Rok JustinMam pytanie czy na skokach narciarskich śpią czemu nie podają składów na MŚJ w Val Di Fiemme
(27.01.2014, 11:23)
alucardAle właśnie tak zapamiętają te konkursy kibice, jako łatwą zdobycz punktową Słowenii. Podobnie jak konkurs w Zakopanem gdzie kilku skoczków bardzo skorzystało złych warunkach. Najbardziej dziwi mnie postawa organizatorów, powinni przenieść Sapporo na np. inaugurację wtedy nikt by nie odpuścił a skoki w europie odbywałyby się bezproblemowo. Robienie takiego konkursu gdzie z góry wiadomo, że nie wystąpi czołówka tuż przed olimpiadą ? Idealny moment żeby jakaś ekipa odrobiła punktowe straty. Pierwsze co pomyślałem jak usłyszałem, że Janus puszcze do Japonii to: mamy po liderze, mamy po podium pucharu narodów. Leżącego się nie bije, takie mam zdanie.
(27.01.2014, 11:08)
PNZgadzam się że na podstawie samego Sapporo trudno robić ze Słoweńców faworytów, ale przecież oni - a szczególnie Prevc- nie tylko tam pokazali że są mocni.
(27.01.2014, 10:38)
PN@alucard
Są konkursy PŚ, uznał że jego zawodnikom przydadzą się starty, to ich wystawił. "Odpuszczenie" Sapporo to nie żaden obowiązek, ani kwestia solidarności ("wszyscy odpuszczają to ja też muszę, bo będzie nie fair").
(27.01.2014, 10:36)
alucardSebek99pl, rozchodzi się o to, że Janus wykorzystał moment w którym wszyscy odpuścili sobie niewygodną podróż przed igrzyskami żeby wcisnąć się na wysokie pozycje. Oczywiście konkursy z Sapporo są niemiarodajne bo Słowenia nie miała przeciwników co było widać po pierwszej 10. W bezpośrednim starciu przynajmniej dwóch z 10 by wypadło.
(27.01.2014, 10:29)
YokichiSami znawcy widzę i prorocy. A ja uważam, że nie wiadomo kto wygra. Faworyci są, ale zawsze pojawi się czarny koń. Nasz Adaś też tylko z Hannawaldem miał się dzielić medalami, a przyjechał taki Ammann i pozamiatane. Równie dobrze medale złote mogą zdobyć nie faworyci, ale np. Jan Matura. I co wtedy? W skokach wszystko możliwe jest, a tu sami znawcy i najlepsze jest słowo "na pewno". Na pewno to każdy umrze, reszta to wielka loteria, jak całe życie.
(26.01.2014, 15:03)
Sebek99plMuszę to dodać tutaj co dodałem na faceboku na swoim fanpage o skokach:
Kibice czy hejterzy i hipokryci?
Na wielu portalach o skokach spotykam się z nagonkom na Prevca, Janusa i resztę Sloweńskich skoczków. Wiele osób pisze : "Janus to burak", "Prevc to *****", "Prevcowi dać miotłę i będzie straszył taki piękny", "Prevc nie zasługuje na lidera" i tak w nieskończoność? Dlaczego niektórzy tak mówią? Co oni od nich chcą? Tak bardzo im zazdroszczą, że Prevc obecnie ma szczyt formy i gromi wszystkich jak chce, że jest liderem i wyprzedza Stocha? Za to ich nienawidzą? Dlatego czepiają się Janusa bo zabrał najlepszy skład? Tak bardzo nienawidzą Słoweńców bo wygrywają drużynówki i wyprzedzają Polskę w Pucharze Narodów? Pytam się czy są tutaj takie osoby? Jak tak to napiszcie za co ich wyzywacie i nienawidzicie. Rozumiem można kogoś nie lubić (ja np. za Stochem i Żyłą nie przepadam), ale czy ich wyzywam? NIE! Czy im źle życzę? NIE! Czy tylko w Polsce jest tak, że od "kibiców" i "faneczek" tylko zawiść tryska? Ja życzę Peterowi worka złotych medali, Kryształowej Kuli i samych sukcesów i niech pozamyka gęby nędznym hipokrytom i hejterom raz na wieki wieków
(26.01.2014, 14:43)
MorteSłoweńcy to nasi najbliżsi "krewni" ;) więc życzę im szczególnie dobrze. No IO złota w drużynie chyba dla nich nie będzie, maja trzech bardzo silnych ale w drużynie potrzeba czterech. Jakbym miał postawić kasę to chyba obstawiłbym Niemców na złoto :(. Prevc indywidualnie ma ogromne szanse bo w tej chwili jest zwyczajnie najsilniejszy, ale najmłodszy z faworytów i najmniej doświadczony więc zobaczymy, medal będzie miał na pewno. Nie ma jakiegoś jednego faworyta co daje olbrzymią szanse Stochowi więc będzie ciekawie. (Stoch na pewno przyjedzie z medalem indywidualnych ale na drużynowy bym jakoś bardzo nie liczył, choć szanse są)
(26.01.2014, 14:41)
mirekobrażanie Polaków za wszystko za co się da - najgłupsza moda na świecie
(26.01.2014, 14:30)
Romek@buchcio
A ja ci mówię że Polska też wygra żadnego medalu na IO bo w drużynówce któryś z naszych spadnie na bule......
Najlepiej byłoby gdy dwa złota zdobył Ammann dwa srebra Morgenstern i dwa brązowe Diethart
(26.01.2014, 14:25)
Sebek99plWinić Prevca za to, ze jest liderem, staje na podium i wyprzedza Stocha, a Słoweńców o to, ze wygrywają drużynówki i są wyżej od Polaków... Polska mentalność...
(26.01.2014, 14:17)
Maqur@sebs
Stoch jednak jest również Mistrzem Świata, moze nie jest jeszcze tak wybitnym skoczkiem jak Ahonen czy nawet Bardal, ale jednak mistrzem jest i nikt mu tego nie zabierze, ten sezon może być zaskakujacy na koniec, wszyscy przygotowywuja sie do Igrzysk, Ammann, Stoch, Bardal ( ktory juz calkiem odpuszcza starty w PŚ) Diethart, no i przede wszystkim Schlirenzauer który zapowiadał od poczatku sezonu ze dla nie liczy sie tylko i wyłącznie olimpiada, i myśle że jesli bedzie miał 95% formy to niestety ale zniszczy reszte stawki i reszta bedzie walczyc o reszte medali, ale kto wie na takich zawodach czesto są niespodzianki
(26.01.2014, 13:53)
alucardPierwsze i najmniej wartościowe z wszystkich konkursów.
(26.01.2014, 13:37)
AdamAle Damjan złapał formę.
(26.01.2014, 13:20)
JankessPLWie ktoś kto z kobiet jedzie na MŚJ?
(26.01.2014, 13:16)
sebs@buchcio
Przecież cały tłum ludzi pisze dokładnie to samo, co Ty. Dlaczego mielibyśmy wspominać akurat Twoje słowa? Daj spokój, widać, co się dzieje i tu na forum i w ogóle wszędzie, a Ty piszesz jakbyś był jakimś prorokiem, którego wszyscy przeklnęli, a i tak wyjdzie na jego.
Słoweńcy pojechali do Sapporo, bo osiągnęli już formę olimpijską, nie mają, co poprawiać. W tym sensie starty w konkursach są im bardziej potrzebne niż trening. Z drugiej strony - to jednak wycieczka do Japonii. Kwestia aklimatyzacji, długich podróży. Trening może i niepotrzebny, ale odpoczynek raczej wskazany. Mogą być świetni technicznie, ale będąc przemęczonymi - nie dadzą rady. Sapporo daje im też bardzo dużą pewność siebie, ale - ponownie z drugiej strony - wytwarza również presję. A z tą radzą sobie już tylko prawdziwi mistrzowie. W stawce jest takich tylko kilku: Ammann, Bardal, Schlierenzauer z czołówki. Jeszcze kilku słabszych (czy to fizycznie, czy technicznie), np. Ahonen. Stoch właśnie tymi Igrzyskami musi potwierdzić, że zalicza się do nich i zawsze może być silny, nawet prowadząc po pierwszej serii konkursu olimpijskiego.
(26.01.2014, 12:57)
ellejakimi faworytami? wygrywli w sapporo bo oprocz japończykow byli jedynymi skoczkami z czołówki! na sile pompowanie faworytów moim zdaniem. moze jeszce byc tak ze nie odpuszczzjac zadnego konkursu w soczi beda zbyt zmeczni zeby dalej wygrywac. jedynie prevc moze cos pokazac
(26.01.2014, 12:51)
Maqurnie wytrzymali drużynowo. przed MŚ, potrafili wygrac druzynowke w Willingen, a na MŚ zajeli dopiero 6 miejsce tracac bardzo duzo do 3 polakow a do Austriakow prawie 100pkt.
(26.01.2014, 12:44)
buchcioja wam mówię że słowenia nie wygra żadnego medalu na olimpiadzie no może się prevcowi jeden brązowy uda zdobyć nie zdobędzie prevc kryształowej kuli no i może zdobyć medal w lotach ale w to też wątpie chyba że w drużynówce bo słowency nawet jak nie sa formie to są znakomitymi lotnikami
jeszcze będziecie wspominacie moje słowa na koniec sezonu :)
(26.01.2014, 12:35)
@MaqurJak nie wytrzymali jak Prevc zdobył dwa medale...
(26.01.2014, 12:28)
Maqurw tamtym roku bylo podobnie, i na MŚ nie wytrzymali, zobaczy jak sie spisza w tym roku :)
(26.01.2014, 12:17)
MMTaaa, chyba wszystkie druzynowki w tym sezonie wygrali, a poza tym wysoka dyspozycje prezentowali i przed sapporo
(26.01.2014, 12:12)
taaDlaczego mówicie, że Słoweńcy są faworytami na Soczi, skoro z nikim tam w Sapporo nie rywalizowali? Wśród ślepych jednooki królem.
(26.01.2014, 12:07)