Trzeci konkurs Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain, podobnie drugi z wczorajszych, zakończył się zwycięstwem Anze Semenica. Wysoko uplasował się Klemens Murańka - Polak zajął piątą lokatę.

Dziewiętnastolatek ze Słowenii wręcz znokautował konkurencję. Prowadzenie objął już po pierwszym skoku, w którym uzyskał aż 138,5 metra. Nad drugim Marinusem Krausem (130 m) miał ponad piętnaście punktów przewagi, a trzeci Andraz Pograjc (128 m) tracił niemal osiemnaście "oczek".

Drugi skok Semenica nie był aż tak daleki - 129,5 metra wystarczyło jednak w zupełności, aby obronić prowadzenie i odnieść kolejne zwycięstwo. Na drugie miejsce awansował Pograjc (124,5 m), a na trzecie (z dziewiątego) - Felix Schoft (130 m).

Tym, który w drugiej serii uzyskał najlepszy rezultat, był Klemens Murańka. Dwunasty na półmetku rywalizacji Polak w finale poleciał na odległość 130,5 metra - to pozwoliło mu przesunąć się na piąte miejsce. Poza reprezentantem TS Wisła Zakopane w czołowej trzydziestce znaleźli się również inni nasi zawodnicy - Bartłomiej Kłusek (12. - 115,5 i 126 m), Krzysztof Biegun (17. - 123 i 117 m) i Aleksander Zniszczoł (27. - 115,5 i 110 m). Po pierwszym skoku rywalizację w Iron Mountain zakończyli Stanisław Biela (37. - 96 m) i Grzegorz Miętus (38. - 93,5 m).

Dzisiejsze zwycięstwo dało Semenicowi awans na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Do prowadzącego (nieobecnego w Iron Mountain) Stefana Krafta Słoweniec traci już tylko 69 punktów. Drugi, ze stratą 34 punktów, jest Felix Schoft. Wśród Polaków najwyżej plasuje się Stefan Hula (12.), a tuż za nim jest Klemens Murańka (14.).

Teraz Puchar Kontynentalny powraca do Europy - już za tydzień kolejne zawody w niemieckim Brotterode. Później skoczkowie przeniosą się do Wisły.


klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL) »