PolonusPostulowałem niedawno wysłanie Kota do Stams, potem do Klingenthal na PK. Po to, by na 100% nie przepadło mu w zimie miejsce w czołowej 50-tce rankingu CRL. Po ostatnim weekendzie widać, że jeżeli miał skakać w PK, to tylko w Stams, bo jego udział w zawodach w Hinzanbach był, z różnych względów, bardzo dobrym posunięciem.
Po weekendzie przeglądnąłem jeszcze raz ranking CRL i widzę, że o ile przez trzy pierwsze periody zimy pozycji Kota w 50-tce dalej nic nie powinno zagrażać, to później mogą z tym być kłopoty. No chyba, że sztab zakłada, że Kot będzie w zimie skakał również w PK. Co, w kontekście wyników z Hinzenbach, wydaje się lekko śmieszne.
Przy czym, żeby wyrzucić w zimie Kota z 50-tki jego rywale będą musieli się jednak sporo natrudzić. Nie zapominajmy, że za Maćkiem znajdzie się , tak mniej więcej od połowy stycznia, paru skoczków, którzy w tej chwili go wyprzedzają. Zakładając, że żaden nie będzie skakał w PK, to na pewno Jelar, Pavlovcic, Wank, Toszimoto, Dezman, Markeng, Pograjc. Ok, dwaj Słoweńcy i Japończyk mają duże szanse nie wejśc do pierwszych składów swoich ekip i występować w PK. Ale Markeng i ci co pokończyli kariery nie bardzo. Wiekszośc z tych, co są teraz bezpośrednio za Kotem, ale też w 50-tce, są w identycznej sytuacji jak on. Gorszej, bo mają mniej punktów. Pięciu będzie skakać w I lidze, Freund najprawdopodobniej nie bedzie skakał w ogóle albo rekreacyjnie. Zostają tylko Steiner, Ito i Eriksen. W tabeli poniżej 50-tego miejsca, na czołowych pozycjach, aż roi się od I-ligowców. Oni też nie stanowią zagrożenia. Wychodzi na to, że nasi szkoleniowcy mogą mieć rację i rzeczywiście wystawienie Kota w Stams nie było konieczne. Oby tak było. Bo jak nie, to popełnili błąd, z punktu widzenia limitów, niewybaczalny..
(30.09.2019, 11:14)
marmiPudło takie same jak wczoraj i nawet dalej są podobieństwa.
Jednak Hula słabiej, a pzostali Polacy podobnie (Pilch się poprawił).
Lepiej skakał Kasai, a Marusiak nie dał rady powtórzyć wczorajszego wyniku ani awansować do II serii, nadal jednak lepszy od połowy naszych...
Prevce w formie, Domen mógłby zamieszać w LGP. Mimo to wygraliśmy drużynowo COC przed Słowenią (pewnie nie ma za to żadnej nagrody lol).
(29.09.2019, 17:57)