Sara Takanashi okazała się zdecydowanie najlepsza w trzecim konkursie Letniej Grand Prix kobiet. Na skoczni w Ałmatach Japonka uzyskała najlepsze wyniki obu serii i objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

W zawodach wystartowało zaledwie osiemnaście zawodniczek - ta sytuacja była dla wszystkich dość komfortowa, bowiem aby otrzymać punkty do klasyfikacji generalnej LGP, wystarczyło wystartować i nie być zdyskwalifikowaną.

Takanashi była liderą konkursu już po pierwszej serii, w której poleciała na odległość 105 metrów. Nieznacznie, bo o 3,5 punktu przegrywała z nią reprezentantka Słowenii, Katja Pozun (100 m), a trzecia była Irina Avvakumova z Rosji (96,5 m).

W drugiej rundzie Japonka do swojego wyniku z pierwszej serii dorzuciła jeszcze pół metra, dzięki czemu zwyciężyła z ponad szesnastopunktową przewagą nad Pozun (97,5 m w finale). Świetnym skokiem na odległość 100,5 metra z jedenastego miejsca na podium przesunęła się rewelacja tego sezonu, Alexandra Pretorius z Kanady. Avvakumova nie obroniła trzeciej lokaty i spadła na czwarte miejsce.

Przed zaplanowanym na jutro ostatnim konkursem LGP kobiet w klasyfikacji generalnej prowadzi Takanashi, która ma 23 punkty przewagi nad Pretorius. Trzecia jest nieobecna w Kazachstanie Daniela Iraschko.


klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix kobiet »