Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Niedzielny konkurs w Bischofshofen Dawid Kubacki może zaliczyć do udanych, podobnie cały Turniej Czterech Skoczni. Polak wie jednak, że to nie jest szczyt jego możliwości - czy wkrótce znów nas zaskoczy?

Swój skok z niedzielnych kwalifikacji Dawid Kubacki z pewnością zapamięta na długo - w dobrych warunkach poleciał na odległość 145 metrów, co jest nowym oficjalnym rekordem obiektu im. Paula Ausserleitnera.

- Bardzo fajnie było się tak przelecieć. Miałem trochę szczęścia do warunków, skok też był dobry i poleciałem na sam dół. Nie co dzień przydarza mi się rekord skoczni - to miły akcent na koniec Turnieju - skomentował Kubacki.

Już na półmetku dzisiejszego konkursu wszystko wskazywało na to, że Polak znów będzie się bić o podium. I rzeczywiście - mimo nieco słabszej próby w drugiej serii stanął na "pudle", ustępując tylko Ryoyu Kobayashiemu.

- Całkiem przyzwoite skoki, choć nie do końca takie, jakich bym od siebie wymagał. Szczególnie w drugiej serii brakowało - skok był spóźniony, na czym straciłem parę metrów. Ale cóż, taki jest sport. I tak po tym, co zdarzyło się na przestrzeni ostatnich kilkunastu skoków, jestem na zupełnie innym poziomie niż choćby na mistrzostwach Polski. Postawiłem sporo małych kroczków, ale mam nad czym pracować dalej.

Na podium całego 67. Turnieju Czterech Skoczni to było jednak za mało - do trzeciego w klasyfikacji generalnej Stephana Leyhe zabrakło 3,5 punktu.

- Rozczarowany nie jestem, choć oczywiście szkoda mi. To jest jednak skutek tego, co się działo w moich skokach - nie wszystkie były takie dobre. Błędy się mszczą i tutaj zemściły się w ten sposób. Nie traktuję tego jednak jako porażkę, bo zrobiłem sporo dobrej roboty. Wiem, że to nie jest koniec moich możliwości. Są rezerwy, nad którymi będę pracował.

Kubacki, podobnie jak wielu innych skoczków, jest pod wrażeniem tego, co Ryoyu Kobayashi pokazuje od początku tego sezonu - także w trakcie zakończonego już Turnieju Czterech Skoczni.

- Ryoyu robi to, co powinien robić na skoczni - i bardzo dobrze mu to wychodzi. Należało mu się. Przez cały Turniej pokazywał, że jest najlepszy. Zgarnął cztery pierwsze miejsca, zapisał się w historii. Gratuluję mu tego.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2019 - wszystkie artykuły
Komentarze
Fanka
@ Polonus
Teoretycznie wiek Dawida może być pewnym problemem, ale... np. Wolfgang Loitzl swoje największe sukcesy indywidualne też odniósł przed 30-tką. Więc może wszystko, co najlepsze, jeszcze jest przed Dawidem? Trzymam za to kciuki!
(08.01.2019, 19:07)
!!!
@Polonus
Nie, nie byłby konkurentem dla Stocha. W bardzo optymistycznym wariancie, można by w twoim hipotetycznym scenariuszu stawiać na jednej półce z Tande czy Freitagiem.

Skoro drugi rok z rzędu na własne życzenie przegrywa podium Turnieju - w zakończonej wczoraj edycji mając największe szczęście do wiatru w całej stawce(!) - jeżeli po dobrych treningach w Predazzo '13 na skoczni normalnej nie był zdolny nawet zmieścić się w drugiej serii, jeśli rok później w Soczi w jedynym starcie indywidualnym skakał na poziomie Amerykanów i Seou Choia, pokazuje to jedną rzecz - Dawid nie ma głowy na indywidualne sukcesy. Dorzućmy do tego Pjongczang, gdzie na normalnej skoczni - warunki miał w pierwszej serii praktycznie takie same jak Johansson - odpadł, a na dużej spadł z 4 miejsca po pierwszej serii na 10. Za duża w tym powtarzalność, by uznać to za przypadek.

Przez całą karierę na dobrą sprawę dwa razy zdarzyło mu się oddać skoki na miarę swych aktualnych możliwości w zawodach o najwyższą stawkę: MŚwL 2016 i 2018. Problem w tym, że nie walczył wtedy o żaden medal: nie sposób więc mówić o presji na takim poziomie, by pętała ona nogi.

Ze skoczków z podobnym problemem, którzy potem nagle zaczęli odnosić sukcesy, kojarzę tylko Freunda - najpierw wiecznie czwarty w latach 2012-14, z "koncertem" w postaci popisowego przerżnięcia swych szans w Soczi, potem - po zdobytym tam złocie w drużynie - Severin zaczął radzić sobie z presją. To jednak wyjątek, a nie reguła.
(07.01.2019, 11:24)
Polonus
Z Kubackim jest jeden problem. Jest stosunkowo stary.
Gdyby Kruczek odszedł z kadry 5 lat wcześniej, Dawid byłby dziś może, myślę o trofeach, głównym konkurentem Stocha w całej stawce. A tak ma prawie 29 lat i własnie dopiero 5-ty raz stanął na podium. Będąc cały czas bez pucharowego zwycięstwa.
Z nim trudno przewidywać. na pewno będzie do końca sezonu w czołówce. przy czym czy uda mu się utrzymywać na top-poziomie w każdym konkursie? Przebieg jego kariery, myślę tylko o tych najlepszych sezonach Dawida, tego nie potwierdza. Ale może w końcu się coś w tym względzie zmieni.
(07.01.2019, 09:19)
Tomek
Trzeba popracować nad techniką ogólnie i siłą bo to wygląda jakby Polscy skoczkowie mieli siły tylko na jeden skok lub tylko jeden skok im wychodził co najwyżej. Sam jestem ogromnie zaskoczony że wraz z treningiem siłowym wzrasta ogólnie technika. Chodzi pewnie o nadwyżkę lub zapas ogólnie siły, hormonów, enzymów i innych czynników również psychologicznych. Pozdro.
(06.01.2019, 23:07)
ems
jak dużo jest aktualnych rekordów skoczni uzyskanych w kwalifkacjach?
(06.01.2019, 21:50)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kubacki: To nie koniec moich możliwości
Kubacki: To nie koniec moich możliwości

Kubacki: To nie koniec moich możliwości

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich