty, cele na sezon zostały już przez poszczególne reprezentacje i ich zawodników zrealizowane (albo i nie), to w tych marcowych konkursach skoczkowie będą rywalizować na większym luzie, co może, paradoksalnie, mieć swoje dobre strony i skutkować wysokim poziomem zawodów. A jeśli tak, to nie jeden, dwóch, ale przynajmniej 7-8 zawodników będzie skakać na podobną, niebotyczną, odległość.

Dodatkowe emocje mogą się wiązać z osobą Gregora Schlierenzauera. Ma do tej pory na koncie 10 zwycięstw, 16 podiów i 1652 punkty pucharowe. Jest bardzo blisko pobicia bezwzględnych rekordów Schmitta i Ahonena. Dwa tygodnie temu napisałbym, że rekordu Ahonena w ilości zwycięstw na pewno nie pobije. Dziś już aż taki pewny nie jestem. Z różnych przyczyn. Jeden rekord Schmitta (1833 punkty zdobyte w sezonie) padnie na pewno, drugi (18 pudeł) też może zostać poprawiony.

Zapowiada się, moim zdaniem, świetna zabawa. Zabawa, bo (jak napisałem) sezon dawno rozstrzygnięty, ale wielu będzie chciało sobie i innym coś udowodnić. Miejmy nadzieję, że będą wśród nich Polacy. W komplecie. Żeby tylko pogoda dopisała. To może nie jest warunek wystarczający do tego, by człowiek miał po konkursie wspaniałe wrażenia, ale na pewno konieczny. Byłem ostatnio na MP w Wiśle, to wiem.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
matisfan
tabela druzynowa:
1.Austria
2.Norwegia
3.Niemcy
4.Finlandia
5.Japonia
6.Rosja
7.Słowenia
8.Czechy
9.Francja
10.Włochy
11.Polska
12.Kazachstan
13.Szwec ja
14.Estonia
15.Ukr aina
16.Korea Południowa
(07.03.2009, 11:13)
Anonim
Ach, jakie ten Gregorek ma seksowne pryszcze :P
(07.03.2009, 08:52)
Monia
Gregor jest najlepszy,,,napewno wygra,dla mnie jest zdecydowanym faworytem..Dobry może byc też Tomas Morgenstern jestm pewna że jeszcze nie raz pokaże swoją klasę,,Jeśli mogę sobie pozwolić na taki komentarz to myślę że Ci dwaj są najprzystojniejsi ze wszystkich i najlepsi
(06.03.2009, 22:22)
fan skoków
@krwisty
Zgadzam się z tobą.

Co do jutrzejszej drużynówki to zajmiemy miejsce 7. lub 8. I nie będę się łudził że będziemy w 6. Powód może banalny, a jednak: na tej skoczni nigdy nie zajęliśmy innego miejsca niż 7-8. Nawet na MŚ kiedy to dzień później zajęliśmy 5. miejsce na tej skoczni było 8. Naszym zwyczajnie jakoś ta skocznia nie leży. O tym pisałem w 2006 roku i niestety sprawdza się.
(06.03.2009, 22:00)
Skoczek120
Dziękuje, ale niestety nie skorzystam.
(06.03.2009, 21:45)
wojtekiki
Nie zgodzę się z artykułem - Harri Olli nie został pokrzywdzony przez organizatorów tylko nie wytrzymał presji, podobnie jak w drużynówce. Natomiast Polacy wcale nie zebrali aż takich batów, ponieważ przypomnę, że było ich 7 w "30" w Zakopanem oraz 2 czwarte miejsca na MŚ. Do tego Hula 10. w Sapporo (to, że części czołówki nie było nie zmienia faktu, że pokonał kilku dobrych zawodników). Małysz dobrze spisał się w Whistler. Tam z kolei Larinto miał świetne warunki i niezły dzień. Wracając do MŚ: 4. miejsce w drużynie to żaden przypadek, bo Polska jako jedyna obok Austrii miała wszystkie 8 skoków za punkt K. Wytrzymali presję i cokolwiek będzie jutro w drużynówce to tamte zawody można uznać za zapracowany sukces. Pozycja Stocha na K90 również była głównie jego zasługą. Gdyby ci co powinni wytrzymali presję to i tak byłby w pierwszej ósemce. Może się zmobilizował albo pasowała mu skocznia, ale to nie była kwestia wiatru.
(06.03.2009, 20:48)
moroniozo19
Wcale nie jest takie pewne że Gregor Schlierenzauer zdobędzie PŚ, fakt że ma sporą przewagę ale jeszcze Simon Ammann może mu zagrozić. Pozostało 6 konkursów więc wszystko może się zdażyć owszem przewaga jest spora ale jest do odrobienia.
(06.03.2009, 19:33)
moroniozo19
Wcale nie jest takie pewne że Gregor Schlierenzauer zdobędzie PŚ, fakt że ma sporą przewagę do odrobienia ale jeszcze Simon Ammann może mu zagrozić. Pozostało 6 konkursów więc wszystko może się zdażyć owszem przewaga jest spora ale jest do odrobienia.
(06.03.2009, 19:29)
kibic007
że co?ze jak? że mamy całą czwórką być w "30" przeciez tego nigdy nie było i nie sądzer że nagle doznamy olśnienia. Moim zdaniem bedzie dobrze jak bedzie 2-3 Polków w drugiej serri tak jak np w sezonie 2006/07 kiedy Małysz był w czołówce, Stoch w 20 lub 15, a pod koniec trzydziestki był jeszcze Hula czy Żyła
(06.03.2009, 19:29)
krwisty
@Evill że tak powiem delikatnie do awersji autora wzgledem Hofera już sie przyzwyczaiłem ,dla mnie ważne że nie wyzywa na nich za bardzo.Ten"czynnik ludzki' czy "puszczalskiego" idzie strawić .Przy moich grubasach,tłuściochach ,miernotach czy nielotach jakoś się to jeszcze komponuje he he.Ważne że wulgaryzmami nie rzuca,oczywiście tymi z najcięższej półki bo ktoś zdesperowany nawet puszczalskiego, czy tłuściocha podpiąć może pod wulgaryzmy.Fakt artykuł o wiele lepszy niż poprzedni gniot. Autor widzę miał chyba dobry dzień i brak napadu natręctw w postaci tepfera ha ha ha.Co do czczych obietnic sztabu to nie tak do końca bym się zgodził że były one czcze.Sztab nawet na początku sezonu zapowiadał walkę w największych imprezach tej zimy.Lecz aż dopiero w MŚ udało się obietnicę po trosze spełnić.Fakt że to były mistrzostwa a nie PŚ ,ale jednak zrobili wynik.Nie wnikając z jakich przyczyn ,lecz patrząc tylko na wyniki to Kruczek i "banda" osiągnęli wysoki cel -4 miejsce w drużynówce na MŚ!!!(realnie liczyli na 6)Także 4 miejsce Kamila tuż za podium jest wielkim sukcesem Kruczka.Nie mógł Adam to Kamil przycisnął na Mś i jednak tą twarz Polska zachowała w indywidualnym ,a drużynowo tą twarz pokazali po wielu latach posuchy.Zatkał tym samym Łukasz gęby utyskującym na jakiś czas.Moją gębę zatkał tylko w tamtych chwilach ,bo coś czuję że będzie kiepsko do końca sezonu(obym się mylił)Co do zabawy jaka nam jeszcze w tym sezonie pozostała to Gregor może sobie już tylko skakać dla radości i z przysłowiowym palcem w....Reszta ma jeszcze o co walczyć i cos udowadniać.Liczę bardzo na odrodzenie Adama ,choć jedno podium w tym sezonie mogło by uruchomić automatyzm w tym wąsatym organizmie.Cóż już jutro rzucimy okiem ,kto z nas złym a kto dobrym prorokiem...;-)
(06.03.2009, 19:04)
Evill
Aha, jeszcze jedna kwestia. Ja już wypisywałem tu swoje liczne talenty, ale jeszcze nie pisałem że gram na perce i pojęcie akord złożony z 4 nut mnie boli :)P
(06.03.2009, 17:40)
Evill
Ponieważ w sposób krytyczny oceniłem poprzedni artykuł pana Zająca, więc aby być sprawiedliwym musze napisać, że ten jest ciekawy i rzeczowy. Tylko nie zgodzę się z tym że Olli był skrzywdzony na K90. Puszczalski robił cuda na K120 i w drużynówce, ale spróbujmy przeanalizować ostatnią trójkę co jechała na K90. Jacobsen 86, Loitzl 99, Olli 86,5. Czy warunki zmieniały się co drugi skok? To chyba niemożliwe, a Tepes nie trzymał żadnego z tych panów na belce. Moim zdaniem tu zagrała psychika, ale to tylko moje zdanie nie potwierzone pomiarami a jedynie wywnioskowane na logikę. Natomiast za decyzje na Ka20 rad bym Hofera i Tepesa wyrzucić z ich stanowisk. Ja do faworytów dodaje jak zwykle Loitzla :) i czekam na Nordic Cup :)
(06.03.2009, 17:37)
patryk
chyba to dobry pomysł ;p
(06.03.2009, 17:28)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Zaproszenie do Finlandii i Norwegii
Zaproszenie do Finlandii i Norwegii

Zaproszenie do Finlandii i Norwegii

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich