Michael Hayboeck okazał się najlepszy w serii próbnej przed finałowym konkursem Pucharu Świata 2015/2016. Polacy znaleźli się w drugiej połowie stawki...

Przy nieznacznym wietrze pod narty Hayboeck poleciał na odległość 227 metrów - a więc najdalej spośród wszystkich zawodników. Austriak wyprzedził Johanna Andre Forfanga (224,5 m) i Petra Prevca (223 m), a kolejne miejsca zajęli Stefan Kraft (222,5 m), Anders Fannemel (223,5 m), Severin Freund (220 m), Daniel Andre Tande (222,5 m) i Roman Koudelka (220 m).

Polacy nie zachwycali - Dawid Kubacki uzyskał 205 metrów, Kamil Stoch lądował pół metra dalej, natomiast Maciej Kot dotknął zeskoku metr przed czerwoną linią. Takie odległości dały naszym reprezentantom lokaty w drugiej połowie stawki.

Stefan Hula zrezygnował z próbnego skoku, podobnie jak Daiki Ito i Noriaki Kasai.

Wiatr cały czas wiał pod narty, jednak z niewielką siłą - do 0,7 m/s (przy czym pod koniec podmuchy osłabły niemal do zera). Belka startowa początkowo była ustawiona w ósmej bramce, później rozbieg wydłużono do progu dziewiątego.