Grimholm i Schneider wygrywają w Iron Mountain

Kalendarz zawodów

kwiecień 2024

Najbliższe zawody

kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Po wielu problemach związanych - jakżeby inaczej - z pogodą organizatorom zawodów Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w amerykańskim Iron Mountain udało się w końcu przeprowadzić dwa konkursy. Przypomnijmy, że sobotnie zawody przeniesiono na niedzielę, więc czekały nas dwa konkursy skoków w ciągu jednego dnia. Ostatecznie zdecydowano, że drugi z konkursów będzie się składał tylko z jednej serii.

Wyniki wskazują, że - mimo wszystko - warunki na skoczni nie były łatwe. Świadczy o tym fakt, że zwycięzca pierwszego z konkursów - Isak Grimholm - po pierwszej serii był dopiero... trzynasty. Jednak skok na odległość 132 metrów w drugiej rundzie (o 11 m więcej niż w pierwszej) dał mu wygraną, i to ze sporą przewagą nad drugim Stefanem Kaiserem.

Liderem po pierwszej serii był dobrze nam znany Florian Liegl - Austriak uzyskał 135,5 metra, jednak krótki drugi skok (111 metrów i dopiero 19 wynik serii) pozwolił mu na zajęcie piątego miejsca. Drugi po pierwszej serii, a trzeci w całym konkursie, był inny Austriak - Balthasar Schneider. Zawodnik klubu SC Egg oddał najdalszy skok (141,5 m - dalej niż oficjalny rekord skoczni, jednak bliżej niż najdalszy skok na tym obiekcie), ale go nie ustał, czego efektem były niskie noty za styl.

Wspomnijmy jeszcze o Polakach - najlepszy z nich, Sebastian Toczek, zajął 22 miejsce. Do drugiej rundy awansowali jeszcze Krystian Długopolski (ostatecznie 26 miejsce), Łukasz Rutkowski (29) i Wojciech Tajner (30 lokata i najkrótszy skok zawodów w drugiej serii). Piąty z naszych reprezentantów, Dawid Kowal, zajął 35 miejsce.

Wyniki końcowe
	zawodnik	odl. 1	odl. 2	pkt
1	Isak Grimholm (Szwecja)	121.0	132.0	246.9
2	Stefan Kaiser (Austria)	128.0	119.0	239.1
3	Balthasar Schneider (Austria)	141.5	115.0	237.2
4	Johan Erikson (Szwecja)	130.0	119.0	235.7
5	Florian Liegl (Austria)	135.5	111.0	233.7
6	Roland Mueller (Austria)	119.5	123.0	229.0
7	Stefan Thurnbichler (Austria)	129.0	112.5	227.2
8	Andreas Aren (Szwecja)	125.0	116.5	226.7
9	Clint Jones (USA)	124.0	117.0	225.8
10	Manuel Fettner (Austria)	120.5	120.0	225.4
11	Emmanuel Chedal (Francja)	125.0	114.5	221.1
12	Jakob Grimholm (Szwecja)	124.0	113.0	219.1
13	Markus Eggenhofer (Austria)	130.0	102.5	208.5
14	Jurij Tepes (Słowenia)	111.5	119.5	206.8
15	Primoz Roglic (Słowenia)	113.0	117.0	203.5
16	Julian Musiol (Niemcy)	114.0	114.5	202.8
17	Robert Hrgota (Słowenia)	115.5	114.0	202.6
18	Primoz Peterka (Słowenia)	117.0	113.0	202.5
19	Alan Alborn (USA)	126.0	103.5	202.1
20	Lukas Hlava (Czechy)	114.5	114.0	200.8
21	Mitja Meznar (Słowenia)	114.5	112.0	194.7
22	Sebastian Toczek (Polska)	119.5	106.0	194.4
23	Daniel Lackner (Austria)	111.5	113.5	193.5
24	Eirik Kjelstrup (Norwegia)	113.0	106.5	183.1
25	Lukas Kuban (Czechy)	109.0	107.5	178.7
26	Krystian Długopolski (Polska)	108.5	108.5	178.1
27	Andreas Vilberg (Norwegia)	114.0	99.0	165.4
28	Eric Renmaelmo (Norwegia)	114.5	93.5	162.4
29	Łukasz Rutkowski (Polska)	108.0	94.5	149.0
30	Wojciech Tajner (Polska)	105.0	80.5	113.4

31	Martin Cikl (Czechy)	104.0		80.7
32	Jure Sinkovec (Słowenia)	103.5		79.3
33	Erik Simon (Niemcy)	101.5		75.7
34	Anders Johnson (USA)	96.0		65.3
35	Dawid Kowal (Polska)	90.0		53.5
36	Damien Maitre (Francja)	87.5		48.0
37	Mike Glasder (USA)	81.0		35.8

W drugim rozegranym w niedzielę konkursie bezkonkurencyjny był już Balthasar Schneider, który uzyskał 127,5 metra. Dało mu to sporą, ponad siedmiopunktową, przewagę nad Isakiem Grimholmem (124 metry). O metr bliżej od Grimholma skoczył Roland Mueller i to on zajął trzecią lokatę.

Polacy ponownie bez fajerwerków... Punktowali Krystian Długopolski (108,5 metra i 25 miejsce), Dawid Kowal (103 m, 27) i Łukasz Rutkowski (99,5 m i 30 lokata). Poza trzydziestką znaleźli się Sebastian Toczek (32) i Wojciech Tajner (ostatnie, 36 miejsce po lądowaniu na 88 metrze).

Wyniki końcowe
	zawodnik	odl. 1	pkt
1	Balthasar Schneider (Austria)	127.5	127.0
2	Isak Grimholm (Szwecja)	124.0	119.7
3	Roland Mueller (Austria)	123.0	117.9
4	Stefan Kaiser (Austria)	122.0	117.1
	Jurij Tepes (Słowenia)	122.0	117.1
6	Florian Liegl (Austria)	122.5	116.5
7	Stefan Thurnbichler (Austria)	123.0	116.4
8	Primoz Roglic (Słowenia)	120.5	113.4
9	Lukas Hlava (Czechy)	120.0	112.0
10	Emmanuel Chedal (Francja)	119.0	110.7
11	Andreas Aren (Szwecja)	119.0	110.2
12	Daniel Lackner (Austria)	120.5	109.9
13	Erik Simon (Niemcy)	119.0	109.7
14	Martin Cikl (Czechy)	118.0	107.9
15	Clint Jones (USA)	117.0	106.1
16	Alan Alborn (USA)	116.0	104.8
17	Julian Musiol (Niemcy)	116.0	104.3
18	Johan Erikson (Szwecja)	117.0	104.1
19	Andreas Vilberg (Norwegia)	115.5	102.9
20	Jure Sinkovec (Słowenia)	115.0	102.5
21	Manuel Fettner (Austria)	115.0	102.0
22	Mitja Meznar (Słowenia)	115.0	100.5
23	Jakob Grimholm (Szwecja)	110.5	92.4
24	Markus Eggenhofer (Austria)	109.5	90.6
25	Krystian Długopolski (Polska)	108.5	89.8
26	Primoz Peterka (Słowenia)	109.5	88.6
27	Dawid Kowal (Polska)	103.0	77.4
28	Eric Renmaelmo (Norwegia)	101.0	76.3
29	Eirik Kjelstrup (Norwegia)	102.0	73.1
30	Łukasz Rutkowski (Polska)	99.5	71.6

31	Robert Hrgota (Słowenia)	100.0	69.5
32	Sebastian Toczek (Polska)	96.5	66.2
33	Anders Johnson (USA)	95.5	64.9
34	Lukas Kuban (Czechy)	92.5	58.5
35	Damien Maitre (Francja)	93.0	56.4
36	Wojciech Tajner (Polska)	88.0	44.4
37	Mike Glasder (USA)	DNS	DNS

Po konkursach w Iron Mountain nastąpiła zmiana lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego - przodownictwo (po trzecim miejscu i zwycięstwie) objął Balthasar Schneider. Austriak wyprzedza dotychczasowego lidera Mortena Solema (nieobecnego na zawodach w USA) o 117 punktów. Trzecie miejsce - tak jak wcześniej - zajmuje Johan Erikson ze Szwecji. Jeśli chodzi o Polaków, oczywiście nic się nie zmieniło - najwyżej sklasyfikowany jest Wojciech Skupień (12 miejsce), na 16 miejscu znajduje się Rafał Śliż. Pozostali nasi zawodnicy są tylko tłem...

klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kont. Listy Rankingowej (CRL) »

« luty 2007 - wszystkie artykuły

Komentarze

Usia

@daf
No ja się też pytam jakim cudem 'plan Lepistoe spowodował eksplozję formy u Żzyły, który z nim nie trenuje (i rzadko w POlsce bywa) i ten sam plan spowodował totalnego doła u Huli, Śliża, czy nawet Stocha?
Możę Żyła odgrzebał stare plany Horngachera( przecież gdy u niego trenował, to skakał przyzwoicie a po przyjściu Lepistoe poszedł jak kamień w wodę) lub poszedł po radę do trenera klubowego Szturca?

(20.02.2007, 15:52)

daf

@Usia
Chcesz powiedzieć, że członek kadry A, Piotr Żyła (podobnie pewnie Rafał Śliż), został zostawiony bez żadnych planów treningowych, bez wskazówek, ot tak, żeby sobie poskakał z Fijasem, który i bez tego ma swoje kadry? Chyba trochę koloryzujesz...
Skoro forma Żyły tak nagle eksplodowała (u Śliża też zdaje się zwyżkuje), to czemu jakoś nie eksplodowała u żadnego z bezpośrednich podopiecznych Fijasa?

(20.02.2007, 03:57)

marzenula:D

Austriacy to maja kadre i w konkursach pucharu swiata i w zawodach pucharu kontynentalnego....ich zawodnicy to zawsze zajmuja wysokie lokaty a nie to co robi nasza kadra...ech...

(19.02.2007, 20:06)

Usia

To Hula zawdzięcza swoją "formę" Lepistoe. To on z nim trenował cały styczeń ;)

(19.02.2007, 16:33)

Usia

@daf
Żyła swoją forme zawdzięcza Fijasowi a nie Lepistoe. To z Fijasem trenował cały styczeń i dopiero jak innych na Krokwi zacząl o 30 m przeskakiwać, to Lepistoe łaskawie wyraził zgodę na jego powrót na PŚ!

(19.02.2007, 16:31)

daf

Zgadzam się, że pora przesunąć kilku juniorów co najmniej do kadry B. Zobaczymy jakie będą efekty "doglądania" przez Lepistoe. Jak na razie Żyle nauki pobierane u Fina bardzo służa - w takiej formie jak w ostatnim miesiącu to chyba nigdy jeszcze nie był. Może jeszcze komuś też uda się tak pomóc. Już wiemy, że Tajnerom, Pochwale, Bachledzie czy nawet Długopolskiemu (króciutko był w jako takiej formie na początku sezonu) terminowanie to nie pomogło. Pora dać szansę innym.

(19.02.2007, 16:29)

Usia

@spiderman
Jak ktoś jest cały sezon bez formy, to chyba pora potrenować w klubach a nie w kadrze. Kadra to miejsce dla skoczków w najwyższej formie lub dla najlepiej rokujących juniorów. Za 3 lata Igrzyska, i to zawodnicy z perspektywą startu na niej powinni byc zgrupowani w kadrach.
25-30 latki bez formy mogą trenować indywidualnie. Jeśli będa w formie w roku olimpijskim, to nikt nie zabroni im reprezentowania naszego kraju, a jeśli by tak było, to będa między pierwszymy, co podniosę o to larum!
Jednak nie mozna z kadry robić przechowalni "za minione zasługi". To nie "kadra honorowa", tylko kadra narodowa!

(19.02.2007, 16:24)

adi16

PRAWDA JEST TAKA
nie mamy dobrego zaplecza sa Małysz Stoch Zyla Hula i slabiaki ktorzy nie potrafia skakac nawetw pucharze kontynentalnym!!! na szczescie mamy jeszcze mlodych skoczkow Muranka Kot Byrt

(19.02.2007, 16:20)

Henio

@ Spiederman
Niestety za dużo argumentów nie masz?
Sądzę że łatwiej zgodzić się z USIĄ co składu kadry nie wiem "B" czy raczej olimpijskiej.
Czas najwyższy aby zawodnicy w których inwestowano ładnych kilka lat opuścili kad dająć miejsce choćby tynm najlepszym naszym junioróm z MP czy FC.
Nawet jesłi Krystian czy Bachleda dziś skaczą o 1czy 2m dalej od o 10 lat młodszych juniorów to nie powód aby dożywotnio zajmowli miejsce w szkoleniu centralnym i blokowali miejsca młodym kandydatom na I.O.
Nie łudźmy się ani Krystiana ani Marcin nie mówiąc o kadrze T nie będą już przydatni na MŚ ani IO
A skakać póki co jak powiada Usia mogą w klubach.

(19.02.2007, 16:11)

Fin

Brawo Sznaider-jestes liderem

(19.02.2007, 15:54)

spiderman

@Usia
Od Długiego i Bachledy to ty sie odczep.Namawianie kogoś zeby kończył kariere nie przystoi kibicom skokom narciarskim.Zwłaszcza ze Długi ma dopiero 27 lat.Z reszŧa zauważyłem ze zaciekle ich wszędzie gnoisz, krzywde ci jakąś zrobili czy co? Co do Pochwały i Tajnerów to się zgadza, ale do Bachledy i Długiego nie masz kompletnie racji.Marcin jest obecnie bez formy a Długi nie tak dawno miał kontuzje.Przypomnij sobie sezony 2003/03 kto był drugim skoczkiem obok Malysza punktującym w PS? Kto nam wywalczał limity na zime żeby 5-ciu skakało w PS? Tego to już sie nie pamięta co.Ale przegiełas z tym kończeniem kariery przez Długopolskiego.Oj przegiełas.. A jelsi chodzi o PK to tylko Długopolski i Toczek jako tako sie spisali, reszte trzeba przemilczeć.
@obserwator
Tobie sie tyczy to samo co @Usi.

(19.02.2007, 15:47)

Usia

I dodam, że kiedyś potrafiono wywalić Skupnia, potem Urbańskiego i Topora, no to teraz pora na kolejnych!
Niech sobie potrenuja w klubie a jak wrócą do formy jak Skupień, to nic nie stoi na przeszkodzie by danoo im ponownie szanse i umozliwiono start w zawodach!

(19.02.2007, 15:18)

Usia

Amerykańskie wojaże skończyły się totalną klapą naszych zawodników. Było to na życzenie PZNu.
Ze skoczkami nie pojechał ŻADEN TRENER. Wstyd Panowie Fijas, Długopolski i Michalczuk!
Ze skoczkami posłano jakiegoś palacza z PZNu zwanego Maciusiakiem. No i cóż od palacza wymagać, ani to porządnego treningu nie wie przeprowadzić, ani doradzić, ani się zaopiekować młodzieżą. Skutki opłakane. Nasi przegrali z każdym.
Jeśli ktoś psy wiesza na Toczku, Rutkowskim czy Kowalu, to naprawdę żal mi tej osoby. Skoczek sam nie nauczy się skakać. Skoczek musi mieć trenera na poziomie, wtedy i on będzie na poziomie. Skoczek musi dużo skakać aby latać daleko. Nasi juniorzy tej zimy trenowali ale na sali giimnastycznej a na zgrupowania ui zawody jeździła elita z kadry T: Tajnery, Pochwała, Bachleda... i ich "formę" widać!
Chyba dosyć juz tej żenady i pora wywalić tych panów z kadry narodowej. Do drzwi kadry juz pukaja juniorzy z FIs Cup i ci z pierwszej trzydziestki MP. To na nich pora postawić i przestać marnować publiczną kasę na szkolenie pociotków bez talentu. Zobaczymy jak daleko będa latać na MP po odebraniu im kadrowego sprzętu i kadrowych stypendiow.
U Długopolskiego tez już chyba przyszedł czas na znalezienie sobie innej pracy. Jest świetnym komentatorem TV,, więc może tam spróbuje ku naszej uciesze. Wreszcie będzie tam jakiś fachowiec mówiący ciekawie i na temat.

(19.02.2007, 15:15)

daf

@zabawny waldi - PRAWIE dowcipny...
Chłopcze, nie stać Cię na jakiś oryginalny pomysł, tylko żerujesz na popularności niejakiego jasia_śmietany?

(19.02.2007, 14:41)

sas

Żenada jak zwykle, Murańka jak na dzieciaka, skacząc wśród młodzieży troszkę od niego starszej zaprezentował się naprawdę nieźle, a i dobrze, że czasem przegra, będzie wiedział, co to znaczy. Co do PK to faktycznie poradziłbym niektórym, aby zajęli się czymś innym niż skoki. Kowal i Rutkowski jeszcze nie muszą skakać świetnie, do MŚJ mają czas, pewnie są w trakcie przygotowań, więc idzie słabiej...

(19.02.2007, 14:26)

zabawny waldi

Myśle rze mogli by wybódować skocznie w Portógali tam by im ciepło było, w Chiszpani i Cholandi terz by sie miejsce znanazło a morze na Wengrach, to by było z korzyściom dla zwionzku, a Rzyła i Chóla by zdobywali Póhary najleprzych skoczkownikuw

(19.02.2007, 14:16)

daf

Taaak, jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że młodzież w tym roku głośno zapuka do kadry A. I co? Nie puka, bo nie sięga nawet do drzwi.
W pucharze FIS kreowany na następcę Małysza Murańka pokazał się dość kiepsko. Coś się pochrzaniło z tymi naszymi dzieciakami ostatnio - czyżby aż takie opłakane skutki braku śniegu? Faktem jest, że w tym sezonie jak chyba nigdy dotąd, na wszystkich frontach rządzą Austriacy. Finowie od czasu Happonena jakoś nie dorobili się wybitnego nastolatka... U Norwegów też ich jakoś na lekarstwo. O Niemcach póki co nawet nie ma co mówić, Słoweńcy generalnie wszyscy są "pod formą"... Na tym tle Austriacy są jakby z innej planety.

(19.02.2007, 12:47)

obserwator

Piekne popisy naszych reprezentantów na mśj.Z taka formą to tam lepiej nie jedzcie w ogole bo po co sie ośmieszac.Jedynie Długi i Toczek ochronili nas przed kompromitacją.Kowal dno,Rutkowski Ł to samo, i pomyślec ze niektórzy znawcy już go pchali na PŚ.A wypowiedzi optymisty Tajnera lepiej pozostawić bez komentarza.Pięknie jest nie panie Tajner? Inwestuj dalej w pokrake Pochwałe, synusia i kuzyna to z juniorami z lotos-u będzie to samo co z Kowalem którego zmarnowałes doszczetnie i juz powoli z Rutkowskim.I przestań sie już pojawiac w tvp i prawic swoje mądrości ze jest świetnie.Bo jest tragicznie.

(19.02.2007, 11:52)

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby komentować:

Kategorie użytkowników

niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP

Grimholm i Schneider wygrywają w Iron Mountain

Kalendarium

Dziś urodziny obchodzą:

Anders Johnson (1989)

Fumihisa Yumoto (1984)

Oceane Avocat Gros (1997)

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak

Reklama

Typer - typuj wyniki skoków narciarskich

Reklama

Sonda

Linki sponsorowane

meble biurowe warszawa

Torty Piaseczno

krzesła biurowe warszawa

Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.

ukryj ten komunikat na stałe »