DariaI slusznie powiedziane.
A najbardziej podoba mi się to , ze od samego początku kiedy dokonywano wyboru na trenera , Adam stal tym razem z boku i nie wtrącal się ,
bardzo mądrze postąpil , w razie jak coś nie wyjdzie nikt mu nie zarzuci , ze on mial na coś wplyw.
Mądre slowa Pani psycholog , Adam zaufaj mu , i rób swoje.A przyjdą Twoje najlepsze dni .
(20.04.2006, 10:01)