Siedmiu polskich skoczków powalczy w inauguracyjnych zawodach Pucharu Kontynentalnego w Vikersund. Najlepsi z nich mogą dostać szansę startu w Pucharze Świata...

Na pierwsze w tym sezonie konkursy Pucharu Kontynentalnego pojedzie sześciu zawodników kadry B (Jakub Wolny, Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Biegun, Krzysztof Miętus, Jan Ziobro i Przemysław Kantyka) oraz jeden trenujący poza kadrą (Stanisław Biela).

Ostatnim testem formy przed pierwszymi startami tej zimy był trening na świeżo przygotowanej dużej skoczni w Wiśle.

- Udało nam się zrealizować fajne dwa treningi. Chłopcy skakali całkiem w porządku, jestem z nich zadowolony, jednak to zawody zweryfikują, w jakiej formie jesteśmy - mówił trener kadry B Robert Mateja. - Najlepiej z grupy skakali Kuba Wolny, Krzysiek Biegun i Bartek Kłusek, jednak muszę powiedzieć, że każdemu z nich chociaż raz wyszły naprawdę dobre próby.

Jedynym skoczkiem kadry B, jakiego zabraknie w Vikersund, jest Andrzej Stękała.

- Prezentował się najsłabiej z tej grupy. Zwłaszcza na pierwszym treningu było widać, że odstawał; jednak już podczas drugiego skakał na luzie, a jego próby były zdecydowanie lepsze - zakończył Mateja.

Program CoC w Vikersund obejmuje trzy konkursy indywidualne (piątek, sobota i niedziela) poprzedzone oficjalnym treningiem.