Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Peter Prevc wciąż imponuje formą - Słoweniec wyraźnie wygrał konkurs Pucharu Świata w Trondheim. Świetnie spisał się Andrzej Stękała - Polak odniósł największy sukces w karierze, zajmując szóste miejsce!

Konkurs rozpoczął się przy lekkim wietrze pod narty i trzynastej belce startowej. Już otwierający rywalizację Andraz Pograjc spisał się nieźle - przekroczył punkt K, lądując na 125. metrze. Mniej szczęścia do warunków mieli kolejni skoczkowie, którzy przy tylnym wietrze lądowali wyraźnie bliżej.

Wśród nich był i Bartłomiej Kłusek - 118,5 metra (wiatr 0,19 m/s w plecy) w tym momencie dawało trzecie miejsce, z raczej niewielkimi szansami na awans do finału.

Pograjca na prowadzeniu zastąpił startujący z dziewiątym numerem Karl Geiger. Niemiec uzyskał 122 metry, jednak bonifikata punktowa za niekorzystny wiatr 0,58 m/s pozwoliła mu o ponad sześć punktów wyprzedzić Słoweńca.

Przed próbą Ilmira Hazetdinowa nastąpiła krótka przerwa, podczas której Rosjanin musiał opuścić belkę z powodu zbyt silnego wiatru w plecy, a sędziowie zdecydowali się na wydłużenie rozbiegu do progu piętnastego. To jednak nie wpłynęło pozytywnie na uzyskiwane odległości - zarówno przez Hazetdinowa, jak i kolejnych skoczków.

Liczyliśmy, że odmiana nastąpi przy próbach Polaków. I tak się stało - w stosunkowo dobrych warunkach (tylko 0,16 m/s w plecy) Andrzej Stękała doleciał do 131. metra i prowadził. Jeszcze dalej lądował Dawid Kubacki (131,5 m), jednak po uwzględnieniu punktów za warunki (zaledwie 0,08 m/s w plecy) plasował się na drugim miejscu.

Przez chwilę mieliśmy dwóch Polaków na czele, jednak po kilku minutach lepszy rezultat uzyskał Jurij Tepes. Słoweniec lądował co prawda bliżej, ale rekompensata za warunki (ok. 0,6 m/s) w plecy dała mu niespełna sześć punktów przewagi nad Stękałą. Po chwili jednak cała trójka mogła już się cieszyć z lokaty w trzydziestce.

Wkrótce dołączył do nich Taku Takeuchi (130,5 m - drugie miejsce), nie uczynił tego natomiast Maciej Kot (tylko 119,5 metra i niewątpliwe pożegnanie z konkursem). Taką samą odległość uzyskał w gorszych warunkach (0,59 m/s w plecy, a także jakiś boczny podmuch) - również i on nie miał szans na awans do drugiej serii.

Do występów kolegów (ani tych z czołówki, ani tych bez awansu) nie nawiązał Kamil Stoch. Lider naszej kadry lądował na 127 metrze (wiatr 0,03 m/s pod narty) i był jedenasty, a tym samym mógł przygotowywać się do startu w finale.

Prowadzenia - mimo najdalszego skoku (133 metry) - nie zdołał objąć Joachim Hauer. Norweg startował bowiem w dość łatwych warunkach (0,14 m/s w plecy), a w efekcie był na trzecim miejscu ze stratą niespełna 2,5 punktu do Tepesa.

O dość trudnych warunkach panujących na skoczni w Trondheim może świadczyć fakt, iż blisko lądowali Roman Koudelka (124 m), Andreas Wellinger (122 m) i Anders Fannemel (121 m); Czech i Norweg musieli pogodzić się z zakończeniem rywalizacji po pierwszej serii. Niewiele brakowało, a ich los podzieliłby Domen Prevc (124 m ze sporymi problemami w locie).

Dużo lepiej spisał się za to Daniel Andre Tande - 137 metrów przy wietrze 0,18 m/s w plecy w zupełności wystarczyło, żeby wyjść na pierwsze miejsce. Dwa metry bliżej lądował Stefan Kraft - podobne warunki i takie same noty za styl sprawiły, że był drugi.

Zaskakująco słabą próbę zaliczył w konkursie Johann Andre Forfang. Norweg, który był jednym z faworytów, w trudnych warunkach (0,9 m/s w plecy) uzyskał zaledwie 120,5 metra. Był 27. - miał więc miejsce w drugiej serii, jednak chyba nie o taki wynik mu chodziło. Nie zachwycili także Kenneth Gangnes (125 m - piętnasty) i Severin Freund (127 m przy lepszym wietrze - dwudziesty).

Kończący pierwszą serię Peter Prevc pokazał za to, że pogłoski o zaniku formy są mocno przesadzone. Przy niekorzystnym wietrze (0,8 m/s w plecy) Słoweniec doleciał do 135. metra - prowadził z przewagą sześciu punktów nad Tande.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
135.0
140.6
2
Daniel-Andre Tande
Norwegia
137.0
134.6
3
Stefan Kraft
Austria
135.0
131.1
4
Jurij Tepes
Słowenia
130.0
128.2
5
Taku Takeuchi
Japonia
130.5
127.2
6
Joachim Hauer
Norwegia
133.0
125.8
7
Daiki Ito
Japonia
125.5
122.6
8
Andrzej Stękała
Polska
131.0
122.5
9
Dawid Kubacki
Polska
131.5
121.8
10
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
121.2
11
Michael Hayboeck
Austria
130.5
119.2
12
Jan Matura
Czechy
128.0
118.7
13
Andreas Wank
Niemcy
124.5
118.0
14
Karl Geiger
Niemcy
122.0
116.5
15
Andreas Kofler
Austria
125.5
116.1
16
Kenneth Gangnes
Norwegia
125.0
115.8
 
Andreas Stjernen
Norwegia
129.0
115.8
18
Tom Hilde
Norwegia
128.0
115.7
19
Richard Freitag
Niemcy
125.0
114.8
20
Manuel Poppinger
Austria
125.0
114.1
21
Severin Freund
Niemcy
127.0
113.7
22
Jakub Janda
Czechy
125.0
113.2
23
Anze Lanisek
Słowenia
122.0
112.8
24
Simon Ammann
Szwajcaria
126.0
112.5
25
Kamil Stoch
Polska
127.0
111.9
26
Andreas Wellinger
Niemcy
122.0
110.8
27
Andraz Pograjc
Słowenia
125.0
110.1
28
Domen Prevc
Słowenia
124.0
110.0
29
Jaka Hvala
Słowenia
116.5
109.9
30
Johann Andre Forfang
Norwegia
120.5
109.8
31
Shohei Tochimoto
Japonia
120.5
109.5
32
Roman Koudelka
Czechy
124.0
109.2
33
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.5
109.1
34
Anders Fannemel
Norwegia
121.0
108.3
35
David Siegel
Niemcy
122.5
107.2
36
Manuel Fettner
Austria
123.5
105.8
37
Stephan Leyhe
Niemcy
123.0
104.5
38
Stefan Hula
Polska
119.5
103.9
39
Bartłomiej Kłusek
Polska
118.5
103.6
40
Robert Kranjec
Słowenia
118.5
101.8
41
Maciej Kot
Polska
119.5
99.6
42
Cestmir Kozisek
Czechy
115.5
99.0
43
Kenshiro Ito
Japonia
110.5
98.3
44
Kento Sakuyama
Japonia
116.5
96.9
45
Ilmir Hazetdinov
Rosja
116.5
96.7
46
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
109.5
95.3
47
Nicholas Alexander
USA
112.5
94.8
48
Luca Egloff
Szwajcaria
113.5
93.7
49
Denis Kornilov
Rosja
107.5
86.3
50
Evgeniy Klimov
Rosja
106.5
74.1

Drugą serię otwierał, przy piętnastej belce, Johann Andre Forfang. Tym razem Norweg lądował dużo dalej niż kilkadziesiąt minut wcześniej - 129 metrów (wiatr 0,45 m/s) mogło dać mu spory awans w porównaniu z miejscem zajmowanym na półmetku rywalizacji.

I tak rzeczywiście się działo - za Forfangiem plasowali się Jaka Hvala (115,5 m), Domen Prevc (120,5 m), Andraz Pograjc (125 m) czy bardziej doświadczeni Andreas Wellinger (123 m), Kamil Stoch (119,5 m) i Simon Ammann (127,5 m). Blisko wyprzedzenia Norwega był Anze Lanisek (128,5 m), zabrakło mu do tego zaledwie 0,1 punktu.

Lepiej poszło Severinowi Freundowi. Niemiec przy silnym wietrze z tyłu (0,73 m/s) uzyskał 130 metrów - to, po doliczeniu wysokich not za styl, dawało mu prowadzenie i szanse na awans o kilka miejsc. Jeszcze dalej, bo na 134. metrze, lądował Manuel Poppinger - Austriak skakał jednak w korzystnych warunkach (0,29 m/s pod narty) i przegrywał z wiceliderem Pucharu Świata o ponad siedem punktów.

Do czołówki dołączali także Andreas Stjernen (130 m) i Kenneth Gangnes, który przy sprzyjającym wietrze (0,23 m/s) pofrunął na odległość 137 metrów - to pozwoliło mu wyprzedzić Freunda o 1,7 punktu. Swojego lidera próbował pomścić Andreas Wank - 136,5 metra nie dało mu jednak prowadzenia, bowiem Niemiec przestraszył się odległości i lądował w dość brzydkim stylu.

Zmianę na czele zanotowaliśmy za to po chwili - rekordzista obiektu, Michael Hayboeck, w dobrym stylu uzyskał 134 metry. Po doliczeniu rekompensaty za wiatr 0,28 m/s Austriak miał 4,2 punktu przewagi nad Gangnesem. Podopieczny Heinza Kuttina liczył zapewne, że awansuje do czołowej dziesiątki.

To nie musiało jednak być takie łatwe - dziesiąty po pierwszej serii Noriaki Kasai z czternastej belki pofrunął na odległość 143 metrów (równą rekordowi skoczni). Niskie noty za styl nie przeszkodziły doświadczonemu Japończykowi w objęciu prowadzenia.

Efektem dalekiego lotu Kasaiego było skrócenie rozbiegu do trzynastej belki - to niestety stało się tuż przed próbami Polaków. Dawid Kubacki lądował na 127 metrze (siódma lokata), a Andrzej Stękała - pół metra dalej. Ten ostatni plasował się na trzecim miejscu, co oznaczało, że konkurs zakończy w czołowej dziesiące!

Kasai tymczasem wciąż awansował - po Polakach również za nim plasowali się Daiki Ito (131 m), Joachim Hauer (126,5 m), Taku Takeuchi (po długim oczekiwaniu na zielone światło startował przy bardzo silnym wietrze w plecy - 1,42 m/s; efektem było lądowanie na 107. metrze) i Jurij Tepes (117 m - dopiero dwunasty).

Kasai był już o włos od podium - na górze skoczni pozostało już bowiem tylko trzech zawodników. Któryś z nich musiał jednak skoczyć wyraźnie bliżej, aby przegrać z Japończykiem. Nie zrobił tego Stefan Kraft - 131,5 metra przy wietrze 0,41 m/s w plecy wystarczyło, by objąć prowadzenie.

Uprzejmość legendarnemu zawodnikowi z Japonii zrobił za to Daniel Andre Tande. Norweg, skacząc na odległość 117,5 metra, rozczarował za to publiczność - był dopiero szósty.

Na zakończenie konkursu musieliśmy jeszcze chwilę poczekać - przed próbą Petra Prevca znów mocno powiało w plecy, a Słoweniec opuścił belkę startową. Za drugim podejściem otrzymał zielone światło... później bieg wydarzeń był już dość standardowy - 132 metry dały Prevcowi kolejne zwycięstwo! My tymczasem cieszyliśmy się z wysokiego szóstego miejsca Andrzeja Stękały.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
135.0
132.0
285.5
2
Stefan Kraft
Austria
135.0
131.5
273.2
3
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
143.0
266.8
4
Michael Hayboeck
Austria
130.5
134.0
256.4
5
Daiki Ito
Japonia
125.5
131.0
254.9
6
Andrzej Stękała
Polska
131.0
127.5
253.6
7
Daniel-Andre Tande
Norwegia
137.0
117.5
252.9
8
Kenneth Gangnes
Norwegia
125.0
137.0
252.2
9
Andreas Wank
Niemcy
124.5
136.5
250.9
10
Severin Freund
Niemcy
127.0
130.0
250.5
11
Joachim Hauer
Norwegia
133.0
126.5
246.3
12
Andreas Stjernen
Norwegia
129.0
130.0
246.1
13
Dawid Kubacki
Polska
131.5
127.0
245.4
14
Jan Matura
Czechy
128.0
127.5
244.6
15
Jurij Tepes
Słowenia
130.0
117.0
244.5
16
Manuel Poppinger
Austria
125.0
134.0
243.0
 
Karl Geiger
Niemcy
122.0
129.0
243.0
18
Johann Andre Forfang
Norwegia
120.5
129.0
239.7
19
Anze Lanisek
Słowenia
122.0
128.5
239.6
20
Richard Freitag
Niemcy
125.0
128.0
236.5
21
Tom Hilde
Norwegia
128.0
124.5
235.7
22
Jakub Janda
Czechy
125.0
127.0
231.4
23
Taku Takeuchi
Japonia
130.5
107.0
229.9
24
Andreas Kofler
Austria
125.5
123.5
229.6
25
Simon Ammann
Szwajcaria
126.0
127.5
227.2
26
Andraz Pograjc
Słowenia
125.0
125.0
226.0
27
Andreas Wellinger
Niemcy
122.0
123.0
222.6
28
Kamil Stoch
Polska
127.0
119.5
220.6
29
Domen Prevc
Słowenia
124.0
120.5
218.6
30
Jaka Hvala
Słowenia
116.5
115.5
212.4
31
Shohei Tochimoto
Japonia
120.5
 
109.5
32
Roman Koudelka
Czechy
124.0
 
109.2
33
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.5
 
109.1
34
Anders Fannemel
Norwegia
121.0
 
108.3
35
David Siegel
Niemcy
122.5
 
107.2
36
Manuel Fettner
Austria
123.5
 
105.8
37
Stephan Leyhe
Niemcy
123.0
 
104.5
38
Stefan Hula
Polska
119.5
 
103.9
39
Bartłomiej Kłusek
Polska
118.5
 
103.6
40
Robert Kranjec
Słowenia
118.5
 
101.8
41
Maciej Kot
Polska
119.5
 
99.6
42
Cestmir Kozisek
Czechy
115.5
 
99.0
43
Kenshiro Ito
Japonia
110.5
 
98.3
44
Kento Sakuyama
Japonia
116.5
 
96.9
45
Ilmir Hazetdinov
Rosja
116.5
 
96.7
46
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
109.5
 
95.3
47
Nicholas Alexander
USA
112.5
 
94.8
48
Luca Egloff
Szwajcaria
113.5
 
93.7
49
Denis Kornilov
Rosja
107.5
 
86.3
50
Evgeniy Klimov
Rosja
106.5
 
74.1

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2016 - wszystkie artykuły
Komentarze
mc15011
@fan skoków85 pamiętaj, że Maciek Kot debiutował w PŚ mając zaledwie 16 lat (15 lat miał jak skakał w konkursie drużynowym w Lahti) i to jeszcze za kadencji Hannu Lepistoe, a Bartek? Miał 19 lat jak debiutował w PŚ w Zakopcu i skończył ten konkurs bez punktów - zresztą nadal nie może zdobyć pierwszych punktów w PŚ. Także Bartkowi zostaje jeszcze Wisła i jeśli znowu będzie bez punktów to będzie niechlubnym rekordzistą Polski jeśli chodzi o starty bez punktów od momentu debiutu w PŚ. Smutne ale prawdziwe.
(11.02.2016, 14:45)
Zalew11
@Babka Piaskowa Lanisek jest niezły.
(11.02.2016, 11:30)
fan skoków85
@mc15011
A co do cierpliwości do Kłuska, to kiedyś nasi trenerzy mieli cierpliwość do Maćka Kota i do Kubackiego i się opłaciło, to teraz mamy Kłuska, który jeśli w tym sezonie nie zapunktuje to wyrówna "wyczyn" Maćka 4 LGP z punktami i 0 pkt. PŚ.
(11.02.2016, 10:37)
Babka Piaskowa
Zamiast takich jak Matura, Janda, Tepes, Pograjc, Hvala i Lanisek punkty powinny zdobyć Kłusek, Hula i Kot
(11.02.2016, 09:30)
Maqur
Szkoda troche Huli i Kota, którzy mieli straszne problemu w locie, może to byly ich bledy, może warunki, ale gdyby "normalnie" lecieli mysle ze w 30 by sie znalezli. Brawo dla Kubackiego, dwa solidne skoki, nie zepsuł w drugiego skoku a napewno jakas presja juz była i bardzo zmienne warunki, Wielkie brawa dla Stekaly, sądze że zostal troche pokrzywdzony w pierwszym skoku jesli chodzi o noty bo dostal same 18, a Norwegowie czy Niemcy juz na tej odleglosci dostawali 18.5-19 a skok polaka był bez żadnego bledu przy lądowaniu itp. Stoch nie ma formy mistrzowskiej, ale czy to znaczy że nie ma skakać w zawodach? Jest ciagle jednym z najlepszych obecnie polskich skoczkow wiec jezeli nie ma lepszych od niego a on sam chce jezdzic to powinien, ale fakt jest chyba zawodnikiem ktorze najnizej leci nad zeskokiem z calej stawki. No a Klusek mial dużego pecha, na początku były ciezkie warunki i ponownie brak punktów.

Nie mamy lidera ale skoki polaków strasznie źle nie wygladają.
(11.02.2016, 08:18)
DragonL
Andrzeju,
typer rozliczycie dzisiaj, czy można iść spać?;)
(10.02.2016, 23:36)
andbal
Hula nie zdobył punktów a awansowa do 55tki WRL. Teraz kolej na Stekałe. Zobaczymy jak poradzi w debiucie sobie na lotach.
(10.02.2016, 22:05)
fan skoków85
@mc15011
Też uważam, że Stoch zepsuł skoki, od razu przy pierwszym skoku widziałem ten błąd co pokazał Kruczek, a to mi się nie często zdarza. Za to D.Prevc spóźnił mocno odbicie w I skoku. Co do warunków, to już trochę gdybanie. Oczywiście można powiedzieć zawsze o jakimś szczęściu, ale moim zdaniem nie o "wielkim farcie". Co do Vikersund, to ja się nie wypowiadam, czy powinien jechać, czy nie, bo nie jestem Kamilem, może i powinien sobie odpuścić w końcu już jeden konkurs w tę, czy w tamtą nie ma znaczenia, a lepiej się przygotuje na dalszą część sezonu bez lotów. Ale to już pozostawiam jemu i trenerowi. Tak samo się wydawało, że z Kulm powinien w czwartek wyjechać i szykować się na Zakopanem, a myślę, że podjął dobrą decyzję zostając, na pewno psychicznie był mocniejszy.
(10.02.2016, 21:53)
mc15011
@fan skoków85 ok to jest twoje zdanie ale ja uważam, że Kamil oba te skoki konkursowe zepsuł i boję się, że Kamil wraz z trenerem podejmie decyzję o wyjeździe do Vikersund. A te przeliczniki plus odległość i ostateczna nota spowodowały, że nie musiał czekać na gorszego od siebie. A jakby miał inne warunki? Dzisiaj to w ogóle była straszna loteria. Tym bardziej, że w 1 serii faworytom wiało bardziej z boku niż z tyłu czy pod narty. To samo w samej końcówce zawodów - z tym że wiało bardzo mocno z tyłu. Co ja mówię... przecież te loteryjne warunki nie dotyczą dominatora, czyli Petera Prevca.
(10.02.2016, 21:42)
fan skoków85
Jak widzę jak ktoś pisze, że 25. zawodnik I serii, który w dodatku nie musiał czekać aż ktoś zepsuje skok tylko od razu się zakwalifikował, a mimo wszystko "miał wielkiego farta", że wszedł do II serii, to mi się robi nie dobrze. Wczoraj za to przeczytałem, że Stoch ma największe szanse, żeby być najgorszym z Polaków, a przynajmniej większe od... Kłuska.
Szkoda czasem czytać. Wiem zaraz usłyszę, to nie czytaj.
Co do konkursu, to brawa dla Stękały za świetny występ. Również dla Kubackiego, choć mniejsze.
Brawa dla zwycięzców: P.Prevca, Krafta i Kasaiego oraz innych któzy są zadowoleni ze swojego występu. Nie będę wyszczególniał Kasaiego, bo pisanie, co drugi konkurs o jego wieku jest już tak samo ciekawe, jak rozpisywanie się, co drużynówkę o katastrofalnym stanie fińskich skoków.
W weekend loty, a ja mam dylemat, co w sobotę oglądać: loty w Vikersund, czy mojej ukochanej piłkarskiej drużyny
(10.02.2016, 21:31)
MrRadzio
Kłusek to ten sezon ma przewalony - najpierw słabiuteńka forma w Klingenthal gdzie się nie zakwalifikował potem DSQ w Zakopcu którego nie powinno być, potem odwołane zawody w Oslo a teraz niska belka i słabe warunki w Trondheim. Wróci pewnie dopiero w Wiśle gdzie pewnie znów go loteria zdmuchnie albo forma zelżeje. Na loty Żyła za niego raczej pójdzie.
(10.02.2016, 21:20)
4cade
Widać progres u Kamila młodszego z Prevców ustawił do pionu czas na Petera :D Kłusek to taki drugi Zapotoczny Maciek już się wysakał a Stefan to dalej nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie :P
(10.02.2016, 20:23)
summo14
Stoch przy obecnej formie nie da rady pokonać byli na Vikersund za nisko leci widać że problemy są przy wyjściu z progu
(10.02.2016, 20:13)
Fanka
Brawo dla Andrzeja Stekaly - tak trzymac, trema nie pokonala naszego skoczka.
Brawo dla zwyciezcy - na to, co Peter pokazuje w tym sezonie zaczyna brakowac slow :-)
Brawo dla Stefana Krafta -do dzisiaj pamietam to jego ladowanie na tej skoczni w poprzednim sezonie.
Brawo, bravo, bravissimo dla Noriakiego Kasai. Juz od dawna brakuje slow, jak mozna opisywac kolejne ustanawiane przez niego rekordy :-).
(10.02.2016, 19:37)
mc15011
Poprawka: Domen Prevc łącznie z dzisiejszym konkursem straci łącznie prawie 400 pkt...
(10.02.2016, 19:27)
mc15011
Podsumowując:

Andrze j Stękała - wczoraj mówiłem, że tego chłopaka stać na lepsze skoki. No i te moje słowa nie były rzucone na wiatr - oczywiście skorzystał też na pechu kilku rywali oraz na dobrych warunkach w 1 serii. Co nie zmienia faktu, że osiągnął jak na razie najlepszy wynik w karierze. Gratulacje!

Dawid Kubacki - miszcz treningów i quali tylko połowicznie przełożył swoje skoki treningowe na konkurs. Ale usprawiedliwić należy fakt, że miał obniżoną belkę - co jest moim zdaniem nieuczciwe. Co nie zmienia faktu, że osiągnął najlepszy wynik w sezonie.

Kamil Stoch - co ja mam powiedzieć? Przy tych koszmarnych błędach jakie popełnia na progu to nie miało prawa się udać. Zresztą miał znowu wielkiego farta, że wszedł do trzydziestki. Mam tylko nadzieję, że Kruczek go nie zabierze do Vikersund na mamuta, bo ten mamut jest potwornie trudny dla tych co są bez formy - a Kamil do nich w tym sezonie należy. No ale przy wyniku końcowym to niestety ale Kamil Stoch pojedzie na loty - ciekawy jestem ile razy zaliczy bulę...

Stefan Hula (albo na Ch) - miał dużego pecha z warunkami no i niestety - trudno się mówi.

Maciej Kot - patrz wyżej na opis Huli. Zresztą do dzisiejszego końcowego wyniku to jest główny kandydat do startu w Zakopcu.

Bartek Kłusek - to jest niesamowite. Ile cierpliwości ma sztab szkoleniowy, że jeszcze daje szansę mojemu idealnemu równolatkowi. No ale cóż - nic z tym nie zrobisz. Jeden z kandydatów do startu w CoC w Zakopcu.

Co do konkursu to powiem, że była loteria. No ale mimo wszystko co się nie dzieje z wiatrem to na 1 miejscu musi być Peter Prevc - jeżeli tak dalej pójdzie to będzie dominacja stulecia. No ale jego brat rozczarował - najpierw w 1 serii błąd na progu, a potem o mało co się nie przewrócił. Także Domen straci prawie 300 pkt, bo jak wiadomo na loty nie jedzie :( No i oczywiście brawa dla Noriakiego Kasai za śrubowanie rekordu jeśli chodzi o najstarszego zawodnika, który stanął na podium.
(10.02.2016, 19:11)
Piotrek
Brawa dla Stękały. Ma chłopak wielki potencjał i mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie uda mu się zabłysnąć.
Kubacki również na plus. Dwa dobre skoki.
Kamil niestety nadal się męczy i nic nie zapowiada, żeby to miało się zmienić. Kruczek kompletnie nie ma pomysłu jak Stochowi pomóc. Samym pozytywnym podejściem nic się niestety nie zrobi.
(10.02.2016, 19:10)
barnaba
Stękała - bardzo dobrze. W pierwszym skoku trochę szczęścia, w drugim trochę pecha (ale ci co skakali po nim mieli już dużego pecha). W normalnym konkursie byłoby koło 10 miejsca.

Kubacki - podobnie. Gdyby warunki były równe, byłby pewnie 10-12.

Stoch - przykro patrzeć, jak się męczy. Na jego miejscu chyba odpuściłbym loty i wrócił w Lahti (albo w Kazachstanie) po treningu w Polsce

Hula i Kot - pech w postaci zmiennego wiatru na początku lotu. Normalnie powinni być w "30".

Kłus ek - mniej więcej na miarę możliwości. Przy odrobinie szczęścia byłby w "30"- widać, że ta skocznia zwyczajnie mu nie pasuje.
(10.02.2016, 19:10)
panpikus
brawo Kasai, brawo Stekala...

Stoch i Kot tragedia a 'rówiesnik mc15011' znowu nie zdobyl punktów...
(10.02.2016, 19:07)
Nicram
Powiem tak. . .
Stękała - wow 5-tka z plusikiem, bo to miejsce jest niczego sobie ;)
Kubacki - 4-ka przełożenie treningowych oraz kwalifikacyjnych na konkurs, ale jeszcze nie w 100%-tach. Miejsce w 15-tce jest i to cieszy.
Stoch - 2-ka minus, klapa. . .skoki przerzucane (powtórka z LGP). W treningach i kwalifikacjach zdarza mu się pokazać klasę, ale w konkursie to zupełnie inny zawodnik.
Hula - 1-ka, bardzo mi go szkoda. . .powinien punktować, jest równy no ale trafił na nieprzyjemny podmuch powietrza.
Kłusek - 1-ka, mimo że formę ma to nie potrafi zapunktować. .. miał już 14-cie szans i dalej nic. Zawodnik na CoC i nic więcej.
Kot - 1-ka, wyjazd do Japonii chyba zrobił gorzej. Przez chwilę było bardzo dobrze, miejsca blisko top 10 a teraz jest w okolicach 40-45 miejsca.
(10.02.2016, 19:06)
michal00
Brawo dla Stękały i Kubackiego wreszcie dwa dobre równe skoki Polaka.
(10.02.2016, 19:01)
fde
Endriu dał radę
(10.02.2016, 19:01)
Impuls
A. Stękała - 5
D. Kubacki - 4 - w końcu przełożył wyniki z treningów na konkurs w jakimś procencie
K. Stoch - 2
Hula, Kłusek, Kot - pała
(10.02.2016, 18:59)
ENIU
Szkoda Huli i Kłuska
Hula najrówniejszy być może miał jakieś problemy a co do Kłuska liczyłem na punkty
Kto powinien zostać odesłany do Zakopanego na CoC
Kłusek albo Kot
(10.02.2016, 18:31)
mc15011
@Demol

Dominacja Petera Prevca jest bardzo podobna do dominacji Małysza. Także chyba będzie dominacja stulecia...
(10.02.2016, 18:09)
Demol
Prevc mega forma od 2.5 miesiąca, to jest niemożliwe. Nawet Schliri tak nie dominowal w 2009.
(10.02.2016, 18:03)
mc15011
Piknie to wygląda - no ale żeby Polacy nie zrobili tego samego co kiedyś nasz miszcz Robert Mateja w Zakopcu 17 lat temu...
(10.02.2016, 17:57)
Kacpro
No jak to ładnie wygląda... Tęskniłem za polakami w 10, brawo Stękała i Kubacki!

(10.02.2016, 17:53)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Trondheim: Zwycięstwo Prevca, Stękała szósty!
PŚ Trondheim: Zwycięstwo Prevca, Stękała szósty!

PŚ Trondheim: Zwycięstwo Prevca, Stękała szósty!

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich