Andreas Wellinger wygrał kwalifikacje do konkursu indywidualnego w Willingen. Najdalszy skok spośród wszystkich oddał jednak Kamil Stoch...

Przy minimalnym wietrze w plecy Wellinger poleciał na odległość 141,5 metra - to dało mu 2,6 punktu przewagi nad Petrem Prevcem (140 m). Kolejne miejsca również zajęli reprezentanci Słowenii - Cene Prevc (139 m) i Jurij Tepes (135 m), a w czołówce znaleźli się także Vincent Descombes Sevoie i Noriaki Kasai (obaj po 136 m).

Awans do niedzielnego konkursu bez problemu wywalczyli trzej Polacy zgłoszeni do rywalizacji - Dawid Kubacki był dziewiąty (133,5 m), Jan Ziobro - czternasty (130,5 m), a Stefan Hula - szesnasty (130,5 m).

W grupie zawodników z gwarantowaną kwalifikacją zdecydowanie najlepiej spisał się Kamil Stoch - Polak ze skróconego rozbiegu i przy wietrze pod narty (0,22 m/s) uzyskał aż 145 metrów! Daleko latali rónież Maciej Kot (136 m) i Domen Prevc (135 m). Piotr Żyła uzyskał 133,5 metra. Złą próbę zanotował natomiast Daniel Andre Tande (119,5 m).

Wszyscy skoczkowie startowali z szesnastej belki - jedynym wyjątkiem był Kamil Stoch, dla którego rozbieg zaczynał się z bramki piętnastej. Wiatr wiał głównie w plecy, z różną siłą - momentami minimalnie przekraczał prędkość jednego metra na sekundę, choć zdarzały się też chwilę, gdy uśredniony pomiar wskazywał podmuchy z przodu.