Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
8
9
10
11
12
15
16
17
22
23
24
25
29
30
wrzesień 2025
Najbliższe zawody
06.09.2025, godz. 15:30
Ljubno HS-94
FIS Cup M

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na dwudziesty siódmy tydzień roku...

W 2010 roku w Polsce doszło do wydarzenia bez precedensu - ponieważ Bronisław Komorowski wygrał wybory prezydenckie (w drugiej turze pokonał Jarosława Kaczyńskiego), zaczęły się przetasowania na stanowisku głowy państwa. W ciągu jednego dnia mieliśmy aż trzech różnych najwyższych urzędników - Bronisława Komorowskiego, Bogdana Borusewicza i Grzegorza Schetynę (imponujący zestaw, trzeba przyznać).

Lipiec w latach nieparzystych był czasem wyboru organizatora igrzysk olimpijskich - i tak w 2005 roku najważniejszą imprezę sportową przyznano Londynowi (2012), dwa lata później - rosyjskiemu Soczi (2014), a po kolejnych czterech latach - koreańskie Pyeongchang (2018). Warto od razu dodać, że już za 23 dni poznamy organizatora zimowych igrzysk w 2022 roku - o to prawo biją się Ałmaty i Pekin (wcześniej wycofano kandydatury Sztokholmu, Oslo, Lwowa i Krakowa).

W 2000 roku wystartowała stacja MTV Polska, dwa lata później Steve Fosset okrążył balonem Ziemię bez międzylądowania, a w roku 2007 zaprezentowano samolot Boeing 787 "Dreamliner". Tym ostatnim wielu było zachwyconych, choć - ze względu na częste awarie - trudno go było nazwać cudem świata. Zamiast tego stworzono listę nowych siedmiu cudów świata - wśród nich znalazły się Wielki Mur Chiński, Pomnik Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro, Machu Picchu czy Koloseum.

Nie brakowało też mniej przyjemnych wydarzeń - w 2005 roku w Londynie miały miejsce cztery zamachy, przeprowadzone w środkach publicznego transportu. Ponadto na początku lipca świat stracił kilka wybitnych osobowości - pianistę i kompozytora Władysława Szpilmana (2000), pisarza Gustawa Herlinga-Grudzińskiego (2000) czy wielką gwiazdę fińskich biegów narciarskich (czterokrotny mistrz świata, mistrz olimpijski z Nagano) Mikę Myllylä (zmarł w niejasnych okolicznościach w 2011 roku).

Przechodzimy do skoków - w 2001 roku na łamach naszego portalu zastanawialiśmy się, czy po treningach w Hakubie i Słowenii do formy powrócił Kazuyoshi Funaki. Sam Japończyk był zadowolony ze swoich postępów, zwłaszcza ze zwiększenia prędkości na progu.

W roku 2002 nad poprawą dyspozycji pracowali Polacy. Przygotowania były urozmaicone - najpierw tunel aerodynamiczny, później testy kombinezonów i wreszcie skoki w Ramsau, Stams, Velenje i Oberhofie.

Podczas gdy Polacy podróżowali po Europie, do Polski przyjechał Walter Hofer. Dyrektor Pucharu Świata przewodził obradom przedstawicieli komitetów organizacyjnych zawodów PŚ. Austriak mówił wtedy o planowanym eksperymencie - znacznym ograniczeniu wpływu sędziów na końcową notę. Oceniane miało być bowiem tylko lądowanie (wykonanie telemarku, prawidłowość odjazdu).

W 2003 roku głośno zrobiło się o rozstaniu z polską kadrą "doktorów" - fizjologa Jerzego Żołądzia i psychologa Jana Blecharza. Polski Związek Narciarski nie przedłużył umów z naukowcami, zarzucając im zbyt wysokie wymagania finansowe. Ostatecznie strony nie dogadały się.

Ciekawe wydarzenia mieliśmy na północy Europy - w Szwecji powołano kadrę, której przewodził słoweński trener Vasja Bajc. Ze współpracy ze znanym szkoleniowcem cieszył się lider szwedzkich skoczków Kristoffer Jafs. Norwegowie z kolei po łowieniu ryb przeszli do skoków. Wprowadzono jednak pewną istotną innowację - skoczkowie trenowali w bardzo cienkich i przylegających do ciała kombinezonach, przypominających kostiumy biegaczy. Zdaniem trenerów miało to poprawić technikę skoku.

Mieliśmy też pierwsze zawody Pucharu Kontynentalnego - w Velenje triumfowali Jure Radelj i Akseli Kokkonen, a w zdominowanych przez Słoweńców konkursach (podczas dwudniowych zawodów zajęli aż dwanaście miejsc w czołowej dziesiątce) wśród Polaków najlepiej spisywał się Marcin Bachleda (trzynasty i dziesiąty).

W 2004 roku z norweską kadrą pożegnały się dwie osoby - skoczek Kim Roar Hansen, który zdecydował się zakończyć karierę w wieku zaledwie dwudziestu lat, i Jan Erik Aalbu, kierownik do spraw skoków w norweskim związku, jeden z twórców potęgi zespołu. Decyzją tego ostatniego był zaskoczony i rozczarowany Mika Kojonkoski.

Do sezonu letniego pilnie przygotowywali się Czesi. Po kontrolnych zawodach, w których najlepiej spisywali się Jakub Janda, Jan Matura i Michal Doležal, przyszła pora na międzynarodowy konkurs w Rastbüchl. Tam wśród mężczyzn wygrywali Doležal i Michael Uhrmann, wśród kobiet - Vladena Pustkova, natomiast w zawodach juniorów pojawili się nikomu nieznani Michael Hayboeck, Thomas Diethart czy Severin Freund.

Podczas gdy do startu w Letniej Grand Prix przygotowywała się czwórka Polaków (Adam Małysz, Mateusz Rutkowski, Wojciech Skupień i Wojciech Tajner), amerykańscy skoczkowie wzięli udział w konkursie upamiętniającym Dzień Niepodległości - tam znakomicie spisał się Clint Jones, który zdecydowanie zwyciężył, bijąc przy okazji rekord obiektu w Lake Placid.

Wracając jeszcze do Czechów - mieli oni jeszcze jeden powód do radości: końca dobiegała przebudowa skoczni we Frensztacie. Pokryty igelitem obiekt miał być ważnym centrum treningowym dla tamtejszych zawodników i zawodniczek.

Inaczej wyglądała sytuacja w Wiśle - tam wciąż nie rozpoczęto prac przy skoczni w Malince. Po unieważnieniu pierwszego przetargu ogłoszono kolejny, a na rozpoczęcie, wznowienie i wreszcie ukończenie budowy musieliśmy czekać jeszcze wiele lat...

W 2005 roku Słoweńcy na początku lipca zorganizowali lokalne zawody w Mostecu (wygrał Jure Radelj przed Primożem Piklem i Primożem Peterką), a następnie inaugurację Pucharu Kontynentalnego w Velenje (triumfował Robert Kranjec przed Stefanem Thurnbichlerem i Juhą-Mattim Ruuskanenem; czwarty był Marcin Bachleda).

Jedni startowali, inni wciąż trenowali - jak na przykład Norwegowie, którzy stawili się w Zakopanem w 140-osobowej grupie. Na obiektach od K-15 do K-120 trenowali skoczkowie ze wszystkich grup wiekowych.

Pisaliśmy wtedy o szczegółach nowego cyklu zawodów - FIS Cup, czyli przedsionku Pucharu Kontynentalnego. Kalendarz wyglądał wtedy bardzo skromnie - dwa konkursy letnie i czternaście zimowych. Do dziś założenia nie zmieniły się - FIS Cup wciąż jest ważnym etapem w rozwoju kariery młodych zawodników, a także miejscem startu zawodników, którzy nie mieszczą się w kadrach na PŚ czy CoC. Szczegółowo opisaliśmy także inną planowaną rewolucję - przebudowę skoczni w Oslo-Holmenkollen.

W tym samym roku wspominaliśmy o wizycie Ediego Federera w siedzibie PZN (w związku z aferą, ale też nową umową o współpracy), o złamanym obojczyku Maximiliana Mechlera oraz o nowym trenerze Japończyków - został nim Kari Ylianttila.

W roku 2006 los Mechlera podzielił Guido Landert - Szwajcar złamał obojczyk podczas obozu treningowego w Finlandii. Takich przygód nie mieli za to Szwedzi, którzy trenowali w Hinterzarten pod okiem Wolfganga Hartmanna - wśród nich najlepiej spisywali się Johan Erikson, Jakob Grimholm i Alexander Herr.

Sporo było wiadomości dotyczących skoków pań - w Rastbüchl wygrały Lisa Rexhäuser i Daniela Iraschko, z kolei Polki - Joanna Szwab, Bogumiła Bochnak, Gabriela Buńda i Joanna Gawron - szykowały się do startu w międzynarodowych zawodach w Słowenii.

W Słowenii rywalizowali również panowie - konkursy Coc w Velenje padły łupem Roka Benkovica i Jana Mazocha. Polacy nie zdołali wejść do czołowej dziesiątki.

Nowością, jaką w tamtym okresie postanowiła wprowadzić FIS, była nagroda dla "Człowieka dnia". Jej założenia są aktualne do dziś: wyróżniony zostaje skoczek, który w konkursie Pucharu Świata uplasował się najwyżej spośród zawodników bez gwarantowanej kwalifikacji do zawodów.

Wspomnienia z roku 2007 znów rozpoczynamy od raportu z treningów. W Hinterzarten z dobrej strony pokazywał się Georg Spaeth, z kolei jego kolega z kadry Michael Uhrmann wciąż nie mógł trenować z pełnym obciążeniem po kontuzji stopy. Francuzi i Norwegowie trafili w Kuopio - niewątpliwie pod wpłyem trenujących kadry Finów Miki Kojonkoskiego i Pekki Niemelä. Kanadyjczycy udali się do amerykańskiego Park City, w Örnsköldsvik ćwiczyli z kolei Szwedzi - wśród nich młodziutki Carl Nordin, nad którego powołaniem na zawody CoC w Słowenii zastanawiał się trener Wolfgang Hartmann.

A skoro jesteśmy już przy konkursach w Velenje i Kranju - tam najlepiej spisywali się Bastian Kaltenboeck i - dwukrotnie - Primoż Pikl. Polacy nie zachwycili - najlepszą lokatą było 27. miejsce wywalczone przez Sebastiana Toczka i Dawida Kowala.

Podczas wspomnianego wyżej zgrupowania Norwegów w Kuopio nasze niezawodne reporterki rozmawiały z asystentami trenera norweskiej reprezentacji - Geirem Ole Berdahlem i Jermundem Lunderem. Panowie opowiadali o planach startowych (rezygnacja z części konkursów Letniej Grand Prix), kulisach swojej pracy (podróże nie są dla nich problemem) i celach ("być najlepszą drużyną na świecie").

W Kuopio nieobecny był szkoleniowiec reprezentacji Finlandii - Tommi Nikunen w Lahti wziął wtedy ślub z modelką Miią Lakkisto.

W 2008 roku do zdrowia powoli powracał Antonin Hajek, który kilka miesięcy wcześniej miał wypadek samochodowy. O treningach nie mogło jeszcze być jednak mowy - podobnie jak o startach w Letniej Grand Prix. Niewielkie szanse dawano mu również na powrót podczas Pucharu Świata czy udział w mistrzostwach świata w Libercu.

Podczas gdy Hajek przebywał na turnusie rehabilitacyjnym, inni startowali w Pucharze Kontynentalnym. Na inaugurację w Velenje najlepszy był Primoż Pikl, kolejnego dnia triumfował Pascal Bodmer, a po przeniesieniu do Kranja niepokonani byli Polacy - zwyciężył Maciej Kot przed Stefanem Hulą.

Trochę mniej udane były dla Polaków pierwsze konkursy CoC w 2009 roku. Wśród naszych reprezentantów najlepiej spisywał się Marcin Bachleda, który raz stanął na podium, a ponadto dwukrotnie zameldował się w czołowej dziesiątce; dalsze lokaty zajmowali Kamil Stoch, Piotr Żyła i Krzysztof Miętus. Zwyciężali wtedy Robert Kranjec i Primoż Pikl - w trzech konkursach każdy odniósł po dwa zwycięstwa, bowiem raz wspólnie stanęli na najwyższym stopniu podium.

Rok później (2010) było znacznie lepiej - można nawet powiedzieć, że rewelacyjnie. Pierwszy konkurs w Kranju wygrał co prawda Andreas Strolz z Austrii, ale za jego plecami na pozycjach od drugiej do piątej znaleźli się Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Maciej Kot. Dzień później zdecydowanie najlepszy był już Stoch (przed Miętusem), który wygrał również w Velenje, gdzie pokonał Stefana Hulę i Davida Unterbergera.

W Finlandii skoczkowie rywalizowali z kolei w Finnjumping Cup, wcześniej znanym pod nazwą Veikkaus Tour. Pierwszy konkurs w Ruce (Kuusamo) wygrał niespodziewanie Juha-Matti Ruuskanen, za którym zameldowali się Olli Muotka i Kai Kovaljeff.

W roku 2011 skoczkowie gościli już tylko w Kranju. Oba konkursy były popisem reprezentantów gospodarzy - najpierw triumfował Robert Kranjec, a następnie Jure Sinkovec przed Petrem Prevcem. Dobre występy zanotowali Polacy - na podium stanęli Dawid Kubacki i Grzegorz Miętus, a lokaty w czołowej dziesiątce wywalczyli jeszcze Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.

W tym czasie norweska kadra przyzwyczajała się do nowego trenera, Alexandra Stöckla, i jego metod treningowych. Szkoleniowiec kładł duży nacisk na pracę górną częścią ciała - to dawało skoczkom większą siłe odbicia. Tymczasem w Finlandii Kalle Keituri poważnie rozważał zawieszenie kariery w związku z kontynuacją nauki.

Rok później (2012) rywalizację w letnim CoC otwierały zawody w austriackim Stams. Pierwszy konkurs wygrał Mackenzie Boyd-Clowes przed Dawidem Kubackim i Wolfgangiem Loitzlem, kolejnego dnia triumfował Lukas Mueller przed Andersem Jacobsenem i Kubackim - po pierwszym weekendzie Polak był dzięki temu liderem cyklu.

Później skoczkowie przenieśli się do Słowenii - a tam podia obu konkursów obstawili znani zawodnicy. Najpierw zwyciężył Jacobsen przed Jurijem Tepesem i Petrem Prevcem, kolejnego dnia to już Prevc był najlepszy - pokonał Jana Maturę i Jakę Hvalę. Polacy nie zachwycali - najlepszy z nich, Barłomiej Kłusek, był piąty i piętnasty. Prowadzenie stracił Kubacki, którego starty zakończyły się 23. miejscem i dyskwalifikacją.

Bardzo dobre występy nasi młodzi skoczkowie notowali za to w roku 2013. Zwyciężyć co prawda się nie udało (w roli triumfatorów wystąpili Jakub Janda i Nejc Dezman), ale dwukrotnie na podium stanął Krzysztof Biegun, a tuż za "pudłem" znaleźli się Aleksander Zniszczoł i Bartłomiej Kłusek.

O innym sukcesie mógł mówić Maciej Kot - za pośrednictwem Facebooka pochwalił się, że uzyskał tytuł licencjata. Warto dodać, że na tym się nie skończyło - w tym tygodniu, starym zwyczajem, zawodnik kadry B ogłosił, że jest już magistrem. Czekamy na doktorat?

Kilka dni przed obroną Kot wraz z kolegami i trenerami udali się do Tarnowa, gdzie obserwowali mecz żużlowy Unii Tarnów z Lechmą Start Gniezno. Kadrowicze spotkali się też z kibicami, a Piotr Żyła zapoznał się bliżej ze ścianką wspinaczkową.

I wreszcie rok 2014, kiedy podczas zawodów CoC w Kranju obserwowaliśmy prawdziwą dominację gospodarzy. W pierwszym konkursie reprezentanci Słowenii zajęli sześć czołowych miejsc, w drugim - pięć. W obu przypadkach na dwóch najwyższych pozycjach uplasowali się bracia Prevc - wygrał Peter przed Cene. Wśród Polaków najlepiej spisywali się Stefan Hula (dziewiąty i dziewiętnasty) oraz Jakub Wolny (jedenasty i piętnasty).

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 2-8 lipca
Skok w przeszłość: 2-8 lipca

Skok w przeszłość: 2-8 lipca

Kalendarium
Hans Petrat
Najbliższe zawody - szczegółowy program
6 września 2025 (sobota)
11:00
FC Ljubno
odprawa techniczna
14:00
FC Ljubno
seria próbna
15:30
FC Ljubno
konkurs ind.
7 września 2025 (niedziela)
09:30
FC Ljubno
seria próbna
11:00
FC Ljubno
konkurs ind.
12 września 2025 (piątek)
17:30
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
odprawa techniczna K/M
19:30
CoC Stams
odprawa techniczna
20:00
LGP Rasnov
odprawa techniczna K/M
13 września 2025 (sobota)
08:30
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
oficjalny trening M
08:30
CoC Stams
oficjalny trening
09:30
LGP Rasnov
oficjalny trening K
09:30
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
seria próbna M
09:30
CoC Stams
seria próbna
10:45
CoC Stams
konkurs ind.
11:00
LGP Rasnov
kwalifikacje K
11:00
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
konkurs ind. M
12:15
LGP Rasnov
konkurs ind. K
14:30
LGP Rasnov
oficjalny trening M
15:45
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
oficjalny trening K
16:00
LGP Rasnov
kwalifikacje M
16:15
FIS Cup/ICoC Einsiedeln
seria próbna K
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto wygra Letnią GP?
Niklas Bachlinger
Philipp Raimund
Marius Lindvik
Gregor Deschwanden
Kamil Stoch
Lovro Kos
Maciej Kot
Piotr Żyła
Dawid Kubacki
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2025 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich