Lolekniewiem czyj to bla tepesa ze go puscil w takich warunkach czy mazocha mysle ze bardziej mazocha ale nik wraca mazoch jak najszybciej do zdrowia i do syna!!!
(28.01.2007, 20:28)
ZuzaTrzymaj się Janek ,jesteśmy z tobą.Mój sasiad tez mial podobny wypadek tylko on mial cos z kregosłupem i żyje nic mu nie jest mam nadzieje ze wrócisz do świata i do rodziny.Od dzis mój opis na gg brzmi ,,Trzymaj sie Janek:-)"
(27.01.2007, 11:44)
cannabinol@Zula
podpisuję się pod każdym twoim słowem
powiedziałbym tylko jedno - to nie jest troszkę nie na miejscu, tojest przykład, do jak dennego poziomu spadło tzw. dziennikarstwo...
(27.01.2007, 04:13)
Luna RiddleJejciu, jakie piękne love story!!! Uwielbiam takie romantyczne historie!!! Od razu się wzruszam...
Januś, trzymaj się dzielnie, jesteśmy z tobą!!!
(27.01.2007, 01:08)
ZulaA skąd wyw wiecie, że to będzie Mazoch Junior??? Może będzie Juniorka???
(26.01.2007, 08:27)
fuganiech moc będzie z tobą, janek!!!
(25.01.2007, 22:58)
mcmacixAch! Wzruszające! Tylko żeby Mazoch-junior nie miał takiego upadku w przyszłości (bo to że sie wezmie za skoki to prawie pewne, w końcu jak sie ma takiego ojca i pradziadka!)
(25.01.2007, 21:23)
Justynkawlasnie, gdzie ten apel? ;]
(25.01.2007, 19:01)
mkTeż bym tak chciała.....pomylić numer telefonu i żeby się okazało,że to Jacobsena......:)wiem,że to nie na miejscu,przepraszam-tylko głośno myśle
(25.01.2007, 18:09)
ficcatroszkem sie znam na medycynie bo ja studiuje i dlatgeo wydaje mi sie ze dopiero najgorsze jest przed, bowiem teraz dopiero bedzie mozna okreslic jakie skutki mial ten wypadek:/ oby jak najmniejsze, Janku czekamy na Ciebie!
(25.01.2007, 15:54)
magdalenkaBardzo mi jej żal przeżywa trudne chwile.Te najgorsze chyba jednak na szczęście już za nią bo Mazoch wraca do zdrowia.A ich hiostoria rzeczywiście bardzo ciekawa i romantyczna....
(25.01.2007, 14:03)
Zula@uskotko
Wiem, ale wydaje mi się to trochę nie na miejscu mówić o dziewczynie i nienarodzonym dziecku Jana.
Zdarzyła się straszna tragedia, nie tylko dla Jana, również dla jego bliskich i ukochanych. I właśnie dlatego uważam, ze ze względu na nich nie powinno być takiej wrzawy. Czy wy sobie nie zdajecie sprawy jak tej biednej dziewczynie musi być trudno, zwłaszcza teraz kiedy jest w ciąży? Robi się szum medialny, opisuje, wypisuje cuda na kiju czasem wyssane z palca. Nie sądzicie, ze to jej nie pomaga??? To ją dobija najprawdopodobniej. Ona zwłaszcza w takim stanie jaki jest musi mieć zapewniony spokój a nie czytać o swojej wielkiej miłości, która walczy o życie a ona spodziewa sie jego dziecka.
Nie chiałabym być na jej miejscu.
Mam nadzieję, że Jan szybko wróci do zdrowia i przestanie wraz ze swoją rodziną być tematem z pierwszej strony gazet.
(25.01.2007, 13:31)
marta----bukJASIEK WROC SZYBKO DO ZDROWIA!!....NA SKOCZNIE? TO MALO ISTOTNE W TYM MOMENCIE, ALE JESLI SIE ZDECYDUJESZ TO NA BANK BEDZIESZ MISTRZEM OLIMPIJSKIM TAK JAK SIMI I MORGI PO SWOICH UPADKACH!!....TEGO CI Z CALEGO SERCA ZYCZE!!!
(25.01.2007, 13:20)
marta---bukAle romantyk z tego Jaska!!....Bedzie dobrze, nie trac nadziei!!....Nadzieja umiera ostatnia.JESTEM Z WAMI!!!
(25.01.2007, 13:14)
uskotko@Zula.
Przeciez romantyczna milosc jest wazna, kto wie, czy nie najwazniejsza. Mysle, ze czlowiek, ktory ma dla kogo zyc, bedzie bardziej o to zycie (i zdrowie) walczyl, niz ktos, kto nie ma niczego w zyciu...
(25.01.2007, 13:06)
ZulaDenerwuje mnie to już. Zdarzyła się tragedia, jeszcze do końca nie wiadomo co będzie z MAzochem a wszędzie piszą o romantycznej miłości. Za grosz taktu. Ale to tylko moje skromne zdanie.
Trzymaj się Janku, wierzę, że będzie dobrze:)
(25.01.2007, 12:22)
Wehrmacht@oburzona
Moze choc raz w zyciu pomysl realistycznie, i przezyjesz mniej rozczarowac!
(25.01.2007, 12:10)
oburzonaI co lżej Wam jak sie tak podniecacie tymi czarnymi scenariuszami?
Wstyd!
Teraz pozostało nam trzymać za niego kciuki a nie krakać!
(25.01.2007, 12:08)
Backstreet Girlwedług mnie, on już nigdy nie wróci.... za dużo by już ryzykował:(
(25.01.2007, 11:42)
PireJacie, Janek nie rób sobie jaj tylko powiedz cos, powiedz, ze pamiatasz, widzisz, słyszysz, czujesz-zrób to dla dzidziusia, Barbory,rodziny,dla nas_trzymamy kciuki za Ciebie!!! Barbora jestemy z Tobą!!!
(25.01.2007, 11:30)
WehrmachtMoze juz Mazoch nie wroci do skokow, moze dopiero za bardzo dlugi czas...ale to przynajmniej sie zajmie wychowywaniem Mazocha Juniora ;)
(25.01.2007, 11:27)
Backstreet Girltak. Baaaaaaaaaardzo długa rehabilitacja:(
(25.01.2007, 11:08)
cassiopuniaW RMFie podano że Janek się obudził i sam oddycha, ale nie reaguje na światło i dotyk i nieda się z nim porozumieć. Jeszcze czeka go długa rechabilitacja
(25.01.2007, 11:04)
KarolinaBiedna... bardzo mi jej żal.
Wracaj do zdrowia Janie, masz dla kogo!
(25.01.2007, 10:52)
Backstreet GirlJakie to romantyczne!! Teraz jeszcze bardziej chcę, zeby Janek w końcu się obudził! W końcu czeka na niego narzeczona i jeszcze nienarodzony mały Mazoch:D A Apel?? Przecież jest: "Janku, walcz, przecież noszę twoje dziecko..." Tak, Janku, walcz, walcz!!
(25.01.2007, 10:52)
nono, apelu nie ma ale tak ogólnie to fajna historia
(25.01.2007, 10:48)
red"Janku, walcz, przecież noszę twoje dziecko..."
(25.01.2007, 10:41)
ciekawaA gdzie ten apel, bo nie widzę w tekście?
Chyba sie autorowi tytuły pomyliły!
(25.01.2007, 10:32)
WehrmachtEh, ale to romantyczne...
(25.01.2007, 10:16)