Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Matti Hautamaeki mimo stosunkowo niezbyt zaawansowanego wieku należy już do skoczków legendarnych. Wiele lat startów i osiągnięcia, których niejeden starszy skoczek może mu pozazdrościć (w tym szesnaście wygranych w zawodach PŚ, które plasują go w pierwszej "10" wszechczasów). Niby nie należał do głównych bohaterów sezonu 2006/07, ale – znów – ukończył go w czołówce. A więc: Panie i Panowie po roku przerwy do najlepszej "10" PŚ wraca Matthi Hautamaeki.


9. Matti Hautamaeki (Finlandia) – 526 punktów (10/+2) / 14.07.1981

Początek sezonu miał – jak większość zawodników z czołówki niemrawy, ale… trzeba zauważyć, iż obok Morgensterna Hautamaeki jako jedyny z zawodników pierwszej "15" sezonu 2005/06 zdobył w Kuusamo punkty (za dwudzieste ósme miejsce). W Lillehammer było wszystko po staremu i Fina oglądaliśmy wśród dziesięciu najlepszych. Po pierwszej serii pierwszego konkursu bohater tego artykułu był trzeci – skok 127 metrów pozwolił mu na to, w drugiej – choć poprawił się o pięć metrów – spadł na pozycję siódmą. Dzień później sytuacja była odwrotna. Po pierwszej serii skok 127 metrów dawał mu miejsce siedemnaste, w drugiej, choć skoczył dwa i pół metra krócej awansował o osiem miejsc. Gorzej niż w Norwegii Matti radził sobie w Szwajcarii – tam był odpowiednio szesnasty (127 i 123 metry) i jedenasty (dwa razy po 128,5 metrów). Przed Turniejem 4 Skoczni zamykał pierwszą dziesiątkę PŚ.

W Turnieju Matti wypadł zdecydowanie nierówno. W Oberstdorfie skokiem na 126,5 metra w serii KO wygrał z jeszcze wówczas aktualnym mistrzem świata Benkovicem, ale furrory nie zrobił (drugi skok 120 metrów i dziewiętnaste miejsce). W Garmisch-Partenkirchen za to idealnie trafił w warunki – 125 metrów w słabym, jednoseriowym konkursie dało mu drugie miejsce (i o 0,1 notę wyższą niż Kasai, mimo iż Japończyk skoczył aż trzy metry dalej, dla porządku dodam też, iż rywalizował Matti z Damjanem) – najwyższe w sezonie. Jednak ten rezultat nie pociągnął Mattiego. Zawiódł w Innsbrucku. W pierwszej serii rywalem był przeciętny Descombes Sevoie – Fin pokonał go skokiem 116,5 i był dwudziesty piąty. W drugiej serii spartaczył – bo inaczej nazwać się tego nie da – skok 109,5 metra spowodował spadek na miejsce dwudzieste dziewiąte. W Bischofschofen wygrał z – nomen omen – Kasaiem, ale dwa skoki po 124 metry wystarczyły do zdobycia sześciu pucharowych punktów. Stąd niskie – dwudzieste – miejsce w Turnieju Czterech Skoczni. W PŚ dzięki Ga-Pa za to przesunął się – na pozycję dziewiątą.

Po Turnieju Matti zanotował lekki wzlot formy. W Vikersund w pierwszej serii osiągnął 190 metrów i był na niezłym, ósmym miejscu, ale w drugim skoku (201 metrów) znacząco je poprawił i wskoczył na najniższy stopień podium. W Zakopanem (gdzie przypomnijmy Matti wygrał w karierze aż trzy razy) znów była tylko jedno seria – Hautamaeki osiągnął w niej 131,5 metra co dało mu znów pozycję trzecią. W Oberstdorfie jednak jakby coś się zacięło. Po pierwszej serii pierwszego konkursu Matti był piąty (125,5 metra), ale ostatecznie skończyło się na lokacie piętnastej (122,5 metra), dzień później pierwszy raz nie zmieścił się w "30" – raptem 110,5 metra i trzydzieste piąte miejsce. Nikunen postanowił plasującego się na dziesiątym miejscu w PŚ Mattiego nie wystawiać aż do MŚ – zresztą podobną przerwę miała cała kadra "A" – co spowodowało jego spadek na pozycję dwunastą.

Odpuszczenie sobie konkursów nie pomogło – Finowie na MŚ zawiedli (z wyjątkiem tego, na którego nikt nie stawiał – Harriego Olli), Hautamaeki na K120 był osiemnasty (mimo tego, iż po pierwszej serii był ósmy – oddał skoki 118 i 116,5 metra), na K90 piętnasty (91,5 i 92,5 metra). Finowie nie zdobyli też medalu w drużynie (czwarte miejsce).

Mistrzostwa mistrzostwami, ale jak śpiewał zespół Queen – show must go on. Warto było zawalczyć o najlepszą "10" PŚ i udało się. W Lahti najpierw odbył się konkurs drużynowy – w nim Finowie byli trzeci, ale ciężko to nazwać jakąś rekompensatą. Indywidualnie Matti był dziewiąty po niesamowitym awansie z miejsca dwudziestego piątego (112,5 metrów, w drugim skoku 126,5). W Kuopio Matti był piętnasty (110,5 i 112,5). W Oslo po pierwszej serii Hautamaeki był tuż za pierwszą dziesiątką (117,5 metra – miejsce dwunasty), ale fatalny skok w drugiej serii (100,5 metra) pozwolił zająć przeciętną, dwudziestą piątą lokatę. Chwilowo spadł w PŚ na miejsce trzynaste, które jednak szybko poprawił. W Oslo znów była jedna seria – Matti skoczył w niej 113 metrów i przegrał tylko z Ammanem i Kochem. I tu mała refleksja. W sezonie było niewiele konkursów jednoseriowych – aż w trzech z nich na podium stał nasz bohater, któremu tylko raz udało się stanąć na podium w konkursie dwuseriowym. W PŚ wrócił na miejsce dwunaste.

Ostatnie konkursy sezonu rozegrały się Letalnicy zwanej Velikanką. W pierwszym z nich Hautamaeki był na przeciętnym, osiemnastym miejscu (193,5 i 194,5 metra), w PŚ awansował na bezpośrednie przedmurze dziesiątki. Dzień później było nieco lepiej (204 i 203,5 metra, miejsce trzynaste) – jednak Matti wciąż był jedenasty. By przeskoczył Vassiliewa i nieobecnego Uhrmanna musiał w ostatnim konkursie wypaść co najmniej bardzo dobrze. Udało się – w jedynej serii tym razem nie stanął na podium, ale skok 212,5 metra dał mu szóstą lokatę.

Sezon 2006/07 Matti miał równiejszy niż poprzedni, ale w sezonie 2005/06 zdarzały mu się większe wzloty (jak dwa zwycięstwa w Zakopanem i srebrny medal IO), więc nie wiem czy można uznać miniony cykl w wydaniu wielkiego Fina za lepszy. Pozostawiam to więc ocenie czytelników. Prognozy na sezon 2007/08 – w ciemno pierwsza dziesiątka.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków
Bardzo lubię Mattiego, sezon miał taki jak cała fińska kadra- słaby. Mam nadzieję że w przyszłym sezonie się to zmieni.
(08.10.2007, 21:32)
fan skoków
@Jarek Gracka
W artykule jest błąd w Oberstdorfie był 16, a nie 15, bo inaczej wychodzi 527/526 punktów.
@Polonus
R zeczywiście w tym sezonie miał dużo szczęścia, ale nie uważam że ostatnie 2 zwycięstwa byłyby szczęśliwe, poprostu wtedy w Zakopcu był najlepszy. Co do Turynu, z jednej strony poszczęściło mu się z medalem, ale z drugiej strony mógł być to złoty: 0,5 dalej od Bystoela. A w Salt Lake City rzeczywiście mu się poszczęściło z tym upadkiem Hannawalda, ale konkurs odbywał się w równych warunkach, gdyby ktoś lepiej od niego skakał to by się jemu poszczęściło, komuś musiało, no i wypadło na Mattiego.
(08.10.2007, 21:30)
Fin
Hautameki to wielki skoczek.mój faworyt w kazdym sezonie.mam nadzieje ze w koncu po tym pasmie niepowodzen odrodzi sie ponownie.mysle ze jego dyspozycja i ogolna forma zaczela psuc sie juzw 2006 roku.dochodzil do wspanialej dyspozycji zeby puzniej nagle zgasnac.2 zwyciestwa w wielkim stylu w zakopanym.puzniej mala wpadka w wilingen 14 jak na wysoką forme to troche slabo jak na jego aspiracje a puzniej igrzyska---k 90 srebro chodz mojim zdaniem zaslugiwal na zloto.a na skoczni k-120 wszystko rozsypalo sie po upadku w seri probnej.i hautameki nieskakal juz tak perfekt.puzniej w lahti wydawalo sie ze jest jeszce mocny ale ostatecznie z 2 pozycji spadl na 10 i do konca sezonu zajmowal pozycje w tych okolicach.no a sezon 2007 juz widac ze hautameki niema swierzosci i radosci skakania,wszystkie miejsca na podjum byly tylko dzielem wiatru.jest juz odziwo jak na swoj wiek rutynowym skoczkiem i byc moze rutyna.lecz po sotatnich treningach we francj matti stwierdzil ze wrocila radosc i swierzosc skokow.mam nadzieje ze zaowocuje to sukcesami w nadchodzącym sezonie
(08.10.2007, 08:30)
piotr17
Mati hautameki w tym seznie był bardzo słaby i na podium wstawał tylko w wtedy gdy były złe lub nierówne warunki {odpowiednio ga - pa, vikersund, zakopane,i oslo}
(07.10.2007, 21:18)
przewir
biorąc pod uwagę pewną [może i trochę naciąganą] cykliczność na nadchodzący sezon wypada 3 miejsce ;).
(07.10.2007, 20:28)
Dona
Polonus
- a ja do tej pory myslałam własnie, ze Matti to pechowiec, zobaczymy za 55 dni!!! Licze na jego powrót, wielki powrót!!!
(07.10.2007, 19:09)
lilcia
Bardzo podoba mi się zdanie "A więc: Panie i Panowie po roku przerwy do najlepszej "10" PŚ wraca Matthi Hautamaeki." i liczę na jego spełnienie! ;)
Matti znowu w czołówce-ta wizja bardzo mi się podoba ! ^^
(07.10.2007, 17:59)
Polonus
Hautamaeki - niesamowity szczęściarz

Matti to naprawdę dobry i utalentowany zawodnik. Nie trzeba wiele szukać w archiwach, zeby tę tezę dość łatwo móc udowodnić.
Jednakże dwa ostatnie sezony to głęboki, jak na niego, regres formy.
I tu nawiążę do tytułu. W tych dwóch sezonach Hautamaeki był , mimo wszystko siedem razy na podium PŚ i zdobył tytuł wicemistrza olimpijskiego. W zeszłym roku z 4-ch podiów ani jedno nie było zasłuzone! Nawet w Vickersund, gdzie były dwie serie, tez tylko wiatrowi zawdzięcza osignięcie "pudła". Rok wczesniej zwyciestwa w Zakopcu tez były takie nie wiadomo z czego. O srebrze na olimpiadzie juz nie wspomne. Trafil na wiatr i został wicemistrzem. Co prawda mozna powiedzieć, ze Małysz miał wtedy podobne warunki i nie skorzystał z prezentu od losu. Fakt. Tylko, że Malysz byl wtedy pod opieką Heinza Sićko Dobzie Kuttina, ktorego zadaniem było chyba tak przygotowac Adama do olimpiady, żeby w żadnym wypadku nie był w stanie zagrozic Morgensternowi czy Koflerowi. A to wyjasnia wszystko.
Jeżeli przypomnimy sobie okoliczności zdobycia medalu przez Hautamaekiego w Salt Lake City to chyba tytuł mojego komentarza będzie można uznać za wyjątkowo trafny.
Reasumując. Matti to dowód na to, ze można być wyjątkowo dobrym graczem, a jednoczesnie miec niesamowicie dużo szczęścia.
Ostatnie skoki wskazuja na to, ze byc może Fin wróci do żywych. I ja mu tego serdecznie zyczę. Natomiast jesli ma dalej odnosić sukcesy, to niech to zawdzięcza sobie, a nie wyjątkowo sprzyjającemu mu losowi.
(07.10.2007, 12:58)
krwisty
Raczej tez Mattiego widzialbym w pierwszej 10 tce w nadchodzacym sezonie....lubiłem i lubię tego zawodnika bo potrafi skoczyc porządnie prosto na podia, takze ufam ze jeszcze sobie nasz bohater poskacze na najwyzszym poziomie.
(07.10.2007, 10:38)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.16.
PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.16.

PŚ Subiektywnie i Przeglądowo cz.16.

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich