WikLudzie, Niemcy mają kwotę sartoa to czemu ich nie wykorzystają?
W Japonii to Okabe i FUnaki skaczą bez sukcesu ale skaczą dalej.Jak się nie spisze to trudno się mówii tyle.Liczę na Martina :)
(23.12.2013, 10:30)
SvenZ kwoty narodowej raczej nie odstaje poziomem, więc decyzja uzasadniona.
(22.12.2013, 22:59)
dafMożliwe, że Papierz, czyli przez "rz" - jeśli się mylę - przepraszam.
(22.12.2013, 21:42)
dafJa pamiętam jeszcze Fijasa. I jego niezapomniany skok w Planicy w II serii, którym awansował bodaj na 3 miejsce. Pobił wówczas rekord długości skoku...
Wtedy był Fijas, długo nikt, Jan Kowal, znów długo nikt i Bogdan Papież, Zbigniew Klimowski i... chyba tyle.
Później się pojawił Mateja, Skupień i MAŁYSZ. Dołek na ZIO w Hakubie i eksplozja formy w 2000 roku. O ile pamiętam jeszcze w pierwszym konkursie, bodaj po wygranych kwalifikacjach był zdyskwalifikowany (chyba jeszcze prominenci FIS-u nie chcieli go wpuszczać na salony). Ale się nie złamał i zmiażdżył rywali w TCS (wszystkie wygrane kwalifikacje).
A teraz? Wówczas mogliśmy tylko pomarzyć o takiej drużynie. Na dobrą sprawę nawet Polska II nie byłaby bez szans na awans do "8".
(22.12.2013, 21:40)
dafPS. Mam nadzieję, że Adam Małysz jednak nie wróci do skakania - dziś jest legendą skoków, a co by nie mówić - Ahonen swoimi powrotami nieco się deprecjonuje. Młode pokolenie kibiców będzie go pamiętało jako skoczka z ogonów klasyfikacji, podobnie zresztą jak Schmitta.
(22.12.2013, 21:35)
fan skoków85Jeśli dobrze liczę to też mój 18. TCS, tylko że jako kibica :-) Choć cały TCS, który naprawdę dobrze pamiętam to 1998/1999 i ten smutek po Innsbrucku, kiedy to się okazało, że Schmitt nie wygra wszystkich 4 konkursów- ten nieszczęsny wtedy upadek chyba w kwalifikacjach :-(
(22.12.2013, 21:33)
dafRozumiem, że w ramach kwoty krajowej... Z całym szacunkiem, ale nawet na COC-u dwukrotnie przegrał bodaj z Queckiem.
U nas afera za każdym razem, jak do kadry powoływany jest Hula, a po powołaniu Schmitta prawie ekstaza.
Ja również lubię tego skoczka, ale chyba już czas, aby zająć się tym rekreacyjnie - Niemcy to nie Finlandia, gdzie weteran Ahonen ciągnie całą drużynę.
(22.12.2013, 21:32)
uskotkoTo ja już tyle lat oglądam PŚ??? Zgroza.
(22.12.2013, 21:25)
stefanSchmit wraca do PŚ bardzo dobrze. Myślę że nie spisze za dobrze ale zobaczymy.
(22.12.2013, 21:04)
PLANETNo dobra, czas na godne pożegnanie Martina, dobrze że go powołali... Bardzo sympatyczny zawodnik i szkoda byłoby, gdyby musiał skończyć nie kwalifikując się "choćby" na TCS (nie mówiąc o Sochi). W tym układzie to będzie takie rozsądne minimum zakończenia kariery, które niechybnie nastąpi po tym sezonie.
(22.12.2013, 20:53)
kapiJest Schmit jest Achomen jest Janda jest Okabe i jest Kasai,jescze tylko Małysz i Hanawald (:
(22.12.2013, 20:50)
WotekEmeryci kontratakują
(22.12.2013, 20:43)
LipathorDo boju Martin :)
(22.12.2013, 20:33)