zimna@ faraon
a co za różnica, czy najlepszy, czy najgorszy?
Aut'y szukają problemu na siłe.
(20.02.2010, 20:04)
wiatrołap@krwisty:
nie ma i nie bedzie bo to jakis absurd. Nie ma takiego obowiazku zeby na skarpetki tez byla zgoda FISu. Pointner wyciagnal z ksiezyca jakies wiazania bo jego chlopcy przegrywaja IO mimo dominacji w PS, teraz bedzie jasne, przegralismy bo Amman mial kosmiczne wiazania
(20.02.2010, 17:06)
faraon@zimna co ty bredzisz po pierwsze mowa jest o najlepszym skoczku tej olimpiady a nie o jakims sredniaku,a po drugie te dwa metry na skoczni to moze byc pierwsze albo osme miejsce!!! wiec uwazasz ze to nic???.Moim zdaniem i tak czy ma takie wiazania czy inne i tak bylby pierwszy z taka forma jak ma teraz
(20.02.2010, 01:15)
finfan@ zimna
Masz rację :-) Nie wiem, ile masz lat, ale mądrze piszesz. Pointner robi z siebie pośmiewisko. Nie umie godnie przegrywać, a teraz to tylko potwierdza.
OJJ, Panie Pointner. Panu już dziękujemy :-)
(20.02.2010, 00:00)
zimnaPointner kompromituje się na oczach całego świata,a Ammann się z niego śmieje.
@ aut, @JT
wiązania same nie skaczą, helloł? dajmy na przykład takiego Krzyśka Miętusa. Nie, żebym coś do niego miała, po prostu uważam, że jest najsłabszym ogniwem podczas IO z naszej kadry,
więc dajmy dla przykładu.
Dajesz Miętusowi, który zupełnie nie ma formy takie wiązania Ammanna. I co? I nic. poleci metr, może dwa dalej. Ludzie, jesteście śmieszni. Jeżeli ktoś nie ma formy to nawet jak byście mu doczepili skrzydła do rąk to za chiny nie poleci tam gdzie Ammann. To takie trudne do zrozumienia?
(19.02.2010, 23:55)
dananaJacy są austriacy to wiemy, ale chociaż bardzo lubię Simiego to uważam, że dla świętego spokoju powinien przedstawić ten atest (jeśli jest) i zamknąć wszystkim buzie. Jeżeli natomiast faktycznie Jego wiązania nie posiadają atestu lub we własnym zakresie sami je przerabiali to uważam, że skoro wszystkie kombinezony muszą spełniać określone warunki to i wiązania także i w takim przypadku nawet jeśli go miały to wszelkie przeróbki automatycznie go unieważniaja. Myślę, że to byłoby fer
(19.02.2010, 23:39)
JTALEX ma racje! Tak ma być! Trzeba sprawdzić czy Ammann gra fair ;D
(19.02.2010, 20:41)
autalex ma racje
(19.02.2010, 20:27)
abcA protest to sobie może składać choćby i codziennie, a i tak mu to nic nie da. Jeśli wydaje mu się, że jest "Bogiem w skokach narciarskich" i wszystko może TO SIĘ MYLI!!!
(19.02.2010, 19:19)
Nick@laptoper zgadzam sięz tobą ;) , oj pointner , pointner żal mi ciebie :pp
(19.02.2010, 19:02)
krwistyJa tam nie jestem za Pointnerem, lecz spytam z czystej ciekawości tak samo jak on:
"Chcemy jasno wiedzieć, czy wiązania, które stosuje Simon Ammann mają atest FIS. Jeśli mają, prosimy o dokumenty, które to potwierdzą."
Są te dokumenty, czy ich nie ma?
(19.02.2010, 18:51)
laptoperMoże to moje subiektywne doznanie, ale nie ujmując ogromnego talentu Gregorowi wydaje mi się, że sława zaczyna mu uderzać do głowy.Co o tym myslicie?
(19.02.2010, 18:48)
cobra11Ach, nie udało się - Pointner
(19.02.2010, 18:45)
qazik17@abc
Schlierenzauer po jednym z treningów, zapytany, czy udzieli wywiadu, odpowiedział: ,, nie, bo dziś jest środa", nie wiem czy chciał tym kogoś rozbawić, ale coś tu chyba nie gra...
(19.02.2010, 18:14)
2341Co za hipokryzja ze strony Austriaków. Każdy od dawna wie, że sami coś z kombinezonami majstrują, a teraz, jak ktoś ich przechytrzył to od razu wielka afera, że niezgodnie z przepisami. Pokory trochę panie Austriak.
(19.02.2010, 18:08)
laptoperPo prostu pan Pointner nie może pogodzić się z 3 miejscem Gregora i tyle. Chociaz sam zawodnik mówi, że jest ogromnie zadowolony z medalu olimpijskiego
(19.02.2010, 18:07)
abcJeszcze raz powtarzam Pointner jest żałosny. Po prostu porażka. I on myśli, że tym zachowaniem poprawi nastroje wśród swoich zawodników. Moim zadaniem takie "sianie fermentu" bardziej im zaszkodzi niż pomoże. Schlieranzauer już nie chciał rozmawiać z dziennikarzami po którymś treningu.
(19.02.2010, 18:06)
OrloBiedny Pointner... :-)
(19.02.2010, 17:31)
BobbyNie sądziłem, że ludzie, którzy cały sezon są najlepsi przepraszam sezon...sezony, teraz zachowują się jak bufoniaste dzieciaki. Troszkę psuje obraz Austriaków, ale cóż widać, że przegrana dla ciągłych zwycięzców jest trudna do przełknięcia.
(19.02.2010, 17:27)