ArturionCzapeczki foliowej nie noszę, 5G się nie boję. ;-)
(12.09.2024, 21:38)
Arturion@Paw - mam nadzieję, że znasz gościa, bo ja nie. ;-)
Jestem taki bardziej przedwojenny.
Seriali i filmów nie oglądam, komiksów nie czytam, w gry nie gram.
AI nie wierzę. ;-)
(12.09.2024, 21:37)
PawRycerzBogaAvengers2467Spoko oko teraz będę jak Tony Stark.
(12.09.2024, 21:03)
Arturion@Paw - toś mi brat!
Ale uważaj z tą sztuczna inteligencją, bo się może rozwinąć i narobić łajna. :-)
(12.09.2024, 20:56)
PawRycerzBogaAvengers2467Nie było mnie cztery dni bo robię remont domu, zakładem sztuczną inteligencję, a tu dowiaduję się, że jeden z moich ulubionych zawodników kończy karierę płacz mi się zbiera, ile to było na niego hejtu, powodzenie dalszej drodze życiu prywatnym i osobistym.
(12.09.2024, 20:38)
ArturionPrawidłowy tytuł: Murańka kończy karierę.
(11.09.2024, 23:05)
Marcin81Na pewno szkoda niewykorzystanego potencjału. No cóż, mieliśmy kilku takich skoczków- Rutkowski, Murańka, Wolny, Stękała, Zniszczoł. Trzech ostatnich jeszcze skacze, ale w dobrze rokującej formie jest tylko ten ostatni. Być może gdyby mieli innych trenerów na etapie juniorskim lepiej wskoczyliby do PŚ. Ale to tylko gdybanie. P.s.Koniec kariery ogłosił rówieśnik Murańki -Daniel Andre Tande. Ten ma jednak sukcesy które będzie wspominał na starość
(11.09.2024, 19:02)
M.Jednak powiedział też coś szczerego, co się rzadko zdarza. Mianowicie, że tak, medialny szum pewnie mu zaszkodził, ale z drugiej strony pozwolił na wybudowanie dwóch domów przed 20, więc kończy karierę zadowolony, bo trochę jednak kasy mu to przyniosło. A nie oszukujmy się, skacze się głównie dla pieniędzy (no chyba że się jest z rodziny Kotów, tam się skacze hobbystycznie).
(11.09.2024, 18:11)
Lataj a.k.a. LambdambientW gruncie rzeczy to prawidłowy tytuł. Chociaż jeśli w pojęcie kariery wliczać medale z juniorskich mistrzostw świata, a także brąz z seniorskich, to warunek spełniony.
(11.09.2024, 17:37)
marmiCieszę się, że jest latem jakiś artykuł poza samymi wynikami zawodów :)
Klemens cóż, jak mówił nosił się z tym 2-3 lata i patrząc na jego wyniki to zrozumiałe. Dowiedziałem się przy okazji (niestety nie z tego artykułu), że miał także problemy fizyczne, np. z biodrami. Wiedziałem o oczach, ale o tym nie.
W świetle powyższego i z tego co słyszałem braku powołania do kadr nie ma się co dziwić, że motywacja spadała coraz bardziej no i konsekwencją zakończenie kariery.
I tak miał moim zdaniem dużo samozaparcia i determinacji, że długo się nie poddawał. Doceniam to i dziękuję za wiele lat emocji dla nas kibiców oraz gratuluję sukcesów, które udało się osiągnąć. Liczyłeś pewnie na więcej, ale całkiem sporo udało się osiągnąć.
W punktacji ogólnej PŚ Murańka zdobył 455pkt. i zakończył w trzeciej setce pomiędzy Ziobrą a Skupieniem, co daje mu zdaje się 14. miejsce wśród polskich skoczków w PŚ.
Życzymy powodzenia poza skokami w życiu rodzinnym i zawodowym!
(11.09.2024, 14:55)
aaaChimeryczny zawodnik, nie dający się lubić, te jego palenie flagi. Myślę, że to ten sam syndrom jak odnosisz "sukces" będąc za młodym. Nie jesteś na to gotowy. Teraz przykładem jest Viki Gabor czy totalnie zblazowana Roxi Węgiel.
(11.09.2024, 08:34)
hobbitZa wcześnie zaczął, za wcześnie kończy.
Z ostatnich lat zapamiętam na pewno lot w Willingen.
(10.09.2024, 23:34)
aux5nie rozumiem, dlaczego to taki szok? Ostatnie punkty marzec 2021 po najlepszym sezonie. Nigdy nie stanął na podium, tylko 3 sezony w których przekroczył 100punktów w PS. 16 sezonów w których brał udział w PŚ, a w połowie nie zdobył ani jednego punktu. To nie jest kot, który wygrywał zawody i LGP (kot też powinen zakończyć karierę, tak w ogóle). Już lepiej wymieniać, co roku młodzików, niż trzymać w kadrze takich zawodników.
(10.09.2024, 23:08)
Komuszek77Wielka szkoda, duży smutek, mógł jeszcze pociągnąć karierę. Trudno było być jego wiernym kibicem, bo nas nie rozpieszczał, ale mimo to człowiek trwał przy Nim i cieszył się z najmniejszego sukcesu. Medali nikt Mu nie zabierze. Dał trochę radości i będzie mi go bardzo brakowało na skoczniach całego świata...
(10.09.2024, 22:38)
ArturionRozumiem. Ale żałuję.
(10.09.2024, 22:36)