Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Konferencja prasowa po drugich zawodach w Zakopanem przeprowadzona została w sposób wyjątkowy. Każdy z czołowych zawodników spotkał się z dziennikarzami osobno, a jako pierwszy porozmawiał z prasą Thomas Morgenstern. Co naturalne, jako ostatni, ale za to w wyśmienitym humorze, pojawił się dzisiejszy triumfator - Simon Ammann.

Morgenstern poproszony o podsumowanie konkursu, podkreślił porywającą atmosferę, panującą jak co roku pod Wielką Krokwią.

- Zawody były fantastyczne, uwielbiam skakać w Zakopanem. Chciałbym wreszcie tutaj zwyciężyć, na szczęście mam jeszcze na to szansę jutro.

Zapytany o ocenę nowego systemu punktowania Austriak wyraził zadowolenie z wprowadzonych zmian:

- Oczywiście rozumiem, że dla kibiców ta nowa formuła może być nieco kłopotliwa, niemniej jednak dla zawodników to krok do przodu, dzięki temu konkursy są bardziej sprawiedliwe - zakończył aktualny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Trzeci w dzisiejszych zawodach, Tom Hilde, nie krył swojego zadowolenia z uzyskanego wyniku.

- Skoki w Zakopanem to czysta przyjemność, ale również ogromna presja wyników, każdy chciałby wypaść tutaj dobrze.

Zapytany o system punktowania odparł, że od samego początku był pozytywnie nastawiony do wprowadzonych zmian:

- Dzięki nim zawody są o wiele bardziej sprawiedliwe i przede wszystkim przebiegają sprawniej. Gdyby zastosować stare zasady to nawet dzisiejsze zawody trwałyby o wiele dłużej i z pewnością wiele konkursów byłoby po prostu nudnych, a części z nich nie ukończonoby wcale.

W kontekście zbliżających się Mistrzostw Świata w Oslo, Hilde ocenił, że drużyna Austrii jest aktualnie praktycznie poza zasięgiem, podkreślając równocześnie, że norweska ekipa dołoży wszelkich starań, by uzyskać jak najlepsze wyniki, chociaż rywalizacja będzie wyjątkowo trudna.

Jako ostatni na konferencji pojawił się zwycięzca osiemnastych zawodów Pucharu Świata w tym sezonie, Simon Ammann, dla którego był to już dziewiętnasty pucharowy triumf w karierze, co skrzętnie odnotowano.

- Jest to wyjątkowy zbieg okoliczności, a przede wszystkim spełnienie mojego marzenia. Od ponad 10 lat mówiłem sobie, że jeśli dane mi będzie tutaj wygrać chociaż raz, to już nie muszę tutaj skakać wcale. Oczywiście proszę nie traktować tej deklaracji zbyt poważnie - zastrzegł Szwajcar.

W konsekwencji tego stwierdzenia, nie mogło nie paść pytanie o ewentualność rychłego zakończenia kariery, temat, który od jakiegoś czasu pojawia się w kuluarach. Ammann uciął jednak wszelkie spekulacje stwierdzając:

- Wszystko zależy głównie od mojego stanu zdrowia. Od kilku miesięcy mam problemy z kręgosłupem. Oczywiście w chwilach takich, jak dzisiejsza nie myślę o zakończeniu kariery. Niemniej jednak w kontekście wszystkiego, co mi się przydarzyło w ostatnich latach oraz biorąc pod uwagę moje nastawienie do rywalizacji, bardzo ciężko znoszę niepowodzenia, zwłaszcza gdy wiem, że sam zawiniłem, nie kryję, że chwilami czuję się tym wszystkim wypalony. Oczywiście ja nie poddaję się nigdy, ale idealnie byłoby zakończyć karierę będąc na szczycie, stąd bardzo chciałbym dobrze zaprezentować się na mistrzostwach świata. Zdaję sobie sprawę z tego, że ostateczną decyzję będę musiał podjąć już wiosną. W moim życiu osobistym nastąpiło sporo zmian i czuję, że warto teraz iść inną drogą. W tym momencie jednak nie zdecydowałem ostatecznie, że to mój ostatni sezon, zwłaszcza że w Szwajcarii pojawiłaby się wtedy niejako luka pokoleniowa. Aktualnie układ jest taki, że jestem ja i Andreas Kuettel, a potem długo nic i juniorzy. Byłoby dobrze móc poskakać wraz z nimi przez kilka sezonów, żeby niejako poprowadzić ich na właściwą ścieżkę. Wszystko jednak okaże się wiosną - zakończył Szwajcar.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2011 - wszystkie artykuły
Komentarze
AZS
Mam nadzieję że Amman powalczy na mistrzostwach i nie raz pokrzyżuje plany domniemanym zwycięzcą. On jest geniuszem skoków. Mam nadzieje że karierę zakończy za kilka lat i zejdzie ze sceny niepokonany.
(24.01.2011, 20:27)
!
Noty za "styl" notami za nazwiska i odległość a nie styl lotu i lądowania powinny byc koniecznie zlikwidowane.
A wiatr w plecy to najczęściej ma Małysz a nie Morgenstern więc o co chodzi? Noty za wiatr powinny rosną i maleć według ciągu geometrycznego (czyli im większy wiatr tym więcej punktów odejmować i dodawać czyli za wiatr ponad 1m/s dawać ponad 20 pkt plus i minusa za 2 m przynajmniej 30-40 pkt bo jak widać tyle metrów się traci lub zyskuje a nie 10-15.
(23.01.2011, 09:04)
Sadzio105
Łatwo Morgensternowi chwalić system, jak prawie przy każdym skoku poprawia mu lokatę, a z Hilde się zupełnie nie zgadzam jeśli chodzi o atrakcyjność zawodów, jakoś wcześniej uważam że zawody były równie atrakcyjnie, jak nie bardziej, bo nie było na nich tych głupich zmian belek. Wystarczy spojrzeć na dzisiejszy konkurs PK w Neutstadt. A jury teraz tak "troszczy się o bezpieczeństwo" zawodników, że jak każdy ktoś spoza ścisłej czołówki skoczy w okolicach 130m (na skoczni k-120) to natychmiastowo obniżana jest belka, kiedyś tak nie było. A sam przelicznik jest możliwy, ale jest uśredniony i całkowicie niedokładny: zawodnik, który spadł na bulę bo miał 2 m/s w plecy tuż po za progiem będzie miał odjęte punkty bo na 120 metrze miał, załóżmy 3m/s pod narty. W stałych warunkach nawet się sprawdza ale chyba nie po to ten system wymyślono. A co do przeprowadzania zawodów: też to nie wiele daje - Harrachov - duża skocznia, konkurs w Ga-Pa też ciągnął się i ciągnął, przeprowadzono tylko jedną serię, której nie powinno być (wyelimowanie z rozgrywki o TCS Koflera, duża strata Fettnera). Lepistoe też się dziwił po pierwszym skoku Adama z tym wiatrem. Nie mogę też się nadziwić jakiego ten Morgenstern ma "pecha do warunków", cały czas skacze "w najgorszych" warunkach. Jakby co to nie chce snuć tu teorii spiskowych, ale wydaje mi się to bardzo dziwne. Liczę, że nie zostanę zbesztany przez "prawdziwych fanów skoków", oraz "zwolenników sprawiedliwych wyników" ;].
(22.01.2011, 23:39)
jendrysz
Ammann nie tylko szwajcarskie ale i światowe skoki podciąga.
Życzmy zdrowia i jeszcze wielu lat skakania.
(22.01.2011, 22:28)
marmi
@redakcja
"Simon Ammann, który triumfował po raz dziewiętnasty w osiemnastych zawodach w tym sezonie." Niefortunna konstrukcja zdania sugerująca, że Ammann na 18 zawodów wygrał 19 razy. Warto zdanie przebudować.
Morgenstern może jutro wygrać, mam takie przeczucie (co mnie wcale nie cieszy). Ciekawych rzeczy dowiedziałem się o Ammannie...
(22.01.2011, 22:26)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Ammann: Nigdy się nie poddaję
Ammann: Nigdy się nie poddaję

Ammann: Nigdy się nie poddaję

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich