Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W ostatni piątek na skoczniach K-90 i K-120 w niemieckim Oberstdorfie rozegrano bardzo osobliwe zawody w ramach finału wielkiego zgrupowania szwajcarskich skoczków i kombinatorów. Trwało ono tydzień i zapewne trenowano podczas niego normalnie, natomiast sam konkurs miał charakter wybitnie rozrywkowy. Konkursy typu "long standing" (bez not za styl), promowane podczas lokalnych konkursów w USA "target jumping" (skoczyć jak najbliżej wyznaczonego dystansu, ale go nie przekroczyć) to nic w porównaniu z tym, co wyprawiali w Oberstdorfie Szwajcarzy.

Na początek zawodnicy dobrali się w dziewięć drużyn o niekiedy bardzo zabawnych nazwach w języku angielskim i niemieckim: "Powietrzni Wojownicy", "Punkt G", "Dwadzieścia dalekich lotów"... Jak wskazuje ta ostatnia nazwa, konkurs składał się z pięciu serii - co jedna dziwniejsza od drugiej.

Pierwsza seria to zwyczajny konkurs skoków na K-90, w którym liczy się odległość. Belka startowa była jednak wyznaczana z osobna dla każdej drużyny (we wszystkich seriach wyjątek czyniono jedynie dla najlepszych, którzy skakali z niższej belki, żeby nie psuć zabawy). Już to pokazuje, że w zawodach liczył się niekoniecznie wynik, tylko raczej rozrywka. Drugą serię rozegrano także w całości na K-90. Zadanie polegało na tym, by każdy kolejny skoczek w drużynie skoczył dalej od poprzedniego. Kolejność drużyna wyznaczała samodzielnie, jednak jeżeli nie udało się wykonać zadania - za każdy krótszy skok traciła 10 m. Za skok dalszy od poprzednika przyznawano każdorazowo 10 m. Ostateczny wynik to suma odległości realnych i dodanych lub odjętych.

W trzeciej serii zaczęło się wybieranie skoczni: każdy zawodnik mógł sam zdecydować, czy będzie skakał na K-90, czy K-120. Następnie bezpośrednio przed skokiem podawał starterowi na "swojej" skoczni odległość, którą chce osiągnąć. Jego wynik stanowiła... różnica między odległością podaną a uzyskaną. Sposób rozgrywania czwartej serii stanowił modyfikację poprzedniego: cała drużyna decydowała do 10:30, ile zamierza skoczyć. Wynik: znów różnica odległości. Oczywiście ponownie skocznia do wyboru.

Piąta seria była najbardziej niezwykła. Ponownie wyznaczono belkę dla każdej drużyny, przy czym każdy skoczek mógł wybrać belkę wyższą maksymalnie o 4 stanowiska. Następnie utworzono 4 grupy po jednym skoczku z każdej drużyny - przynależność była ustalana na podstawie poziomu danego zawodnika w obrębie drużyny. Grupy 1 i 2 skakały na K-90, grupy 3 i 4 na K-120. Wynik zależał od miejsca danego skoczka w obrębie grupy - dla drużyny dodawano punkty zdobyte indywidualnie przez każdego skoczka. Zawiłe? Oczywiście.

Ostatecznie konkurs wygrała drużyna "Em Tüfel es Ohr am Segler" (nie podejmuję się tłumaczenia tej gwarowej nazwy) w składzie Adrian Künzi, Felix Kläsi, Pascal Meinherz i Jan Schmid. Najbardziej znani członkowie drużyny to ostatni dwaj, obaj kombinatorzy.

Oczywiście zawody o tak skomplikowanej formule trudno traktować poważnie, jest to raczej rozrywka i okazja do oddania dodatkowych pięciu skoków treningowych. Jednak oprócz rozrywki takie pomysły (podobnie jak wspomniane na początku "target jumping") mają swoje realne zalety - przede wszystkim wyrabiają u skoczka świadomość własnej formy. Tu nie można rzucać obietnic na wyrost, trzeba planować wysokość belki czy zapowiadaną odległość w zależności od swojej rzeczywistej formy. Na pewno jednak ze względu na zawiłość coś w rodzaju takich zawodów byłoby ogromnie trudne do rozegrania jako konkurs międzynarodowy, np. rozrywkowy dodatek do konkursu PŚ.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2004 - wszystkie artykuły
Komentarze
Clio
niesamowite.
chcę to zobaczyć! :)
(21.10.2004, 16:17)
Emu
Są tacy, którzy są przekonani, że kombinatorzy skaczą, a potem biegną na tych samych nartach... :P
A skoki w parach naprawdę rozgrywano w latach '30, choć fakt, bez trzymania się za ręce... :P Od wielkiej biedy mogę zeskanować (mam jakieś zdjęcia w "Hopp, jenter, hopp") i podesłać.
(21.10.2004, 14:28)
Clio
albo w parach trzymając się za ręce (notabene moja koleżanka była kiedyś przekonana, że w konkursie drużynowym skaczą wszyscy naraz :)))
(21.10.2004, 13:33)
daga
szkoda ze nie było zadnych relacji wtelewizji polskiej z tego "konkursu"
(21.10.2004, 12:57)
PW
Skompliiiiiiiiiiiikowane! Wygląda mi to na skoki z kosmosu
(20.10.2004, 19:58)
Kraken
ciekawe kiedy będą skakać tyłem na jednej narcie...
(20.10.2004, 17:03)
Emu
Jan S. jest super i w dodatku świetnie skakał... Także indywidualnie jeden z lepszych wyników, choć przy takich sztukach z formułą nic nie wiadomo. ;)
(20.10.2004, 10:06)
munklia
Jan S., jaka fantazja :>
(19.10.2004, 23:43)
Emu
@ stary lulek - nie usunięto, tylko były problemy techniczne.
(19.10.2004, 20:27)
milka
troche to zagmatwane ale fajne. mogliby pokazywac to w tv. zwala bylaby nieziemska=DD
(19.10.2004, 20:03)
stary lulek
Mam pytanie związane z serwisem: czemu usunięto prawe menu??
(19.10.2004, 18:17)
Thomas
Ciekawe mają pomysły :)
(19.10.2004, 18:04)
Pawlak
ciekawe ile czasu trwal ten konkurs ;)
(19.10.2004, 17:54)
Clio
Dobre!!!
Pokazuje, że zawodnicy naprawdę potrafią się bawić przy skakaniu. I że mają fantazję :)
(19.10.2004, 17:46)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Najdziwniejsze zawody świata
Najdziwniejsze zawody świata

Najdziwniejsze zawody świata

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich