Daniel Tschofenig wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Lake Placid, wyprzedzając Jana Hoerla i Anze Laniska. Punktowali wszyscy Polacy, a najlepszy z nich - Paweł Wąsek - zajął dziewiąte miejsce.
W niedzielnym konkursie skoczków przywitał umiarkowany wiatr pod narty i 21. belka startowa. Na pierwszy skok na punkt K nie musieliśmy czekać długo - już otwierający rywalizację Andrew Urlaub wylądował dokładnie na czerwonej linii (115 m - 1,08 m/s). Szybko musiał jednak opuścić prowadzenie na rzecz Caseya Larsona (117 m - 1,41 m/s), którego z kolei pokonał Ziga Jancar (118 m - 1,34 m/s).
W dalszej fazie rywalizacji liderami zostawali Alex Insam (118 m - 0,87 m/s) i Robin Pedersen (124,5 m - 1,45 m/s), blisko prowadzenia był też Stephan Leyhe (122,5 m - 1,14 m/s). Bardzo dobrze spisał się również pierwszy z Polaków, Piotr Żyła - 123 metry (1,03 m/s) dały wiślaninowi prowadzenie, a po chwili także awans do drugiej serii.
To nie był koniec udanych występów naszych reprezentantów - wkrótce Żyłę z prowadzenia zepchnął Jakub Wolny (124 m - 1,13 m/s). Do tego, co pokazali poprzednicy, nie nawiązał niestety Dawid Kubacki - 119,5 metra (1,28 m/s) w tym momencie dawało ósme miejsce (trzecie wśród oczekujących na awans). Po pewnym czasie jednak i on wszedł do finału.
Kilka minut później znów zaczęło się dziać w górnej części tabeli wyników - a to za sprawą Kevina Bicknera, który wyszedł na prowadzenie, skacząc na odległość 127,5 metra (0,99 m/s). Przewaga Amerykanina nad Wolnym była jednak nieduża (1,5 punktu) ze względu na obniżone noty za styl.
Do rezultatu reprezentanta USA nie zbliżył się co prawda Aleksander Zniszczoł, ale nasz zawodnik mógł być z siebie zadowolony - 125,5 metra przy wietrze 1,36 m/s dawało mu drugie miejsce, a więc i pewny awans do finału.
W oczekiwaniu na skok Pawła Wąska oglądaliśmy świetną próbę Halvora Egnera Graneruda (129,5 m - 1,96 m/s), po której nastąpiły dwie istotne rzeczy: zmiana na prowadzeniu i zmiana długości rozbiegu. Z dwudziestej belki startował następny lider: Ren Nikaido (126 m - 1,32 m/s). Trochę do pierwszego miejsca zabrakło natomiast najlepszemu w kwalifikacjach Domenowi Prevcowi (122 m - 0,85 m/s; w tym momencie czwarte miejsce).
Później przyszła pora na dwóch skoczków, którzy prezentują bardzo zróżnicowaną dyspozycję - najpierw Ryoyu Kobayashi, który odpadł w piątkowych kwalifikacjach, objął prowadzenie (124,5 m - 0,84 m/s). Chwilę później czwarty wczoraj Marius Lindvik uzyskał 121 metrów (1,35 m/s) i był dopiero piętnasty.
Niezłą passę Polaków kontynuował ostatni z naszych reprezentantów - Paweł Wąsek poleciał na odległość 124,5 metra (1,18 m/s) i zajmował trzecie miejsce ze stratą 2,4 punktu do lidera. Tym samym do drugiej serii awansowali wszyscy nasi reprezentanci!
W czołówce z niedużą stratą do Kobayashiego plasowali się także Anze Lanisek (122,5 m - 0,58 m/s), Kristoffer Eriksen Sundal (127 m - 1,69 m/s) i Johann Andre Forfang (127 m - 1,43 m/s). Słabe rezultaty notowali natomiast Maximilian Ortner (117,5 m - 1,05 m/s), Gregor Deschwanden (118,5 m - 1,13 m/s) i Stefan Kraft (122,5 m - 1,7 m/s).
Kobayashi w końcu znalazł swojego pogromcę - został nim Jan Hoerl, który lądował na 128. metrze (1,6 m/s), a dzieła dopełniły wysokie noty za styl. Z kolei kończący pierwszą serię Daniel Tschofenig nie dał rady Hoerlowi i Kobayashiemu, ale po lądowaniu na 127. metrze (1,41 m/s) tracił do lidera zaledwie 1,2 punktu...
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Jan Hoerl |
|
128.0 |
130.7 |
2 |
Ryoyu Kobayashi |
|
124.5 |
129.8 |
3 |
Daniel Tschofenig |
|
127.0 |
129.5 |
4 |
Anze Lanisek |
|
122.5 |
128.4 |
|
Ren Nikaido |
|
126.0 |
128.4 |
6 |
Johann Andre Forfang |
|
127.0 |
127.8 |
7 |
Paweł Wąsek |
|
124.5 |
127.4 |
8 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
127.0 |
127.1 |
9 |
Halvor Egner Granerud |
|
129.5 |
126.0 |
10 |
Andreas Wellinger |
|
122.5 |
124.9 |
11 |
Kevin Bickner |
|
127.5 |
123.1 |
12 |
Domen Prevc |
|
122.0 |
122.7 |
13 |
Aleksander Zniszczoł |
|
125.5 |
122.4 |
14 |
Jakub Wolny |
|
124.0 |
121.6 |
15 |
Karl Geiger |
|
123.5 |
120.9 |
16 |
Piotr Żyła |
|
123.0 |
120.2 |
17 |
Lovro Kos |
|
123.0 |
119.9 |
18 |
Tate Frantz |
|
123.0 |
119.5 |
19 |
Stefan Kraft |
|
122.5 |
118.9 |
|
Markus Mueller |
|
123.5 |
118.9 |
21 |
Michael Hayboeck |
|
118.5 |
118.6 |
22 |
Artti Aigro |
|
123.5 |
118.4 |
23 |
Robin Pedersen |
|
124.5 |
118.3 |
24 |
Stephan Leyhe |
|
122.5 |
117.9 |
25 |
Marius Lindvik |
|
121.0 |
117.7 |
26 |
Gregor Deschwanden |
|
118.5 |
114.0 |
27 |
Maximilian Ortner |
|
117.5 |
113.9 |
28 |
Killian Peier |
|
120.5 |
112.2 |
29 |
Alex Insam |
|
118.0 |
110.5 |
30 |
Philipp Raimund |
|
119.5 |
109.8 |
|
Dawid Kubacki |
|
119.5 |
109.8 |
|
32 |
Felix Hoffmann |
|
120.5 |
109.5 |
33 |
Benjamin Oestvold |
|
118.0 |
109.2 |
|
Yevhen Marusiak |
|
118.5 |
109.2 |
35 |
Keiichi Sato |
|
117.0 |
106.3 |
36 |
Antti Aalto |
|
116.5 |
106.2 |
37 |
Ziga Jancar |
|
118.0 |
105.1 |
38 |
Yanick Wasser |
|
117.5 |
104.4 |
39 |
Erik Belshaw |
|
115.5 |
103.3 |
40 |
Casey Larson |
|
117.0 |
103.2 |
41 |
Andrew Urlaub |
|
115.0 |
101.9 |
42 |
Rok Oblak |
|
116.5 |
101.8 |
43 |
Yukiya Sato |
|
115.0 |
101.5 |
44 |
Kasperi Valto |
|
115.0 |
97.4 |
45 |
Jason Colby |
|
113.0 |
94.7 |
46 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
112.0 |
94.5 |
47 |
Danil Vassilyev |
|
110.5 |
91.3 |
48 |
Naoki Nakamura |
|
109.5 |
90.5 |
49 |
Sakutaro Kobayashi |
|
107.5 |
87.6 |
50 |
Decker Dean |
|
98.5 |
70.1 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Drugą serię, przy 21. belce startowej, otworzył Dawid Kubacki. Tym razem Polak lądował nieco bliżej (118,5 m - 1,19 m/s pod narty) i dał się wyprzedzić Philippowi Raimundowi (123 m - 1,37 m/s). Po chwili jednak nasz zawodnik mógł być pewien, że zapunktuje w dzisiejszym konkursie (wcześniej nie było takiej gwarancji, bo do finału weszło 31 skoczków) - gorszy wynik zanotował Alex Insam (116 m - 1,15 m/s).
Był moment, kiedy liderzy zmieniali się szybko - po Raimundzie na prowadzenie wychodzili Maximilian Ortner (117,5 m - 0,67 m/s), Gregor Deschwanden (123,5 m - 0,79 m/s) i Marius Lindvik (122 m - 0,79 m/s). Norweg i Szwajcar awansowali o kilka lokat, a wyprzedził ich dopiero Stefan Kraft (126 m - 1,28 m/s); tuż za Austriakiem znalazł się z kolei Tate Frantz (126 m - 1,26 m/s). Trzecie miejsce po swoim skoku zajmował natomiast Piotr Żyła - wiślanin mógł być z siebie zadowolony, bowiem poleciał na odległość 125 metrów (1,33 m/s), otrzymał też niezłe noty za styl.
Mimo krótszego skoku Krafta wyprzedził Karl Geiger - 124,5 metra przy wietrze 0,88 m/s pod narty pozwoliło Niemcowi znaleźć się 1,7 punktu przed Austriakiem. Taką samą odległość, ale w lepszych warunkach (1,08 m/s), osiągnął Jakub Wolny - był drugi. Z kolei Aleksander Zniszczoł wylądował na 124. metrze (1,2 m/s) - to wystarczyło na piątą lokatę.
Po raz kolejny odległość odstającą od tego, co widzieliśmy w poprzednich minutach, uzyskał Domen Prevc. Tym razem przy nazwisku Słoweńca pojawiły się cyfry 129,5 metra (1,41 m/s) - to oznaczało prowadzenie z przewagą 6,8 punktu nad Geigerem, a po kilku minutach także awans do czołowej dziesiątki - słabszy rezultat zanotował bowem Andreas Wellinger (125 m - 1,23 m/s).
Słoweńca o 0,3 punktu wyprzedził Halvor Egner Granerud (w dobrym stylu uzyskał 127 m - 1,29 m/s), a jeszcze lepszy rezultat osiągnął jego rodak - Kristoffer Eriksen Sundal (128,5 m - 1,16 m/s). Aż tak daleko nie lądował Paweł Wąsek, który kilka minut czekał na zielone światło, a gdy się doczekał, uzyskał 125 metrów (1,19 m/s) - był czwarty (a więc pewny lokaty w TOP10).
Przez chwilę wiatr nie pozwalał również na puszczenie po rozbiegu Johanna Andre Forfanga. Przed jego skokiem belkę startową przesunięto do pozycji dwudziestej - Norweg nie dał się zbić z tropu: poleciał na odległość 130 metrów (1,34 m/s) i prowadził, mimo not obniżonych za brzydkie lądowanie.
Forfang pozostał na czele po występie Rena Nikaido (122 m - 1,43 m/s), ale musiał ustąpić Anze Laniskowi (126,5 m - 0,9 m/s). Trzeba w tym miejscu dodać, że Słoweniec dość długo czekał na zielone światło - podobnie zresztą jak startujący po nim Daniel Tschofenig. Prowadzący w Pucharze Świata Austriak spisał się znakomicie - 132,5 metra w niezbyt korzystnych warunkach (0,85 m/s), we wspaniałym stylu (łącznie 57 punktów od sędziów) dało mu zdecydowane prowadzenie - nad Laniskiem miał aż 12,8 punktu przewagi.
I tak jak można było się spodziewać, ten skok dał Tschofenigowi wygraną. Nie zdołali go bowiem wyprzedzić ani Ryoyu Kobayashi (tylko 124,5 m - 0,96 m/s), który wypadł poza podium, ani Jan Hoerl (131 m - 1,38 m/s), który ostatecznie zajął drugie miejsce.
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Daniel Tschofenig |
|
127.0 |
132.5 |
275.1 |
2 |
Jan Hoerl |
|
128.0 |
131.0 |
269.1 |
3 |
Anze Lanisek |
|
122.5 |
126.5 |
262.3 |
4 |
Johann Andre Forfang |
|
127.0 |
130.0 |
259.3 |
5 |
Ryoyu Kobayashi |
|
124.5 |
124.5 |
258.6 |
6 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
127.0 |
128.5 |
257.6 |
7 |
Halvor Egner Granerud |
|
129.5 |
127.0 |
253.2 |
8 |
Domen Prevc |
|
122.0 |
129.5 |
252.9 |
9 |
Paweł Wąsek |
|
124.5 |
125.0 |
250.8 |
10 |
Ren Nikaido |
|
126.0 |
122.0 |
248.7 |
11 |
Andreas Wellinger |
|
122.5 |
125.0 |
247.5 |
12 |
Karl Geiger |
|
123.5 |
124.5 |
246.1 |
13 |
Jakub Wolny |
|
124.0 |
124.5 |
245.1 |
14 |
Stefan Kraft |
|
122.5 |
126.0 |
244.4 |
|
Kevin Bickner |
|
127.5 |
125.5 |
244.4 |
16 |
Tate Frantz |
|
123.0 |
126.0 |
244.1 |
17 |
Aleksander Zniszczoł |
|
125.5 |
124.0 |
242.4 |
18 |
Piotr Żyła |
|
123.0 |
125.0 |
241.9 |
19 |
Lovro Kos |
|
123.0 |
124.5 |
239.8 |
20 |
Marius Lindvik |
|
121.0 |
122.0 |
237.6 |
21 |
Gregor Deschwanden |
|
118.5 |
123.5 |
236.6 |
22 |
Artti Aigro |
|
123.5 |
120.5 |
233.8 |
23 |
Michael Hayboeck |
|
118.5 |
121.5 |
233.2 |
24 |
Robin Pedersen |
|
124.5 |
120.0 |
232.6 |
25 |
Markus Mueller |
|
123.5 |
120.0 |
231.7 |
26 |
Stephan Leyhe |
|
122.5 |
118.0 |
231.2 |
27 |
Maximilian Ortner |
|
117.5 |
117.5 |
226.2 |
28 |
Philipp Raimund |
|
119.5 |
123.0 |
226.1 |
29 |
Dawid Kubacki |
|
119.5 |
118.5 |
218.5 |
30 |
Alex Insam |
|
118.0 |
116.0 |
214.6 |
|
31 |
Killian Peier |
|
120.5 |
111.5 |
207.7 |
32 |
Felix Hoffmann |
|
120.5 |
|
109.5 |
33 |
Benjamin Oestvold |
|
118.0 |
|
109.2 |
|
Yevhen Marusiak |
|
118.5 |
|
109.2 |
35 |
Keiichi Sato |
|
117.0 |
|
106.3 |
36 |
Antti Aalto |
|
116.5 |
|
106.2 |
37 |
Ziga Jancar |
|
118.0 |
|
105.1 |
38 |
Yanick Wasser |
|
117.5 |
|
104.4 |
39 |
Erik Belshaw |
|
115.5 |
|
103.3 |
40 |
Casey Larson |
|
117.0 |
|
103.2 |
41 |
Andrew Urlaub |
|
115.0 |
|
101.9 |
42 |
Rok Oblak |
|
116.5 |
|
101.8 |
43 |
Yukiya Sato |
|
115.0 |
|
101.5 |
44 |
Kasperi Valto |
|
115.0 |
|
97.4 |
45 |
Jason Colby |
|
113.0 |
|
94.7 |
46 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
112.0 |
|
94.5 |
47 |
Danil Vassilyev |
|
110.5 |
|
91.3 |
48 |
Naoki Nakamura |
|
109.5 |
|
90.5 |
49 |
Sakutaro Kobayashi |
|
107.5 |
|
87.6 |
50 |
Decker Dean |
|
98.5 |
|
70.1 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »