hustle@ kzes1986
Też raczej wątpię żeby zakonczył karierę(moze zrobi sobie przerwę od skakania jak np Jacobsen po sezonie 2010/2011). Chyba jednak wróci gdyż jak sam przyznaje kocha ten sport, oby tylko byla wystarczająca motywacja i przede wszystkim, oby ujarzmił swoj lęk...
(25.02.2014, 09:51)
kzez1986Wydaje się słuszna decyzja o odpoczynku. Skończyć kariery chyba nie będzie potrafił. Tak jak Ahonen, który już 2 razy zakończył karierę i... skacze dalej. To jednak jest silne. Myślę, że raczej wróci na przyszły sezon zimowy. Odpuści sobie następne konkursy, lato pewnie też i wróci. Tego sezonu też nie może całkowicie spisać na straty. Miał bardzo dobry TCS (2 miejsce), ma medal olimpijski w drużynówce.
(24.02.2014, 23:27)
okokSzkoda jakby zakończył karierę, ale mimo wszystko myślę, że byłaby to dobra decyzja. Morgi ma rodzine, córeczkę nareszcie oprzytomniał, że najważniejsze jest zdrowie. Z drugiej strony szkoda by było tak zdolnego skoczka. Ma 27 lat więc z 3/4 sezony na lajcie by mógł poskakać, ale nie po tych upadkach :c.
(24.02.2014, 21:44)
uskotkoTen człowiek zasługuje na szacun jak żaden inny skoczek.
(24.02.2014, 20:35)
buchcioJa osobiście uważam że to koniec sezonu i kariery dla thomasa niestety ale on już raczej losu nie będzie chciał kusić w końcu to też tylko człowiek który chce normalnie żyć po zakończeniu kariery a nie siedzieć na wózku inwalidzkim. Więc jak zakończy karierę to będzie to słuszny krok a jak nie zakończy to też będzie dobra decyzja ale raczej zakończy karierę niestety
(24.02.2014, 20:14)
kratistosmadra decyzja. mam nadzieje ze Morgenstern wróci na nastepny sezon jeszcze mocniejszy no i poskacze jeszcze kilka lat...
(24.02.2014, 20:00)
hmmMysle ze nie skonczy kariery. Take za 3/4 sezony dopiero ale jak by skonczyl to jego decyzja. By byla za to wielka szkoda.
(24.02.2014, 19:31)
PolonusPo wypadku na Kulm napisałem w jednym z komentarzy, że trzeba być durnym albo naćpanym jak Ammann, żeby po taki ciężkim upadku decydować się na start w tak krótkim czasie. Morgenstern, jak widać, oddurniał dopiero po Soczi. Lepiej późno niż wcale.
(24.02.2014, 19:28)