Miniony tydzień był dla polskich skoczków okresem pierwszych treningów na torach lodowych. Do niemieckiego Oberhofu udały się kadry A, B i Juniorów. Z przygotowań zadowoleni są Łukasz Kruczek i Kamil Stoch.

- Zgrupowanie w Oberhofie dobiegło końca. To udany okres dla większości zawodników - przyznał na zakończenie wyjazdu trener Łukasz Kruczek. Szkoleniowiec podkreśla, że za naszymi zawodnikami wiele dobrych i bardzo dobrych skoków.

Kruczek podkreślił znaczenie treningów na obiektach z torami lodowymi:

- Nie licząc kilku skoczni, na których rozbieg jest naturalny, większość obiektów jest wyposażona w tory lodowe. Głównym celem jest sprawdzenie różnicy pomiędzy rozbiegiem ceramicznym a lodowym - tłumaczył.

Wtóruje mu lider naszej kadry, Kamil Stoch, który jednak przypomina, że skoczkowie wrócą jeszcze na rozbieg ceramiczny:

- To nie tak, że teraz już cały czas, do pierwszych startów, będziemy trenować na torach lodowych. Fajnie jest jednak przypomnieć sobie, jak się jeździ po takich torach.

Nasi zawodnicy i ich trener są zadowoleni z obecnej dyspozycji:

- Jest bardzo dobrze jak na ten moment. Dużo lepiej czuję się na dużej skoczni. Fajnie się latało! - mówił z entuzjazmem Stoch. - W ostatnich tygodniach trochę zmieniłem pozycję najazdową, dlatego w pierwszych skokach musiałem sobie wszystko przypomnieć - kontynuował.

- Wszystko idzie zgodnie z planem. Treningi na torach lodowych udało się zrealizować - dodał Jan Ziobro.

- Nie ma takiej sytuacji, że ktoś zdecydowanie odskakuje. Jest szeroka grupa zawodników, którzy skaczą bardzo podobnie - ocenił postawę podopiecznych Kruczek.

Początek startów w Pucharze Świata już za trzy tygodnie. Według planów sztabów szkoleniowych powinniśmy oglądać polskich skoczków we wszystkich konkursach:

- Grupa jest na tyle szeroka, że nastawiamy się na starty we wszystkich konkursach. Na bieżąco będziemy obserwować sytuację - zapowiedział Kruczek.

Kamil Stoch dodaje, że podczas trwającego od listopada do marca maratonu szczególnie istotny będzie odpoczynek:

- Najważniejsze będzie szukanie dobrej regeneracji pomiędzy konkursami; odnalezienie balansu pomiędzy zawodami, treningami i odpoczynkiem - zakończył.

Na ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem rywalizacji w Pucharze Świata nasi skoczkowie mają zaplanowane jeszcze zgrupowania w Wiśle i Szczyrku.