Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Reprezentanci Austrii triumfowali w drużynowym konkursie mistrzostw świata w lotach narciarskich. W Vikersund Thomas Morgenstern, Andreas Kofler, Gregor Schlierenzauer i Martin Koch pokonali Niemców i Słoweńców. Niespodziewanie poza podium znaleźli się Norwegowie. Polska zakończyła zawody na siódmym miejscu, a na osłodę pozostają nam świetne występy Piotra Żyły - nowego rekordzisty kraju z wynikiem 232,5 metra!

Pierwsza grupa rozpoczęła skoki z czternastej belki startowej. Przy takim rozbiegu bardzo dobrze spisał się Janne Happonen - Fin poleciał na odległość 208 metrów, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Nieco bliżej (207 m) lądował Denis Kornilov - Rosja była druga.

Jako czwarty na belce startowej usiadł Maciej Kot. Polak, tak jak już się podczas tego weekendu przyzwyczailiśmy, nie zachwycił - 174 metry plasowały nas na trzecim miejscu, tylko przed reprezentantami Kazachstanu...

Bardzo dobrze spisał się Jakub Janda - po jego skoku na odległość 208 metrów Czesi byli na drugim miejscu, zaledwie 0,4 punktu za Finami. Zmiana na prowadzeniu nastąpiła za to po skoku Japończyka Yuty Watase (212 m).

Za 200. metrem lądowali też Jernej Damjan (202 m) i Andreas Wank (211 m - rekord życiowy), pozostawiając swoim drużynom szansę na walkę o podium. Niemcy objęli zresztą po skoku Wanka prowadzenie.

Najsłabszym ogniwem w drużynie gospodarzy zdawał się być Bjoern Einar Romoeren. Były rekordzista świata nie zawalił skoku, lądując na 196 metrze.

Świetnie spisał się kończący pierwszą kolejkę skoków Thomas Morgenstern. W pięknym stylu (5 x 19,5 pkt) poleciał na odległość 224,5 metra - Austria prowadziła z dużą przewagą nad Niemcami.

Wyniki po I kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
216.8
2
Niemcy
Niemcy
199.5
3
Japonia
Japonia
196.7
4
Finlandia
Finlandia
192.0
5
Czechy
Czechy
191.6
6
Rosja
Rosja
188.4
7
Słowenia
Słowenia
187.7
8
Norwegia
Norwegia
182.5
9
Polska
Polska
144.8
10
Kazachstan
Kazachstan
96.7

Po skoku Morgensterna rozbieg został skrócony do bramki trzynastej. Mógł na to narzekać Alexey Pchelintsev, który lądował na 150. metrze - zaledwie 3,5 metra zabrakło mu do rekordu życiowego. Zmiana belki nie przeszkadzała za to Ollemu Muotce - Fin poszybował na odległość 220,5 metra i wyprowadził swoją drużynę na pierwsze miejsce.

Wspaniale spisał się również Piotr Żyła - Polak, który w serii próbnej poprawił swój rekord życiowy, teraz znowu to zrobił! 223,5 metra to najlepszy wynik wiślanina w karierze, który pomół nam wyprzedzić Rosjan. Nie było to zresztą trudne, bowiem Dimitry Ipatov uzyskał tylko 138,5 metra, a później został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon... Za nami znaleźli się także Czesi (168 m Jana Matury).

Finów z prowadzenia zepchnęli dopiero Niemcy - swój rekord życiowy poprawił Richard Freitag (223,5 m). Nieźle spisał się Anders Fannemel - 206,5 metra dawało Norwegom czwartą lokatę. Ostatni w drugiej grupie był Andreas Kofler - Były lider Pucharu Świata skacząc na odległość 212,5 metra nie utrzymał prowadzenia swojej drużyny - do Niemców Austriacy tracili 0,7 punktu.

Wyniki po II kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Niemcy
Niemcy
425.7
2
Austria
Austria
425.0
3
Finlandia
Finlandia
398.3
4
Słowenia
Słowenia
384.2
5
Norwegia
Norwegia
383.7
6
Japonia
Japonia
354.6
7
Polska
Polska
354.4
8
Czechy
Czechy
342.4
9
Kazachstan
Kazachstan
210.6
10
Rosja
Rosja
188.4

Kolejny bardzo dobry występ w fińskiej drużynie widzieliśmy w trzeciej grupie. Z dwunastej belki startowej Matti Hautamaeki uzyskał 207,5 metra - Finowie prowadzili. Stosunkowo dobrze spisał się też Krzysztof Miętus - 190,5 metra dało nam drugie miejsce.

Kolejny daleki skok oddał Roman Koudelka. Czesi wyprzedzili nas dzięki odległości 224,5 metra, przed Polakami znaleźli się także Japończycy (200,5 m Taku Takeuchi). Za Finami znaleźli się Słoweńcy (199,5 m Jure Sinkovca), wyprzedzili ich za to Niemcy (199,5 m Maximiliana Mechlera).

Pięknie leciał wczorajszy srebrny medalista, Rune Velta. Norweg pomógł swojej drużynie wyprzedzić Finów, skacząc na odległość 229 metrów. Kończący trzecią kolejkę Gregor Schlierenzauer uzyskał 217 metrów, Austria więc prowadziła.

Wyniki po III kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
632.7
2
Niemcy
Niemcy
610.1
3
Norwegia
Norwegia
607.0
4
Finlandia
Finlandia
592.0
5
Słowenia
Słowenia
566.1
6
Czechy
Czechy
557.7
7
Japonia
Japonia
538.5
8
Polska
Polska
525.2
9
Rosja
Rosja
305.9
10
Kazachstan
Kazachstan
278.6

Dla ostatniej grupy rozbieg został skrócony do belki dziesiątej. To nie pomogło Finom, bowiem Anssi Koivuranta doleciał tylko do 185 metra. Dość dobrze spisał się za to Kamil Stoch, który wylądował na 208 metrze.

Rewelacyjny występ zaliczył Daiki Ito - 240 metrów to jego nowy rekord życiowy i rekord Japonii. Daleko lądował również Robert Kranjec (235,5 m) - Japończycy i Słoweńcy kolejno wychodzili na czoło. Prowadzenie objęli po skoku Severina Freunda (212 m) także Niemcy.

Nie mógł być zadowolony ze swojego skoku Anders Bardal. Norweg uzyskał tylko 194,5 metra, przez co jego drużyna była trzecia - a po chwili czwarta, bowiem Martin Koch poleciał na odległość 217,5 metra, utrzymując prowadzenie Austrii.

Wyniki po IV kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
847.3
2
Niemcy
Niemcy
819.3
3
Słowenia
Słowenia
802.0
4
Norwegia
Norwegia
793.3
5
Japonia
Japonia
771.9
6
Finlandia
Finlandia
753.2
7
Czechy
Czechy
743.1
8
Polska
Polska
717.5
9
Rosja
Rosja
459.0
10
Kazachstan
Kazachstan
341.1

Drugą serię rozpoczął Janne Happonen. Fin z trzynastej belki startowej i przy niezbyt silnym wietrze w plecy uzyskał 202,5 metra. Nieco lepiej, niż w pierwszej serii spisał się za to Maciej Kot - Polak poleciał na odległość 178,5 metra. Po chwili naszą reprezentację wyprzedzili Czesi - za sprawą Jakuba Jandy (202 m).

Słoweńców do medalu znacznie przybliżył drugi skok Jerneja Damjana. Zawodnik SSK Costella Illrija poleciał na odległość 211 metrów. Jeszcze lepiej spisał się Andreas Wank - Niemcy prowadzili po jego najlepszym w karierze skoku na odległość 214 metrów.

Fatalnie dla gospodarzy zakończył się występ Bjoerna Einara Romoerena. Norweg uzyskał zaledwie 172,5 metra, a jego drużyna była dopiero czwarta... Nie zawiódł za to Thomas Morgenstern - Austriak w przepięknym stylu poleciał na odległość 225,5 metra.

Wyniki po V kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1061.7
2
Niemcy
Niemcy
1019.6
3
Słowenia
Słowenia
999.9
4
Japonia
Japonia
949.2
5
Norwegia
Norwegia
941.3
6
Finlandia
Finlandia
938.1
7
Czechy
Czechy
926.4
8
Polska
Polska
872.7
9
Rosja
Rosja
459.0
10
Kazachstan
Kazachstan
341.1

Kolejny świetny skok (z dwunastej belki startowej) oddał Olli Muotka. Fin wylądował na 219 metrze, wyprowadzając drużynę Pekki Niemeli na pierwsze miejsce! Jeszcze lepiej spisał się Piotr Żyła - odległością 232,5 metra nie tylko poprawił życiówkę, ale również odebrał Adamowi Małyszowi rekord Polski!

Komisja sędziowska zareagowała od razu, skracając rozbieg do dziesiątej belki. Po krótszych skokach Jana Matury i Shoheia Tochimoto daleko poleciał Jurij Tepes. 217,5 metra coraz bardziej przybliżało Słoweńców do upragnionego medalu...

Podobnie jak Piotr Żyła po raz kolejny dzisiejszego dnia swój rekord życiowy poprawił Richard Freitag. Dla Niemca 230 metrów to nie tylko najlepszy wynik w karierze, ale objęcie prowadzenia z rekordem Niemiec!

Kolejny słaby występ widzieliśmy w drużynie norweskiej - Anders Fannemel uzyskał tylko 199 metrów. Dobrze spisał się za to Andreas Kofler - 210,5 metra pozwalało Austriakom swobodnie utrzymać pierwsze miejsce po sześciu skokach.

Wyniki po VI kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1263.3
2
Niemcy
Niemcy
1245.6
3
Słowenia
Słowenia
1213.3
4
Finlandia
Finlandia
1138.0
5
Norwegia
Norwegia
1130.7
6
Japonia
Japonia
1113.7
7
Czechy
Czechy
1104.3
8
Polska
Polska
1087.8
9
Rosja
Rosja
459.0
10
Kazachstan
Kazachstan
341.1

Dla trzeciej grupy belka startowa pozostała w bramce trzynastej. Rozpoczynający tę kolejkę Matti Hautamaeki niestety zepsuł skok, całkowicie eliminując Finów z walki o wysokie lokaty. Były rekordzista świata w długości skoku uzyskał zaledwie 176,5 metra. Dalej, bo na 202. metrze, lądował Krzysztof Miętus.

Wkrótce mieliśmy kolejny przypadek, kiedy zawodnik poprawił rekord życiowy. Tym razem dokonał tego Roman Koudelka, uzyskując 226,5 metra - Czesi pozostawali przed Polakami.

Kolejna zmiana na prowadzeniu nastąpiła po skoku Jure Sinkovca. Słoweniec nie zawiódł swoich kolegów - 208 metra utrzymywało podopiecznych Gorana Janusa na pozycji medalowej. W tym samym miejscu wylądował Maximilian Mechler, Niemcy byli więc przed Słoweńcami.

Kolejny znakomity skok oddał Rune Velta. Norweg poleciał na odległość aż 243 metrów! Słabo spisał się natomiast Gregor Schlierenzauer, który ze skróconego rozbiegu uzyskał zaledwie 190,5 metra - Austria miała już tylko dwadzieścia punktów przewagi nad Niemcami.

Wyniki po VII kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1441.7
2
Niemcy
Niemcy
1421.7
3
Słowenia
Słowenia
1392.9
4
Norwegia
Norwegia
1346.6
5
Czechy
Czechy
1313.1
6
Finlandia
Finlandia
1280.4
7
Japonia
Japonia
1266.8
8
Polska
Polska
1264.8
9
Rosja
Rosja
459.0
10
Kazachstan
Kazachstan
341.1

W ostatniej grupie zawodnicy oddawali skoki w kolejności odwrotnej do miejsc zajmowanych przez ich drużyny po siedmiu kolejkach. Jako pierwszy na belce ustawionej w bramce ósmej usiadł więc Kamil Stoch. Polak w swoim ostatnim w tym roku skoku na Vikersundbakken uzyskał tylko 196,5 metra - to oznaczało, że zawody zakończymy prawdopodobnie na ósmym miejscu.

Na prowadzenie po skoku Daiki Ito (215,5 m) wyszła Japonia, szóstej lokaty nie utrzymali natomiast Finowie - Anssi Koivuranta zepsuł skok, uzyskując zaledwie 168,5 metra. Nie zachwycił również Lukas Hlava - 164,5 metra sprawiło, że także Czesi spadli za Japończyków.

Lokatę Norwegów w czołowej czwórce obronił Anders Bardal. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata uzyskał 211 metrów.

Bardzo nisko nad zeskokiem leciał Robert Kranjec. Wydawało się, że mistrz świata może wylądować bardzo blisko, ostatecznie doleciał jednak do 205 metra, zapewniając Słoweńcom medal!

Pewni miejsca na podium mogli być również Niemcy - Severin Freund uzyskał bowiem 213,5 metra, swobodnie wyprzedzając Słowenię. Ostatni skok był już tylko formalnością - Martin Koch poszybował na najlepszą w ostatniej kolejce odległość 218 metrów, dając Austriakom trzeci z rzędu złoty medal na mistrzostwach świata w lotach!

Wyniki końcowe
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1648.4
2
Niemcy
Niemcy
1625.2
3
Słowenia
Słowenia
1580.4
4
Norwegia
Norwegia
1542.2
5
Japonia
Japonia
1472.9
6
Czechy
Czechy
1452.1
7
Polska
Polska
1444.5
8
Finlandia
Finlandia
1421.7
9
Rosja
Rosja
459.0
10
Kazachstan
Kazachstan
341.1

Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Richard Freitag
Niemcy
223.5
230.0
452.2
2
Daiki Ito
Japonia
240.0
215.5
439.5
3
Rune Velta
Norwegia
229.0
243.0
439.2
4
Thomas Morgenstern
Austria
224.5
225.5
431.2
5
Piotr Żyła
Polska
223.5
232.5
424.7
6
Roman Koudelka
Czechy
224.5
226.5
424.1
7
Robert Kranjec
Słowenia
235.5
205.0
423.4
8
Martin Koch
Austria
217.5
218.0
421.3
9
Severin Freund
Niemcy
212.0
213.5
412.7
10
Jurij Tepes
Słowenia
202.0
217.5
409.9
11
Andreas Kofler
Austria
212.5
210.5
409.8
12
Olli Muotka
Finlandia
220.5
219.0
406.2
13
Andreas Wank
Niemcy
211.0
214.0
399.8
14
Anders Fannemel
Norwegia
206.5
199.0
390.6
15
Gregor Schlierenzauer
Austria
217.0
190.5
386.1
16
Jernej Damjan
Słowenia
202.0
211.0
385.6
17
Anders Bardal
Norwegia
194.5
211.0
381.9
18
Janne Happonen
Finlandia
208.0
202.5
376.9
19
Jakub Janda
Czechy
208.0
202.0
374.9
20
Yuta Watase
Japonia
212.0
197.0
374.0
21
Kamil Stoch
Polska
208.0
196.5
372.0
22
Jure Sinkovec
Słowenia
199.5
208.0
361.5
23
Maximilian Mechler
Niemcy
199.5
208.0
360.5
24
Krzysztof Miętus
Polska
190.5
202.0
347.8
25
Taku Takeuchi
Japonia
200.5
182.5
337.0
26
Matti Hautamäki
Finlandia
207.5
176.5
336.1
27
Björn Einar Romören
Norwegia
196.0
172.5
330.5
28
Jan Matura
Czechy
168.0
192.5
328.7
29
Lukas Hlava
Czechy
201.0
164.5
324.4
30
Shohei Tochimoto
Japonia
173.0
181.0
322.4
31
Anssi Koivuranta
Finlandia
185.0
168.5
302.5
32
Maciej Kot
Polska
174.0
178.5
300.0
33
Denis Kornilov
Rosja
207.0
 
188.4
34
Dimitry Vassiliev
Rosja
179.5
 
153.1
35
Anton Kalinitschenko
Rosja
151.5
 
117.5
36
Alexey Pchelintsev
Kazachstan
150.0
 
113.9
37
Alexey Korolev
Kazachstan
136.0
 
96.7
38
Yevgeniy Levkin
Kazachstan
115.0
 
68.0
39
Radik Zhaparov
Kazachstan
113.5
 
62.5
40
Dimitry Ipatov
Rosja
138.5
 
0.0

tabela medalowa MŚ Vikersund 2012 »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2012 - wszystkie artykuły
Komentarze
to ja
polska 7
(30.03.2021, 07:52)
daf
@Maestro
Tak, na serio. Rozpoczynam kampanię - chcę się dostać do struktur PZN, a tam chętniej widzą ludzi z taką filozofią...
(28.02.2012, 08:50)
ja1234567
Brawo Piotrek. Szkoda tylko że w indywidualnym mu nie wyszło, ale cóż. Cała nasza drużyna bardzo średnio.
Pozdrawiam
(27.02.2012, 17:40)
ph2
Co na imprezie taliej rangi robił Kot i Hula ? Znów święte krowy pojechały na wycieczkę? I my chcemy mie wynik? Gratulacje dla działaczy za kolejny wielki sukces w niszczeniu polskich skoków!
(27.02.2012, 17:20)
Maestro
@daf
Ty tak na serio?
(27.02.2012, 16:48)
daf
@marcin
To może na mamuty powinien być wprowadzony limit wiekowy, np. 25 lat? Ciekawe co na to by powiedział Beknovic czy Olli, którzy prawdopodobnie nigdy nie mieliby wówczas okazji poskakać na największych obiektach. Że nie wspomnę o Schlierenzauerze, który nie mając jeszcze tego wieku już jest medalistą MŚL i bodaj 10-krotnym zwycięzcą zawodów PŚ na skoczniach mamucich...

Taaak, trzymajmy naszych utalentowanych juniorów na Lotos Cup-ach, FIS Cup-ach i czekajmy, aż odechce im się skakać...
(27.02.2012, 15:33)
OtokoNoHito
@ OjciecMarek

Należy jednak pamiętać, ze ani Vikersund Stochowi nie leży, ani nie pokazał się on do tej pory jako wybitny lotnik. Miejsca w 10tce w TCS i na MŚ wstydu mu nie natomiast nie przynoszą, przeciwnie - są najlepszymi w karierze, choć wiadomo, że zawsze może byc lepiej. Ale ogólnie od wielu sezonów każdy kolejny jest w jego wykonaniu lepszy. Ja się nie chcę bawić w ocenianie na ile jest to zasługa Kruczka. Uważam jedynie, że Stoch powinien mieć coś w tej sprawie do powiedzenia i - jeśli wyraziłby taką wolę - powinno mu się dać możliwość kontynuowania w jakiejś formie współpracy z nim.
(27.02.2012, 14:40)
marcin kibic skoków
moim zdaniem Kruczek popełnia błąd.Ci chlopcy sa jeszcze za mlodzi na PŚ! to jeszcze dzieci!
zamiast nich powinni jechac Kubacki i Bachleda bo ostatnio zdobyli punkty PŚ ewentualnie Hula.Zniszczol i Muranka maja jeszcze czas i dopiero za kilka lat mozna ich wprowadzac powoli do PŚ.A tak to niech startują w zawodach dla młodzieży i ewentualnie w PK, a w PŚ tylko w Zakopanem.Trzeba wprowadzac ostroznie.Na mamuta tymbardziej nie mozna ich posylac.Jak juz wroca do domu z Norwegii to na mamuta zamiast tej dwójki niech jedzie Bachleda i Jakub Kot, albo Stefan Hula.Oni mimo ze bez formy maja jakies doswiadczenie na mamucie.A Zniszczola i reszte juniorow dopiero za kilka dobrych lat mozna probowac na mamucie.Teraz ich miejsce to zawody dla juniorów i lotos cup.Ewentualnie PK.
(27.02.2012, 14:09)
OjciecMarek
@OtokoNoHito
Może to dość śmiała teza, ale nie uważam, żeby wyniki Stocha broniły Kruczka. Oczywiście - to pod nim dokonał postępu w swej karierze, ale nie zapominajmy, że przez dwa ostatnie sezony Kruczek przygotował Stochowi formę dokładnie na okres pomiędzy MŚ, a TCS. Przecież forma, jaką prezentował od Kulm do lotów na Oberstdorfie (miejmy też nadzieję, że po Vikersund też) mogłaby spokojnie dać mu miejsce w pierwszej trójce Turnieju, a przypadła na okres, kiedy dawała tylko dobre miejsca w pojedynczych konkursach PŚ, bo podium PŚ wcale nie jest takie oczywiste, głównie przez zawalony początek sezonu. To moim zdaniem bardzo podobna melodia, co z Maćkiem Kotem - wyniki niewątpliwie najlepsze w karierze, ale grubo poniżej potencjału, osiągnięte raczej wbrew metodom szkoleniowym Kruczka, aniżeli dzięki nim.
(27.02.2012, 13:55)
OtokoNoHito
Czy limit 6 w PŚ faktycznie nie ma sensu to dopiero pokażą kolejne zawody, jeśli pojedzie na nie Zniszczoł i Murańka. Na razie mamy 4kę która jako tako punktuje i jeśli to utrzyma, a juniorzy będą skakać dobrze i też może zapunktują to limit 6 będzie jak najbardziej pożyteczny. A ja ciągle wierzę w odzyskanie formy na PŚ przez Hulę, choć to już pewnie melodia ewentualnie kolejnego sezonu. No i będzie też należało sprawdzić Byrta. Gdyby zaczęło w końcu dochodzić do zaciętej rywalizacji o miejsca w kadrze na zawody PŚ byłoby pięknie - ale do tego być może potrzebna byłaby dodatkowo zmiana trenera (również w opcji z pozostawieniem Kruczka w sztabie, jako 2giego trenera lub dodatkowego trenera Stocha, jeśli ten wyraziłby taką wolę. Bo to jedyny zawodnik którego wyniki od paru sezonów Kruczka bronią jednoznacznie, więc powinien mieć coś w tej kwestii do powiedzenia.)

Ogól nie i w urposzczeniu, na chwilę obecną, dalekosiężny potencjał zawodników oceniam tak: potencjał na zajmowanie miejsc w 1wszej 10tce PŚ: Stoch (oczywiście, udowodnił to z nawiązką już), Maciej Kot (choć do tego zaczynam mieć wątpliwości), a także Zniszczoł, Byrt i Murańka (choć ci z kolei potrzebują czasu by to potwierdzić), potencał na regularne punktowanie, miejsca 15-30 w PŚ: Żyła (a nuż nawet wyżej? potrafi zaskoczyć rewelacyjnymi skokami), Hula (co pokazał w zeszłym sezonie), K. Miętus, B. Kłusek, Ł. Rutkowski (jak skończą się problemy zdrowtne i wróci do swojej najlepszej formy). Na PK nadają się Kubacki, Ziobro, Zapotoczny, Jakub Kot, Grzegorz Miętus (młody jest, może się wyrobi jeszcze bardziej?), no i Sliż z Bachledą. Oczywiście 10 zawodników w 30stce PŚ i 5ciu w 10tce to czysta abstrakcja, nawet dla najsilniejszych, chodzi tu tylko o maksylamny potencjał, de facto nierealizowalny (i traktowany umownie, bo ostatecznym potwierdzeniem potencjału jest dopiero jego realizacja - ot wskazanie tych, spośród ktorych częsci się uda) Wielkim sukcesem będzie zrealizowanie tego w 50%, bo 2 zawodników w 10tce, kolejnych 3ech w 30stce, to akurat zazwyczaj tyle ile potrzeba by móc rywalizować z najlepszymi o zwycięstwa i medale.
(27.02.2012, 11:20)
daf
A propos drużynówek - były czasy, że i Małyszowi nie bardzo było na rękę skakać w drużynie zwłaszcza, że sam "robił" niemal połowę punktów drużyny.

To, że Stoch nie był wczoraj najmocniejszym ogniwem nie oznacza, że nie powinien w takich konkursach brać udziału. A postawa Piotrka Żyły niech będzie dobrym prognostykiem przed Planicą...

@limit< br>Fakt, że w miejsce Małysza do "55-tki" wszedł Zniszczoł i nadal na starcie periodu mamy 6 miejsc. Sęk w tym, że na dziś nie bardzo widzę sens walki o limit w PŚ większy niż 5, bo i tak nie ma go kto wypełnić. Nie mam natomiast wątpliwości - i piszę to po raz kolejny - że w PK powinniśmy mieć komplet, tj. 8 skoczków. I tu moim zdaniem nie powinno być dyskusji. A w tej sytuacji - czy nie byłoby sensownie wysłać Maćka Kota na zawody PK aby odzyskał stracone miejsce w 50-tce CRL?
(27.02.2012, 10:32)
daf
Ewentualnie Bachleda do regularnej rotacji - podmiany za najsłabszego. Inna sprawa, że w tym sezonie już sobie wiele nie poskaczą - bodaj jeszcze trzy konkursy...
(27.02.2012, 10:17)
daf
@andbal
Szóstka na PŚ chyba faktycznie poza dyskusją.
Na PK skład uzupełniłbym o Janka Ziobro i Łukasza Rutkowskiego - skacze wprawdzie słabo, ale powinien dostać szansę na nowo się oskakać - ten sezon i tak już poszedł na straty, ale dobrze byłoby, aby wszedł w rytm zawodów, a po dobrze przepracowanym lecie jest szansa na lepszą formę następnej zimy...
(27.02.2012, 10:16)
Polonus
Pomysłodawco wyrzucenia Stocha z drużyny.
To, o co mnie chodzi to pół biedy. Ale o co Tobie?
Z tym, że wszystko jedno czy jakis zespół jest czwarty czy 10-ty, akurat zupełnie się zgadzam. Dlatego Norwegowie wczoraj dużo bardziej skrewili od nas.
Ale żeby nasz zespół mógł w ogóle pomyślec o tym, żeby stanąć na podium, to MUSI w nim występować Stoch. Przynajmniej na dzień dzisiejszy. I to, ponieważ, jak tuszę, masz więcej niż trzy lata, powinno byc dla Ciebie jasne. Jeśli nie jest proponuję więcej czytac a mniej pisac.
(27.02.2012, 10:16)
Polonus
@andbal
Z jednym nazwiskiem nie miałbym kłopotu na pewno. Ziobro. Bliżej mu do formy niż Kubackiemu. Cokolwiek to słowo w ich obecnym wydaniu oznacza.
(27.02.2012, 10:09)
OtokoNoHito
Ach i żeby wszystko było jasne - kiedy trener mógłby go nie widzieć w drużynie? Gdyby, mimo znajodwania się w 4ce najlepszych polskich skoczków, w drużynie regularnie spisywał się najsłabiej(!) z tej 4ki i była dla niego sensowna alternatywna w postaci innego zawodnika. Chyba, że mówimy również o względach pozasportowych takich jak nieprzestrzeganie wewnętrznego regulaminu drużyny etc ale one powinny z kolei skutkować wykluczeniem nie tylko z drużynówek.

Ach i przypominam, że Stoch skacze w drużynie od wielu lat, nie tylko od tego sezonu i zawsze był jej pewnym, czasem nawet z Małyszem najjaśniejszym, punktem. (bo niektórzy zdają się o tym zapominać i traktować całą sprawę jakby Stoch w drużynie skakał od tego sezonu)
(27.02.2012, 09:14)
OtokoNoHito
Stoch powiniene skakać w drużynie tak długo jak będzie się mieścić w 4ce najlepszych polskich skoczków i widzieć go będzie w niej trener, chyba, że złoży jasną i czytelną deklarację, ze sam prosi o nie branie go pod uwagę przy ustalaniu składu (czego zapewne nie zrobi nigdy). I tyle w tym temacie. Koniec. Kropka.
(27.02.2012, 09:04)
usunąc Stocha z drużynóweki
Ale o co Tobie polonus chodzi? Stoch sam nie chce skakać w druzynówkach, tylko przecież sam nie może zrezygnować. Pokazuje to za każdym razem, nie tylko wczoraj. Na MŚ w Oslo skoczył tylko 113,5 metra przy zerowym wietrze i w swojej grupie zajął dopiero 8 miejsce.
Przecież on się męczy w tych drużynówkach. Jako zawodnik nie może jednak trenerowi odpyskowac :ja nie idę"
Dla mnie naprawdę jest obojętne czy drużyna zajmuje 6 czy 11 miejsce skoro skacze ich tylko 10-12 a w wielkich imprezach tak naprawdę liczą się tylko medale i równie złe jest miejsce 4 co 10.
(27.02.2012, 08:42)
limit
Na PŚ powinien pojechać nie tylko Zniszczoł ale i Byrt. W końcu wywalczył sobie limit (jest w 55 WRL). Jeśli nie będzie startował i zdobywał punktów to raczej wypadnie z tej 50 i na lato czeka nas mniejszy limit a latem powinno skakać jak najwięcej skoczków by wybrać najlepszych na zimę.
(27.02.2012, 08:31)
:)
I rekord Polski pozostał w rodzinie
(27.02.2012, 08:27)
nina
Ogromne gratulacje dla Piotrka-godnie podtrzymuje tradycje klubu wielkiego mistrza Małysza-
(27.02.2012, 08:01)
nina
I znowu brakło Stochowi do czołówki kilkadziesiąt metrów,mówi.a mówi,że moglismy osiągnąć lepszy wynik,po prostu Kamilu trzeba był dalej skakac.
(27.02.2012, 07:59)
vladcs
Stoch nie jest lotnikiem - a dlaczego? - to po prostu od razu widać po sylwetce. Wszyscy lotnicy prowadza narty bardzo szeroko i mocno się na nich kładą. Stoch prowadzi je blisko siebie, i nie kładzie się za bardzo. To powoduje, ze leci jak przecinak a nie jak żagiel. Dlatego im większa skocznia tym gorzej.
(27.02.2012, 00:31)
Skoczek120
Brawo Piotrek!!! :))
(27.02.2012, 00:16)
fan skoków85
@OjciecMarek
Dzięki za info. Byłem trochę zdziwiony, ale pomyślałem, że może to te przeliczniki wszystkie. Ale to i tak nie zmienia faktu, że występ Rosjan był fatalny. Nie licząc oczywiście skoku Kornilova.
(27.02.2012, 00:11)
kzez1986
Tak naprawdę nigdy nie mieliśmy typowych lotników. Małysz radził sobie na mamutach po prostu jak dobry zawodnik, a nie np. jak Kraniec, który mamuty ma we krwi. Małysz wygrywał na mamutach, ale często wtedy jak inni nie skakali daleko. Np. weekend z 3 wygranymi w Planicy wygrał ze słabymi odległościami. Na ostatnich MŚ w lotach też dopóki wszyscy skakali w granicach 220 m, Małysz trzymał się w trójce, a jak wszyscy zaczęli skakać po ok. 230 m, to on nie dał już rady. Podobnie Stoch nie jest klasycznym lotnikiem. Może Żyła wyrośnie nam na lotnika? Dziś radził sobie zdumiewająco dobrze. Nigdy bym nie przypuszczał, że może poprawić rekord Polski. Liczyłem na poprawę tego rekordu, ale że zrobi to Kamil.

Nie podobało mi się, że ciągle przestawiali belki w trakcie jednej kolejki. Myślę, że to prawo jest nadużywane. To już nie można było ustawić tak, żeby jedna kolejka odbyła się bez zmian? Tym bardziej, że dzisiaj warunki były stabilne jak nigdy.
(26.02.2012, 23:04)
OjciecMarek
@fan skoków85
Nota Ipatowa wynikła z dyskwalifikacji, ktoś z redakcji mógłby adnotację o DSQ do tabeli wrzucić.
(26.02.2012, 22:23)
Obergruppenfuhrer
szlirencauerek zepsuł, bardzo mnie to cieszy:-D
(26.02.2012, 22:12)
Karain
*andbal

Za dobre 10 miejsce szanse dałbym Bachledzie i Janek Ziobro ma formę niezłą ,ale w Wiśle złe warunki.Blisko jest też Zapotoczny czy nawet Łukasz Rutkowski na oswojenie ,ale mu potrzeba przepracowania lata
(26.02.2012, 21:51)
andbal
Ile razy mam pisać, że mamy limit 6 na ostatni period PŚ i nie trzeba zamieniać Murańki z Kotem. Szóstka na najbliższe zawody PŚ jak najbardziej: Stoch, Żyła, Zniszczoł, Mietus,Murańka i Kot.
W pK zaś mamy limit 7 tylko jakoś poza 5tką (Hula, Byrt, MiętusG, Kłusek i Kubacki-nareszcie punktuje w pk) trudno wybrać uzupełniajaca dwójke.
(26.02.2012, 20:25)
jorg
Już myślałem że Stoch zastąpi Małysza,ale to chyba mniej zadziorna krew i nie da rady. Obym się mylił.
(26.02.2012, 20:03)
fan skoków85
@BN
Ja uprawiam pewien sport, ale amatorsko. W którym mam 2 próby, ale liczy się najlepsza. Jak schrzanię pierwszą i pojawiają się błędy zwłaszcza niespodziewane. To już to w mojej głowie siedzi i czuje, że coś jest nie tak. Pozostaje mi ta pierwsza próba w głowie i często nie potrafię się skupić, żeby zapomnieć o tamtej nieudanej. Pojawia się nerwowość. I nawet jak się poprawiam (najczęściej tak jest) to nie potrafię zrobić tej drugiej próby takiej naprawdę dobrej. Wiem co to znaczy jak nie udana próba pozostaje w głowie.
Oczywiście Stoch to trochę inna sytuacja, oni mają psychologa. Ale napewno to jest większy lub mniejszy problem, żeby zapomnieć.
(26.02.2012, 19:50)
fan skoków85
Z innych kwestii. Poraża mnie brak umiejętności komentowania przez naszych komentatorów konkursów drużynowych. Mam czasem wrażenie czasem, że oni nie wiedzą, że jak skacze u kogoś najmocniejszy skoczek to nie znaczy, że u kogoś innego tak samego jest. Przykład: Szczęsny płacze, że Happonen i Janda odskoczyli Kotowi. To co on się spodziewał, że nagle Kot skoczy 210 metrów?? Poza jak mówił po I kolejce, że zajmujemy 9. miejsce to ciężko było powiedzieć: "nie mamy na razie się co martwić bo u nas skakał najsłabszy, a u innych ci mocniejsi zwłaszcza u Rosjan czy Finów". Ale Szaran kiedyś robił podobnie, nawet raz się dziwił, że Rosjan wyprzedziliśmy, bo chyba myślał, że wszyscy Rsojanie będą skakać jak ten najlepszy.
Poza tam Szczęsny wczoraj chyba z połowę zawodników mówiąc, że debiutuje na MŚL się mylił, np. Koudelka. Byłem ciekaw czy będzie pamiętać o udziale Hlavy na obu MŚL w Planicy.
No i błąd w studiu kiedy to zapomnieli, że Żyła 2 lata temu był kompletnie bez formy i nie zdobył nawet punktu PŚ, już nie mówiąc o wyjeździe na MŚL (pomylili z Ł.Rutkowskim). Jeszcze pół biedy Kurzajewski, ale Rafał Kot był wtedy pod skocznią i nawet po świetnym skoku Stocha realizator pokazał jak tamten się cieszył.
(26.02.2012, 19:42)
BN
czy stoch skakal na pol gwizdka?

no nie wiem czy latwo wyrzucic z glowy taka wycieczke jaka mu zafundowal tepes dwa dni temu:

http://www.yout ube.com/watch?v=9Q_kuaruWqU

upadek na tej skoczni to niemal pewny koniec sezonu, a przed nosem ma koflera ktorego mozna smialo wyprosic z podium w generalce.

bardziej obawialbym sie morgensterna za plecami.
(26.02.2012, 19:35)
fan skoków85
5.Japonia- Poza Ito nie zachwycili, choć prawdę mówiąc po Watase niespodziewałem się tak dalekich lotów. Kolejny anty lotnik nauczył się skakać na mamutach. Tochimoto i Takeuchi zawiedli. Można powiedzieć, że Ito im uratował trochę skórę. Do tej pory na MŚL: 5, -, 7. i -.
4.Norwegia- katastrofa. Romoeren i Bardal kompletnie zawiedli. Jedynie debiutanci na MŚL skakali na miarę oczekiwań. Może trzeba było pomyśleć o Hilde do drużyny: Do tej pory na MŚL: 1, 1, 3, 2. W ten sposób nie ma już drużyny, która by co 2 lata zdobywała medal.
3.Słowenia- mówi się, że o sile drużyny świadczy jej najsłabsze ogniwo. No i proszę Damjan, który wystartował tylko dzięki kontuzji Prevca, po fatalnych kwalifikacjach tutaj nadspodziewanie dobrze. Kranjec już tylko dopełnił dzieła- brawo:-) Na poprzednich MŚL: 6, 5, 12. i 6.
2.Niemcy- Freund nie dołączył do: Spaetha, Kocha i Małysza czyli największych pechowców MŚL, a raczej dołączył do Romoerena sprzed 4 lat. Aż się nie chce uwierzyć, że przeciętny w ostatnich latach Mechler zdobył srebrny medal. To jego drugi w karierze sukces drużynowy, był członkiem zwycięskiej drużyny z Willingen 2005. Do tej pory Niemcy na MŚL: 4, 3, 4. i 7.
1.Austria- po Willingen wydawało się, że mogą przegrać tym razem, no ale już konkurs indywidualny pokazał kto będzie górą. Koch troszkę zawiódł, ale Schlierenzauer nadspodziewanie dobrze w I serii. W II serii już normalnie. Patrząc na Kofler na tych MŚL nie mogłem uwierzyć, nagle nacuczył się latać, podobnie jak Loitzl 2 lata temu. Przy obecnej formie Baradala i Schlierenzauera jest faworytem do KK. Miejsca do tej pory na MŚL: 3, 4, 1, 1. i 1.
(26.02.2012, 19:28)
MKŁJ
Brawo Piotrek !! Świetny wynik indywidualny i rekord Polski :)
(26.02.2012, 19:24)
fan skoków85
Podsumowanie konkursu:
10.Kazachstan- tylko jeden skok na rekord większości dużych skoczni: Pchelintseva, 1 ponad punkt K wszystkich dużych skoczni: Koroleva oraz 2 na rekord normalnej skoczni: Zhaparova i Levkina. Tego ostatniego można usprawiedliwić tym, że przyjechał z drugiego końca Europy, a może i z Azji- Erzurum. To ich drugi start w drużynówce MŚL wcześniej w Oberstdorfie 13. miejsce na 13.
9.Rosja- ta drużyna 3 sezon z rzędu jest w kompletnej rozsypce. 1 Kornilov i poprawny Vassiliev drużyny nie udźwignie. Do tej pory świetnie skakali w drużynówkach MŚL kiedy nie było ZIO: sensacyjne 7. miejsce w Planicy (Silaev zamiast Kalinitchenki) i 5. miejsce w Oberstdorfie (Rosliakov i Karelin zamiast Kalinitschenki i Ipatova). Do tego dochodzą: dobre 7. miejsce w Kulm i 9. miejsce rezerw w Planicy 2010. Dzisiejszy wynik pokazuje w jakim są kryzysie. Należy zwrócić też uwagę na notę Ipatova 0,0 pkt. A niektórzy twierdzili, że możemy z nimi przegrać!!!
8.Finlandia- po I serii uważałem jeszcze, że ta skocznia im wybitnie leży. Wydawało mi, że będą bardzo wysoko. Ja nadal uważałem, że jeśli z kimś możemy wygrać to właśnie z nimi. No i rzeczywiście w II serii poza Muotką powrócili do poziomu prezentowanego przez cały ten sezon. Można powiedzieć, że w I serii na chwilę można było zapomnieć o kryzysie w ich skokach, to była piękna chwila, ale krótka. Miejsca wcześniejsze na MŚL: 2, 2, 2, 3. Finowie mają poważny problem.
7.POLSKA- przed konkursem byłem zwolennikiem Huli w drużynie. Teraz uważam, że Kot skoczył swoje (jak na anty lotnika) i nie jestem pewien czy Hula przy obecnej formie tyle skoczył. Żyła powiem krótko: brawo. Kruczek powiedział przed konkursem, że żeby zająć miejsce w "6" wszyscy by musieli skoczyć swoje. Tylko, że u nas zabrakło trochę lepszego pierwszego skoku Miętusa i dużo lepszych skoków Stocha. Przegraliśmy z Czechami i Japończykami właśnie dlatego bo ich liderzy odlatywali w przeciwieństwie do Stocha. Szkoda, miejsce 5. można było spokojnie zająć. Miejsca do tej pory na MŚL: 8, 9, 10 i 4.
6.Czechy- dobry drugi skok Matury załatwił im 6. miejsce, niespodziewałem się, że tak daleko poleci. Troszkę zawiódł Hlava. Nadspodziewanie dobrze na tych MŚL Janda, który nie skakał ani w Planicy, ani w Oberstdorfie, a na Kulm zrezygnował z 2. skoku. Czyżby Janda zaczął kochać loty?? Miejsca na poprzednich MŚL: 9, 8, 6. i 5.
(26.02.2012, 19:07)
Polonus
Myślę, że rzeczony wniosek wypadałoby od razu poszerzyc o zakaz występu Murańki we wszelkich drużynówkach. przeciez to przez niego nie zdobyliśmy wczoraj złota. tak jak dzisiaj przez Stocha. Prawda, wnioskodawco?
(26.02.2012, 18:38)
fan skoków85
Taka ciekawostka ile dała by nam obecność Małysza zamiast Kota?? Moim zdaniem 4. miejsce, gdyby Małysz po 50 metrów dalej skakał.
Czyli tak naprawdę ten konkurs nie jest gorszy od tego z przed 2 lat. Jednak brak Małysza robi różnicę. Mam wrażenie też, że ten sezon tak naprawdę nie jest gorszy od poprzednich. Tylko, że wtedy mieliśmy Małysza i dlatego na papierze wygląda to gorzej.
(26.02.2012, 18:38)
Polonus
Wniosek o to, żeby usunąc Stocha z drużynówek jest tak genialny, że zgłaszam go do galerii najwybitniejszych pomysłów na tym portalu. Natomiast nie trzeba go, uważam, opatentowywac. Nikt inny na pewno nie wpadnie na tak genialny pomysł. To raz. I na pewno nikt inny nie będzie się przyznawał do jego autorstwa. to dwa. Tak, że prawa autorskie na wieki zapewnione. Bez żadnych kosztów.
(26.02.2012, 18:35)
wojtek
@samo
no dobra przepraszam.zgadzam się z tobą ale uważam że w drużynówkach zamiast murańki powinien być zniszczoł.
(26.02.2012, 18:31)
adam94
Wyniki indywidualne: Belka bazowa 14 w 1serii i 13 w drugiej.

1.Daiki Ito 501,6
2.Robert Kranjec 485,5
3.Martin Koch 483,6
4.Severin Freund 475
5.Rune Velta 473,7
6.Richard Freitag 466
7.Roman Koudelka 458,6
8.Anders Bardal 444
9.Piotr Żyła 438,5
10.Kamil Stoch 434,1
11.Thomas Morgenstern 431,2
12.Jurij Teres 423,7
13.Andreas Kofler 423,6
14.Gregor Schlierenzauer 420,6
15. Olli Muotka 420
16.Anders Fannemel 404,4
17.Andreas Wank 399,8
18.Jure Sinkovec 396
19.Maximilian Mechler 395
20.Lukas Hlava 386,5
21.Jernej Damian 385,6
22.Krzysztof Miętus 382,3
23.Janne Happonen 376,9
24.Jakub Janda 374,9
25.Yuta Watase 374
26.Taku Takeuchi 371, 5
27.Matti Hautamaeki 370,6
28.Anssi Koivuranka 364,6
29.Jan Matura 342,5
30.Shohei Tochimoto 336,2
31. Bjoern Einar Romoren 330,5
32. Maciej Kot 300
(26.02.2012, 18:21)
moistvagina
i wolałabym takie wyniki indywidualki, niż wczorajsze
(26.02.2012, 18:17)
ale pech
I tradycyjnie nie popieram Waszych "klasyfikacji indywidualnych" bo wprawdzie były rekompensaty za belki, ale i tak nie da się tego porównać. To po prostu zwykłe manipulacje przypominające czasy socjalizmu, gdzie tak się ustawiały statystyki, by to dobrze wyglądało, choć nijak się miało do rzeczywistośći.
Cieszę się ze wspaniałego rekordu Piotrka ale jemu taka forma "dowartościowywania się "tabelami zbiorczymi potrzebna nie jest.
(26.02.2012, 18:06)
Antek99
@ale pech
popieram cię
(26.02.2012, 17:47)
ania
Brawo Piotr ,trzymaj tak do końca sezonu
(26.02.2012, 17:42)
ale pech
Usunąć Stocha z drużynówek. Zawsze olewa kolegów i skacze na pół gwizdka. Budować prawdziwą drużynę z tych co im zależy. Rzeczywiście to żadna różnica czy są na 7 czy 11 miejscu. Ile będa w stanie tyle skoczą. Jednak każdy będzie walczył na maksa i o miejsce w druzynie i w czasie zawodów.
Niestety z całą moją sympatią do Maćka, przyznam że na mamuta się nie nadaje. Jeśli chce niech startuje tam jako przedskoczek tak samo jak i inni młodzi. Trzeba wśród nich szukać mamuciego talentu tak jak to robią cywilizowane kraje (wysyłać do pełnienia funkcji przedskoczka i testowania mamuta przez kilka dni). Przestańmy dobierać drużyne na mamuta metodę chybił trafił. To zbyt powazna skocznią. Są skoczkowie, którzy się tu nadają (jak Koch) i tacy którzy tu powinni skakać tylko rekreacyjnie jeśli lubią.
(26.02.2012, 17:15)
Mszostus
@moistvagina przynajmniej dwie;)
Tak na poważnie skakał dziś DOSKONALE! należało się Piotrkowi za pechowy Obersdorf. Mam nadzieję, że od teraz nasz szanowny trener będzie wystawiał całą przysługującą mu grupę (nie wiem czy 5 czy 6) ale na pewno Stoch, Żyła, Zniszczoł, Murańka, Miętus i jako 6 mógłby być Bachleda który nieźle spisał się w kontynentalnu. Wygrana Austrii była do przewidzenia, ale Niemcy zaskoczyli nie spodziewałem się. Słowenia zasłużenie ale na pewno zaskoczył Damjan myślałem, że będzie najsłabszym ogniwem.
Szkoda, że Norwegowie skakali dziś fatalnie to im kibicowałem by pokonali Austriaków.
(26.02.2012, 16:45)
Samo
@wojtek
Jest jak jest taka jest nasza pozycja.
Nie wyrzucałbym z drużynówki Krzysia Miętusa jego bym zostawił, Maciek Kot lotnikiem nie jest po za tym w tym sezonie po raz pierwszy punktuje. Może Cię zaskoczę ale na tę drużynówkę nie wystawiałbym Kamila, bo czy zajmiemy na koniec 7czy 8 nie ma znaczenia, bo na nic więcej nie możemy liczyć a gorzej też nam nie grozi. A Kamilowi przyda się ten dzień bez startu, chyba jest jedynym z czołówki co ciągnie cały sezon a jest ciągle w grze
Czyli drużyna na najbliższe zawody:
Żyła, K. Miętus, Zniszczoł, Murańka
Indywidualne:
Stoch, Żyła, K. Miętus, Zniszczoł, piąty zawodnik wymiana raz Kot raz Murańka.
Na Planicę już bez Maćka, no chyba, że będzie kwota startowa
6 to z Maćkiem
(26.02.2012, 16:41)
BN
..a gdyby jeszcze skakal prevc to czuje ze o zloto dla austrii byloby piekielnie ciezko.
(26.02.2012, 16:36)
biedrek
Piotrek ma tyle radości w sobie Piotrek to fighter i gratuluje rekord Polski
(26.02.2012, 16:33)
Polonus
@ale pech
Masz na myśli Kota i Miętusa?
(26.02.2012, 16:31)
BN
trzeba bylo ostatnia osemke puscic z pierwszej belki,

wszyscy rowno po 115metrow, bardal 145 i brazowy medal notami.

noż nie ma konkursu zeby te przygłupy stare czegoś nie skopały.

brawo daiki.
(26.02.2012, 16:30)
asd
Gdyby Stoch w drugim skoku poleciał chociaż 205+ to 6 miejsce by było
(26.02.2012, 16:22)
uwr
Wreszcie konkurs, który oglądało się z przyjemnością.
Bardzo słaby Stoch i beznadziejny Kot, Miętus nieźle, no a Żyła świetnie skakał.
Organizatorzy/Jur y trochę popsuli przez to obniżenie belki na końcu co z niełatwymi warunkami dało słabe skoki na koniec mistrzostw.
(26.02.2012, 16:11)
Przemek Lewicki
Drużynowe odległości osiągnięte przez drużynę w II seriach konkursowych.
1. Austria - 871,0 m. + 844,5 m. = 1716,0 m.
2. Niemcy - 846,0 m. + 865,5 m. = 1711,5 m.
3. Słowenia - 839,0 m. + 841,5 m. = 1680,5 m.
4. Norwegia - 826,0 m. +825,5 m. = 1651,5 m.
5. Polska - 796, 0 m. + 809,5 m. = 1605,5 m.
6. Japonia - 825,5 m. + 776,0 m. = 1601,5 m.
7. Czechy - 801, 5 m. + 785,5 m. = 1587,0 m.
8. Finlandia - 821,0 m + 766,5 m. = 1587,5 m.
9. Rosja = 538,0 m.
10 Kazachstan = 514,5 m.
(26.02.2012, 16:08)
Daniel
Tak jak pisałem wcześniej, gdyby Prevc startował w Słowenii to mogliby wygrać
(26.02.2012, 16:00)
ale pech
Ale pech, nie byo loterii i mogli zaistnieć tradycyjnie wykaszani przez sędziów "kiepscy" zawodnicy.
(26.02.2012, 15:58)
kzez1986
To się mamy z tymi Czechami! 3 drużynówka i 3 raz minimalna przegrana z nimi. Nie było dzisiaj przeszkadzającego wiatru i w zasadzie wyniki odzwierciedlają w dużej mierze puchar narodów. Trochę zmian tylko na miejscach 2-4. Ale Norwegowie mieli jeden zepsuty skok, a Słoweńcy są dobrzy za mamutach więc jest to uzasadnione. Tak więc konkurs sprawiedliwy i wyniki odzwierciedlają siłę poszczególnych drużyn.
(26.02.2012, 15:51)
moistvagina
myślę, że po dzisiejszych zawodach Piotrkowi należy sie porządna flaszka ;)
(26.02.2012, 15:33)
kzez1986
Nie Stoch, a Żyła! 232,5 m i mamy nowy rekord Polski! Żyła odebrał do Adamowi. Kto by pomyślał!
(26.02.2012, 15:17)
kzez1986
Jakub tak nudno, tak wszystko płynnie idzie, nikt nie spada, nikt nie leci nie wiadomo grzie. Przydałoby się trochę wiatru :)
(26.02.2012, 15:05)
Karain
A więc tak jak w odległościach tak też w pkt jest więc fair
(26.02.2012, 15:05)
uskotko
Ech, Anssi...
(26.02.2012, 15:03)
reksio
Zadziwia mnie P. Żyła :o
(26.02.2012, 15:01)
Przemek Lewicki
Drużynowe odległości osiągnięte przez drużynę w I serii konkursowej.
1. Austria - 871,0 m.
2. Niemcy - 846,0 m.
3. Słowenia - 839,0 m.
4. Norwegia - 826,0 m.
5. Japonia - 825,5 m.
6. Finlandia - 821,0 m
7. Czechy - 801, 5 m.
8. Polska - 796, 0 m.
9. Rosja - 538,0 m.
10 Kazachstan - 514,5 m.
(26.02.2012, 14:58)
wojtek
Żenada. Na następną drużynówkę skład powinien być taki P.Żyła, A.Zniszczoł; K.Murańka, K.Stoch
(26.02.2012, 14:58)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
MŚ Vikersund: Triumf Austriaków, rekord Polski Piotra Żyły!
MŚ Vikersund: Triumf Austriaków, rekord Polski Piotra Żyły!

MŚ Vikersund: Triumf Austriaków, rekord Polski Piotra Żyły!

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich